![]() |
![]() |
Katalog Elżbieta Błaszkiewicz Różne, Prezentacje Reminiscencje z zajęć swobodnego tekstuReminiscencje z zajęć swobodnego tekstuI. WSTĘP.Swobodny tekst to jedna z najbardziej znanych technik Freineta. Jest on punktem wyjścia, a równocześnie ośrodkiem pracy szkolnej. Jednak stworzenie swobodnego tekstu to jeszcze za mało. Powinien on być "bazą" do dalszej pracy. Wartość tej techniki można ująć bardzo lapidarnie. Doprowadza ona do harmonijnego rozwoju ucznia. Każde dziecko osiąga sukces. Dzięki tej technice bardzo dokładnie poznamy dziecko - jego potrzeby i dążenia. Możemy pomóc mu w sytuacjach trudnych, o których ze zwykłej rozmowy byśmy się nie dowiedzieli. Swobodny tekst nie może nas interesować tylko ze względu na sam fakt powstania. Wyzwala ona aktywność twórczą. Uczniowie, w zależności od sytuacji, wykonują albumy, redagują gazetki, książeczki tematyczne, przeprowadzają wywiady, a także prowadzą twórcze poszukiwania. Swobodny tekst, ze względu na swoją specyfikę (są bardzo bliskie małym twórcom), tworzą podstawę różnorodnych ćwiczeń językowych w zakresie czytania, pisania, mówienia, gramatyki, ortografii oraz słownikowo- frazeologicznych i syntaktycznych. Uważam, że nauczyciele w zbyt małym zakresie wykorzystują doświadczenia Freineta. Obecnie uczę dzieci w klasie drugiej. W pierwszym roku nauki nie stosowałam techniki swobodnego tekstu. Wprowadziłam ją właśnie teraz. Mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że dzieci bardzo lubią tę formę wypowiedzi. Chcą po prostu pisać. II. JESIENNY LISTEK. Pewnego pięknego jesiennego dnia wybrałam się z moimi dziećmi do pobliskiego lasu. Nie był to spacer tylko i wyłącznie dla przyjemności. Dzieci otrzymały zadania i polecenia, które dotyczyły treści społeczno- przyrodniczych: Jak myślisz, o co poprosiłoby drzewo, gdyby umiało mówić? Wsłuchaj się w muzykę lasu. Swoje odczucia możesz przedstawić w dowolnej formie. Te polecenia dotyczyły wszystkich dzieci. Podzielone natomiast na mniejsze grupy miały zebrać określony materiał przyrodniczy, podać różnice w budowie drzewa i krzewu, nazywać liście z poszczególnych drzew. Po wytężonej pracy przyszedł czas na chwilę relaksu i zabawy. Po gonitwach i zabawach w chowanego, zaczęliśmy przygotowywać się do powrotu. Wtedy to jeden z chłopców powiedział, że jest bardzo ciekawy, co czuje listek spadający z drzewa. Rozgorzała dyskusja, były sprzeczki. Świadomie nie wyciszałam dzieci. Po powrocie do klasy zaproponowałam im, żeby swoje niepokoje, pytania i rozterki przelali na papier. W ten sposób powstały teksty, które dzieci zatytułowały: "Jesienny listek". III. O CO POPROSIŁBYŚ NIEBIESKI KORALIK? Do kolejnej twórczej wypowiedzi uczniów mojej klasy wykorzystałam motyw błękitnego koralika z lektury Marii Kruger pt. "Karolcia". Były to ostatnie zajęcia poświęcone tej lekturze. Dzieci omawiały i dzieliły życzenia Karolci i Piotra na istotne i błahe. Potem przeniosły się w świat fantazji. Mając zamknięte oczy, słuchały tego, o czym cichym głosem opowiadał nauczyciel. Mówiłam im o tym, że przy odrobinie szczęścia każdy może znaleźć niebieski koralik. Od nas samych zależy czy jego pomoc przyniesie nam szczęście, czy choć przez krótka chwile tak naprawdę spełnią się nasze marzenia, oczekiwania. Prace dzieci miały różne tytuły: "Co bym zrobił, gdybym znalazł niebieski koralik", "Moje marzenia", "Moje prośby do koralika". W wielu pracach pojawił się wątek pokoju na świecie. Było to niewątpliwie efektem tego, co wydarzyło się w Nowym Yorku. Dzieci, bowiem bardzo przeżyły dramat tamtych ludzi. Oczywiście były też piękne dziecięce marzenia - o podróżach, własnej wizji szczęścia. Bardzo podobały mi się te prace. Chciałabym, żeby ich życzenia choć po części się spełniły. IV. JAK ZAKOŃCZYŁA SIĘ PRZYGODA DZIEWCZYNEK? Historyjka obrazkowa "Koleżanki" zainspirowała twórcze wypowiedzi uczniów. Seria składa się z czterech obrazków, z których dwa początkowe wykorzystano w zajęciach. Dzieci, obserwując przedstawione obrazy, zauważyły pewne sytuacje: - spotkanie i rozmowa dwóch dziewczynek przed kinem, - zauważenie małej dziewczynki skaczącej przez skakankę, - Przerażenie na twarzy koleżanek wybierających się prawdopodobnie do kina. Dzieci opowiadały fragment początkowy akcji. Nauczycielka zwracała uwagę na wyrazy dynamizujące akcję. Uczniowie, opowiadając historię dziewczynek, dochodziły do sytuacji, w której wyraźnie było widać zmartwienie czy przerażenie na twarzy koleżanek. Pytanie problemowe pojawiło się w sposób naturalny: Jak zakończyła się przygoda dziewczynek? Oczywiście rozwiązań było tyle, ile piszących dzieci. Według niektórych koleżanki nie poszły do kina. Zajęły się młodszą dziewczynką, odprowadziły ją do domu i zaczekały na jej rodziców. Zrezygnowały z własnej przyjemności. Zwyciężyła odpowiedzialność. W innych pracach dziewczynki szybko pomogły małej i zabrały ją ze sobą do kina. Pieniądze na bilet znalazły na ulicy miały własne (przypadkowo przy sobie). Prace dzieci stały się elementem wyjściowym do dyskusji: Na czym polega prawdziwa przyjaźń? Czy przyjaciele powinni zawsze postępować zgodnie? Opracowanie: mgr Elżbieta Błaszkiewicz Wyświetleń: 1946
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |