Katalog Paweł Bojczuk, Joanna Bojczuk Lekcja wychowawcza, Ankiety Kilka uwag o szkolnej agresjiKilka uwag o szkolnej agresjiOd kilku lat obserwujemy w polskich szkołach narastające zjawisko przemocy dzieci starszychi silniejszych w stosunku do młodszych i słabszych. Świadczą o tym liczne sygnały od nauczycieli, wychowawców klas, zauważających zwiększającą się falę agresji wśród dzieci i młodzieży. Przedmiotem niniejszej pracy jest próba analizy przyczyn zachowań noszących znamiona agresji jakie występować mogą w relacjach między uczniem a jego najbliższym otoczeniem, w szczególności w relacjach z innymi osobami, zarówno rówieśnikami jak i dorosłymi, a także przemocy nakierowanej na przedmioty materialne. Pod pojęciem zachowań agresywnych rozumiemy zachowania skierowane przeciwko określonym osobom lub rzeczom, przybierające formę ataku bądź napaści fizycznej, rodzące krzywdę i przynoszące innym szkodę. Z agresją w sposób nierozerwalny wiąże się więc przemoc, podczas użycia której atakujący wykorzystuje swoją przewagę fizyczną lub psychiczną. Przemoc często kojarzona jest ze złością czyli taką negatywną postacią emocji, nad którą uczniowi trudno jest zachować pełną kontrolę. Z agresją fizyczną związane są takie zachowania, jak uderzenie, potrącenie, szarpanie, podstawianie nogi, kopanie, opluwanie, wszczynanie bójek, niszczenie lub uszkodzenie mienia, dewastacja przyrody, drażnienie lub zabijanie zwierząt i cała gama podobnych, ulegających ewolucjom zachowań. Drugim typem zachowań agresywnych jest agresja słowna. Ta z kolei polegać może na grożeniu, straszeniu, wyśmiewaniu połączonym ze złośliwym naśladowaniem gestów, mimiki, wyglądu i sposobu zachowania drugiej osoby. Rodzajem agresji słownej jest również rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, plotkowanie, skarżenie czy donoszenie. Przyczyną zachowań agresywnych bywa przeżywana frustracja. Spotykamy się z nią w sytuacji, gdy człowiek dążąc do zaspokojenia swoich potrzeb, osiągnięcia wytyczonych celów, napotka w toku działania na przeszkody, których nie jest w stanie samodzielnie pokonać i reaguje gniewem nakierowanym na inne osoby lub rzeczy. Zjawisko szeroko rozumianej agresji przeniknęło do codziennego życia. Spotykamy się z nią w środowisku rodzinnym, w szkole, w zakładach pracy, także placówkach oświatowo - wychowawczych. Przemoc stała się tematem aktualnym, o którym słyszymy codziennie, szczególnie w mediach. Głównie w telewizji pojawiają się sygnały dotyczące niewłaściwych zachowań dzieci i młodzieży. Fakt pobicia kogoś jest chętnie nagłaśniany, jest tematem atrakcyjnym medialnie, wzbudza większe zainteresowanie niż przeciwne, ale pozytywne zjawisko w postaci przyjścia komuś z pomocą. Agresję można napotkać wśród dzieci w każdym wieku, nie tylko u starszych uczniów ale również wśród młodszych. Wiek osób, u których zauważamy zachowania agresywne drastycznie się obniżył. Należy jednak zauważyć, że o ile agresja w młodszych klasach ma raczej charakter spontaniczny, jest bardziej bezpośrednia, pozbawiona chęci wyrządzenia szkody lub krzywdy, to ataki agresji, przemocy i okrucieństwa u starszych dzieci bywają zamierzone i przebiegają ze świadomością negatywnych, wręcz tragicznych skutków. Rozmiar tego zjawiska ciągle wzrasta. Stąd ogromna rola oddziaływań wychowawczych stosowanych przez nauczycieli, spośród