Katalog

Marta Litkowicz
Zajęcia przedszkolne, Artykuły

"Od czytania bajek, po zabawę w teatr" - współpraca z rodzicami dzieci w wieku przedszkolnym

- n +

"Od czytania bajek, po zabawę w teatr" - współpraca z rodzicami dzieci w wieku przedszkolnym

Okres przedszkolny, to dla dziecka niezwykle ważny etap w życiu. Ważne jest, by w tym czasie rodzice, bądź opiekunowie dziecka brali czynny udział w uroczystościach i wydarzeniach, jakie odbywają się w przedszkolu. O tym, co dzieje się w przedszkolu, rodzice zwykle dowiadują się od wychowawczyni, podczas rozmów, jakie prowadzą z nią odbierając dziecko. Okazją do zdobycia bardziej szczegółowych i wnikliwych informacji o dziecku, o jego rozwoju, postępach, osiągnięciach edukacyjnych są spotkania indywidualne z nauczycielem lub zebrania semestralne. To jednak za mało.

Aby stworzyć okazję rodzicom do pełnego uczestniczenia w życiu dziecka, również podczas jego pobytu w przedszkolu, by mogli oni wczuć się i zrozumieć to, co na co dzień dzieje się w przedszkolu, zaangażowałam ich w kilka mniejszych i większych "przedsięwzięć", związanych z aktywnym udziałem w życiu przedszkolnym. Miały one przede wszystkim stworzyć dzieciom możliwość do przeżywania wspólnie z rodzicami, wielkich i ważnych zdarzeń (przedstawienia, wycieczki), a także sytuacji, jakie mają miejsce w przedszkolu podczas zwykłego dnia (zabawa, obcowanie z książką). Drugim moim celem było zintegrowanie rodziców, by mieli możliwość poznania siebie nawzajem i poczuli, że również dla nas-nauczycieli dzieci są najważniejsze, że to dla nich właśnie jesteśmy i że teraz mamy okazję, by poprzez to, co robimy, stać się dla nich wielkim autorytetem.

Biorąc pod uwagę to, że na forum trudniej jest odmówić podjęcia się zadań, które mają uszczęśliwić nasze pociechy, moje propozycje wysunęłam na zebraniu semestralnym z rodzicami. To był pierwszy i chyba najważniejszy sukces w całym tym przedsięwzięciu- nikt nie odmówił.

Pierwszą propozycją, jaka padła z moich ust podczas spotkania z rodzicami, było zachęcenie rodziców do czytania dzieciom bajek, podczas popołudniowej sjesty w przedszkolu. Rodzice wpisywali się na listę, która wywieszona była na drzwiach sali. Zaczęli regularnie przychodzić do przedszkola, by spędzić kilka chwil z dziećmi, czytając im bajki z książeczek, które przynieśli z domu. Niektórzy rodzice przygotowali swe wystąpienia i recytowali wiersze, inni opowiadali wyszukane i bardzo ciekawe historie. Po takiej wizycie każde dziecko, którego rodzic jeszcze nie czytał bajki, wręczało mu, gdy ów tylko pojawił się w przedszkolu długopis i "kazało" wpisywać się na listę i przyjść jak najszybciej do przedszkola, by uraczyć swą obecnością kolegów i koleżanki z grupy. Dowodem wdzięczności za poświęcony czas i przygotowanie dla osób, które zjawiły się na czytaniu bajek, było wręczenie mu jego portretu, który samodzielnie wykonały dzieci.

Kolejną formą wdrażania rodziców w aktywne uczestnictwo w życie przedszkolne dzieci, było zorganizowanie w formie cyklicznej zajęć otwartych dla rodziców i dzieci, prowadzonych metodą ruchu rozwijającego Weroniki Sherborne. Jaka była radość dzieci, które mogły wciągnąć we wspólną zabawę swoich rodziców, jaki był ich zachwyt, gdy rodzic zamieniał się w krokodyla i pełzał po sali, wożąc na plecach swoją pociechę, jakie to szczęście, gdy mama i tata zamieniają się w najwspanialszą na świecie huśtawkę i bujają dzieci. I jaka przede wszystkim radość nauczyciela, gdy widzi, jak bardzo związani są ze sobą rodzice i dzieci, jak bez żadnych zahamowań przytulają się do siebie, okazując w ten sposób swoje uczucia.

Kolejną propozycją dla rodziców było poproszenie ich o pomoc w zorganizowaniu dzieciom wycieczki do ich zakładu pracy. Na odzew nie trzeba było długo czekać. Gdy tylko zrobiło się cieplej, wyruszyliśmy wraz z dziećmi z innych grup, do kliniki weterynaryjnej. Możliwość pokazania innym dzieciom, co robi mama, okazała się bardzo dużym przeżyciem. Dumne ze swojego rodzica dziecko, przez cały dzień mówiło tylko o tym, jak to jego mama przyjęła i pokazała swoje miejsce pracy wszystkim dzieciom z przedszkola. Inni rodzice również zaoferowali swój udział w tym przedsięwzięciu w niedalekiej przyszłości.

Najbardziej jednak emocjonującym przeżyciem i najważniejszym wydarzeniem dla rodziców i przede wszystkim dzieci, było zorganizowanie przedstawienia pt. "Kopciuszek". Przedstawienie wystawione zostało z okazji "Dnia Dziecka" a aktorami byli sami rodzice. Sama nie wiem, jakie dobrać słowa, by móc opisać emocje, które temu wydarzeniu towarzyszyły. Tu już nie chodziło tylko o sam pomysł, chodziło o to, w jaki sposób ustosunkowali się do tego sami rodzice, jak bardzo wciągnęli się w przygotowanie przedstawienia. W tajemnicy przed dziećmi organizowaliśmy próby w przedszkolu, spotykając się popołudniami, by ćwiczyć role. Rodzice wypożyczyli przepiękne stroje z teatru, zajęli się przygotowaniem niezbędnych do realizacji przedstawienia rekwizytów. Dzień przedstawienia, zbliżał się nieuchronnie. Przedstawienie rodziców poprzedzały występy i pokaz mody dzieci. I w końcu wybiła godzina spektaklu, dzieci zajęły miejsca w sali i czekały na niespodziankę. Oniemiałe z wrażenia, oglądały swoich najukochańszych rodziców w przedstawieniu "Kopciuszek", na scenie, jakby byli najprawdziwszymi aktorami. A rodzice niczym z samej bajki wzięci, odgrywali swoje perfekcyjnie przygotowane role, śpiewali i tańczyli. Dzieci były zachwycone. Po przedstawieniu jeszcze jeden wspólny taniec dzieci z królem, królową, wróżką, królewiczem, Kopciuszkiem, damami dworu, strażnikiem, heroldem, ochmistrzem, mieszczaninem, sklepikarzem i innymi postaciami z bajki o Kopciuszku, i już tylko uśmiech na twarzach rodziców i dzieci, podziękowania i uściski.

I tak zawsze wyobrażałam sobie pracę nauczyciela. Czy to w szkole, czy w przedszkolu, najważniejsze są dzieci. Najważniejsze jest uczestniczenie i wspólne przeżywanie ich radości. A największym sukcesem pedagogicznym jest uśmiech dzieci i zadowolenie rodziców.
 

Opracowanie: mgr Marta Litkowicz

Wyświetleń: 4057


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.