Katalog

Barbara Żaczek
Pedagogika, Artykuły

Nadpobudliwość psychoruchowa u dzieci

- n +

Nadpobudliwość psychoruchowa u dzieci

WSTĘP

Czasy nasze charakteryzuje gwałtowny wzrost tempa życia. Bieg wydarzeń staje się coraz to szybszy nie tylko w skali ogólnej, ale i w życiu codziennym każdego człowieka. Spieszymy się od rana do wieczora, by zdążyć wykonać to, co uważamy za konieczne.

Żalimy się na brak czasu, mimo wielu udogodnień przyspieszających nasze czynności. W wielkim mieście zazwyczaj nie chodzimy pieszo, ale jeździmy, korzystając z rozmaitych środków lokomocji. Zdobycze techniki sprawiają, że wydolność naszej pracy zawodowej w wielu dziedzinach systematycznie wzrasta. Korzystamy w coraz większym zakresie z rozmaitego rodzaju udogodnień w pracy domowej. Jesteśmy zwolnieni z licznych bezpośrednich obowiązków wobec własnych dzieci, które przebywają w ciągu wielu godzin w żłobkach, przedszkolach, szkołach. I mimo wszystko spełnienie codziennych czynności wydaje się nam trudne. Niepokoimy się, czy podołamy wszystkim obowiązkom. Żalimy się na konieczność niemal ciągłego pośpiechu, myśląc niejednokrotnie, że życie, które toczyłoby się wolniej, byłoby łatwiejsze i przyjemniejsze.

Obecnie coraz to mniej wątpliwości budzi fakt, że historii nie da się powstrzymać w rozwoju. Nie można również zmienić w sposób zasadniczy i trwały kierunku dokonujących się zmian. Tak więc naiwnością byłoby nawoływanie do powrotu do życia na łonie natury. Mimo że obcowanie z przyrodą ma duże znaczenie, powrót na łono natury, praktycznie niemożliwy, byłby z punktu widzenia interesów społecznych niekorzystny.

Rozwój miast i przemysłu stwarza z punktu widzenia higieny układu nerwowego pewne niebezpieczeństwa dla nas wszystkich, a dzieci w szczególności. Duży ruch uliczny, hałas, szybkie tempo życia, zabudowa utrudniająca bezpośredni kontakt z przyrodą, intensywna nauka odbywająca się niejednokrotnie w atmosferze emocjonalnego napięcia - to wszystko czynniki nie sprzyjające zachowaniu zdrowia. Duża liczba bodźców działających na organizm, szczególnie w przypadku znacznej ich siły, okazuje się często szkodliwa dla rozwijającego się układu nerwowego dziecka. Również i w życiu dzieci jest wiele sytuacji trudnych. Różnorodne bodźce działające w tym samym czasie prowokują do różnorodnych reakcji, które jednocześnie nie mogą być wykonywane. Powstają sytuacje konfliktowe. Niekiedy prowadzą one do zaburzeń wyrażających się między innymi we wzmożonej pobudliwości psychoruchowej, różnego rodzaju zahamowaniach, niepokoju, drażliwości, apatii lub innych objawach świadczących o nieprawidłowych czynnościach układu nerwowego. Dzieci, u których zaburzenia tego rodzaju występują, nazywa się często nerwowymi., bądź też nadpobudliwymi psychoruchowo.

Niektórzy autorzy dopatrują się tak ścisłego związku między nerwowością a warunkami życia współczesnego, że stopień jej rozpowszechnienia przyjmują za wskaźnik rozwoju cywilizacji. Twierdzą oni, że rozwój cywilizacji powoduje nieuchronnie nasilenie nerwowości u dzieci jako zjawiska masowego. Wydaje się, że w twierdzeniach tych jest wiele przesady, niemniej jednak trudno zaprzeczyć szkodliwemu działaniu pewnych czynników, które z rozwojem cywilizacji wiążą się bezpośrednio.

Układ nerwowy dzieci, jako słabszy i mniej odporny, jest daleko bardziej narażony na działanie czynników chorobotwórczych. Bodźce o sile nie przekraczającej granic wydolności układu nerwowego człowieka dorosłego dla dziecka mogą okazać się groźne, wywołując zaburzenia w jego czynnościach nerwowych.

Z kolei inna grupa autorów dopatruje się ścisłego związku między nadpobudliwością psychoruchową a szeroko pojętym procesem wychowania. Twierdzą oni, że wychowanie jest długotrwałym i skomplikowanym procesem, na którego przebieg wpływa szereg czynników wzajemnie warunkujących się, oddziałujących w różnorakich powiązaniach i współzależnościach. Osobami wiodącymi, kierującymi tym procesem są rodzice, wychowawcy i nauczyciele. Od ich aktywności, postawy, stosunku do wychowanka, a również od ich wzajemnych stosunków zależy prawidłowy przebieg procesu wychowawczego. Należy jednak pamiętać, że takie czynniki, jak warunki bytowe, stosunki pomiędzy dorosłymi w otoczeniu rodzinnym dziecka, grono towarzyszy zabaw i dalszych kolegów, jak i wiele innych elementów współczesnego świata, kształtują osobowość dziecka oraz jago sposoby zachowania i reagowania. Realizując określony proces wychowawczy musimy nie tylko liczyć się z mnogością wpływów oddziałujących na dziecko, ale je modyfikować i regulować tak, aby stworzyć najkorzystniejsze warunki prawidłowego rozwoju.

Rozwój dziecka uwarunkowany jest ponadto w pewnym stopniu zespołem wrodzonych cech indywidualnych, które wprawdzie ulegają zmianom w trakcie wychowania, lecz jednocześnie wpływają na postawy rodziców i wychowanków, kształtują ich oczekiwania i oceny czasem przysparzają trudności w realizacji określonego celu wychowawczego.

Wśród dzieci sprawiających problemy wychowawcze, i to często od wczesnego dzieciństwa, jest grupa charakteryzująca się określonymi cechami zachowania. Są to dzieci niespokojne, nadmiernie ruchliwe i aktywne, o zmiennych nastrojach i "roztrzepane" - nazywamy je dziećmi nadpobudliwymi psychoruchowo.

Problem dziecka nadpobudliwego wydaje się ważny, gdyż zjawisko nadpobudliwości jest bardzo częste. W zależności od nasilenia objawów nadpobudliwości oraz od procesu wychowawczego jakiemu dziecko podlega, może się ono stać wychowankiem niezwykle trudnym lub tylko kłopotliwym. Zdarza się również, że dziecko tylko w pewnych okresach wykazuje cechy nadpobudliwości. W tych przypadkach częste błędy popełniane w wychowaniu dziecka mogą utrwalić nieprawidłowe formy zachowania. Podobnie bywa, gdy nadmierna ruchliwość i aktywność dziecka wynika z jego temperamentu. Przy prawidłowym wychowaniu może wytworzyć się wtedy zespół cech społecznie pozytywnych i pożądanych, natomiast niewłaściwe kierowanie dzieckiem może doprowadzić do poważnych zaburzeń zachowania.

JAKIE DZIECKO NAZYWAMY NADPOBUDLIWYM

Najczęściej wymieniana cechą charakterystyczną nerwowości jest niewspółmierność między bodźcami a reakcjami. Normalnie siła reakcji pozostaje w stosunku prostym do siły bodźców. W przypadku nerwowości stosunek ten ulega zazwyczaj zaburzeniu.

Objawy nerwowości dziecięcej bywają bardzo różnorodne. Tworzą one niejednakowe u poszczególnych osobników zespoły, w związku z czym wyróżnia się odrębne postacie nerwowości. Najczęściej postacią nerwowości dziecięcej jest nadpobudliwość psychoruchowa. Zaburzenie to, szczególnie gdy stopień jego nasilenia jest duży, ujawnia się w utrudnionym zasypianiu, płytkim śnie oraz niemal we wszystkich formach zachowania.

Dzieci nadpobudliwe psychoruchowo wyróżniają się określonym zespołem zachowania. Cechy te ujawniają się w sposobie wykonywania codziennych czynności, w zabawie, w pracach domowych, przy odrabianiu lekcji, w kontaktach z dorosłymi i kolegami.

Wyrazistość i rodzaj objawów są w znacznym stopniu uzależnione od sytuacji, w jakiej dziecko jest obserwowane. W jednych sytuacjach nadpobudliwe zachowanie wzmaga się, w innych maleje.

Używając terminu nadpobudliwość psychoruchowa podkreślamy, że dotyczy on zarówno sfery ruchowej, jak i psychicznej. Nadpobudliwość przejawia się w postaci wzmożonego pobudzenia ruchowego, w nadmiernej reaktywności emocjonalnej oraz specyficznych zaburzeniach funkcji poznawczych, głownie w postaci zaburzeń uwagi.

Dzieci nadpobudliwe mają przeważnie łatwy kontakt, są towarzyskie, rozmowne, często nadmiernie gadatliwe. Otoczeniem interesują się bardzo żywo, ale powierzchownie, łatwo zmieniają przedmiot zainteresowania. W rozmowie często przeskakują z tematu na temat. Najbardziej widocznym, a często bardzo uciążliwym dla otoczenia objawem nadpobudliwości jest nadmierna ruchliwość. Wyraża się ona w stałym niepokoju ruchowym dziecka, w ciągłym kręceniu się, bieganiu, podskakiwaniu, w zmianach pozycji, w niemożności zachowania spokoju itp. U dzieci nadpobudliwych nadruchliwość ujawnia się bardzo szybko i bardzo intensywnie narasta. Dzieci te przeważnie niechętnie zajmują się w ciągu dłuższego czasu jedną czynnością. Z reguły są bardzo ruchliwe, "wszędzie ich pełno", nie znoszą skrępowania ruchów. Posadzone na krześle kręcą się, "wiercą" niespokojnie, co chwila wstają, wymachują nogami, manipulują przedmiotami znajdującymi się w zasięgu rąk. Ruchy mają szybkie, mało precyzyjne, czasem wadliwie skoordynowane. Spośród zabaw najbardziej lubią ruchowe, z pozostałych te, w których występują częste zmiany sytuacji. Dzieci te "gonią za nowością", niechętnie bawią się dłużej jednymi i tymi samymi zabawkami. Pracują bardzo nierównomiernie i niesystematycznie. Zdolne są na ogół tylko do wykonywania krótko trwających zadań. W miarę przedłużania jednokierunkowego wysiłku tempo ich pracy szybko słabnie, wzmaga się natomiast zainteresowanie czynnikami ubocznymi. Dokładność pracy w ogóle niewielka, zmniejsza się również w sposób widoczny. Częste są omyłki. Przed przystąpieniem do wykonywania czynności nierzadko daje się zauważyć charakterystyczny brak skupienia uwagi. Dzieci te, stając wobec nowych, nieznanych zadań, stosują często metodę prób i błędów. Z reguły mają zasadnicze trudności w koncentracji uwagi, niezbyt chętnie odwzorowują. Nierzadko przejawiają osłabioną zdolność planowania, ich czynności mają przebieg chaotyczny. Często obserwuje się u tych dzieci osłabienie woli, wyrażające się w trudności realizowania podjętych zamierzeń.

Wzmożone reakcje ruchowe dziecka nadpobudliwego są często następstwem jego nadmiernej pobudliwości emocjonalnej. Wiadomo, że emocje i uczucia są siłą napędową działania ludzkiego.
U ludzi zrównoważonych przejawy uczuć są opanowane bądź modyfikowane w zależności od oceny sytuacji, w jakiej się pojawiły. Czynnikiem regulującym reakcje emocjonalne dzieci są dorośli, którzy od najwcześniejszego dzieciństwa uczą dziecko hamowania, opanowywania reakcji uczuciowych, niewłaściwych z punktu widzenia społecznego. U dzieci nadpobudliwych psychoruchowo z różnych powodów, nie dochodzi do pełnego zrównoważenia stosunku między reakcjami emocjonalnymi a ich przyczyną. Obserwujemy u nich zachowania świadczące o nadmiernie wzmożonej pobudliwości emocjonalnej przejawiającej się w postaci wybuchów złości, impulsywnego działania, łatwego obrażania się, czasem płaczliwości. Reakcjom tym towarzyszy jednocześnie nasilona aktywność ruchowa. Opisując zachowanie dzieci nadpobudliwych podkreśla się ich wzmożoną wybuchowość, skłonność do bijatyk, dokuczliwość niezdyscyplinowanie wobec dorosłych, niechęć do podporządkowania się kolegom. Dzieci te są niewytrwałe w zabawie i pracy, wykazują skłonność do zniecierpliwienia, nie znoszą oczekiwania. Jednocześnie zwraca się uwagę na labilność nastrojów przechodzących od radosnego podniecenia do smutku i gniewności. Reakcje uczuciowe tych dzieci wskazują na pewną niedojrzałość emocjonalną i odpowiadają często dzieciom znacznie młodszym - mówimy o infantylizmie uczuciowym, który przejawia się w postaci stawiania oporu często niespodziewanego i niezrozumiałego przy jednoczesnej dużej sugestywności, łatwości bezkrytycznego ulegania różnym wpływom. Niezrównoważenie emocjonalne i niedojrzałość uczuciowa powodują, że dzieci te są mało odporne na sytuacje trudne, łatwo zniechęcają się, tracą zapał, zaczynają działać w sposób niezorganizowany, porzucają rozpoczęte zadania. Obserwuje się u nich wahania mobilizacji i koncentracji w pracy - często nazywa się dziećmi niestałymi.

Dzieci nadpobudliwe dają się zwykle otoczeniu we znaki swoim niepokojem, ciągłym pożądaniem nowych sytuacji, nieraz agresywnością, która skierowana jest najczęściej do innych dzieci. Zdarza się jednak również, zwłaszcza u dzieci młodszych, że obiektem agresji są ludzie dorośli, przeważnie na wszystko pozwalający, wszystko przyjmujący z jednakowym spokojem rodzice. Formy agresji bywają różne. Najczęstsze z nich to bicie, ciągnięcie za włosy, czasem gryzienie. Rzadziej występuje niszczenie przedmiotów, choć agresywne dzieci specjalnie chętnie niszczą wytwory pracy przeciwnika.

Dzieci nadpobudliwe sprawiają często trudności w zorganizowanej grupie. W przedszkolu zwracają uwagę wzmożoną, niepohamowaną ruchliwością, naruszaniem porządku dnia, nieprzestrzeganiem regulaminu. Niechętnie kładą się spać, zakłócają obowiązującą ciszę, protestują na ogół przeciw tak zwanym zajęciom przy stole. W szkole, szczególnie w pierwszych latach nauki, trudno im dostosować się do obowiązującego porządku. Nie są zdolne do kilkudziesięcominutowego spokojnego siedzenia, bez istotnej przyczyny wychodzą w czasie lekcji z ławki. Na lekcjach z reguły nie uważają, nie są zdolne do długotrwałej koncentracji uwagi na jednym przedmiocie. Podobne trudności jak w szkole zarysowują się w domu przy odrabianiu lekcji. Regulamin szkolny, któremu dzieci nie są zdolne podporządkować się, i powstające na tym tle konflikty budzą czasem u nich ogólną niechęć do nauki. Dzieci te oceniane są przeważnie przez nauczycieli jako zdolne, ale leniwe.

Wszystkie opisane objawy wzmożonej emocjonalności dzieci nadpobudliwych stają się przyczyną częstych konfliktów z otoczeniem.

Nadpobudliwość przejawia się również w działalności umysłowej dziecka. W tym zakresie obserwuje się objaw nazwany wzmożonym odruchem orientacyjnym. Manifestuje się on kierowaniem przez dziecko uwagi na każdy niemal bodziec płynący z otoczenia. Ten brak selektywności, wybiórczości w kierowaniu uwagą oraz trudności w koncentrowaniu jej na określonym przedmiocie lub czynności wykonywanej w danej chwili są charakterystyczne dla dzieci nadpobudliwych. Następstwem tego rodzaju zaburzeń uwagi są często: zapominanie, roztargnienie, chaotyczność. Nowa sytuacja angażuje zachowanie dziecka odrywając je od dotychczasowego działania, które zostawia ono niedokończone lub wykonane byle zbyć. Skupienie się na zadaniu, wytrwanie przy nim aż do końca, wymaga tak dużego wysiłku, że bardzo szybko dochodzi u dzieci nadpobudliwych do zmęczenia. Nie pozostaje to bez wpływu na jakość pracy. Należy podkreślić, że możliwości intelektualne, poziom myślenia, rozumowania, pamięć, nie odbiegają u większości dzieci nadpobudliwych od poziomu uznawanego za normę dla danego wieku. Pomimo to zarówno wyniki badań psychologicznych jak i osiągnięcia w nauce szkolnej, są u tych dzieci często niższe niż ich rzeczywiste możliwości. Wynika to z trudności w wykonywaniu zadań wymagających planowania i syntetyzowania w myśleniu oraz wykonywania czynności angażujących funkcje wzrokowo - ruchowe. Spowodowane jest to częściowo brakiem wytrwałości, trudnością koncentracji uwagi, wahaniami w mobilizacji oraz dużą męczliwością.

Wzmożona pobudliwość emocjonalna, nadmierna ruchliwość oraz wzmożenie odruchu orientacyjnego mogą u każdego dziecka występować z różnym nasileniem. I w różnych powiązaniach.

Spotykamy więc dzieci, u których dominującym objawem jest ogólna nadmierna aktywność ruchowa, bardzo duża ekspresywność działania, a nie stwierdzamy u nich niepokoju ruchowego w postaci drobnych ruchów manipulacyjnych. Również pobudzenie emocjonalne jest mniej nasilone, krótkotrwałe i w niewielkim stopniu wpływa dezorganizująco na działanie dziecka. Dzieci te są zawsze czynne, chętne do pomocy, do każdego działania, ale chaotyczne, nieporządne, ulegające bardzo łatwo różnym zewnętrznym wpływom zmieniającym kierunek zainteresowania gdyż łatwo dochodzi w nich do wzmożenia odruchu orientacyjnego.

U innych dominującym objawem jest nadruchliwość zawężona do drobnych ruchów manipulacyjnych w obrębie własnego ciała. Te dzieci charakteryzują się nasiloną emocjonalnością. W sytuacjach nowych, niespodziewanych, obciążonych elementami uczuciowymi wzrasta ich niepokój ruchowy. Nadmierna ekspresja ruchowa powoduje negatywną reakcję otoczenia, co wprowadza te dzieci w stan przykrego pobudzenia emocjonalnego. Mają też tendencję do unikania sytuacji konfliktowych, przyjmują wtedy postawę wycofującą się, a jednocześnie wzrasta ich niepokój w postaci zwiększonej liczby ruchów drobnych. Zachowanie tych dzieci często przypomina zachowanie tzw. dzieci zahamowanych, u których pobudzenie emocjonalne powoduje obniżenie aktywności.

Dzieci, u których dominującym objawem jest nadpobudliwość emocjonalna, charakteryzują się gwałtownymi i silnymi reakcjami uczuciowymi - są kłótliwe, bardzo łatwo obrażają się, popadają w konflikty z kolegami i dorosłymi, bywają płaczliwe lub wpadają w złość, przy czym reakcja jest najczęściej niewspółmierna do przyczyny. Nadmierną ruchliwość, ekspensywną lub zawężoną, przejawiają wyłącznie wtedy, gdy są pobudzone emocjonalnie. Bywają długie okresy, gdy zachowują się spokojnie, wystarczy drobny fakt, pobudzający je emocjonalnie, aby całe ich zachowanie uległo zmianie. Dlatego tak łatwo popadają w konflikty z innymi, gdyż w życiu grupowym bardzo często powstają sytuacje emocjonalnie nieobojętne.

Spotykamy również dzieci, u których obserwujemy ogólne nadmierne pobudzenie przejawiające się we wszystkich zakresach. Są to dzieci najbardziej uciążliwe, sprawiające najpoważniejsze kłopoty wychowawcze, a przy dużym nasileniu objawów stają się najczęściej pacjentami poradni zdrowia psychicznego.
Reasumując nadpobudliwość psychoruchowa objawia się:
- niepokojem psychoruchowym;
- nadmierną ruchliwością;
- ruchami zbędnymi, "nieekonomicznymi";
- częstą zmianą postawy;
- zaburzeniami uwagi;
- drażliwością, gwałtownością, niecierpliwością;
- skłonnością do kłótni, zaczepek, bójek;
- jąkaniem, tikami, grymasami twarzy;
- nierównomiernością w pracy szkolnej.

JAK WYCHOWAĆ DZIECKO NADPOBUDLIWE

Obserwując dziecko nadpobudliwe w różnych sytuacjach nasuwa się określenie, że jest to dziecko trudne, nerwowe albo, że jest to dziecko źle wychowane. Pierwsze określenie w pewnym stopniu usprawiedliwia rodziców i wychowawców, drugie obciąża ich odpowiedzialnością za wychowanie dziecka.

Wśród dzieci nadpobudliwych można spotkać takie, u których nadpobudliwość i wszystkie wynikające z niej nieprawidłowości zachowania się są rezultatem niewłaściwego oddziaływania środowiska wychowawczego. Zapoznając się z takim dzieckiem i jego rodziną można by stwierdzić, że w innych warunkach, przy innym postępowaniu nie doszłoby do zaburzenia. Spotyka się również dzieci, których rodzice i wychowawcy w szkole dokładają wszelkich starań aby skorygować i zlikwidować niepożądane formy zachowania. Jednak rezultaty są niewspółmierne do wyników, a ponadto, że działanie dorosłych staje się z biegiem czasu coraz bardziej "nieskoordynowane", chaotyczne, że narastają błędy w postępowaniu, w miarę niepowodzeń wychowawczych zmienia się postawa rodziców i wychowawców, zmienia się nawet stosunek uczuciowy do dziecka. Jest to proces stopniowo narastający, w którym trudno wyodrębnić rzeczywisty początek trudności.

U dzieci nadpobudliwych psychoruchowo pierwsze nieprawidłowe zachowania oraz związane z tym kłopoty mogą pojawić się bardzo wcześnie, są jednak bagatelizowane przez rodziców, irytują ich i męczą, na ogół nie wywołują określonych działań wychowawczych zmierzających do zmiany tego stanu.

Tymczasem trzeba powiedzieć: dzieci nadpobudliwe są dziećmi trudnymi, wymagającymi większego wkładu pracy, większej cierpliwości, bardzo przemyślanego, konsekwentnego działania dla osiągnięcia pozytywnych rezultatów wychowawczych. Dzieci te, będąc uciążliwe, kłopotliwe, wprowadzają dorosłych w stan zdenerwowania, czasem wyczerpania. Wtedy zawodzi samokontrola, a zaczyna się samoobrona przed aktywnością dziecka. Trudno im zrozumieć, że wydane polecenie lub prośba dla dziecka nadpobudliwego jest bodźcem niewystarczającym. Muszą pamiętać o tym, że ich polecenie jest jednym z całej masy bodźców, jakie do dziecka docierają, wśród których nie umie ono dokonać eliminacji - trzeba mu więc w tym pomóc, zamiast zarzucać go nową falą bodźców w postaci upomnień, pretensji, krzyku a czasem kar. Trzeba w odpowiednim czasie uwierzyć w dobrą wolę dziecka, dojrzeć i zrozumieć jego własne trudności, dopóki nieodpowiednie działanie dorosłych nie zniszczy dobrej woli i zrodzi bunt.

Praca z dziećmi nadpobudliwymi psychoruchowo ma na celu zmniejszenie nie ukierunkowanych wyładowań ruchowych, zbędnych odruchów i mimowolnych reakcji oraz eliminowanie uwagi mimowolnej i nietrwałości zainteresowań. Należy więc przechodzić stopniowo od prac łatwych i krótkotrwałych do coraz trudniejszych, wymagających większej ilości czasu.
Terapia dla dzieci nadpobudliwych psychoruchowo ma na celu:
- uspokojenie układu nerwowego;
- wydłużenie czasu koncentracji uwagi;
- wyeliminowanie niecelowych wyładowań ruchowych;
- wyćwiczenie koordynacji ruchowej;
- doskonalenie analizy i syntezy wzrokowej;
- rozwijanie myślenia słowno-logicznego;
- wytwarzanie nawyków samokontroli czynności;
- doprowadzenie dziecka do pozytywnego stosunku wobec własnych wytworów i wykonywanych czynności.

Podstawową działalnością dziecka w wieku szkolnym jest nauka. Zarówno treść jak i zakres nauki zmieniają się w ciągu lat szkolnych. Na początku nauki szkolnej dziecko zdobywa podstawowe umiejętności, które pozwolą mu w dalszych klasach na rozszerzenie wiedzy i kształtowania światopoglądu. Zwiększenie się zakresu kontaktów społecznych dziecka jest bardzo ważnym czynnikiem rozwoju. Wymaga jednak od rodziców i wychowawców szczególnej uwagi i czujności. Wydaje się, że późniejsze nieprzystosowanie społeczne dzieci nadpobudliwych, przejawiające się wielokrotnie w sposób drastyczny, ma swój początek właśnie w pierwszym okresie nauki szkolnej.

Nadpobudliwość dziecka powoduje różnorodne trudności w podporządkowaniu się regulaminowi szkolnemu i dostosowaniu się do wymagań nauczycieli, co od pierwszej chwili może niekorzystnie wpłynąć na stosunki uczeń - nauczyciel. Również stosunki z kolegami są zagrożone na skutek nadmiernej emocjonalności i aktywności dziecka. Jeżeli z nadpobudliwością występuje dysharmonia rozwoju umysłowego, mogą pojawić się trudności w nauce, które komplikują dodatkowo sytuację dziecka nadpobudliwego.

Nasuwa się pytanie: czy jesteśmy w stanie zawsze odróżnić dziecko nadpobudliwe od "żywego", ruchliwego? Na ogół nie ma wątpliwości w przypadku występowania objawów nadpobudliwości we wszystkich trzech sferach: ruchowej, emocjonalnej i poznawczej lub przy znacznym jej nasileniu. Rozpoznanie staje się trudniejsze, gdy mamy do czynienia z dzieckiem o objawach nadpobudliwości w jednej sferze przy innych mniej nasilonych. Wtedy tylko dłuższa obserwacja dziecka, skonfrontowana z opisem jego zachowania w różnych sytuacjach może nas upewnić i jego nadpobudliwości. Dlatego tak ważne są spostrzeżenia poczynione w klasie, na pauzie, z których rodzice niestety rzadko korzystają. Również nauczyciele nie są informowani o zachowaniu dziecka w domu w sposób dostateczny i właściwy, co uniemożliwia im wyrobienie sobie opinii czy dziecko tylko w szkole wykazuje cechy nadpobudliwości, czy również w domu, w rodzinie, w sytuacjach poza szkołą. W rozmowach nauczyciela z rodzicami dziecka nadpobudliwego przeważają skargi na jego zachowanie, dlatego rodzice chcą częściowo obronić dziecko zatajając wiele ze swoich kłopotów w domu lub w ogóle unikają kontaktów ze szkołą. W tych warunkach nie może dojść do współpracy domu i szkoły, która szczególnie w stosunku do tych dzieci musi mieć charakter ujednoliconego działania.

Niektóre dzieci z wyraźną przewagą nadpobudliwości, ekspansywne, aktywne, ciągle rwące się do jakiegoś działania, wykazują stosunkowo mniejsze nasilenie reakcji emocjonalnych, rzadziej popadają w konflikty z kolegami. Właściwe pokierowanie ich aktywnością, wykorzystanie jej do celów społecznie pozytywnych, może dać bardzo dobre rezultaty wychowawcze. Wciągnięcie do współpracy z nauczycielem, umożliwienie im działania poprzez wykonywanie różnych jednostkowych poleceń czy długofalowej działalności, pozwoli na zaspokojenie ich potrzeby ruchu i aktywności. Te właśnie dzieci powinny być włączone do zadań grupowych. Powinno się im powierzać na terenie klasy - a później szkoły, konkretne funkcje, gdy dużej aktywności towarzyszy dobry poziom rozwoju umysłowego. Nie należy oczywiście w jednej grupie gromadzić kilkorga dzieci nadpobudliwych, gdyż grozi to całkowitą dezorganizacją zadania, a także konfliktami wewnątrz grupy. Dzieci nadaktywne, pomimo swej nadruchliwości, są dobrymi kandydatami do takiej grupy, o ile dość wcześnie i stopniowo są włączone do wspólnej pracy, przyzwyczajone do wywiązywania się z powierzonych obowiązków. Ten tryb postępowania wymaga ze strony wychowawcy większego wysiłku niż w sytuacji eliminowania dzieci nadpobudliwych ze wspólnych działań. Dezorganizujący wpływ nadpobudliwości może zniechęcić wychowawców, tak jak zniechęca często rodziców do ponawiania prób.

Wyłączenie dziecka nadpobudliwego ze wspólnego działania stosowane niekiedy jako kara, jako okazanie mu braku zaufania, może dać pożądany efekt, gdy dziecko przedtem współpracowało w grupie z powodzeniem. W innym przypadku dziecko nie odczuje kary, gdyż ulegając łatwo różnym zewnętrznym bodźcom "nie ma czasu" na refleksje i natychmiast znajduje sobie inne ujście dla swej aktywności.

Najczęściej dzieci nadpobudliwe ze względu na zachowanie, chaotyczność, brak odpowiedzialności nie są zapraszane do współpracy lub spełniają role całkowicie marginesowe. Ten sposób postępowania niczego ich nie uczy, a wytworzy postawy niewłaściwe społecznie, sprowokuje do poszukiwania innych grup, równie dla nich atrakcyjnych, do których zostaną przyjęte bez żadnych warunków.

Podejmując próby właściwego kierowania aktywnością dzieci nadpobudliwych, należy pamiętać o pewnych ogólnie przyjętych zasadach pedagogicznych:
1) cel, do którego mam prowadzić działanie dziecka, nie może być zbyt odległy. Chwiejna uwaga dzieci nadpobudliwych kieruje ich zainteresowania na coraz to nowe tory. Staje się to przyczyną "zapomnienia", co dzieci uważają za całkowite wytłumaczenia niewypełnienie zadania, a co jest nie do przyjęcia dla dorosłych. Dlatego im bliższy jest postawiony cel lub termin, tym większa pewność, że polecenie zostanie wykonane, praca zakończona.
2) Konsekwentne przyzwyczajanie i wdrażanie dziecka do finalizowania każdego przedsięwzięcia. Dzieci nadruchliwe bardzo chętnie przerywają swoje zajęcia. Nie zdaje egzaminu powierzenie stałego obowiązku, z którego wywiązują się tylko przez kilka pierwszych dni, a później "zapominają".
3) Stała kontrola i przypominanie o obowiązkach. Rodzice i nauczyciele sami konstatują tę konieczność, ale fakt ten niecierpliwi ich, staje się argumentem przeciwko dziecku, dowodem, jak trudny jest wychowanek. Bardzo łatwo wtedy o błędne posunięcia wychowawcze, o konflikty, o wytwarzanie i utrwalanie nieprawidłowych stosunków między dorosłymi a dzieckiem, które czując się winne, że nie wykonało polecenia, jest jednocześnie przekonane, że stało się to niejako wbrew jego dobrym chęciom. Gdy powstające na tym tle pojedyncze konflikty narastają, wszystko zaczyna się komplikować, rodzą się dwustronne pretensje, żale, przeświadczenia o braku zrozumienia lub dobrej woli, dochodzi do głębokich rozdźwięków między dziećmi i rodzicami, co przypada najczęściej na okres dojrzewania i może przybierać formy bardzo drastyczne. Wdrażanie dziecka do wypełniania obowiązków poprzez kontrolę i przypominanie może odbywać się w atmosferze pozbawionej napięć emocjonalnych, jako efekt naturalny nie wywołujący w dziecku lęku i poczucia winy i nie rodzący sytuacji konfliktowych.

Zarówno odległość celów działania jak i zakres powierzonych obowiązków oraz system kontroli muszą zmieniać się z wiekiem i być dostosowane do możliwości i poziomu rozwoju dziecka.

Wzmożona nadpobudliwość emocjonalna, której następstwem jest nasilenie ruchów drobnych lub pojawienie się reakcji ruchowych o nasileniu często nieproporcjonalnych do sytuacji - wybuch gniewu z agresją fizyczną, w znacznym stopniu dezorganizuje przystosowanie dziecka. W chwilach pobudzenia trudne jest porozumienie się z nim, przekonanie o czymś. Obniża się poziom jego działania i powoduje niepowodzenie, które z kolei wywołuje ponowne pobudzenie emocjonalne. Wydawałoby się, że wobec tego ogólną zasadą postępowania jest wyeliminowanie bodźców emocjonalnie negatywnych, a także pozytywnych, gdyż np. wieka radość też dezorganizuje czynności dziecka nadpobudliwego.
Jest to niewykonalne ze względu na trudność izolowania dziecka od normalnego życia, a ponadto niewłaściwe wychowawczo i terapeutycznie.

Dziecko powinno nauczyć się kontrolować i opanowywać swoje reakcje emocjonalne. Powinno się je skłonić do refleksji, do zrozumienia sytuacji i do krytycznej oceny postępowania, bez wywoływania poczucia winy, lęku lub niepewności, które to uczucia mogą dodatkowo zaburzyć równowagę emocjonalną dziecka.

Tego rodzaju trening stosowany w wychowaniu musi łączyć się z ogólną spokojną atmosferą w środowisku dziecka, równowagą osób wychowujących - a więc ograniczaniem bodźców emocjonalnych.

Bodźcami wybitnie negatywnymi dla dzieci nadpobudliwych są wszelkie trudne sytuacje - np. zadania w niewielkim nawet stopniu przerastające możliwości dziecka i wymagające wzmożonej mobilizacji. Również niepowodzenia w realizacji zamierzeń stają się czynnikami negatywnymi. Z analogicznymi sytuacjami każde dziecko nadpobudliwe zetknie się, gdy będzie dorosłe - dlatego należy je do takich sytuacji przygotować, "uodpornić", przyzwyczaić do przezwyciężania trudności, a nie chronić przed nimi.

W sytuacjach trudnych działalność dziecka nadpobudliwego staje się zdezorganizowana, stan pobudzenia wzmaga się. Wymaga ono wtedy podparcia, a nawet pomocy w przezwyciężaniu trudności tak, aby zadanie zostało doprowadzone do końca przy zachowaniu równowagi emocjonalnej. Tak więc tych dzieci nie należy obarczać wieloma obowiązkami równocześnie, funkcjami zbyt eksponowanymi lub zadaniami zbyt trudnymi. Należy stopniować zarówno trudności, jak i zakres działania, w miarę możliwości nie dopuszczać do niepowodzeń, które mogą przekreślić to, co dotychczas zostało uzyskane właściwym postępowaniem. Czasami trzeba nawet fragment jakiejś pracy wykonać za dziecko, aby mogło w spokoju pracę kontynuować. Ta pomoc w przekroczeniu progu trudności przyniesie mniej szkody niż stan pobudzenia emocjonalnego wywołany przez niepowodzenie i wszelkie konsekwencje.

Zajęcia należy dostosowywać do możliwości i potrzeb dzieci. Zacząć zajęcia od pracy odtwórczej, stopniowo przechodząc do zadań twórczych, bardziej samodzielnych. Nastąpi to wówczas, gdy dziecko opanuje wykonywanie prostych technik. Praca rozpoczęta przez dziecko zawsze powinna być doprowadzona do końca z pozytywnym efektem. Każde zajęcie musi być dla dziecka atrakcyjne. Uzyskać to można poprzez stosowanie:
- bogatej, atrakcyjnej tematyki,
- szerokiego wachlarza technik;
- dyskretnej pomocy w trakcie wykonywania zadań;
- odpowiedniej organizacji tematów całościowych.

Dzieci nadpobudliwe są bardzo wrażliwe na stosunek do nich. Nadmierna krytyka, podkpiwanie, żartowanie często stają się przyczyną zaburzenia ich równowagi emocjonalnej. Dlatego łatwo obrażają się, są kłótliwe, popadają w konflikty z kolegami. Gdy jednak dochodzi do konfliktu nie należy nadmiernie sprawy roztrząsać, w miarę możliwości szybko sprawę zakończyć lub zbagatelizować. Obrona własnych racji jeszcze bardziej podnieca dziecko nadpobudliwe. Lepiej więc skierować jego aktywność w inną stronę. Wszelkie dyskusje, rozmowy o znaczeniu wychowawczym muszą odbywać się w atmosferze spokoju i rzeczowości, wtedy gdy minie napięcie i podniecenie emocjonalne dziecka.

