Katalog

Daria Wystańska
Ogólne, Artykuły

Dyscyplina i porządek w klasie

- n +

Dyscyplina i porządek w klasie

Problemy utrzymania dyscypliny w klasie są codzienną rzeczywistością wielu nauczycieli, wychowawców i pedagogów. Przyczyną mogą być konflikty między uczniami, agresja, brak porozumienia między prowadzącym zajęcia a dziećmi. Zdobycie umiejętności radzenia sobie z tymi problemami staje się dla nauczyciela koniecznością, a powodzenie na tym polu jest jednym z warunków satysfakcji w pracy w szkole. Ważne jest więc zrozumienie przyczyn problemów z dyscypliną i poznanie metod, które pozwolą opanować grupę.

Zakłócenia w procesie dydaktycznym wynikające z niewłaściwego zachowania klasy mogą mieć przykre następstwa dla wszystkich; nauczycieli i uczniów. Pierwszy skutek to obciążenie emocjonalne. Nauczyciel odczuwa przemęczenie, zniechęcenie, uczucie "wypalenia zawodowego". Innym następstwem może być agresywne zachowanie nauczyciela wobec uczniów. Poza tym nieporządek w klasie powoduje stratę czasu przeznaczonego na nauczanie. Problem jest poważny i istotne jest wypracowanie sposobów radzenia sobie z nim. Zajął się tym m.in. psycholog Jacob Konin, który przeprowadził wśród nauczycieli wiele badań i obserwacji. Badał zachowania różnych klas przy zastosowaniu kamer video i stwierdził, że warunkiem dobrej współpracy i stosunkowo rzadkich zachowań negatywnych ze strony uczniów jest obecność kilku różnych wymiarów zachowania nauczyciela:

1. Umiejętność wywoływania wrażenia, że nauczyciel wszystko widzi i nic nie umknie jego uwadze. Wiąże się z tym zdolność wykonywania dwóch czynności naraz, nazwana przez Kumina "nakładaniem się" . Z badań wyniknął wniosek, że nauczyciele, którzy nie potrafią narzucić dyscypliny, zbyt późno reagują na niewłaściwe zachowania uczniów i pozwalają, by sytuacja wymknęła się im spod kontroli. Niezbędne jest więc reagowanie w porę.

Przykład:

Nauczyciel zajmujący się jedną grupą dostrzega, że w innej grupie uczniowie mocują się. Nakładaniem się będzie w tej sytuacji upewnienie grupy, przy której się znajduje, że nadal się nimi zajmuje (np. czytaj dalej, ja słucham) i przywołanie do porządku przeszkadzających (zajmijcie się swoją pracą).

Istotne jest zwracanie uwagi na dwa wydarzenia jednocześnie, jakby nauczyciel miał "oczy dookoła głowy".

2. Drugi wymiar topłynność przebiegu lekcji i sprawność ich prowadzeniu.
Najbardziej typowym błędem jest reagowanie na przypadkowe bodźce i długie uwagi z błahych przyczyn. W tym momencie lekcja zaczyna się rwać.
3. Trzeci wymiar to utrzymanie koncentracji w grupie. Chodzi o pobudzenie do aktywności jak największej liczby uczniów, nawet tych, którzy nie są zainteresowani pracą na lekcji.. Mobilizacji grupowej sprzyjają takie zachowania jak poniższe przykłady:
- zapowiadając nowe zadanie, mówimy: "Teraz zobaczymy, kto z was..."
- pytając cała klasę, wędrujemy wzrokiem od ucznia do ucznia. W ten sposób każdy może spodziewać się wywołania do odpowiedzi. Jeżeli przed pytaniem wymienimy konkretnego ucznia, który ma odpowiadać, reszta przestanie uważać.

4. Kolejny aspekt to programowe unikanie przesytu. Ważne jest tu stosowanie stymulujących impulsów przy przechodzeniu do czego nowego,
- np. zapowiedź "A teraz coś zabawnego"
"Uwaga, a teraz coś trudniejszego"
Istotne jest także urozmaicenie i stawianie wyzwań intelektualnych. Urozmaicenie oznacza zróżnicowanie stopnia wymagań, zmiany treści lub form.

Próbując zachować porządek w klasie można sięgnąć po kilka metod. Jedną z nich jest aktywizacja jak największej liczby uczniów. Chodzi nie tyle o sprawienie, by wszyscy przyswoili sobie nauczane treści, bo jest to raczej niemożliwe, ale skłonienie do uczestnictwa w lekcji lub zapobieganie przeszkadzaniu. Aby to osiągnąć nauczyciel powinien posiadać pewne predyspozycje. Istotne jest, by prezentacja materiału odbywała się w sposób interesujący, a pewne znaczenie ma tutaj indywidualna ekspresja: głos, mimika, gestykulacja, sposób poruszania się. Mają one niemały wpływ na przyciągnięcie uwagi ucznia i rozbudzenie jego zainteresowania.

Prowadząc lekcje bazującą na zadawaniu pytań, kierujmy pytania do całej klasy i pozostawmy uczniom czas do namysłu. Inaczej tylko nieliczna grupa uczniów będzie się zgłaszać do odpowiedzi, pozostali bowiem, potrzebując więcej czasu na znalezienie odpowiedzi, szybko zorientują się, że mogą zdać się na szybszych kolegów. Dobrze jest więc dać uczniom konkretny, wystarczający czas do namysłu.

Wysłuchując uczniów, nie powinno się nikogo pomijać, choć należy unikać stwarzania atmosfery zastraszenia. Należy przede wszystkim odpytać chętnych i unikać sytuacji, gdy uczeń może przewidzieć, że nie będzie pytany. Czasem wystarczy rzuci pytanie: "Czy zgadzasz się z tym?"

Aby aktywny udział w lekcji opłacał się, uczeń musi liczyć na pochwałę, docenienie jego wysiłków. Ważne jest tu zróżnicowanie reakcji nauczyciela, np. wymienienie lub wypisanie na tablicy najlepszych wypracowań, zorganizowanie wystawy prac, umożliwienie udziału w atrakcyjnych zajęciach, przyznanie plusów lub innych symbolicznych wyróżnień. Pochwała musi brzmieć autentycznie i wskazywać ściśle to, czego dotyczy. Dobrze jest też wiedzieć, co najbardziej działa na konkretnych uczniów.

Ułatwieniem dla nauczyciela może być ustalenie przejrzystych reguł gry. Należy przy tym uwzględni trzy postulaty;
- jak najmniej;
- jak najbardziej przekonując;
- w jak najbardziej pozytywny sposób;

Mała liczba reguł zmniejsza częstotliwość odstępstw i ułatwia zapamiętanie zasad. Nadając regułom pozytywny wydźwięk, sprawiamy, że nie mają charakteru zakazów, a raczej stają się zaleceniami.. Lepiej też wskazać pozytywne wzorce postępowania, np. "pomyśl, zanim się zgłosisz" zamiast "nie zgaduj".

Najważniejszą regułą jest przestrzeganie zasad przez wszystkich, także nauczyciela. Twórzmy więc zasady, które będą realne i rozsądne.

Wspomniano już wcześniej o wszechobecności nauczyciela, ułatwiającej utrzymanie dyscypliny. O czujności nauczyciela świadczą przede wszystkim sygnały niewerbalne:
- nauczyciel stoi tak, by ogarnąć wzrokiem całą klasę;
- przechadza się po klasie;
- pisząc na tablicy, nie traci kontaktu wzrokowego z klasa;
- rozmawiając z jednym uczniem, zerka na innych;
- tłumi zakłócenia w zarodku spojrzeniem, mimiką, gestem;

Gdy nie pomogą sygnały niewerbalne, trzeba użyć werbalnych - komentarze powinny być krótkie i zwięzłe, np. wypowiedzenia imienia ucznia, wydanie krótkiego polecenia.

Oprócz tzw. zakłóceń w prowadzeniu lekcji istnieją sytuacje konfliktowe, które wymagają natychmiastowej interwencji. Sposoby reagowania to:
- bezpośrednia prośba lub polecenie i ewentualnie wyrażenie aprobaty po ustaniu sytuacji;
- uzasadniające odwołanie się np. do reguł obowiązujących w klasie;
- Wyjaśnienie konfliktu: pytanie o przebieg zajścia, uważne wysłuchanie uczniów, a wiec okazanie zrozumienia, ujawnienie własnych emocji, co pozwala uczniom pojąć, dlaczego nie zgadzamy się na takie zachowanie;
-rozwiązanie konfliktu (sposobem może być rozwiązanie sytuacji poprzez obrócenie jej w żart, zwrócenie się do uczniów z prośbą o propozycje rozwiązań).

W przypadku konfliktów, które wymagają dalej posuniętych zmian, można wdrożyć nowe reguły, gdy stare są niezbyt czytelne. Czasami nauczyciele sami wysyłają sprzeczne sygnały, np. śmieją się z dowcipnych komentarzy jednych uczniów, na podobne zachowania innych reagują upomnieniem. jednym uczniom pozwalają na pewne zachowania, innych natychmiast karcą. Oczekiwania muszą być jasno wyrażone i ich przestrzeganie konsekwentnie wymagane. Np. gdy uczniowie przekrzykują się przy odpowiedziach, można zapowiedzieć; "odpowiedzi bez zgłaszania będę ignorować". Jest szansa, że skłoni to uczniów do zgłaszania się.

Niekiedy potrzebna jest również zachęta sprzyjająca przestrzeganiu reguł. Wyjściem mogłoby być przeniesienie uwagi z zachowań niepożądanych na pożądane. Nie jest to proste, bo częściej zauważamy zachowania negatywne niż pozytywne. A przykładne zachowanie musi się opłacać i to jest najskuteczniejszym bodźcem. Dobrze jest wiedzieć, na czym uczniom zależy, jeśli nie wiemy, można zapytać uczniów, jakiej nagrody oczekują. Pomysłami do wykorzystania mogą być:
- pozostawienie czasu na zabawę pod koniec lekcji;
- rozpoczęcie odrabiania pracy domowej w szkole;
- nie zadanie pracy domowej;
- przyznawanie plusów;

Zachęty są fazą przejściową i można powoli się z nich wycofywać, przedłużając czas oczekiwania na nagrodę, kumulując nagrody - pod koniec dnia, tygodnia, miesiąca. Można też przejść do nagradzania sporadycznego, uczniowie nie wiedzieliby, kiedy spodziewać się nagrody. Ostatnią fazą może być przejście do pochwał słownych.

Problemem bywa czasami konkretny uczeń i najczęściej nauczyciel przeprowadza z nim indywidualną rozmowę. Jej celem jest wyjaśnienie sytuacji i uzyskanie zmiany zachowania. Nie powinno próbować się osiągnąć oba cele jednocześnie. Najrozsądniej jest rozbić rozmowę na dwie fazy i najpierw uzyskać uczciwe wyjaśnienie. Najmniej skuteczne bywa zaczynanie rozmowy od pytań w rodzaju: "Co się z tobą dzieje?", które brzmi, jak oskarżenie i nie pomoże uczniowi "otworzyć się". Nauczyciel musi wczuć się w sytuację ucznia i zaakceptować jego sposób odczuwania (nie jest to jednoznaczne z akceptacją jego wybryków). Zrozumienie można wyrazić słowami "pewnie jest ci przykro...", "ta rozmowa nie jest łatwa ani dla ciebie, ani dla mnie...". Czasem dobrze jest przełożyć szukanie rozwiązań na następną rozmowę, co da uczniowi czas na przemyślenie swojego postępowania i przygotowanie pewnych propozycji.

Zdarzają się sytuacje, gdy problem wymaga ustalenia przyczyny postawy ucznia lub uczniów i dogłębnego przemyślenia sprawy przez nauczyciela, przed przystąpieniem do rozmowy. Badacze Wahl, Weinert i Huber proponują kilka metod postępowania:
- opis problemu polegający na trzeźwym omówieniu własnych obserwacji, bez ocen i interpretowania;
- autorefleksja będąca próbą odpowiedzi na pytania w rodzaju "Jak odbieram problem? Dlaczego tak mnie irytuje? Czy sam się nie przyczyniłem do jego powstania?"
- przyjmowanie odmiennej perspektywy, czyli stawianie się w sytuacji ucznia, co pozwoli zadać sobie pytanie, czy reakcje nauczyciela są swoistym sukcesem ucznia i czy nie należałoby zmienić sposobu reagowania np. poprzez ignorowanie.
- bardziej kłopotliwa i wymagająca większej pracy jest obserwacja oraz sondowanie.

Obserwacja służy rejestrowaniu widocznych zachowań i rozpoznaniu kontekstu. Potrzebne jest też dowiedzenie się czegoś więcej o myślach i odczuciach uczniów. Pomocne będą ankiety, wypowiedzi pisemne (ciekawym pomysłem jest zabawa w reporterów. Uczniowie spisują pytania, które wydają im się istotne dla rozwiązania problemu, wybierają dwie grupy reporterów, którzy zadają pytania uczniom- przechodniom). Potem następuje dyskusja i próba znalezienia wyjścia z sytuacji.

Powyższe sposoby postępowania są pewną propozycją do rozważenia i do wykorzystania, ale ostatecznie rozwiązywanie problemów z dyscypliną zależy od specyficznej sytuacji panującej w konkretnym środowisku i od inwencji, wyczucia i sprawności działania konkretnego nauczyciela.

Opracowanie na podstawie książki:
Hans-Peter Nolting, Jak zachować porządek w klasie. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2004.
 

Opracowanie: Daria Wystańska

Wyświetleń: 4937


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.