Katalog

Ewa Chylińska, 2016-11-10
Płock

Zajęcia przedszkolne, Ćwiczenia

Zestaw zabaw relaksacyjnych według Jacobsona dla dzieci przedszkolnych

- n +

„Przeciąganie się”
Wykonujemy je, jak najmocniej jest to możliwe. Na koniec ziewamy szeroko i głośno. Ćwiczenie wykonujemy dokładnie i powoli.

„Budzenie się kota”
Naciągamy kolejno wszystkie części ciała. Można to robić na czworakach. Następnie przejście do pozycji leżącej. Kto ma ochotę może mruczeć z zadowoleniem.. Ćwiczenie wykonujemy dokładnie i powoli.

„Pisanie nosem”
Pozycja stojąca z otwartymi oczami. Zaczynamy od lewej strony, następnie powoli i płynnie przechodzimy na stronę prawą. Przykłady: rysujemy spiralę w obie strony, rysujemy wielką ósemkę, rysujemy kwiatek, własne pomysły dzieci.

„Strząsanie wody”
Otrząsanie całego ciała podobnie jak pies - z rąk i nóg.

„Zrywanie jabłek”
(Jabłka rosną na drzewie bardzo wysoko).
Rozpoczynamy ręką dominującą:
- wyciągamy jedną rękę, wspinamy się na palce, staramy się dostać jak najwyżej, opad i rozluźnienie,
- wyciągamy lewą rękę, wspinamy się na palce, staramy się dostać jak najwyżej, opad i rozluźnienie.
Ćwiczenie powtarzamy kilka razy.

„Spacer”
Ćwiczenie polega na "spacerowaniu na siedząco". Słuchając opowiadania - dzieci naśladują osobę dorosłą.
- Wyruszamy w drogę (uderzamy dłońmi płasko o uda, naśladując odgłosy chodzenia).
- Teraz trochę pobiegniemy (szybsze uderzanie).
- Wyprzedza nas jeździec na koniu (wystukujemy rytm galopującego konia).
- Przechodzimy przez most (uderzamy pięściami o pierś).
- Na brzegu lasu widzimy sarenkę, skradamy się po cichutku, żeby jej nie spłoszyć (czubkami palców dotykamy ud).
- Zaczyna wiać wiatr, silniejszy huragan (wydmuchujemy powietrze, naśladujemy gwizd wiatru).
- Sarenka ucieka wielkimi skokami (uderzamy mocno dłońmi w uda, unosimy je w górę i ponownie uderzamy w uda).
- Wracamy pomału do domu, niektórzy są zmęczeni i wloką się na końcu, szurając nogami (dłonie udają wolne kroki).

„Bałwanek”
(Bryła z lodu, soli, cukru).
Staramy się jak najmocniej napiąć całe ciało - to faza lepienia bałwanka. W rytmie słyszanego bębenka zaczynamy się roztapiać (wizualizacja grzejącego mocno słońca): od głowy rozluźniamy stopniowo całe ciało, aż na podłodze zostanie mokra plama.
Rozluźnienie można wykonać również inaczej, proponując postawić bałwanka na
gorącym piecu czy wulkanie.

„Sprzedawca lodów”
Osoba dorosła wyjaśnia, że ćwiczenie to z pewnością wszystkim się spodoba.
Usiądź lub połóż się wygodnie (15s). Zamknij oczy. Niech spłynie z ciebie całe napięcie. Z każdym oddechem czujesz się coraz bardziej odprężony, rozluźniony.
- Wyobraź sobie teraz, że idziesz ulicą, mijasz wiele sklepów.
- Widzisz mały wózek sprzedawcy lodów. To wesoły, ubrany na biało mężczyzna w białej czapce.
- Sprzedawca lodów zna cię doskonale, da ci teraz ogromną porcję - rożek wypełniony siedmioma gałkami. Podejdź do niego i przyjrzyj mu się uważnie….
- Najpierw wyciąga odpowiednio duży rożek. Bierze w rękę łyżkę do lodów.
- Otwiera pierwszy pojemnik z lodami truskawkowymi. Patrz, nakłada czerwone lody do rożka 10s).
- Teraz otwiera następny pojemnik, z lodami pomarańczowymi. Sięga głęboko i nakłada pomarańczowe lody na czerwone.
- W następnym pojemniku znajdują się żółte lody - cytrynowe. Sprzedawca nakłada żółtą gałkę na pomarańczową.
- Co jest w następnym pojemniku? Acha, zielone lody - pistacjowe. Zielona gałka zostaje ułożona na wierzchu góry lodowej.
- Sprzedawca odsuwa teraz pokrywę kolejnego pojemnika. Tu znowu mamy cudowne niebieskie lody - jagodowe. Widzisz kawałki jagód?
- Teraz sprzedawca wyciąga liliową kulkę - orzeźwiające lody winogronowe. Układa liliową gałkę na samym wierzchu.
- A teraz ukoronowanie dzieła: Fioletowa gałka ląduje na samym szczycie.
- Przyjrzyj się uważnie swojemu rożkowi z lodami w kolorze tęczy.
- Wyobraź sobie, że możesz spróbować każdego rodzaju lodów.
- Wyobraź sobie, że zjadasz fioletową kulkę…, teraz kolej na liliową…
- Liżesz niebieską…, a potem zieloną pistacjową…
- Wyobraź sobie teraz żółte lody cytrynowe… A teraz smak lodów pomarańczowych…
- Zostały tylko czerwone, truskawkowe, których możesz spróbować.
Teraz policzę wolno od 7 do 1, po dojściu do jednego otwierasz oczy. Przeciągasz się i wyciągasz, jesteś znów pełen sił i zapału.

Źródło: Chauvel D., Noret Ch., Zabawy relaksujące dla przedszkolaków, Warszawa 2000

Wyświetleń: 0


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.