których na szczególną uwagę zasługują zabiegi zmierzające do przeciwdziałania powstawaniu zachowań agresywnych oraz likwidowania ich "w zarodku". Dziecko nie jest "złe" z natury. Na to, by stało się sprawcą przemocy mają wpływ określone warunki jego rozwoju i wychowania. Pojawia się więc podstawowe pytanie o przyczyny i źródła narastania u dzieci zjawiska agresji. Stwierdzić należy, że przyczyn należy szukać właściwie wszędzie tam, gdzie mogą się pojawić niekorzystne oddziaływania i wpływy na dziecko, zarówno w domu rodzinnym, jak i w szkole, w grupie rówieśniczej czy w mediach. Jedną z przyczyn agresji mających swoje źródło w domu rodzinnym jest stosowanie - jako środka wychowawczego - kar cielesnych. W swych poglądach na temat wychowania rodzice często nie odbiegają od metod wychowania istniejących w czasach zamierzchłych, wręcz "średniowiecznych". Wielu rodziców ciągle uważa, że to właśnie kara cielesna najlepiej uczy odróżniać dobro od zła, kształtuje charakter, a to w myśl zasady, że jeśli dziecko nie odczuje czegoś na własnej skórze, to nie zapamięta danej mu lekcji i nie utrwali pożądanych zachowań. Rodzice tkwią w swoim przekonaniu, ignorując apele psychologów, pedagogów, podkreślających, że tego typu wzorce zachowań są przez dzieci powielane i przenoszone najpierw na grunt szkoły, a dalej stosowane w dorosłym życiu, przy istnieniu przekonania, że swoich racji w każdej sytuacji należy dochodzić przy użyciu siły. Groźby, krzyki, publiczne krytykowanie zachowań dziecka, ograniczanie jego przyjemności i praw, to najczęstsze metody stosowane w domu rodzinnym. Rodzice biją swoje dziecko "profilaktycznie", biją "przy okazji" czy "za karę", a czasem z rozczarowania, gdy dziecko nie sprostało ich oczekiwaniom. Takie środki "wychowawcze" przynoszą zgoła odwrotny skutek, uczą bowiem dziecko agresywnych zachowań, rodzą kolejne wybuchy złości, z czasem prowadzą do zaburzeń emocjonalnych i w efekcie potwierdzają zasadę, że "przemoc rodzi przemoc". Spośród elementów stymulujących agresywne zachowania młodych ludzi należy wymienić zbyt małą "dawkę" miłości i ciepła ze strony rodziców, brak większego zaangażowania w sprawy dziecka, przyzwalanie na swobodne i dowolne zachowanie niezależnie od sytuacji. Status społeczny i ekonomiczny rodziny, brak pracy, pogoń za pieniądzem sprawia, że rodzice coraz mniej czasu poświęcają dziecku. Kłótnie rodzinne, awantury, alkoholizm jednego lub obojga rodziców wywołują u dziecka poczucie zagrożenia, braku oparcia i bezpieczeństwa. Na swojej drodze ku dojrzałości dziecko staje w obliczu problemów natury psychologicznej, które są zbyt złożone i skomplikowane dla jego wieku a które zmuszone jest rozwiązać samodzielnie i w sposób jak najbardziej właściwy. Dziecko musi czasem stanąć przed dylematem i określić czy ma uniezależnić się od rodziców czy też pozostawać w zależności od nich, czy być dorosłym czy też w dalszym ciągu czuć się dzieckiem. Bywa, że rodzice postrzegając dziecko jako fizycznie dojrzałe nakładają na niego nowe obowiązki, nie rezygnując z pełnienia dotychczasowej kontroli. Tymczasem dziecko, które czuje się dorosłym, chce się wyrwać spod "opiekuńczych skrzydeł", buntuje się i pragnie decydować samo o sobie, o tym gdzie i z kim się spotyka, o której godzinie powraca do domu. W takiej sytuacji rodzi się potrzeba dialogu, trzeba szukać porozumienia w każdy sposób, po to, by uniknąć sporów, konfliktu. Dziecko może, bowiem dojść do przekonania, że rodzice odbierają mu prawo do wyrażania własnych myśli, że nie chcą zaakceptować jego poglądów, czasem jego inności. Bywa też tak, że dziecko w miarę dorastania zaczyna postrzegać rodziców w innym świetle, widzi ich błędy, niedociągnięcia, czasem rozdźwięk między głoszonymi hasłami a sposobem, w jaki postępują. Bunt, niegodzenie się z takim obrazem świata dorosłych sprzyja powstawaniu agresywnych zachowań, przenoszonych często na grunt szkoły. Z badań wynika, że ponad połowa młodzieży przyznaje, że źródłem ich zachowań agresywnych jest niewłaściwy sposób postępowania rodziców lub opiekunów. Czynników pobudzających agresję należy upatrywać również w szkole. Chłód emocjonalny nauczyciela, niewłaściwe komunikowanie się z uczniem, poniżanie, czasem ośmieszanie go na oczach całej klasy, wywołują agresję, która początkowo zaczyna się bardzo na pozór niewinnie, np. od rzucania papierkami w ścianę, głośnych rozmów, z czasem zaczyna się nasilać, aż w końcu może się przerodzić w zachowania noszące znamiona okrucieństwa. Jawnym przykładem takiego zachowania jest casus toruński z ubiegłego roku. Niesprawiedliwe - w odczuciu ucznia - oceny, niejednakowe traktowanie uczniów, wyróżnianie jednych i lekceważenie innych implikują naganne zachowanie ucznia, objawiające się przezywaniem nauczycieli, wyśmiewaniem, okazywaniem braku szacunku oraz kwestionowaniem ich decyzji. Trzeba zaznaczyć przy tym, że zbyt liczne klasy nie sprzyjają bliższym relacjom nauczyciel - uczeń, sprawiają, że nauczyciel nie jest w stanie nawiązać dobrego kontaktu ze wszystkimi wychowankami, co sprawia, że czasem uczeń odbiera to jako brak zainteresowania. To kolei może prowadzić - początkowo - do prób zwrócenia na siebie uwagi, dalej zaś do konfliktów i nawet zachowań agresywnych. Jeżeli ponadto uczeń nie może zdobyć uznania, sukcesu na polu klasowym, jest nieustannie upominany przez nauczycieli i wskazywany jako przykład złego zachowania, wówczas pojawiać się mogą pierwsze zwiastuny, że coś niedobrego dzieje się w jego psychice. Ważnym źródłem konfliktowych zachowań ucznia są jego niepowodzenia w wykonaniu poleceń nauczyciela, co z kolei prowadzi do zniechęcenia, do obniżenia własnej wartości. Młodzi ludzie porzucają podjęte zadania w przeświadczeniu, że niczego nie potrafią i nic nie są warci. Niepowodzenia te mogą prowadzić z czasem do agresji fizycznej. W okresie dojrzewania dziecka dużą rolę odgrywa grupa rówieśnicza. Właśnie grupa jest miejscem sprawdzenia się, "poligonem doświadczalnym" przed wejściem w dorosłość. Od tego, jaka jest to grupa, kto stoi na jej czele, jakie lansuje wartości i cele zależy kształtowanie osobowości młodego człowieka. Jeśli się okaże, że jest to dla młodego człowieka grupa "superatrakcyjna", w której znajdzie on zrozumienie, jakiego nie znalazł u dorosłych, to - być może - nie odmówi zaproponowanego mu wspólnego udziału np. w bójce, kradzieży czy zażywaniu środków odurzających. Zadecyduje tu chęć zaimponowania i przypodobania się liderowi grupy oraz potrzeba akceptacji przez rówieśników - członków grupy. Znamiennym jest przy tym, że uczeń działający w dużej grupie działa bardziej anonimowo, czuje się w większym stopniu bezkarny i przez to wykazuje dużą skłonność do agresji. Jest faktem, że nieletni coraz częściej stają się sprawcami czynów karalnych, częściej też wykazują przejawy demoralizacji. Początki problemów z dziećmi pojawiają się na pozór niewinnie - na początku opuszczają pojedyncze lekcje, później przestają chodzić do szkoły, pojawiają się problemy z nauką. Właśnie w czasie wagarów mogą pojawić się pierwsze kradzieże, kontakt z kolegami, którzy popadli już wcześniej z konflikt z prawem, pojawiają się pierwsze używki - papierosy, alkohol, narkotyki. Dlatego, gdy tylko nauczyciel dostrzeże pierwsze niepokojące sygnały w zachowaniu ucznia, niezwłocznie powinien nawiązać kontakt z rodzicami, którzy bardzo często nie zauważają, że z dzieckiem dzieje się coś niedobrego, powinien wkroczyć pedagog szkolny, czasem psycholog. W sytuacji natomiast, gdy ani szkoła, ani rodzice nie są w stanie zapanować nad zachowaniem dziecka, nakłonić go do poprawy postępowania, należy zwrócić się do odpowiednich organów o zastosowanie wymaganych w danej sytuacji środków wychowawczych. Media to kolejny czynnik odgrywających niemały wpływ na zachowanie młodego człowieka. Nie sposób nie zauważyć, że dziecko w ostatnich czasach jest z każdej strony atakowane przez przesycone przemocą filmy, programy telewizyjne, co więcej, nawet bajki przeznaczone dla najmłodszych są pełne agresji. Stąd właśnie wypływa potrzeba dokonywania selekcji i ograniczania dzieciom niekontrolowanego dostępu do środków tego typu. Oglądanie filmów z elementami przemocy, gdzie źli bohaterowie są nagradzani, wpływa na naśladowanie ich przez dzieci i powielanie negatywnych i wielce niepożądanych wzorców zachowań. Wartości, w których młody człowiek był wychowany zostają podważone. Gdyby przeciętny nastolatek stanął przed koniecznością opowiedzenia się, kto dla niego jest autorytetem, to zapewne nie wskazałby na rodziców czy nauczycieli, ale zgodnie z panującą modą, wybierze postacie lansowane w filmach na bohaterów. Uczeń widząc przemoc ukazaną w atrakcyjnej formie często utożsamia się ze sprawcą, przyswajając sobie agresywne zachowania. Zostaje wtedy uruchomiony mechanizm identyfikacji, który powoduje dążenie do upodobnienia się do bohatera filmowego ubiorem, sposobem mówienia i zachowaniem. Często okrucieństwo jest traktowane przez dziecko jako przejaw dobrej zabawy, zaspokojenia potrzeb, chęci zaimponowania rówieśnikom, zdobycia ich uznania, ukazania swojej ważności i zuchwałości. Nierzadko przemoc i agresja to akty zemsty powiązane z nienawiścią, poniżaniem, poczuciem krzywdy, niesprawiedliwości a także zazdrości. Ofiarami przemocy są uczniowie klas młodszych, zwłaszcza pierwszoklasiści, często zabierane są im pieniądze, rzeczy osobiste, siłą, szantażem lub "w zamian za ochronę" przed biciem. Większość ofiar w klasach starszych to uczniowie słabsi fizycznie, na ogół mało popularni zarówno wśród rówieśników jak i wśród nauczycieli. Nie są centralnymi postaciami w grupie, stoją na uboczu i często to utwierdza ich w przekonaniu, że są gorsi. Strach przed zemstą oraz niskie poczucie własnej wartości powoduje, że nie skarżą się nikomu i nigdzie nie szukają pomocy. Uczniowie "agresorzy" są silniejsi od rówieśników z klasy. Zazwyczaj są w tym samym wieku lub starsi, sprawni fizycznie. Mają potrzebę dominowania i tyranizowania innych, chętnie uciekają się do przemocy i gróźb. Są zbuntowani, nieposłuszni i agresywni wobec rodziców i nauczycieli. Silni, dobrze zbudowani, wzbudzają strach, nawet wśród dorosłych. Znaczny procent "agresorów" ma problemy z nauką. Kryminolodzy są zgodni, że korzystny klimat w szkole, odpowiednie warunki i opieka wychowawcza mogą wpłynąć na złagodzenie problemu agresji wśród młodzieży. Aby zapobiec zjawiskom przemocy bądź ograniczyć agresję w szkole należy zmobilizować całą społeczność szkolną - wszystkich nauczycieli oraz uczniów wraz z ich rodzicami, jak również innych dorosłych pracowników szkoły mających kontakt z uczniami. W pracy pedagogicznej ważne jest, aby nauczyć dzieci panowania nad ich negatywnymi emocjami. Ogromną rolę odgrywa nauczyciel wychowawca, który w swojej pracy z uczniami musi wziąć pod uwagę ich wiek, stopień rozwoju i osobowość. Prowadząc działalność profilaktyczną nauczyciel musi mieć świadomość tego, w jaki sposób przekazuje uczniom wiedzę na temat zjawisk niepożądanych i negatywnych. Jeśli na przykład prowadzi zajęcia na temat niekorzystnego działania środków odurzających to musi to czynić na tyle ostrożnie, aby nie wzbudzić u dziecka niezdrowego zaciekawienia narkotykami. Podobnie ostrożnie powinien czynić prowadząc bezpośrednie rozmowy o agresji. Wiedza na temat uzależnień czy też zachowań agresywnych jest potrzebna, ale nie jest łatwo przekazać ją w sposób właściwy, zaś praca wychowawcy powinna iść w kierunku wyrobienia u uczniów prawidłowej oceny zagrożeń, odpowiedzialności za czyny i dokonywania trafnych wyborów. Aby sprostać powyższym zadaniom nauczyciel wychowawca może opracować cykl zajęć, które pomogą zintegrować klasę jako grupę, pozwolą uczyć, jak radzić sobie z własną złością i agresją, przyswoić im podstawy zachowań asertywnych. Stosując pracę zespołową należy funkcje kierownicze powierzyć tym dzieciom, które w klasie zajmują pozycje podporządkowane. Taka zmiana ich pozycji z pewnością wpłynie korzystnie na samoocenę oraz poczucie wartości i przynależności do grupy. Bardzo przydatne będą tu gry i zabawy nastawione przeciwko agresji, w które można się bawić z dziećmi na zajęciach terapeutycznych, wyrównawczych, w świetlicach. Praca z dziećmi idąca w takim kierunku pozwoli opanować i przezwyciężyć złość i agresję, zdiagnozować ich przyczyny, a także budować poczucie własnej wartości. Warunkiem udanego ćwiczenia czy gry jest pełen zaufania i pogodny klimat w grupie. W pracy dydaktycznej ćwiczenia i zadania należy dostosować do poziomu ucznia w taki sposób, by dziecko mogło osiągnąć sukces i być zauważalne. Wymagania mogą być wysokie, lecz zawsze, nawet gdy uczeń im nie sprosta, to trzeba docenić jego wysiłek, wkład pracy w wykonanie zadania. Chcąc wyeliminować zachowania agresywne w klasie można razem z uczniami ustalić reguły postępowania, tak zwany system kar i nagród. Mają one konkretny cel - ograniczenie agresji. Zwykle bywa tak, że normy narzucane przez nauczyciela wzbudzają opór i sprzeciw ze strony uczniów. Niemniej jednak dyskusja na lekcji wychowawczej na przykład na temat szykanowania, znęcania się nad kolegą może być punktem wyjścia nad stworzeniem swoistego kodeksu postępowania dla uczniów. Wspólnie należy ustalić "sankcje" za łamanie reguł oraz formy nagradzania dla wyróżniających się. Nie chodzi tu o karę fizyczną, ten typ zachowań należy stanowczo wykluczyć i potępić, ale o karę natury psychologicznej, objawiającą się w okazywaniu przykrości, jaką naganne zachowanie ucznia sprawiło wychowawcy, mogą to być kary słowne połączone z tłumaczeniem, wyjaśnieniem, perswazją. Agresje ucznia powstrzymujemy w najbardziej zrównoważony i spokojny sposób. Zanim nauczyciel zacznie rozmawiać o wydarzeniu, musi odczekać, aż opadną silne emocje. Zawsze może powiedzieć: "porozmawiamy o tym za chwilę". Ważne jest, aby rozmowa odbyła się, uczeń zrozumiał błąd w swoim postępowaniu i nastąpiło wzajemne porozumienie. Nauczyciel powinien przyjąć postawę życzliwości, zrozumienia i zaufania. Nie należy przejawiać postawy sędziego, który jedynie ocenia i karze, lecz postawę opiekuna starającego się pomóc. W działalności profilaktycznej szkoły ważną rolę odgrywa porozumienie rodziców i nauczycieli. Rodzic musi czuć się partnerem, musi uczestniczyć w procesie wychowawczym, zdawać sobie sprawę z rzeczywistej skali problemu. Kontaktów z rodzicami nie można ograniczać do zebrań - wywiadówek, ale zachęcać do częstszych wizyt w szkole, można też zorganizować szkolenia na temat przemocy. Wychowawca powinien zobowiązać rodziców do niezwłocznego informowania o zauważonych śladach przemocy fizycznej i psychicznej. W szkole, w której panuje atmosfera życzliwości, zaufania i zrozumienia, a postępowania wychowawców opiera się na znajomości potrzeb dziecka nie istnieją problemy z agresją. Z powyższych rozważań wynika, że główne problemy młodych ludzi tkwią w relacjach z osobami dorosłymi, w domu rodzinnym, w szkole, w grupie rówieśniczej. Kłótnie z rodzicami, ignorowanie ich poleceń i zakazów, bicie rodzeństwa, trudności w odrabianiu zadań domowych, otrzymywanie negatywnej oceny mimo usilnych starań, poniżanie okazywanie pogardy przez nauczycieli, brak akceptacji w grupie rówieśniczej rodzą agresywne zachowania. Niepokoje, jakie towarzyszą młodemu człowiekowi w poszukiwaniu własnego sensu życia, budowania systemu własnych wartości a co się z tym wiąże uniezależnieniem się od opiekunów, próby radzenia sobie z samym sobą, brak porozumienia z dorosłymi prowadzą do podważania systemu wartości ludzi dorosłych. Wbrew pozorom młodzież potrzebuje wsparcia ludzi, którzy będą dla nich autorytetem, ujmą ich swoją indywidualnością, dotrą do nich nawiązując z kontakt psychiczny. Bibliografia - Wojcieszek K., "Przemoc i agresja w szkole", Remedium 2001, nr 5. - Brzezińska A., Hornowska E., "Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych wobec agresji i przemocy", Nowa Szkoła 2003, nr 2. - Miłkowska - Olejniczak G., "Przejawy i przyczyny agresywnych zachowań młodzieży", Problemy Opiekuńczo - Wychowawcze 1999, nr 10. - Mierzwa A., "Percepcja agresji przez młodzież", Problemy Opiekuńczo - Wychowawcze 2000, nr 6. - Łukasik J., "Faustlos - program przeciw agresji", Edukacja i Dialog 1998, nr 1. - Hume M., Wiśniewski D., "Przyczyny współczesnej agresji", Opieka, Wychowanie, Terapia 2000, nr 1. - Leszczyńska E., "Jak pokonać agresję", Życie Szkoły 2001, nr 8. - Capińska E., "Oblicza agresji u dzieci", Edukacja i Dialog 2003, nr 3. - Tyburska A., "Nieletni sprawcy czynów karalnych", Problemy Opiekuńczo - Wychowawcze 1999, nr 10. - Janowska J., "Błąd wychowawczy nauczyciela a agresja ucznia", Nowa Szkoła2003, nr 3. Opracowanie: Joanna Bojczuk, Paweł Bojczuk Wyświetleń: 3273
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |