Katalog

Małgorzata Zarębska
Zajęcia zintegrowane, Ankiety

Jak nauczyciel może pomóc dziecku z zaburzeniami mowy

- n +

Jak nauczyciel może pomóc dziecku z zaburzeniami mowy

Zaburzenia mowy mocno przyciągają uwagę otoczenia. Dlatego o problemach dziecka z mową od początku pobytu w szkole wie nauczyciel i cała klasa. Zdarza się, że już pierwsze wypowiedzi wywołują w klasie śmiech, a czasem przedrzeźnianie i złośliwe przydomki.

Uczeń źle wymawia poznane głoski, źle nazywa i zapisuje litery, a potem źle je odczytuje. Kiedy materiał szkolny nie jest jeszcze zbyt obszerny, w wyrazach i prostych zdaniach dziecko zastępuje jedne głoski drugimi. Jednak w miarę przyswajania nowych treści, poszerzania słownictwa o dłuższe i nieznane wyrazy, pojawiają się agramatyzmy, zniekształcenia dłuższych wyrazów i trudności z prawidłową budową zdań. Wolniej niż u innych dzieci rozwija się słownictwo i nie zawsze bywa zastosowane adekwatnie.

Dzieci, u których podłożem zaburzeń mowy są trudności z analizą i syntezą słuchową, przy nauce czytania uporczywie literują, mają kłopoty z łączeniem liter i głosek w wyrazy, a potem z przejściem od głoskowania do czytania sylabami i wyrazami. Czytając opuszczają, przestawiają lub dodają różne głoski i sylaby, zamieniają wyrazy o podobnym brzmieniu, powodując zniekształcenia ich treści. Gubią przy tym intonację i akcent. W rezultacie treść przestaje być zrozumiała i dla słuchającego, i dla dziecka. Nauczyciele mają programowo sześć tygodni na poznanie zespołu i wyłonienie dzieci z deficytami rozwojowymi. Zaburzenia mowy dają się wychwycić już w pierwszych kontaktach z grupą.

Znajomość problemu oraz troska o los dziecka z pewnością wzmocnią przekonanie nauczyciela, że:
- zaburzenia mowy nie mogą być powodem obniżania ocen,
- do czasu wyrównania niedoborów można stosować w pewnych sytuacjach bardziej liberalne oceny, a odpowiedzi ustne oceniać za treść, nie za formę, dostrzeżone w pracach pisemnych błędy wynikające z zaburzeń mowy należy poprawiać, nie wystawiając ocen negatywnych do momentu wyrównania niedoborów,
- przy odpowiedziach ustnych trzeba dawać więcej czasu na podjęcie wątku, ponieważ dzieci z zaburzeniami mowy wolniej myślą i wolniej odpowiadają na pytania,
- korzystniejsza dla nich jest odpowiedź z ławki niż przy tablicy,
- lepiej odpowiadają nie ponaglane,
- nie powinny być pytane jako pierwsze w klasie,
- odpowiedzi nie mogą być przerywane zwracaniem uwagi na potknięcia wynikające z zaburzeń mowy,
- takie dziecko lepiej funkcjonuje, jeśli dostrzega się jego wysiłki zmierzające do łagodzenia zaburzenia i nagradza je,
- jeśli w pracach klasowych otrzyma zadania, które będzie mogło wykonać dobrze i zostać za nie publicznie pochwalone - zostanie silniej włączone w zespół klasowy,
- znając problemy dziecka o zaburzonej mowie, należy czuwać nad atmosferą w klasie, by nie dopuścić do sytuacji upokarzających je.

W przypadku dostrzegania symptomów, można przeprowadzić zajęcia, np.
na temat wad. Ma je przecież każdy i dość łatwo znajdzie je u siebie. Człowieka szanuje się za zalety. Należy postępować tak, by nie sprawiać nikomu przykrości itd.

Jeśli nauczyciel wie, że uczeń z jego klasy uczęszcza na zajęcia logopedyczne, powinien dołożyć starań, by wesprzeć wysiłki dziecka i terapeuty.

W początkowej fazie opanowywania nowej głoski mocno ją eksponują: przeciągają jej wymowę, wypowiadają z naciskiem ćwiczoną głoskę i zawierającej ją sylaby oraz wyrazy. Zdarza się, że wstawiają ją dodatkowo,
lub w niewłaściwe miejsce.

Zjawiska te wymagają nie tylko tolerancyjnego podejścia ze strony nauczyciela, ale nawet zachęcania do pochwalenia się "zdobyczą" i prowokowania do wymawiania głoski. Dziecku bardzo pomaga pochwała za wysiłek i radość
z odniesionego sukcesu.

Sytuację, w której nowo poznany dźwięk pojawia się w nadmiarze (zarówno we właściwym, jak i niewłaściwym miejscu) nazywamy hiperpoprawnością. Jest on też zwykle mocniej akcentowany. Na przykład dziecko po opanowaniu głoski r, wymawianej dotychczas jako l, mówi teraz: rower, rarka (lalka), ruron (rulon), sierdzę (siedzę), krzersło (krzesło). Zjawisko to należy traktować jako przejściowe i tolerować do czasu, aż dziecko "nacieszy się" i dokona różnicowania dźwięków r i l.

W stosunku do dzieci jąkających się trzeba czasami zastosować oddziaływanie specyficzne tylko dla tej grupy zaburzeń, a więc:
- starać się cierpliwie wysłuchać jąkającego się dziecka, nie kierując uwagi swojej i klasy na zaburzenie;
- nie nakłaniać do powtórzenia, lecz do zastanowienia się i wolnej wypowiedzi;
- w przypadku wyjątkowych trudności z podjęciem mówienia, pomóc dziecku poprzez wygłaszanie z nim "chórem" przewidywanego początku tekstu. Dalej na ogół radzi sobie lepiej samo;
- w czasie odpowiedzi dać mu odczuć, że mamy dużo czasu na spokojne omówienie problemu;
- jeśli dziecko samorzutnie zgłasza się do odpowiedzi - starać sieje zapytać;
- w razie okresowego nasilenia się trudności, przez jakiś czas nie angażować dziecka do zajęć wymagających indywidualnych wystąpień, kierując jego uwagę np. na śpiew w chórze, zbiorowe recytacje, recytacje dobrze przygotowanych, niezbyt długich tekstów, zajęcia muzyczne, techniczne, plastyczne itd.

Jak w przypadku każdych zaburzeń, skuteczność oddziaływań zwiększa znajomość realiów środowiskowych dziecka i współpraca z domem. Początkiem terapii jąkania bywa czasem całkowita przebudowa stosunku rodziny do dziecka i jego zaburzenia.

Dobrze jest, jeśli nauczyciel może wyjaśnić rodzicom, że pewne sytuacje rodzinne mogą nasilać, a nawet wywoływać jąkanie. Zaliczamy do nich np.:
- brak zgody między rodzicami;
- preferowanie innych dzieci z rodzeństwa;
- brak tolerancji dla zaburzenia dziecka;
- przestawianie z ręki lewej na prawą bez konsultacji z psychologiem i logopedą;
- poprawianie, zawstydzanie, straszenie lub karanie za jąkanie (nie znaczy to, że dziecko nie może być karane w ogóle. Nie może to być jednak kara bicia. Za ewidentne przewinienie dziecko może nie otrzymać słodyczy, mieć zakaz zabawy komputerem itp.).

Wiąże się z tym ustalenie na forum rodziny praw i obowiązków dziecka. Dziecko powinno wiedzieć, jakie ma prawa i jakie obowiązki. Za co może być karane, za co nagradzane. Zasady te nie powinny być łamane przez dorosłych. Nawet przez dziadków i babcie. Terapeutyczne znaczenie dla dziecka ma spokojny, bezpieczny, rytmiczny tryb życia domowego, te same godziny snu, posiłków, stałe obowiązki, jednolite wymagania.

Logopedzi nawiązują kontakt z nauczycielem i zapraszają do uczestnictwa w zajęciach ze swoimi podopiecznymi. Nauczyciel jest wtedy zorientowany, na jakim etapie terapii znajduje się uczeń, jakimi metodami prowadzone są zajęcia, czego można oczekiwać od dziecka i jak wspierać proces terapii na lekcjach.

Z pomocy logopedy nauczyciel może korzystać programując zajęcia korekcyjno-kompensacyjne dla grupy, w której znajdują się dzieci z zaburzeniami mowy. W pewnych sytuacjach istnieją jednak granice, których nauczyciel nie jest w stanie przekroczyć bez ryzyka niepowodzenia. Zdarza się to wówczas, gdy mamy np. do czynienia z uszkodzeniem narządów mowy dziecka. Mając pewność, że nie jesteśmy w stanie w danym przypadku udzielić skutecznej pomocy, powinniśmy skierować dziecko do specjalisty.

Mówiąc do uczniów, nauczyciel powinien zwracać się do nich twarzą, by mogli obserwować prawidłowe układy artykulacyjne głosek, mimikę twarzy itd. Ma to duże znaczenie dla dzieci z zaburzeniami mowy, niesłyszących i niedosłyszących. Obserwując i naśladując układ warg, policzków, zębów, języka, dzieci pomagają sobie w likwidacji zaburzenia.

Niezaprzeczalnym walorem jest łatwość nawiązywania kontaktów, wyrozumiałość, umiejętność wczucia się w sytuację ucznia. W pracy nauczycielskiej zawsze pozytywnie procentuje kultura osobista, takt pedagogiczny i wysoka samokontrola.

Niezwykle delikatnym problemem w pracy z dziećmi jest obiektywizm oceniania. Cierpliwe słuchanie wypowiedzi dziecka z zaburzeniami mowy i dyskretne nią sterowanie stwarza atmosferę zrozumienia i życzliwości.

Zachęcanie dziecka do mówienia i stawianie pytań adekwatnych do jego możliwości, pozwala mu na zdobywanie pewności siebie. Obserwowanie zachowania klasy podczas wypowiedzi uczniów z zaburzeniami mowy, pozwala na wczesne hamowanie i likwidowanie atmosfery sensacji i rozbawienia.

Nauczyciel wyposażony w takie cechy łatwiej zabezpiecza podstawowe potrzeby psychiczne dziecka: poczucie bezpieczeństwa, potrzebę miłości, uznania oraz sukcesów. Może stanowić filar w terapii swojego ucznia, podnosząc jego pewność siebie, samopoczucie i samoocenę. Stąd krok do osiągnięcia wyższych wyników w nauce.

Dla dzieci, szczególnie klas wczesnoszkolnych, bardzo ważna jest także powierzchowność nauczyciela.

Opracowanie: Małgorzata Zarębska

Wyświetleń: 1751


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.