Katalog

Anna Bielewicz-Dubiec, 2016-11-10
skwierzyna

Awans zawodowy, Sprawozdania

opis i analiza reazlizacji wymagań określonych w w § 8, ust. 2

- n +





Opis i analiza
realizacji wymagań określonych
w § 8, ust. 2








dr Anna Bielewicz-Dubiec

WYKSZTAŁCENIE
Stopień naukowy doktora nauk humanistycznych w zakresie językoznawstwa germańskiego uzyskałam w listopadzie 2008r. na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, gdzie również ukończyłam studia magisterskie z zakresu filologii germańskiej.
W czerwcu 1999r. ukończyłam studia na Uniwersytecie Szczeciński z tytułem licencjata w zakresie zarządzania i marketingu. Kontynuując studia, uzyskałam, w marcu 2002r., tytuł magistra w zakresie rachunkowości i zarządzania finansami również na Uniwersytecie Szczecińskim.

DOŚWIADCZENIE ZAWODOWE
Pracę w szkolnictwie rozpoczęłam w 2003 roku jako nauczyciel języka niemieckiego w Szkole Podstawowej w Murzynowie i Świniarach oraz Gimnazjum im. Władysława Jagiełły w Skwierzynie, gdzie od 2008 roku jestem pełnoetatowym nauczycielem.
W latach 2008-2011 wykładałam na Wyższej Szkole Pedagogiki i Administracji im. Mieszka I w Poznaniu. Od marca 2015 roku jestem wykładowcą Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie Wlkp..




















§ 8 ust.2 pkt. 1
uzyskanie pozytywnych efektów w pracy dydaktycznej, wychowawczej lub opiekuńczej na skutek wdrożenia działań mających na celu doskonalenie pracy własnej i podnoszenie jakości pracy szkoły






W roku szkolnym 2012/2013 zaobserwowałam spadek poziomu zainteresowania uczniów Gimnazjum im. Władysława Jagiełły nauką języka niemieckiego, dlatego postanowiłam poszerzyć swój wachlarz metod motywujących, biorąc udział w szkoleniach organizowanych przez WOM oraz wydawnictwa:
 „Deutsch? Nein, danke! Kilka trików i pomysłów, jak zachęcić uczniów do nauki języka niemieckiego” (12.12.2012r.),
 „Uczeń aktywny na lekcji języka niemieckiego” (15.04.2013r.),
 „Sprawdzone sposoby na urozmaicenie lekcji” (15.04.2013r.).

Poznane metody zastosowałam na swoich zajęciach. Lekcje okazały się ciekawsze dla uczniów. Materiał przekazywany w formie zabawy przyswajany był szybciej przez gimnazjalistów. Uczniowie mieli możliwość wyboru zadania domowego, dzięki czemu chętnie je odrabiali.
Niezbędnym urządzeniem stał się dla mnie laminator. Za pomocą laminatora przygotowałam pomoce dydaktyczne typu Memory i gry planszowe. Dzięki urządzeniu moje pomoce dydaktyczne do wprowadzania słownictwa są trwałe. Do każdego tematu posiadam zestaw obrazków wraz z napisami w języku niemieckim.
Powyższe pomoce cieszą się bardzo dużym powodzeniem, bo uczniowie aktywnie uczestniczą w zajęciach.
Moimi doświadczeniami dzieliłam się z nauczycielami języków obcych podczas posiedzeń zespołu przedmiotowego.
W pracy z uczniami potrzebne są coraz nowsze bodźce. Nauka języka powinna odbywać się w sytuacjach autentycznych.
Z tego powodu nawiązałam we wrześniu 2012r. kontakt z Panem Patrikiem Baum z Oberschule w Fredersdorf-Vogelsdorf w Niemczech.
Celem nawiązania kontaktu było zorganizowanie wymiany szkolnej pomiędzy polskimi i niemieckimi uczniami.
Najbardziej do nauki języka motywują gimnazjalistów bezpośrednie spotkania z obcokrajowcami. Taką właśnie możliwość daje naszym uczniom współpraca ze szkolą w Fredersdorf-Vogelsdorf w Niemczech. Dzięki tej współpracy uczniowie przekonują się do celowości i konieczności nauki języka niemieckiego. Poznają warunki życia, miasta i okolice naszego zachodniego sąsiada. Porównują sposób życia, zwyczaje i obyczaje obu krajów.
Dla nas nauczycieli wymiana jest ważnym elementem procesu kształcenia i wychowania. Z jednej strony to praktyczna nauka języka, a z drugiej mamy możliwość pokazania naszym uczniom korzyści i perspektywy, jakie daje znajomość języka niemieckiego.
Współpraca między szkołami może być atrakcyjnym urozmaiceniem procesu nauczania języka niemieckiego, pozwala wyjść „z językiem” poza salę lekcyjną, a uczniom umożliwia skonfrontowanie swoich umiejętności językowych. Dobrze zaplanowane działania pozwolą nam osiągnąć cele oraz staną się źródłem satysfakcji dla naszych uczniów i dla nas – nauczycieli.
23 listopada 2012r. w Skwierzynie odbyło się pierwsze spotkanie 18 uczniów. Obecnie liczba uczestników wynosi 50. I tu pojawił się następny problem: skąd wziąć fundusze na spotkania?
Zakładałam, że w wymianie (spotkaniach) powinny też brać udział dzieci z mniej uprzywilejowanych rodzin.
Poszukując sponsorów, usłyszałam o instytucji PNWM (Polsko-Niemiecka Współpraca Młodzieży), która finansuje spotkania młodzieży polsko-niemieckiej.
Zapisałam się więc na szkolenie dot. pozyskiwania środków z PNWM 05.01.2013r.. Pomocna w procedurach pisania wniosków, otrzymania i rozliczenia dotacji, okazała się Pani Wicedyrektor naszego ZST, który już od kilku lat korzysta z tych środków.
Od stycznia 2013r. do czerwca 2015r. napisałam 7 wniosków dotyczących spotkań młodzieży oraz na seminaria przygotowawcze i podsumowujące, na które przyznano nam środki.
Podczas spotkań jednodniowych i obozów kilkudniowych młodzież polska mogła „szlifować” język niemiecki.
Na seminariach przygotowawczych angażowałam uczniów w prace nad opracowaniem programu spotkań. Uczestnicy proponowali punkty programu i wybierali spośród tych, które dawałam do wyboru. Ważnym punktem seminariów była ewaluacja wstępna, ustna i pisemna. Do sprawnego przeprowadzenia spotkań musiałam znać oczekiwania oraz obawy uczestników.
Po każdym spotkaniu młodzieży odbywały się seminaria podsumowujące pod hasłem: ”Co się udało, a co mogło wypaść lepiej?”.
Podczas zajęć dokonałam ewaluacji końcowej. Uczestnicy wymiany (uczniowie i nauczyciele) wyrażali po powrocie swoje wrażenia i spostrzeżenia.
Również rozmawialiśmy na temat naszych planów dotyczących dalszej współpracy ze szkołą partnerską z Fredersdorf-Vogelsdorf.
Wymiana cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem wśród społeczności uczniowskiej. Ale powstaje kolejny problem: kto powinien uczestniczyć w wymianie?
Z tego powodu opracowałam we wrześniu 2013 4-letni program współpracy „Co kraj, to obyczaj” („Andere Lander, andere Sitten”) między naszym Gimnazjum i szkołą Oberschule. Głównym założeniem naszej wymiany jest podnoszenie efektów nauczania języka niemieckiego. W programie zostały określone cele i formy współpracy, metody osiągnięcia celów, zadania koordynatora i uczestników wymiany oraz kryteria wyboru uczestników. Jednym z kryteriów jest uzyskanie co najmniej oceny dobrej z języka niemieckiego.


Efekty:
Uczeń:
 wzrost motywacji do nauki języka niemieckiego,
 możliwość sprawdzenia swoich kompetencji językowych w sytuacjach autentycznych,
 rozwijanie umiejętności językowych,
 poznanie kultury niemieckiej,
 przełamanie istniejących stereotypów,
 ciekawsze, bardziej urozmaicone lekcje.
Nauczyciel:
 wymiana doświadczeń z nauczycielami niemieckimi,
 wzajemne poznanie systemu kształcenia,
 umiejętności współpracy,
 poszerzenie wachlarza metod motywujących.
Szkoła:
 podniesienie jakości pracy szkoły (5 a nawet 6 stanin z języka niemieckiego),
 co roku choć jeden uczeń uzyskuje 100% poprawnych odpowiedzi na egzaminie gimnazjalnym na poziomie podstawowym
 promowanie szkoły.



§ 8 ust.2 pkt. 2
wykorzystanie w pracy technologii informacyjnej i komunikacyjnej


















Obecnie w dobie komputeryzacji trudno poradzić sobie w codziennej pracy bez komputera.
Podstawy obsługi komputera i umiejętność pracy w różnych programach edytorskich zdobyłam na studiach ekonomicznych, pisząc pracę magisterską z dziedziny statystyki.
Wykonywane przeze mnie testy, kartkówki i inne formy sprawdzania wiedzy są estetyczne, przejrzyste i czytelne dla uczniów. Za pomocą komputera wykonuję także dokumentację oraz pomoce dydaktyczne do organizowanych przez siebie konkursów.

Korzystając z komputera opracowałam:
 testy i sprawdziany dla uczniów,
 dokumentację,
 wnioski o dofinansowanie do PNWM,
 quiz na konkurs europejski,
 dyplomy,
 pomoce dydaktyczne,
 diagnozy z języka niemieckiego,
 raporty z egzaminów gimnazjalnych oraz diagnoz klas pierwszych i drugich.

Dzięki nabytym umiejętnościom w posługiwaniu się programem Power Point opracowałam w 2012r. pierwsze wydanie foldera dwujęzycznego naszej szkoły. Staram się uaktualniać folder o najważniejsze wydarzenia. W ten sposób powstało już trzecie wydanie. Sponsorów na profesjonalny wydruk pozyskałam we własnym zakresie.
Opracowałam też ulotkę promującą naszą szkołę, którą rozdajemy w trakcie Dnia Otwartego Gimnazjum oraz na zebraniu dla rodziców szóstoklasistów, aby zachęcić ich do uczęszczania do naszej szkoły.

We wrześniu odbywa się w naszej szkole Dzień Integracji Klas Pierwszych. Aby nowych uczniów zapoznać z naszą szkołą, opracowałam prezentację multimedialną. Za pomocą prezentacji w ciekawy sposób uczniowie zostają zapoznani z najważniejszymi wydarzeniami oraz osobami naszej placówki. Prezentację wykorzystuję również w trakcie Dnia Otwartego dla szóstoklasistów oraz na zebraniu z ich rodzicami.

Ponadto, wykorzystuję Internet w codziennej pracy dydaktycznej jako wsparcie i uzupełnienie materiałów z podręcznika.
Swoje materiały dydaktyczne opublikowałam na portalach internetowych (w tym wydawnictwa WSiP), korzystam również z materiałów tam publikowanych.

Często korzystałam też z oferowanej na platformie WSIPNET.pl formy ćwiczeń, która umożliwia uczniom samodzielne monitorowanie swoich osiągnięć, a mnie daje gotowy wynik ich pracy. Jest to forma lubiana przez uczniów, gdyż praca z wykorzystaniem komputera jest dla nich dużo bardziej atrakcyjna.

Internet służy mi także do utrzymywania stałego kontaktu z rodzicami. Kontakty te odbywają się m.in. za pośrednictwem dziennika elektronicznego LIBRUS, za pomocą którego przesyłam niezbędne informacje o spotkaniach z rodzicami, wydarzeniach klasowych czy indywidualnych konsultacjach.
Natomiast kontakt ze swoimi wychowankami utrzymuję przez portal Facebook. Uczniowie założyli grupę i na bieżąco przekazuje im różne informacje. Jestem w ciągłym kontakcie ze swoimi uczniami i oni ze mną. W ten sposób jestem wychowawcą niemal przez cały dzień. Wyeliminowałam w ten sposób prawie całkowicie problemy wychowawcze.

Wykorzystałam też popularny portal społecznościowy Facebook do opublikowania naszej szkolnej wymiany. Na bieżąco wstawiam zdjęcia, informacje o kolejnych spotkaniach. Portal służy mi też do nawiązania kontaktu z niemieckim kierownikiem oraz uczestnikami wymiany.

Komunikator internetowy Skype wykorzystałam do nawiązania kontaktu między polskimi i niemieckimi uczniami. Komunikacja za pomocą obrazu jest atrakcyjnejsza dla ucznia, bo jest on w stanie wspomóc się gestami. Zdecydowałam się na Skypa, ponieważ mam złe doświadczenie z emailami. Uczniowie korzystali z Google-tłumacz, teraz są zmuszeni do mówienia.

Korzystając z komputera, prowadziłam dokumentację związaną z awansem zawodowym, dzięki czemu mogłam nadać jej estetyczną i czytelną formę.

Efekty:
Uczeń:
 bieżący kontakt z wychowawcą,
 estetyczne i wyraźne materiały lekcyjne,
 kontakt z Niemcami,
 ćwiczenie mowy języka obcego.
Nauczyciel:
 stały kontakt z rodzicami i wychowankami,
 eliminacja problemów wychowawczych,
 wzbogacenie bazy dydaktycznej.
Szkoła:
 powstały materiały promująca szkołę: folder polsko-niemiecki, ulotka oraz prezentacja,
 zwiększenie naboru do gimnazjum o 25%.

























§ 8 ust. 2 pkt. 3
umiejętność dzielenia się wiedzą i doświadczeniem z innymi nauczycielami, w tym przez prowadzenie otwartych zajęć, w szczególności dla nauczycieli stażystów i kontraktowych, prowadzenie zajęć dla nauczycieli w ramach WDN lub innych zajęć










Dzielenie się wiedzą to bardzo ważny aspekt pracy nauczyciela.

Zaniepokojona wynikami edukacyjnymi klasy 1c w październiku 2013 postanowiłam poszerzyć swój wachlarz metod aktywizujących, biorąc udział w warsztatach metodycznych WOM-u "Sposoby motywowania i angażowania uczniów do skutecznej nauki języków obcych”, które odbyły się 30.11.2013r..
Poznane metody wykorzystałam w pracy z uczniami. Już po upływie 2 miesięcy zaobserwowałam znaczny wzrost aktywności uczniów na lekcji, systematyczne odrabianie zadań domowych, co bezpośrednio przełożyło się na wyniki klasyfikacji śródrocznej.
Swoim sukcesem postanowiłam podzielić się z członkami Zespołu Języków Obcych, zapraszając ich na lekcję otwartą 13.02.2014r., na której zastosowałam 3 metody pracy z uczniem (zadanie domowe do wyboru, Memory, żółta karta).
Kolejną otwartą lekcję (05.04.2014r,) poświęciłam tematowi „Zabawa to najlepsza nauka”.
Posiadam bardzo bogate zasoby dodatkowych, przez siebie wykonanych, materiałów dydaktycznych, bez których nauczanie języka byłoby bardzo monotonne.
Podczas posiedzeń Zespołu Języków Obcych zaprezentowałam pozostałym nauczycielom moje materiały dydaktyczne. Otrzymali też instruktaż wykorzystania materiałów oraz zaprosiłam ich na moje lekcje, aby na żywo zobaczyli, jak aktywne są nawet słabe grupy. Nauczyciele języka niemieckiego korzystają z moich zasobów, a nauczycieli angielskiego zachęciłam do wzbogacenia swojego warsztatu pracy. Przedstawiłam również gry przeze mnie wykonane, które ułatwiają zapamiętywanie wiadomości i słownictwa.
Po każdej przeprowadzonej lekcji otwartej rozdałam uczniom i koleżankom ankietę ewaluacyjną w celu uzyskania informacji zwrotnej z ich opinią i uwagami.
Na zebraniu ZJO 10.04.2014r. podzieliłam się analizą z otrzymanych ankiet i zachęciłam koleżanki do wykorzystania poznanych metod w pracy ze swoimi grupami.
Klasyfikacja roczna roku szkolnego 2014/2015 potwierdziła skuteczność naszych wspólnych starań brakiem ocen niedostatecznych z języków obcych.




Efekty:
Uczeń:
 wzrost motywacji do nauki języka obcego,
 przyrost wiedzy.
Nauczyciel:
 poszerzenie warsztatu pracy, satysfakcja z procesu nauczania,
 poznanie nowych metod motywowania.
Szkoła:
 podniesienie wyników pracy szkoły - brak ocen niedostatecznych.

























Cztery razy do roku piszemy w naszym gimnazjum raporty z diagnoz i egzaminów. W trakcie redagowania jednego z nich zauważyłam, iż koleżanka ma problemy z pracą w programie Excel i Power Point. Kilka razy zdarzało się, że dokonywałam opracowania za nią. Z tego powodu postanowiłam poświęcić swój czas i wtajemniczyć ją w obsługę programów. Odbyły się cztery spotkania, na których wytłumaczyłam potrzebne funkcje.
Już podczas opracowania ostatniego raportu koleżanka potrzebowała tylko krótkiego przypomnienia.

Dzielenie się wiedzą nie ograniczało się tylko do naszego grona nauczycieli. W lutym 2015r. przekazałam swoją zdobytą wiedzę dot. organizacji wymiany i pozyskiwania środków zewnętrznych (pisanie, składanie i rozliczenie wniosków) nauczycielom z Gimnazjum w Lipkach Wielkich.

W roku szkolnym 2014/2015 zostałam powołana do Gminnego Zespołu ds. Pozyskiwania Środków Zewnętrznych. Spotkania stanowiły doskonałą okazję do wymiany doświadczenia w pozyskiwaniu środków.

Efekty:
Uczeń:
 czytelna informacja o postępach edukacyjnych.
Nauczyciel:
 poczucie przydatności,
 budowanie więzi koleżeńskich.
Szkoła:
 rzetelnie opracowane raporty.











§ 8 ust.2 pkt.4 b
wykonywanie zadań doradcy metodycznego, egzaminatora OKE, eksperta, rzeczoznawcy



















Pełnienie funkcji egzaminatora gimnazjalnego okręgowej komisji egzaminacyjnej.

Uprawnienia egzaminatora gimnazjalnego zdobyłam we wrześniu 2012 roku i od tamtej pory byłam dwukrotnie (2013r., 2015r.) powoływana w skład zespołu egzaminatorów w Gorzowie Wlkp.. Sprawdzam arkusze gimnazjalne na poziomie rozszerzonym. To niełatwe zadanie nauczyło mnie funkcjonowania w grupie, sprawnej i wnikliwej analizy zadań otwartych, obiektywnego oceniania, ciągłego doskonalenia wiedzy merytorycznej.
Wiedza i umiejętności nabyte podczas szkolenia i pełnienia funkcji egzaminatora pozwalają mi lepiej przygotować uczniów do egzaminu. W praktyce szkolnej staram się jak najczęściej stosować egzaminacyjne kryteria oceniania. Od pierwszej klasy wdrażam uczniów do pracy z arkuszem egzaminacyjnym, na każdej niemal lekcji doskonalę umiejętność czytania ze zrozumieniem, rozwiązywania zadań otwartych krótkiej lub rozszerzonej odpowiedzi. Zdobyte doświadczenie pozwala mi właściwie zaplanować proces dydaktyczny, by podnieść poziom kształcenia i wpływać na jakość pracy szkoły, w której uczę.

Przeprowadzam, sprawdzam i dokonuję ewaluacji próbnych egzaminów gimnazjalnych zarówno na poziomie podstawowym jak i rozszerzonym. Dokonuję analizy wyników, wyciągam wnioski i wdrażam je do dalszej pracy z moimi uczniami. Na bieżąco kontaktuję się z rodzicami, którzy monitorują postępy swoich uczniów. Wspólnie z uczniami określamy ich mocne i słabe strony, żeby móc w pełni wykorzystać potencjał i uzyskać dobre wyniki końcowe.

Pełniłam również obowiązki przewodniczącego zespołu nadzorującego na egzaminie gimnazjalnym. Czuwałam nad właściwym przebiegiem egzaminu, przygotowaniem sali egzaminacyjnej a także procedurami niezbędnymi do przeprowadzenia egzaminu.

Od 2013 roku jestem też powoływana do komisji egzaminacyjnej w ZST w Skwierzynie na ustnych maturach z języka niemieckiego.



Efekty:
Uczeń:
 efektywnie przygotowany do egzaminu gimnazjalnego,
 obiektywne ocenianie.
Nauczyciel:
 umiejętność pracy w grupie,
 znajomość zasad oceniania prac pisemnych z języka niemieckiego.
Szkoła:
 podniesienie jakości pracy szkoły (5/6 stanin z języka niemieckiego).




























§ 8 ust.2 pkt. 4e
wykonywanie zadań na rzecz oświaty, pomocy społecznej lub postępowania w sprawach nieletnich we współpracy z innymi osobami, instytucjami samorządowymi lub innymi podmiotami








W 2012r. zauważyłam, iż w naszej szkole nie odbywają się międzyszkolne konkursy wiedzy, dlatego postanowiłam taki zorganizować. Znając gusta uczniów, wiedziałam, że tematyka musi być ciekawa a forma konkursu nowoczesna. Wiem też, że uczniowie niewiele wiedzą o UE, co osiem lat po przystąpieniu Polski do UE jest wręcz niedopuszczalne.
W dobie komputeryzacji konkurs musiał być dostosowany do poziomu uczniów, dlatego zdecydowałam, że quiz (pytania wielokrotnego wyboru) będzie wyświetlany na ekranie, a uczniowie otrzymają tylko karty odpowiedzi.
W pierwszej części konkursu gimnazjaliści mogli wykazać się pomysłowością. Uczestnicy mieli przygotować prezentację w programie Power Point na podany temat, również związany z UE, oraz zaprezentować ją w sposób kreatywny.
Koncepcję konkursu miałam gotową. Teraz potrzebowałam sponsorów do zdobycia nagród, dlatego nawiązałam kontakt z biurem lubuskiego Europosła, który zgodził się przejąć patronat i zasponsorować nagrody. Początkowo patronat przejął Pan Artur Zasada, natomiast po wyborach europejskich Pan prof. Dariusz Rosati, który zasponsorował w 2015 i 2016 roku jako nagrodę główną wyjazd do Brukseli dla zwycięskiej drużyny.
Konkurs odbywa się na początku maja, termin uzgadniam zawsze z biurem Europosła, aby przedstawiciel mógł uczestniczyć w pracach jury, w którym zasiada też przedstawiciel Rady Rodziców oraz dyrektor szkoły. Również integruję organ prowadzący w działania szkoły. W jury zasiada zawsze przedstawiciel Urzędu Miasta Skwierzyny, w roku 2015 i 2016 osobiście zaszczycił nas Wiceburmistrz Skwierzyny.
Skontaktowałam się również z przedstawicielami wydawnictw szkolnych, którzy też poparli moje działania przez sponsoring nagród.
Zanim mogła się odbyć pierwsza edycja konkursu musiałam opracować regulamin i kartę zgłoszeniową. Po konsultacji z polonistką przekazałam niezbędne materiały do biura Europosła, który zatwierdza całą dokumentację. Dopiero wtedy wysyłam zaproszenia do gimnazjów.
Współpracuję z biurem Europosła już cztery lata. Mimo że Pan Rosati nie mógł przybyć osobiście na konkurs, to co roku zaszczyca nas swoją obecnością jego przedstawiciel z listem skierowanym od posła do uczestników. Bardzo mnie ucieszyło, gdy w 2015r. nasza drużyna wygrała IV edycję i mogliśmy pojechać do Brukseli na spotkanie z posłem.
Do konkursu zgłaszają się gimnazja z województwa lubuskiego z powiatów: międzyrzeckiego, gorzowskiego, sulęcińskiego, strzelecko-drezdeneckiego oraz świebodzińskiego. Reprezentacje szkół zmieniają się, lecz od początku uczestniczą drużyny gimnazjów z Deszczna i Bledzewa.
Drużyny naszej szkoły zajęły następujące miejsca:
2012r. IV miejsce
2013r. II miejsce
2014r. I miejsce
2015r. I miejsce
2016r. II miejsce
Przy organizowaniu konkursu niezbędni są uczniowie, którzy pomogą zorganizować i przeprowadzić konkurs. W naszej szkole mamy bardzo wielu zaangażowanych gimnazjalistów, którzy swój wolny czas chętnie poświęcają, by mi pomóc.


Efekty:
Uczeń:
 pogłębienie wiedzy o Unii Europejskiej,
 doskonalenie umiejętności wykorzystania w praktyce zdobytych informacji,
 kształtowanie umiejętności zdrowego współzawodnictwa,
 doskonalenie umiejętności posługiwania się programem Power Point,
 kształtowanie umiejętności radzenia sobie ze stresem,
 wdrażanie do roli gospodarza imprezy,
 promocja szkoły i godne jej reprezentowanie,
 wizyta w Europarlamencie w Brukseli,
 spotkanie z Europosłem.

Nauczyciel:
 wymiana doświadczeń między nauczycielami,
 zdobycie doświadczenia w organizowaniu dużego przedsięwzięcia,
 wizyta w Europarlamencie w Brukseli,
 spotkanie z Europosłem.

Szkoła:
 tworzenie pozytywnego wizerunku placówki w środowisku lokalnym,
 nawiązanie współpracy z gimnazjami,
 zdobycie doświadczenia w organizowaniu dużego przedsięwzięcia.






























Jako wychowawca wraz z klasą 2b bierzemy udział w szkolnym Konkursie Przyrodniczo-Łowieckim, który trwa przez cały rok szkolny.
W ramach konkursu nawiązałam współpracę z Kołem Łowieckim „Szarotka” w Skwierzynie, „Jeleń” z Krobielewka oraz z Nadleśnictwami Skwierzyna i Międzychód.
Na godzinie wychowawczej uczniowie zostali zapoznani z regulaminem konkursu. Następnie podzieliłam wychowanków na grupy zadaniowe: zespół literacki, plastyczny, informatyczny oraz sprawozdawczy. Każda grupa wybrała swojego przewodniczącego oraz ustaliła zadania do wykonania.
Każdy członek zespołu literackiego zredagował wiersz o tematyce łowieckiej, wykorzystując elementy języka łowieckiego. To zadanie było dla mnie jako wychowawcy niezwykle trudne. Po długich rozmowach i podbudowaniu uczniów, otrzymałam 7 pięknych własnoręcznie napisanych wierszy.
Zespół plastyczny, w skład którego wchodziło 7 kreatywnych dziewcząt, miał wykonać dzieło plastyczne nawiązujące do tematyki konkursu. Uczennice wykonały trzy piękne prace: makietę z ogniska, logo PZŁ w formacie A2 z kulek bibułowych oraz głowę jelenia w trójmiarze.
Najwięcej problemów przysporzył zespół informatyczny. Chłopcy nie mogli zebrać się do pracy. Po zmuszeniu ich do wysiłku i narzuceniu tematu, wykonali bardzo ciekawą prezentację multimedialną na temat „Kijewickie Kierki”.
Najwięcej pracy miał zespół sprawozdawczy. Dziewczęta dokumentowały każde przedsięwzięcie w ramach konkursu. Jako dzieło końcowe powstała ładnie zbindowana książka.
Odbyły się też dwa wyjazdy, które musiałam zorganizować. Wspólnie byliśmy w Ośrodku Edukacji Ekologicznej „Mokrzec” koło Międzychodu oraz w Izbie Edukacji Leśnej w Dobrojewie.
Po rozmowie z Prezesem Koła Łowieckiego „Szarotka” zorganizowałam zbiórkę karmy dla zwierząt leśnych. Byłam mile zaskoczona, że każdy uczeń mojej klasy coś przyniósł. Dary przekazaliśmy członkom koła podczas wspólnego ogniska.
Przedstawiciele kół łowieckich przeprowadzili w naszej placówce lekcje na temat kultury łowiectwa. Spotykaliśmy się przed lekcjami lub po ich zakończeniu, aby śpiewać piosenki łowieckie oraz uczyć się do testu wiedzy.
Po wieli miesiącach bliskiej współpracy z moim zespołem klasowym mogę powiedzieć, że się zintegrowaliśmy.
Cały konkurs podsumowała uroczysta gala z poczęstunkiem, którą przygotowaliśmy wspólnie z wychowawcami klas drugich.
W klasyfikacji klas zajęliśmy I miejsce, co dało mi i moim wychowankom ogromną satysfakcję.

Efekty:
Uczeń:
 umiejętność pracy w grupie,
 poczucie przynależności do klasy,
 integracja zespołu klasowego,
 działalność na rzecz ochrony środowiska przyrodniczego i zwierząt dziko żyjących,
 zdobycie umiejętność dokumentowania własnych działań,
 odkrycie talentów literackich,
 zdobycie wiedzy na temat kultury, tradycji i zwyczajów łowieckich,
 zdobycie wiedzy na temat gospodarki leśnej.

Nauczyciel:
 zintegrowanie zespołu uczniowskiego,
 satysfakcja z dobrze wykonanego zadania.

Szkoła:
 podniesienie prestiżu placówki.












§ 8 ust.2 pkt.4 f
uzyskanie innych znaczących osiągnięć
w pracy zawodowej
















Za szczególne osiągnięcie uważam nagrodę Burmistrza, którą otrzymałam z rąk Pana burmistrza Tomasza Watrosa w październiku 2014r. za szczególne osiągnięcia w zakresie pracy dydaktyczno-wychowawczej i opiekuńczej.

W latach 2010, 2012, 2013 i 2015 otrzymałam nagrody Dyrektora Gimnazjum im. Władysława Jagiełły za szczególne osiągnięcia w pracy dydaktyczno-wychowawczej.
Dyrektor szkoły ma możliwość obserwowania pracy nauczyciela z bliska. Otrzymane nagrody dają poczucie, że wysiłki i zaangażowanie zawodowe nauczyciela są zauważane. Nagroda staje się nie tylko czynnikiem motywującym, ale również jest wyróżnieniem dla nauczyciela.

Za szczególne osiągnięcie w pracy zawodowej uważam również więź i zaufanie, którym darzą mnie moi uczniowie. Podczas gali „Oskary Edukacji”, które wręczane są co roku w naszej szkole, otrzymałam w październiku 2014r. nagrodę uczniowską w kategorii „Łamacz Języków”.

Nagrody i wyróżnienia, które przyznają mi zarówno przedstawiciele władz samorządowych, Dyrekcja jak i uczniowie, są nie tylko potwierdzeniem mojego wkładu w jakość pracy szkoły, ale również potwierdzają moje stale podnoszone kwalifikacje i kompetencje zawodowe.












§ 8 ust.2 pkt.5
umiejętność rozpoznawania i rozwiązywania problemów edukacyjnych, wychowawczych lub innych.

















Przypadek 1. „Tomek”

Na początku września, gdy zostałam wychowawczynią Tomka, o problemach chłopca poinformowała mnie p. pedagog. Zresztą, już w pierwszych dniach zauważyłam jego niewłaściwe zachowanie i niechęć innych uczniów do Tomasza. W klasie znalazło się kilku chłopców, którzy szturchali i wyzywali kolegę. Tomek przybiegał natychmiast do mnie, skarżąc i strasząc mamą. Osiągał słabe wyniki nauczania, nie odrabiał prac domowych. Zaobserwowałam u niego nadruchliwość, która utrudniała realizację lekcji oraz częstą zmianę nastroju (od wesołkowatości do płaczliwości). Zanim przystąpił do ćwiczenia miał, miał wiele czynności do wykonania i spraw do załatwienia. Gdy wreszcie rozpoczął pracę, wymagał ciągłego przypominania, aby skupił się na pracy.
Od początku funkcjonowania w szkole miał kłopoty z integracją z zespołem klasowym. Popadał w konflikty z koleżeństwem. Często też był przez nich odtrącany. Moje prośby kierowane bezpośrednio do ucznia nie przynosiły skutku. Rozmawiałam tez z matka chłopca, która nie wykazała chęci współpracy. Postanowiłam zająć się tym problemem i szukać próby rozwiązania.
Chłopca wychowuje mama, p. Beata. Ojciec nadużywa alkoholu, nigdy nie wykazywał zainteresowania losem potomka, dlatego p. Beata zadbała o to, by syn nie czuł więzi z tatą ( pozbawiła p. Andrzeja praw rodzicielskich, syn nosi też jej nazwisko).
Gdy w ankiecie uczeń nie udzielił potrzebnych wychowawcy informacji o ojcu, pomyślałam, że chłopiec jest osierocony lub nie zna swojego taty. Gdy usłyszałam jednak od Tomka, że jego tato „jest pijakiem”, wiedziałam, iż niewłaściwe metody wychowawcze mamy, wywołujące negatywne emocje u dojrzewającego chłopca, „przynoszą efekty”, co z pewnością nie służy prawidłowemu rozwojowi Tomasza.
Chłopiec w szkole podstawowej stwarzał poważne problemy wychowawcze: miał problemy w nauce, z zachowaniem, wchodził w konflikty z rówieśnikami, nauczycielami, nie miał kolegów i nie był lubiany. P. Beata często gościła w szkole, jednak podjęte próby rozwiązania problemów nie przyniosły pozytywnych rezultatów.
Tomasza cechuje duża wrażliwość, stąd mocno reaguje zarówno na pochwały jak i ich brak. Chłopiec ma, jak na swój wiek, niedojrzały odbiór otaczającej go rzeczywistości. Przyczynia się do tego fakt, iż traktowany jest przez matkę jak „duże dziecko”. Badania w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej przeprowadzone w szkole podstawowej wykazały u chłopca nieharmonijny rozwój funkcji poznawczych i nadpobudliwość psychoruchową.
Wiedziałam, że muszę rozpocząć intensywną pracę wychowawczą, by w przyszłości Tomek mógł budować prawidłowe relacje partnerskie i nie powielał patologicznych zachowań.
Jeżeli Tomek pozostanie bez dodatkowego wsparcia z mojej strony, skazany będzie na zupełne odrzucenie przez uczniów. Z kolei może to spowodować nieprawidłowy stosunek chłopca do wykonywanych zadań (np. brak wytrwałości), wrogość wobec otoczenia, brak aktywności, niezadowolenie oraz zwiększanie się negatywnych zachowań.
Jeżeli właściwie pokieruję dzieckiem, wówczas może uda mi się zachęcić ucznia do wykorzystania aktywności w sposób pozytywny, poprawie ulegnie komunikacja w rodzinie, chłopiec utwierdzi się w przekonaniu, że jest akceptowany i kochany, odzyska poczucie własnej wartości, nawiąże prawidłowe relacje z rówieśnikami, zacznie budować swój pozytywny wizerunek i zacznie się prawidłowo rozwijać.
Czynności wychowawcze rozpoczęłam od rozmowy z pedagogiem szkolnym. P. pedagog utwierdziła mnie w przekonaniu, iż istota problemów Tomka tkwi w metodach wychowawczych mamy, która, wyeliminowawszy z życia syna znienawidzonego partnera, nie wypełniała właściwie swoich powinności. Chłopiec często zostawał w domu sam, p. Beata nie odrabiała z synem lekcji, nie realizowała zaleceń Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w celu minimalizowania deficytów rozwojowych, nie wpajała właściwych zachowań uczenia się i zasad kultury osobistej. Sposobem załatwiania problemów syna w szkole było agresywne zachowanie mamy wobec kolegów Tomka, ich rodziców, nauczycieli i pedagoga w szkole podstawowej.
Pierwsze spotkania z p. Beatą nie były łatwe. Ustaliłyśmy cotygodniowe konsultacje w celu informowania o postępach syna. Tomek nie lubił się uczyć, zdobywał słabe oceny, a w domu mama nie kontrolowała poczynań syna. Uświadomiłam więc p. Beacie konieczność przeglądania zeszytów chłopca, wspólnego odrabiania prac domowych i czytania lektur.
O pomoc poprosiłam też p. psycholog, która objęła terapią mamę i syna. P. Beata uwierzyła, że chcemy pomóc jej i Tomkowi. Zgodnie z naszymi sugestiami, zaczęła więcej czasu spędzać z synem, co zacieśniło ich wzajemne więzi, zrozumiała, że niewłaściwe zachowania chłopca w stosunku do rówieśników są efektem zaniedbania wychowawczego. Tomek, porzucony przez tatę i zaniedbywany przez mamę, chciał wzbudzić czyjeś zainteresowanie, chciał, jak każdy, być podziwiany i komuś potrzebny.
Mimo problemów z zachowaniem, Tomek wzbudzał i wzbudza moją sympatię, ponieważ lubi pomagać innym. Postanowiłam zaangażować chłopca do różnych prac: Tomek rozdawał i zbierał słowniki w czasie zajęć, wycierał tablicę, rozdawał pomoce dydaktyczne itp. Pan woźny, na moją prośbę, też zajął się chłopcem: wspólnie majsterkowali, grabili liście, malowali płot. Tomek mógł porozmawiać z p. Tomkiem, czyli naszym woźnym, mógł robić to, co lubi i poprawić ocenę z zachowania.
Przeprowadziłam w ciągu trzech lat szereg lekcji wychowawczych na temat akceptacji, tworzenia więzi, tolerancji, integrowałam zespół klasowy. Rozmawiałam indywidualnie z wychowankami, rodzicami, zapraszałam na lekcje pedagoga.
Podjęte czynności wychowawcze przyniosły pozytywne efekty już w kl. 2. Chłopiec miał coraz lepsze oceny, lepiej się zachowywał, nawiązał przyjaźnie. W klasie 3 Tomek zasłużył na poprawne zachowanie, był moją „prawą ręką”, podczas biwaku nie stwarzał żadnych problemów, a mama zaczęła nawet uczestniczyć w zebraniach i integrować się z innymi rodzicami.
Od początku wiedziałam, że chłopiec zasługuje na pomoc i trzeba zrobić wszystko, by uwierzył w ludzi, nawiązał prawidłowe relacje z mamą i kolegami oraz czerpał radość z chodzenia do szkoły. Wiem, że wyrośnie na dobrego człowieka.















Przypadek 2. „Karolina”

W roku szkolnym 2014/2015 przejęłam obowiązki wychowawcy klasy 1b. Zespół klasowy nie był mi dobrze znany. Z częścią uczniów musiałam się zapoznać. Już pierwszego dnia zwróciłam uwagę na Karolinę. Jest to dziewczynka niewysoka, ma długie włosy, które zasłaniają jej pół twarzy, siedzi w ostatniej ławce z ponurą miną i w dodatku jest o trzy lata starsza od pozostałych uczniów.
Na pierwszy semestr Karolina miała 5 ocen niedostatecznych, 48 negatywnych uwag, 142 godzin opuszczonych oraz 17 spóźnień.

Po przeanalizowaniu dokumentacji szkolnej postanowiłam skontaktować się z Panią Magdą, wychowawcą Domu Dziecka, w którym Karolina przebywa.
Dowiedziałam się, iż Karolina mieszka w Skwierzyńskim Domu Dziecka od września 2014r. i pochodzi z rodziny patologicznej. W poprzednich latach szkolnych nie realizowała w ogóle obowiązku szkolnego. Jej dziwne zachowanie jest efektem przykrych doznań, których doświadczyła w rodzinnym domu.
Karolinie, szenastolatce w klasie pierwszej, groziło nieukończenie szkoły. Przy jej nastawieniu i słabej samoocenie wszystko na to wskazywało.
Celem nadrzędnym moich działań stało się poprawienie wizerunku dziewczyny w klasie. Chciałam nawiązać jak najlepsze relacje z Karoliną i wychowawcą Domu Dziecka. Musiałam uświadomić uczennicy wpływ jej zachowania na nią samą i otoczenie. Co najważniejsze, chciałam dodać Karolinie wiary w samą siebie.
Również ważnym zadaniem było poprawienie ocen wychowanki. Przydzieliłam jej „asystenta wychowawcy” oraz organizowaliśmy pomoc koleżeńską w nauce.
Pierwszych rozmów z Karoliną nie można było nazwać rozmowami, bo dziewczynka prawie się nie odzywała, a gdy coś mówiła, to ze złością i unosząc głos.
Na godzinach wychowawczych rozmawialiśmy o „mojej roli w zespole klasowym”, „moich zaletach” oraz o akceptacji każdego z nas.
Podczas rozmów starałam się uświadomić Karolinę, że uśmiech nic nie kosztuje, że mówiąc grzecznie i spokojnie do drugiej osoby więcej zyskamy.
Karolina ciągle zasłaniała swoją lewą część twarzy długą gęstą grzywką. Bardzo często nauczyciele zwracali jej uwagę, aby odsłoniła twarz, co budziło w niej wrogość i aroganckie odpowiedzi. Wiem od poprzedniej wychowawczyni, że dziewczynka ma poważną wadę wzroku, której się wstydzi. Przeprowadziłam więc rozmowy z nauczycielami i poprosiłam, aby jej nie zwracali uwagę. Obawiałam się, iż znów będzie opuszczała lekcje.
Ciągły kontakt z Panią Magdą przez dziennik elektroniczny Librus ułatwił nam szybkie reagowanie. Ja informowałam o postępach lub porażkach szkolnych, natomiast Pani Magda mnie o postępach i porażkach emocjonalnych.
Myślę, że wspólnie z wychowawcą Karoliny, z pomocą pedagoga i psychologa szkolnego zdołałyśmy dodać Karolinie trochę pewności siebie i zachęcić ją do chodzenia do szkoły.
Zawsze wierzyłam w dobro człowieka i tu się nie pomyliłam. Dziewczyna potrafi być ciepłą i wrażliwą nastolatką.
Na koniec roku szkolnego nie miała ani jednej oceny niedostatecznej, tylko jedną uwagę negatywną, oraz „tylko” 62 godziny opuszczone i 9 spóźnień. Otrzymała promocję do klasy drugiej.
Praca z Karoliną jest bardzo intensywna. Po dwóch latach pracy mogę powiedzieć, że klasa ją akceptuje. Ma tę „najlepszą koleżankę” z klasy. Włącza się w przedsięwzięcia klasowe. Nabrała pewności siebie.
Obecnie jest uczennicą klasy 3b.

Wyświetleń: 0


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.