W momentach napięć emocjonalnych u dzieci nadpobudliwych dochodzi często do reakcji uporu. Niektórzy rodzice i wychowawcy usiłują ten upór przełamać myśląc, że na tym polega stanowczość i konsekwencja postępowania. W atmosferze walki i napięcia podlega każdorazowo nowym urazom. Dlatego też wszelkie drastyczne środki wychowawcze - kary fizyczne, izolacja, agresja słowna, krzyki i awantury, długotrwałe dyskusje jedynie sprawę pogarszają. Powodują pojawienie się lub nasilenie sporadycznie występujących objawów nerwicowych takich jak: lęki nocne, moczenie, natręctwa lub stają się przyczyną utrwalenia reakcji obronnych w postaci aroganckiej postawy, agresji, kłamstwa.

W stosunku do dzieci nadpobudliwych, które zaczynaj wchodzić w wiek dojrzewania, działania wychowawcze muszą być szczególnie przemyślane. Nie każde zachowanie w tym wieku jest wyrazem rzeczywistej postawy ucznia, rzeczywistych jego chęci lub niechęci. Może być wynikiem chwilowego nastroju czy błahego konfliktu, które wywołały niewspółmierną reakcję w formie nie akceptowanej społecznie. Wszelkie rozmowy należy przeprowadzać w atmosferze życzliwości, bez agresji, gdyż w tym wieku impulsywność, wrażliwość, a nawet drażliwość niewspółmiernie wzrastają, co może przeszkodzić w nawiązywaniu porozumienia.

Główną przyczyną konfliktów staje się nasilona pobudliwość emocjonalna, której towarzyszy poczucie "dorosłości", dążenie do stanowienia o sobie, przy małej odpowiedzialności charakterystycznej dla dzieci nadpobudliwych, nad którymi praca wychowawcza w poprzednich okresach była niewystarczająca lub niewłaściwa. Naprawianie błędów przeszłości jest bardzo trudne, a zdarza się, że rodzice i wychowawcy zaczynają interweniować dopiero w obliczu poważnych przewinień dziecka - kłamstwo, oszustwo, wagary czy kradzieże. Tymczasem te aspołeczne i antyspołeczne zachowania są już następstwem rozdźwięku, jaki nastąpił między dzieckiem a dorosłymi we wcześniejszych okresach rozwojowych.

Młodzież nadpobudliwa jest wybitnie aktywna, rzutka, chętna do działania. Należy to we właściwy sposób wykorzystać wszędzie - w szkole, w organizacji, w domu. Trzeba jednak pozostawić jej pewną swobodę, jedynie obserwować i nieznacznie kontrolować przebieg działania, aby w odpowiednim momencie wkroczyć z pomocą - nie z krytyką i dyskwalifikacją.

PODSUMOWANIE

Dzieci nadpobudliwe swoim zachowaniem stwarzają wiele problemów wychowawczych, wymagają nie tylko specjalnego sposobu postępowania, ale odpowiednie postawy rodziców i wychowawców, wymagają większego skupienia uwagi i sił niż dzieci zrównoważone. Dodatkowo sprawę komplikują specyficzne trudności w uczeniu się tych dzieci, trudności często nie rozumiane i nie tolerowane przez dorosłych, co stwarza okazje do popełniania poważnych błędów wychowawczych. Ponadto objawy nadpobudliwości występujące we wczesnym dzieciństwie są nie zauważone bądź bagatelizowane, co powoduje utrwalenie się niewłaściwych form zachowania. Wielokrotnie dorośli liczą na to, że dziecko z tych cech "wyrośnie", co rzeczywiście nierzadko się zdarza, ale zwykle przy wydatnej pomocy właściwego procesu wychowawczego, dzięki pracy rodziców i wychowawców. Dlatego właśnie najważniejszym elementem przeciwdziałania niekorzystnym skutkom nadpobudliwości jest wczesne rozpoznanie i wczesne odpowiednie postępowanie wychowawcze takie, które by nie dopuściło do pogłębiania zaburzenia i doprowadziło do względnego zrównoważenia dziecka. Właściwy proces wychowawczy powinien jednocześnie umiejętnie wykorzystać potrzebę aktywności dziecka i jego zdolności angażowania się uczuciowego. Należy kierować aktywnością dziecka i pomagać mu wyrabiać cechy, które ułatwią przystosowanie, a jednocześnie będą społecznie pozytywne. Wychowanie dziecka nadpobudliwego powinno więc mieć charakter leczniczo-zapobiegawczy. Leczniczy - gdyż chodzi o zlikwidowanie niepożądanych objawów, które utrudniają przystosowanie dziecka, a więc i dalsze jego wychowanie. Zapobiegawcze dlatego, że utrwalenie prawidłowych reakcji i prawidłowego zachowania dziecka w różnych grupach społecznych (w rodzinie, w szkole) przeciwdziała powstawaniu nowych objawów i nie dopuszcza do wzmożenia już istniejących. Bywają przypadki nadpobudliwości, w których właściwemu wychowaniu powinno towarzyszyć leczenie farmakologiczne. Musimy jednak pamiętać, że nie zastąpi ono wychowania i nie będzie miało decydującego wpływu na ukształtowanie osobowości dziecka.

LITERATURA

1. Nartowska H. - "Wychowanie dziecka nadpobudliwego", Warszawa, Nasza Księgarnia 1986
2. Spionek H. - "Psychologiczna analiza trudności i niepowodzeń szkolnych", Warszawa, PZWS 1980
3. Tyszkowa M. - "Czynniki determinujące pracę szkolną dziecka", Warszawa, PWN 1988

Opracowanie: mgr Barbara Żaczek

Wyświetleń: 1008


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.