Katalog Bożena Golek Religia, Scenariusze Pokój ludziom dobrej woli - scenariusz jasełekPokój ludziom dobrej woliScenariusz został napisany na podstawie opowiadania Bruna Ferrery pt. "Dziwne wydarzenie". Scenografia składa się z dwóch części. Po odegraniu pierwszej części aniołowie odkrywają następną scenę, na której znajdują się przebrani aktorzy przedstawiający figurki z szopki.Scenariusz AKTORZY: NARRATOR ANIOŁOWIE DZIECI MAMA PASTERZE BIG JIM DZIEWCZYNA BABCIA ROBOT KRÓLOWIE MARYJA JÓZEF I CZĘŚĆ ANIOŁ. Dziś na progu nowego tysiąclecia pragniemy, aby w sercu każdego zwyciężało zawsze dobro, a zło od zarodka było piętnowane. Dzisiejsze jasełka to marzenia ludzi dobrej woli, którzy pragną pokoju na świecie, ludzi wracających do Jezusa. I scena (z oddali słychać melodię piosenki "Jest taki dzień", piosenka może być zaśpiewana przez zespół. Wchodzą dzieci) DZIECKO 1. - słyszysz tę melodię? Bardzo lubię ją słuchać DZIECKO 2. - ja też, bo najbardziej ze wszystkich dni w roku lubię ten dzień DZIECKO 3. - dlaczego? DZIECKO 2. - przypominają mi się chwile, gdy byłam małą dziewczynką, i przeżywałam wszystko tak naprawdę, nawet ten wiersz - pamiętasz: "bo prawdziwe rzeczy wtedy widać bezustannie, ryby zamiast pływać w stawie, pluskają się w wannie, jodły zamiast rosnąć w lesie, w mieście się zjawiają nocą" DZIECKO 1 - tak wiem przypominam sobie: "więc gdy widzę ryby w wannie, jodły w mieście, to już wiem że, lada chwila święta zaczną się nareszcie." MAMA - dziewczyny gdzie jesteście? DZIECI - tutaj, mamo MAMA - musicie mi pomóc mam tyle pracy. Każdego roku nasza szopka tak pięknie jaśnieje pod choinką. A ja dzisiaj mam jeszcze tyle pracy w kuchni. Tak więc to wasze zadanie. DZIECKO 1 - no dobrze, a gdzie są figurki? MAMA - widzicie to duże pudło tam wszystko znajdziecie (mama wskazuje na karton). Dzieci układają szopkę, a z oddali słychać delikatnie nastrojową muzykę. DZIECKO 2 - tyle tu jeszcze miejsca, jakby kogoś brakowało DZIECKO 1 - nie ma aniołów DZIECKO 2 - to fakt, ale mamy XXI wiek, nie może w naszej szopce zabraknąć kogoś z naszych czasów DZIECKO 1 - poszukaj i przynieś coś ciekawego z naszego pokoju DZIECKO 2 - (wychodzi i przynosi robota, lalkę i Big Jima) zobacz co mam, to będzie wspaniała szopka DZIECKO 1 - jest dzieciątko, Maryja, trzej królowie i pasterze, no i babcia DZIECKO 2 - a tu robot, dziewczyna i chłopak DZIECKO 1 - okna już wymyte, kurze pościerane, zrobione świąteczne pranie, ryby są i wszystko popieczone DZIECKO 3 - no już koniec, ale jestem głodna........ idziemy (wychodzą) II CZĘŚĆ (kolęda - Cicha Noc, śpiewa zespół) (rozsuwają się zasłony, aktorzy jakby figurki są nieruchomi) NARRATOR - w nocy stało się coś dziwnego, figurki zaczynają się budzić. Pierwszy zbudził się pasterz, od razu zauważył, że w żłóbku jest ktoś nowy. Bardzo mu się to nie spodobało. PASTERZ 1 - kim jest ten muskularny typ? BIG - be..........., (odpowiedział Big żując gumę) PASTERZ 2 - widzicie, to istny nożownik który idzie za moim stadem BIG - cicho dziadku PASTERZ 3 - kim jesteś? - Czego chcesz? Prędko znikaj, bo moje psy rzucą się na ciebie. PASTERZ 1 - Czy widzisz ten kij! BIG - ha ha ha, do kogo ta mowa PASTERZ 1 - porachuję ci nim kości jeżeli zaraz stąd nie znikniesz BIG - (napina mięśnie, wyciąga karabin) - Nie próbuj tego czynić przyjacielu bo będzie bieda, z twego kija zrobię ognisko, gdyż jest tu zimno PASTERZ 1 - słyszycie, on mnie obraża, jak on śmie PASTERZ 3 - uspokój się. Czuję że dzisiejsza noc jest inna, coś wielkiego się wydarzy. Nawet niebo jest inne. Widzisz tę gwiazdę? PASTERZ 2 - ale on (wskazuje palcem na Big Jima) czy może tu zostać gdy na świat ma przyjść Syn Boży PASTERZ 3 - może On chciałby aby wszyscy się o tym dowiedzieli PASTERZ 2 - to niemożliwe, ja sam nie mogę na niego patrzeć ANIOŁ - cicho, ciszej, słuchajcie, ktoś miłowany tu przyjdzie, dobre ręce was obejmą, dobre słowo usłyszycie, bo oto w tej godzinie cudna stanie się chwila, narodzi się dziecina co światu da zbawienie. (w tym momencie wchodzi dwóch aniołów i dają opłatek Big-Jimowi i pasterzom - siadają) Z drugiej strony wstaje staruszka (ma laskę i koszyk) podchodzi do dziewczyny BABCIA - hej dziewczyno, co ty tutaj robisz, odejdź stąd ty bezwstydnico DZIEWCZYNA - ależ to jest moje ubranie, a poza tym to moja sprawa jak się ubieram BABCIA - przestań już, nie czaruj mnie DZIEWCZYNA - babciu, ale to jest spoko BABCIA - wy dzisiejsza młodzież, wszyscy jesteście jednakowi, lenie i aroganci DZIEWCZYNA - to nie prawda (tupie nogą) BABCIA - posłuchaj i uciekaj zanim obrzucę cię moimi ciastkami, a wiedz że parzą gdyż są dopiero upieczone DZIEWCZYNA - ciastka - och są dobre może...............,. BABCIA - chcesz wziąć moje ciastka, a więc jesteś również złodziejką, nie tylko bezwstydnicą, teraz ja ci pokażę, złodziej, złodziej! ANIOL - cicho, ciszej, słuchajcie, ktoś miłowany tu przyjdzie. Słyszycie gwiazdy melodią zaszumią, struny się dźwiękiem rozprzędą, będziemy sami dźwiękami i tą błękitną kolędą. Babciu, dziewczynko wnet wam się ukażą dawno zagubione radości, imiona i twarze. (dwóch aniołów podchodzi do babci i dziewczyny i dzielą się opłatkiem). Słychać dźwięki muzyki przypominające pracę robota. W tym momencie podjeżdża robot i kręci się w kółko ROBOT - witam wszystkich KRÓL 1- co to za dziwadło ROBOT - witam wszystkich, witam, witam KRÓL 2 - myślę, że on chce zniszczyć żłobek swoimi bombami KRÓL 3 - precz stąd ty brzydkie kolorowe pudło ROBOT - ja nie mam bomb - zamieniam się w pojazd kosmiczny do badania przestrzeni. Chcesz ze mną pojeździć trochę. KRÓL I - jedź sobie sam KRÓL 2 - i to daleko stąd KRÓL 3 - i tu już więcej nie wracaj KRÓL I - jak ktoś mógł, to dziwadło tutaj wpuścić KRÓL 2 - może on też zobaczył tę gwiazdę KRÓL 3 - i może czeka na cud miłości ANIOŁ - cicho, ciszej, słuchajcie, cicha noc. Jak przed wiekami. Ciągły cud na nowo. Bóg się rodzi. Będzie z nami. Spełniło się słowo BABCIA - ale wypędźcie tę dziewczynę, która chce mi ukraść ciastka DZIEWCZYNA - babciu nie kłamcie, jeżeli chcecie sprzedać wasze ciastka, zapłacę za nie BABCIA - wypędźcie ją i jej bezwstydne stroje PASTERZ I - również i ty muskularny typie, wracaj do swej bandy BABCIA - precz stąd wszystkie dziewczyny i siłacze ROBOT - proszę o spokój, proszę o spokój, zaraz włączę mój sprzęt i posłuchamy trochę muzyki przy ognisku PASTERZ 2 - Jeszcze czego! Jeżeli nie pójdziecie sobie stąd, usłyszycie inną muzykę! KRÓL I - a ty zostaniesz rozebrany na części BIG - a my i tak tu zostaniemy, robocie - włącz kolędę, a ty chodź do mnie (wskazuje na dziewczynę) Słychać fragment uroczystej kolędy, "Gdy się Chrystus rodzi". Zaczynają poruszać się pozostali aktorzy. JÓZEF - spokój, spokój zbudzicie dzieciątko PASTERZ I - kto to mówi KRÓL I - patrzcie św. Józef idzie w naszą stronę (zespół śpiewa "Lulajże Jezuniu". W tym czasie aktorzy gromadzą się wokół Maryi i Józefa. Maryja podaje dzieciątko aktorom którzy je delikatnie kołyszą) BIG - hello Joe (daje mu tzw. piątkę) JÓZEF - dobry wieczór - witaj i ty robocie i wy pasterze, królowie, i ty babciu, poczułem zapach twoich ciasteczek BABCIA - ta dziewczyna chciała mi je zabrać JÓZEF - może ci się tylko wydawało, nie wygląda na złodziejkę PASTERZ 2 - a ten muskularny typ, czy wolno przychodzić do żłóbka z bronią JÓZEF - a czy spróbowaliście zapytać go, dlaczego przyszedł aż tutaj KRÓL 2 - nie trzeba go pytać, od razu widać, że przyszedł dokonać tu rzezi BIG - to nie prawda! Słyszałem posłanie pokój ludziom dobrej woli, a ja mam dobrą wolę JÓZEF - słyszeliście - to posłanie jest dla wszystkich: dla młodych. i dla starych, dla pieszych i dla tych którzy podróżują w kosmosie. Dla tych którzy słuchają radia i dla tych, co grają na dudach. Jeżeli nienawidzicie ludzi różniących się od was, to znaczy że nic nie zrozumieliście z tego posłania. (chwila milczenia - Maryja zbliża się do Józefa, podaje mu dzieciątko, Józef pokazuje go wszystkim i dalej mówi) - a malutki Pan Jezus, gdy się ze snu zbudzi, to uśmiechnie się serdecznie do wszystkich na świecie ludzi. BABCIA - dziewczynko, czy lubisz ciastka? Weź je sobie, daje ci je w podarunku. A ty młodzieńcze, czy także chcesz się poczęstować? DZIEWCZYNA - "Zostańmy przy szopce chociażby do rana, by się z nami cieszyła dziecina kochana". BABCIA - "Obdarzymy dzieciątko szczerymi darami, poprosimy by zawsze pozostało z nami". JÓZEF - "Podnieś rączkę maleńką, błogosław nam dziecię, wszystkim ludziom błogosław co żyją na świecie". BIG - "Niech od żłóbka w świat idzie braterstwo i miłość, by już głodnych, bezdomnych na świecie nie było". ANIOŁ - recytuje wiersz Emilii Waśniowskiej "Wieczór wigilijny". To właśnie tego wieczoru, gdy mróz lśni, jak gwiazda na dworze, przy stołach są miejsca dla obcych, bo nikt być samotny nie może. To właśnie tego wieczoru, gdy wiatr zimny śniegiem dmucha, w serca złamane i smutne, po cichu wstępuje otucha. To właśnie tego wieczoru, zło ze wstydu umiera, widząc jak silna i piękna jest miłość, gdy pięści rozwiera. To właśnie tego wieczoru, od bardzo wielu wieków, pod dachem tkliwej kolędy Bóg rodzi się w człowieku. (wszyscy śpiewają kolędę "Dzisiaj w Betlejem")
Opracowanie: Bożena Golek Wyświetleń: 4211
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |