|
|
Katalog Zenona Wilczewska Język polski, Scenariusze Odzyskanie niepodległości Polski - scenariusz uroczystości szkolnejScenariusz uroczystości szkolnej "Odzyskanie niepodległości Polski - 11 listopada 1918r"Cele:- uczczenie narodowego święta, - przypomnienie i utrwalenie ważniejszych faktów historycznych z okresu 123-letniej niewoli państwa polskiego, - uświadomienie znaczenia takich wartości jak: wolność, niepodległość, suwerenność, - wizualizacja ważnych, aczkolwiek trudnych w odbiorze (np. dla uczniów szkół podstawowych) wydarzeń historycznych. Scenografia: Hasło (czerwone tło, białe litery): "DZISIAJ UPADŁY WROGIE NAM TRONY, POWIEWA SZTANDAR BIAŁO-CZERWONY" - 11 listopada 1918, obok hasła godło i flaga Polski. Elementy pomocnicze scenografii: - tabliczki z datami: 1772, 1793, 1795, 1830, 1863, 1914 - tabliczki z napisami: ROSJA, AUSTRIA, PRUSY - sznur, flaga Polski Uczestnicy: recytatorzy, chór, uczniowie - statyści. Przebieg uroczystości: Na pustą scenę wchodzi uczeń (w tle muzyka Vangelisa "1492" - utwór nr 2) Uczeń: wiersz Juliusza Słowackiego pt. "Opowiedz nam moja Ojczyzno" Opowiedz nam, moja Ojczyzno, jak matka dzieciom ciekawym, o latach znaczonych blizną na wiekach chwały i sławy. O wojach Mieszka nam powiedz, o słupach nad Odrą stawianych. Niech niesie Twoją opowieść wiatr halny i morskie szkwały. Matczynej ucz nas miłości, jak ojciec w życie wprowadzaj, nie żałuj serdecznej troski, za trudy szczodrze nagradzaj. Biel śniegu i żar czerwieni i Orły dumne, piastowskie, to wieczne symbole tej ziemi najbliższej sercu, bo polskiej! Wytłumacz nam, tak jak umiesz, skąd czerwień i biel sztandarów. Niech ludzie żyją tu dumnie, że taki wydał ich naród. Recytator schodzi, na scenie pojawiają się uczniowie, którzy ustawiają się wewnątrz naszkicowanej kredą mapy (kontury) Polski. Ubrani są na biało-czerwono z przyszytymi do bluzek biało-czerwonymi wstążkami, trzymają narysowaną na biało-czerwonym papierze mapę Polski. Do przodu sceny podchodzą narratorzy i pozostają tam przez cały czas inscenizacji. Narrator I: To już bardzo dawna historia, kiedy Polska utraciła wolność. w tym miejscu: z boku sceny pojawia się sześciu uczniów, którzy trzymają sznur i tabliczki, na których umieszczone są napisy Rosja, Austria i Prusy oraz daty kolejnych rozbiorów Polski. Trzej sąsiedzi: Rosja, Austria i Prusy zawarły między sobą sojusz w tym miejscu: trzej uczniowie z tabliczkami Rosja, Austria i Prusy podają sobie ręce na znak porozumienia. i dokonały rozbiorów Polski w tym miejscu: uczniowie podnoszą tabliczki z napisami: Rosja, Austria i Prusy. Było to w roku 1772, 1793, 1795 w tym miejscu: uczniowie podnoszą tabliczki z datami. Następnie w rytm muzyki Vangelisa (utwór nr 7) wszyscy stojący z boku sceny wchodzą na środek trzymając w rękach sznur i tabliczki, okrążając "stojącą" Polskę, krępują ją.. Próbują się przedostać przez ciasno stojące dzieci. Rozrywają trzymaną przez nie mapę. Zatrzymują się "wewnątrz" w miejscach, gdzie były zabory. Stojący "zaborcy" przyjmują postawę zdecydowaną i butną. Dzieci "wewnątrz Polski" siadają po turecku z opuszczonymi głowami. Zza kulis wychodzi dwóch uczniów (jeden z lewej, drugi z prawej strony). Mówią stojąc po bokach sceny. Uczeń I: Żegnaj nam, żegnaj droga kraino! Żegnaj nam kraju kochany! Niech dzisiaj jeszcze krew i łzy płyną... Niech się upoją tyrany!!.. Krew i łzy zmogą wszelkie kajdany... Nędza i ucisk Przeminą... Uczeń II: (Edward Słoński: "Ta, co nie zginęła") O Polsko, Święte Twe imię Po cichu i po kryjomu Z trwogą za siebie i innych Szeptano w ojców mych domu. Prawdziwe jakieś nieprawdy Opowiadano o tobie. Mówiono, że jesteś święta, Mówiono, że leżysz w grobie. Uczniowie wracają za kulisy. Narrator II: Zanim nadszedł upragniony dla Polaków dzień niepodległości, 11 listopada 1918 roku kraj nasz znajdował się 123 lata pod zaborami: rosyjskim, pruskim i austriackim. Przez tyle lat zaborcy próbowali narzucić Polakom swoją kulturę, język, obyczaje, religię. Narrator I: Społeczeństwo polskie podjęło jednak walkę z wrogiem. Tysiące Polaków często kilkunastoletnich chłopców ginęło na obcych ziemiach, w Legionach Polskich służąc Napoleonowi. On to w 1807 roku utworzył Księstwo Warszawskie, ale to nie była nasza wolna Ojczyzna. w tym miejscu: siedzące z pochylonymi głowami dzieci powoli je unoszą. Chór śpiewa "Rotę" - dwie zwrotki. Narrator II: Potem nastąpiły dalsze powstania: listopadowe i styczniowe, które zakończyły się klęską. Polacy zrozumieli, że są słabi, a zaborcy zbyt silni. w tym czasie: dzieci będące w "zniewolonej" Polsce podnoszą tabliczki z datami powstań i próbują przyjąć postawę stojącą w części "zaboru rosyjskiego". Czuwający tam "zaborcy" nie pozwalają na to. Mimo wszystko podnoszą się dwie osoby i mówią fragment wiersza Marii Kaczorowskiej "Rok sześćdziesiąty trzeci" Osoba I: Był taki rok - rok 63. Śnieżył styczeń Poszli niepomni przestrogi obliczeń. Poszli by walczyć najgodniej, najprościej. Życie położyć przy budowie dzieła, Które się zwało wskrzeszeniem wolności, I krzyknąć światu - Polska nie zginęła! Osoba II: Był taki rok - rok 63. Bój beznadziejny, odwaga bez miary. Przez krew, łzy, droga mozolna. Był przedostatni etap. Próba wiary - aby w nas dzisiaj Żyła Polska wolna! Osoby siadają, ale z podniesionymi głowami. Narrator I: Ostatnim etapem w walce o niepodległość Polski był okres pierwszej wojny światowej. W sercach Polaków pojawiła się nadzieja wolności. Z grupy dzieci obrazujących "zniewoloną Polskę" powstaje uczeń i mówi wiersz Jerzego Żuławskiego pt. "Do moich synów" Uczeń: Synkowie moi, poszedłem w bój jak nasz dziadek, a ojciec mój, jak ojca ojciec i ojca dziad, co z Legionami przemierzył świat, szukając drogi przez krew i blizny do naszej wolnej Ojczyzny. Synkowie moi, da nam to Bóg, że spadną wreszcie kajdany z nóg, i nim wy męskich dojdziecie sił, jawą się stanie, co dziadek śnił, szczęściem zakwitnie krwią wieków żyzny łan naszej wolnej Ojczyzny. Uczeń siada, chór i siedzące dzieci śpiewają pieśń pt. "Legiony". Narrator I: Pierwsza wojna światowa była też tragedią dla naszego narodu, spowodowała walkę bratobójczą. Polacy mieszkający w zaborze rosyjskim musieli walczyć na rzecz Rosji. Polacy z zaboru niemieckiego i austriackiego walczyli po stronie przeciwnej. Teraz chór śpiewa pieśń "Szara piechota". Jednocześnie na scenę wchodzą uczniowie - żołnierze (około 15 osób). Pierwszy z nich niesie tabliczkę z datą 1914, ostatni zaś polski sztandar. Chłopcy dziarsko maszerując dwukrotnie okrążają "zniewoloną Polskę" i w momencie, gdy kończy się pieśń zatrzymują się. Dwóch uczniów (żołnierzy), jeden po stronie "zaboru pruskiego", drugi "zaboru rosyjskiego" mówi wiersz Władysława Bełzy pt. "Z doli niedoli". Uczeń I: Podzielił nas, mój bracie zły los i trzyma straż. W dwóch wrogich sobie szańcach patrzymy śmierci w twarz. Uczeń II: W okopach, pełnych jęku, wsłuchani w armat huk, stoimy na wprost siebie, ja - wróg Twój, Ty - wróg mój! Uczeń I: Las płacze, ziemia płacze, cały świat w ogniu drży... W dwóch wrogich sobie szańcach stoimy ja i Ty Uczeń II: Zaledwie wczesnym rankiem armaty zaczną grać, Ty świstem kul morderczym o sobie dajesz znać. I wołasz mnie i mówisz: to ja, Twój brat.. Twój brat!. Uczeń I: A gdy mnie z dala ujrzysz od razu bierz na cel i do polskiego serca moskiewską kulą strzel. Uczeń II: Bo wciąż na jawie widzę i co noc mi się śni, że ta, co nie zginęła, wyrośnie z naszej krwi. "Wojsko" rozpoczyna "udawaną" wojnę z "zaborcami", wkracza na teren "zniewolonej Ojczyzny". W walce pomagają im "Polacy". Zwyciężeni "zaborcy" (ociągając się) zostają wyprowadzeni przez "wojsko", które odebrało im również tabliczki z napisami. W tle muzyka Vangelisa. Narrator II: 11 listopada 1918 roku Niemcy podpisały kapitulację. Koniec wojny. Na scenie pojawia się "wolność" (dwie dziewczynki: jedna w białej sukience, druga w czerwonej). Idąc, zwijają sznur, którym była skrępowana "Polska". Tam gdzie przechodzi "Wolność" dzieci (statyści) powstają. Narrator I: Mamy wolną Polskę. Jeszcze trzeba było o nią stoczyć boje, ale były to boje zwycięskie. Dzieci w "wolnej Polsce" stoją. Z prawej i lewej strony kulis wychodzi dwoje uczniów, którzy zwracają się do wolnej już Ojczyzny. Z tyłu zgrupowanych dzieci jedno z nich trzyma (powiewa) flagę państwową. Dzieci recytują wiersz Leopolda Staffa pt. "Polsko, nie jesteś Ty już niewolnicą". Uczeń: Polsko, nie jesteś ty już niewolnicą! Łańcuch twych kajdan stał się tym łańcuchem Na którym z lochu, co był twą stolicą lat sto, swym własnym dźwignęłaś się duchem. Uczennica: Żadne Cię miana nad to nie zaszczycą, Co być nie mogło przez wiek twą ozdobą! Polsko, nie jesteś ty już niewolnicą! Lecz czymś największym, czym być można: Sobą! Po ostatnich słowach wiersza na scenę wchodzą wszyscy wykonawcy i ustawiają się w ustalonym porządku. Prowadzący prosi wszystkich o powstanie i odśpiewanie Hymnu Państwowego. Po hymnie występujący kłaniają się i opuszczają scenę w odpowiedniej kolejności. Ostatni uczeń macha flagą narodową.
Opracowanie: Zenona Wilczewska Wyświetleń: 6932
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |