Katalog

Renata Szymczak, 2016-06-16
Krajenka

Awans zawodowy, Wymagania

Opis i analiza przypadku dziecka z opóźnionym rozwojem mowy

- n +


Identyfikacja problemu:
Opóźniony rozwój mowy czynnej.
Dane z wywiadu z matką:
Badana: Oliwia Ch. urodzona 16.04.2011 roku, mieszka w Paruszce. Jest dzieckiem w wieku przedszkolnym, skończyła 5 lat. Dziewczynkę zapisano do oddziału przedszkolnego w wieku 2,5 lat, tak więc jest objęta opieką przedszkolną w grupie mieszanej od 3 lat. Aktualnie regularnie i chętnie uczęszcza do przedszkola. Nabywa umiejętności i sprawności, poszerza swoją wiedzę na temat otaczającego świata. Uczy się ufać dorosłym i zdobywać doświadczenia w bezpośrednim kontakcie z nimi.
Oliwia ma młodszą o 2 lata siostrę Marcelinę,oraz kilku miesięcznego brata Mikołaja. Wychowuje się w rodzinie pełnej. Atmosfera rodzinna jest bardzo dobra, Oliwia jest kochana i akceptowana przez wszystkich domowników. Rzadko choruje. Ogólny stan zdrowia dziewczynki jest dobry. Terapię logopedyczną rozpoczęła w wieku 2,5 lat. Z rozmowy z mamą wynika, iż problem ten dotyczy większości dziewczynek w ich rodzinie,w przeszłości także mamy. W dzieciństwie też miała problemy z zaburzoną artykulacją, co wskazywałoby na cechę wrodzoną. Obecnie do przedszkola zaczęła uczęszczać jej młodsza siostra i problem się powtarza.

Geneza i dynamika zjawiska:

Dziewczynka ogólnie bardzo dobrze się rozwijała, szczególnie samoobsługowo, bardzo pogodna i otwarta, ale nie potrafiła mówić. Świetnie radziła sobie w grupie, chętnie podejmowała wszelkie działania, niestety nie mówiła. Używała w swoich wypowiedziach jednej sylaby „jo”, jednocześnie melodyka języka była bardzo żywa i zróżnicowana, dostosowana do sytuacji.
Problemem było porozumiewanie się z dziewczynką. Rozumiała kierowane do niej komunikaty, ale nie porozumiewała się werbalnie, nawiązywała kontakt poprzez gesty, mimikę, nie artykułowane dźwięki oraz kontakt wzrokowy, co niestety nie umożliwiało w pełni jej zrozumienia i wywoływało frustrację oraz bezradność.

Znaczenie problemu i diagnoza:


W październiku 2013 roku prowadziłam diagnozę logopedyczną dziecka. Wykorzystując Kwestionariusz badania wymowy zbadałam umiejętność powtarzania oraz dokonałam oceny realizacji poszczególnych fonemów w nagłosie, śródgłosie i wygłosie wyrazów. Ponadto zbadałam rozumienie form wyrażających stosunki przestrzenne. Badając czynność nadawania mowy wykonałam próby powtarzania sylab i połączeń sylabowymi powtarzania wyrazów. Ustaliłam, że wolniejsze tempo nabywania zdolności językowych dotyczy czynności mówienia. Orientacyjne próby oceny stanu słuchu nie wykazały nieprawidłowości.
Kompetencje językowe wykształcają się w stopniu niewystarczającym do osiągnięcia efektywnego porozumiewania się z innymi. Opóźniony rozwój artykulacji przy zachowanym prawidłowym rozumieniu mowy i sprawnych ruchowo mięśniach artykulacyjnych może zaburzyć artykulację i gramatykę wypowiedzi.
Dziewczynka miała trudności w komunikacji werbalnej z otoczeniem mimo to nie unikała kontaktów z rówieśnikami i nauczycielem. Niestety komunikacja była jednostronna, dziewczynka rozumiała komunikaty, natomiast jej nie można było zrozumieć i rozmowa polegała na zgadywaniu tego co chce przekazać. Po rozmowie z mamą postanowiłyśmy skontaktować się z logopedą i objąć ją terapią na terenie przedszkola. Indywidualne spotkania raz w miesiącu na teranie placówki dawały jej poczucie bezpieczeństwa i powoli oswajały z ćwiczeniami. Na forum grupy nie podejmowała zabaw dźwiękonaśladowczych. Z początku pojawiły się pojedyncze wyrazy. Dziecko wypowiadało poprawnie głoski w izolacji, natomiast miała trudności w łączeniu ich w sylaby i wyrazy. Praca z logopedą oraz w grupie przedszkolnej, a także okazyjne ćwiczenia w zabawach dowolnych i sytuacjach spontanicznych bardzo szybko dały efekty. Oliwka bardzo się starała, gdy tylko zorientowała się, iż zaczyna być rozumiana przez otoczenie. Narządy artykulacyjne są sprawne jedynie umiejętność pionizacji języka jest nie utrwalona. Słuch fonemowy jest poprawny, dziewczynka rozróżnia głoski dźwięczne od bezdźwięcznych. W ekspresji mowy z początku dominowały rzeczowniki i czasowniki. W mowie spontanicznej nie używała przymiotników i przysłówków. Umiejętność komunikowania się za pomocą języka była początkowo na etapie jednej sylaby.

Specjaliści dziedziny, jak również przeciętni użytkownicy języka doskonale wiedzą, że mowa stanowi czynność złożoną. Proces kształtowania tej umiejętności odbywa się w kilku etapach i podlega pewnym prawidłowościom. Wszystkie dzieci, bez względu na różnice w strukturze języka ojczystego, przyswajają mowę podobnie. Różnice dotyczą natomiast tempa nabywania języka .

Bez względu na moment wystąpienia opóźnionego rozwoju mowy i stopień jego nasilenia, niezbędne jest szybkie podjęcie terapii logopedycznej. Wczesne rozpoczęcie oddziaływań logopedycznych sprzyja szybszemu wyrównaniu braków w mowie, co bezpośrednio wpływa na gotowości dziecka do startu edukacyjnego. Zaburzenia w rozwoju mowy powodują frustracje dziecka, u którego wraz z wiekiem wzrasta poczucie dyskomfortu z powodu trudności w porozumiewaniu się z najbliższym otoczeniem. Ponadto, wczesna interwencja logopedyczna umożliwia dziecku sprawniejsze funkcjonowanie w przyszłości oraz osiągnięcie wyników na najwyższym poziomie.
Dla określenia wad wymowy występujących u dziecka użyję określeń:
- parasygmatyzm - głoski sz, ż, cz, dż są realizowane jako s, z, c , dz ,
- parakappacyzm i paragammacyzm - głoski k i g zastępuje odpowiednio głoskami t i d,
- pararotacyzm – głoskę r wymawia jako j, jest to jednak odpowiednie do wieku,
- metafaza – zmiany szyku sylab w słowach,
- kontaminacja - tendencje do tworzenia jednego słowa z dwóch,
- znacznie ograniczony jest zasób słownictwa oraz mowa opowieściowa.

Propozycje rozwiązań, wdrażanie oddziaływań, efekty pracy:

Nawiązanie dobrego kontaktu z dziewczynką, możliwość jej wcześniejszej obserwacji służyły pomocą w opracowaniu działań korekty wad wymowy. Pracując nad mową dziecka należy uwzględnić wszystkie jej aspekty: fonetyczną (artykulacyjną), leksykalną (słownictwo), gramatyczną (reguły gramatyczne). Aby prawidłowo realizować wszystkie dźwięki mowy aparat artykulacyjny musi być odpowiednio przygotowany. Ćwiczenia artykulacyjne mają na celu wypracowanie precyzyjnych ruchów narządów mowy. Konieczne jest, by dziecko posiadało odpowiednią ruchomość języka i warg, musi mieć również ukształtowane poczucie wykonywanych ruchów i ułożenia narządów mowy (tzw. kinestezja).
Pierwszą czynnością przed przystąpieniem do ćwiczeń właściwych, było wytrenowanie prawidłowego oddechu, tj. przeponowo- brzusznego. Odpowiednie ćwiczenia oddechowe usprawniały aparat oddechowy, zwiększały pojemność płuc, kształciły ruchy przepony, uczyły ekonomicznego zużywania powietrza w czasie mówienia, różnicowały fazy wydechowe, a także działały uspokajająco po większym wysiłku psychicznym i fizycznym.
Zastosowanie tych reguł w postępowaniu terapeutycznym było podstawą do wprowadzenia zmian w mowie dziecka. W przygotowaniach do wywołania poszczególnych głosek wykorzystałam ćwiczenia artykulacyjne przygotowujące narządy mowy do prawidłowej artykulacji głosek.
Zestaw ćwiczeń obejmował:
- opieranie czubka języka o dolne zęby i cofanie go w głąb jamy ustnej, aby nastąpiło uniesienie grzbietu języka do góry- zabawa: „Koci grzbiet”,
- picie gęstych napojów przez słomkę,
- chwytanie drobnych papierków przez słomkę i przenoszenie ich na planszę,
- układanie czubka języka za górnymi zębami i opuszczanie go do dziąseł dolnych, podczas szerokiego otwierania jamy ustnej,
- naśladowanie czynność ssania cukierka i mlaskania całą powierzchnią języka przy opuszczonej żuchwie,
- ziewanie przy szeroko otwartych ustach (pobudzanie automatyczne przepony),
- wdychanie powietrza nosem i wydychanie ustami podczas szerokiego otwierania ust,
- przyklejanie całej masy języka do podniebienia przy szeroko otwartych ustach, a następnie energiczne opuszczanie języka w dół.
Terapia logopedyczna z Oliwią odbywała się systematycznie w tygodniowych odstępach. Czas trwania spotkań uzależniony był od możliwości psychofizycznych dziecka w danym dniu. Podczas pierwszego spotkania dziewczynka wypowiadała zaledwie jedną sylabę „jo”. Dla nazywania innych osób, zjawisk i przedmiotów, używała pojedynczych dźwięków, np. wypowiadała „o”, wskazując ołówek lub posługiwał się wyrazami dźwiękonaśladowczymi.
Oliwia wykazywała duże zainteresowanie spotkaniami z logopedą, wręcz domagała się kolejnych spotkań.
W postępowaniu logopedycznym skupiono uwagę na szerokiej gamie ćwiczeń: oddechowych, słuchowych, fonacyjnych, narządów mownych, rytmicznych i logorytmicznych.

W postępowaniu logopedycznym niezbędne jest dostarczanie odpowiednich wzorców językowych przez osoby najczęściej przebywające z dzieckiem, czyli rodziców. Należy uświadomić opiekunom, że osiągnięcie pozytywnych skutków postępowania logopedycznego zależy, w dużej mierze, od ich wiedzy na temat stymulacji rozwoju mowy oraz ich zaangażowania całej rodziny w proces terapii.

Informowano rodzinę dziewczynki, że stosowanie podstawowych zasad w kontaktach z dzieckiem pozwoli przyśpieszyć efektywność terapii. Wśród najistotniejszych zadań najbliższego otoczenia dziewycznki znalazły się:
• częste podejmowanie krótkich rozmów-monologów z dzieckiem oraz zadawanie pytań i po krótkiej chwili odpowiadanie na nie;
• zachowanie kontaktu wzrokowego w trakcie konwersacji;
• mówienie w sposób wolny i wyraźny, z użyciem odpowiedniej prozodii;
• budowanie prostych zdań, dostosowanych do umiejętności językowych dziecka z stosowaniem słownictwa znanego dziecku;
• wspieranie własnych wypowiedzi bogatą mimiką i gestykulacją;
• uważne wysłuchiwanie dziecka i wyrażanie chęci podtrzymania rozmowy;
• stymulowanie rozwoju słuchu mownego dziecka, poprzez zabawy wykorzystujące wszelkiego rodzaju dźwięki;
• codzienne czytanie dziecku książek zawierających duże drukowane litery i wodzenie palcem po tekście, by wprowadzić malca w świat pisma;
• zachęcanie do aktywnego uczestnictwa w czytaniu poprzez prośby o wskazanie przedmiotów bądź osób przedstawionych na ilustracjach;
• modulowanie głosem w trakcie czytania;
• chwalenie dziecka za dotychczasowe osiągnięcia, docenianie jego pracy.

Pierwsze postępy w terapii logopedycznej dziewczynki dało się zauważyć po upływie około 2. miesięcy. Zmiany dotyczyły nie tylko rozwoju w mowie ale i poprawy w zachowaniu dziecka,szczególnie w kontaktach z rówieśnikami. Oliwia starało się wykonywać zadania najlepiej jak potrafiła. Pozytywne efekty terapii wzmogło znaczne zaangażowanie najbliższej rodziny, poprzez stosowanie zasad dobrej komunikacji z dzieckiem i systematyczne powtarzanie ćwiczeń poza spotkaniami y logopedą.

Trwająca prawie trzy lata terapia logopedyczna, wskazuje na duży postęp w rozwoju mowy dziecka. W opinii rodziców nastąpiła „eksplozja” w zakresie mówienia. Zasób słownictwa dziewczynki znacznie się wzbogacił. Dziecko formułuje proste zdania, choć nie zawsze jej mowa jest zrozumiała. Chętnie nawiązuje kontakty werbalne z nowo poznanymi osobami. Dziecko zdecydowanie się rozwinęło. Ustąpiły również zachowania agresywne. Przeprowadzone w ostatnim czasie weryfikujące badanie logopedyczne wskazuje na konieczność rozpoczęcia terapii dyslalią, gdyż w mowie dziecka daje się zauważyć wymowę międzyzębową głosek (t, d, n) oraz spółgłosek przedniojęzykowo-zębowych (s, z, c, dz).


Renata Szymczak
Wyświetleń: 0


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.