![]() |
![]() |
Katalog Beata Śleziona Edukacja regionalna, Scenariusze Dożynki - scenariusz przedstawieniaScenariusz inscenizacji z okazji obchodów dożynekDOŻYNKIAktor I Za chleb powszedni, świeży, miękki, Za wszystko co do chleba, Za wodę czystą ze studzienki, Co pot nasz zmywa, Za rzek głębiny, morskie tonie, Za słońce, księżyc i gwiazd kręgi, Za dni słoneczne i dni ciemne, Za noce jasne i tajemne, Za słońca złotych blasków pęki, Za chmurki białe na błękicie, Za to cudowne, pełne życie Składamy dzisiaj pokorne dzięki.. Schodzi ze sceny SCENA I Śpiący rolnicy, słońce pojawia się na wschodzie. GOSPODARZ Hanko, Hanko! Wstawaj już, dość tego spania! HANKA A dalibyście jeszcze ojciec trochę pospać! GOSPODARZ Wstawaj, wstawaj, a nie marudź, budź mi Janka, bo dziś trzeba iść do żniw! HANKA Kroi chleb, robi nożem znak krzyża Jaanku! Jaanku! Chodź na kromkę chleba i kubek mleka, bo pójdziemy z ojcem tam pod las na pole. Dzisiaj zaczynamy żniwa. Na scenie pojawia się Janek, milczący siada do stołu, zjada śniadanie ENCLIKOWA Wchodzi i siada za stołem Witam wszystkich domowników. GOSPODARZ I my pięknie witamy Enclikow. Macie do nas jakąś sprawę? ENCLIKOWA A no słyszałam we wsi, że zaczynacie żniwa, to wam przyszłam pomóc ubierać, bo wasza Hanka sama nie da rady. GOSPODARZ Prawdę prawicie Enclikowo, dzisiaj mamy wtorek, dobry dzień na żniwa. Niedziela to święto i trzeba iść na mszę, poniedziałek to dzień za bliski święta i nie godzi się rozpoczynać żniw. A dzisiaj widać i pogoda robocie dopisze. Biorą kosy, sierpy i schodzą ze sceny. SCENA II Na scenę - pole pod lasem wchodzi trzech młodych kosiarzy: Janek, Lucek, Edek EDEK Na ramieniu trzyma kosę Dzisiaj frycujemy Janka! LUCEK Co robimy? EDEK Frycujemy Janka! On dziś pierwszy raz idzie do kosy. LUCEK A tępo kosa masz? EDEK Mam taką "nienabruszoną", ale będzie kupa śmiechu, jak się będzie męczył z nią! LUCEK Chodź tu tylko Janku, chodź.. Ty dzisiaj pierwszy raz będziesz kosił zboże, więc zgodnie z tradycją musimy cię sprawdzić. Tu masz tępą kosę. Jak ukosisz ten kawałek, będziesz wyzwolony! Janek kosi i ociera pot z czoła, młodzi wokół niego śpiewają ............................................................... GOSPODARZ Młodzi milkną, Janek przestaje kosić Do roboty, do roboty, dość już tych głupot! Niedługo będzie południe, a robota stoi. SCENA III Kosiarze koszą, co jakiś czas ostrzą kosy, przecierają czoła. Kobiety z sierpami idą za nimi i ubierają sierpami zboże. ENCLIKOWA Nie machaj tak sierpem dziecko, bo się komu krzywda stanie! HANKA Z żalem w głosie Ale kiedy widzicie Wackowo, mnie ta robota wcale nie idzie. Patrzcie, te moje snopki, to takie boroki albo się przewracają, albo rozpadają.. WACKOWA Podejdź tu, to ci pokażę, jak sierpem zboże ubierać. Kiedyś każdy kłos zboża zbierano za pomocą sierpa. Zboże ujmowano w garść jedną ręką, a drugą, w której trzymano sierp, ścinano zboże przy samej ziemi. Dzisiaj mamy już kosy, więc sierpem tylko ubieramy. Ubierz trochę zboża sierpem, potem parę źdźbeł dobrze okręć na powrósło, o tak i gotowym powrósłem ciasno opleć zboże, no i snopek już gotowy. Pokazuje HANKA Ubieram trochę zboża sierpem, potem parę źdźbeł dobrze okręcam na powrósło, o tak i gotowym powrósłem ciasno oplatam zboże, no i snopek już gotowy. Pokazuje Słońce w górze SCENA IV GOSPODARZ Mamy południe, czas odpocząć, siadajmy na miedzy i napijmy się, bośmy zgrzani i zmordowani. Młodzi grają na fletach LUCEK Trąca Edka i obaj wstają i podchodzą na środek sceny Wiesz Edku, powiem ci kawał.: -Panie Gajda - pyta listonosz - czy wasza kobieta jest w domu? -Nie - powiada Gajda- przed trzema godzinami poszła na pięć minut do sąsiadki EDEK A to znasz? Przyszedł chłop do knajpy i zamówił parówki i bułkę. Kelner przyniósł, a chłop patrzy na talerz i mówi: -Co to? Zmniejszyliście porcje? -Nie, tylko robiliśmy remont i wstawiliśmy większe stoły, to się tak teraz wszystkim zdaje. SCENA V GOSPODARZ Spieszmy się z tym koszeniem, to i przed zmrokiem Enclikowej snopki z pola zwieziemy, bo suche ENCLIKOWA Trzeba się uwijać z robotą, niedługo dożynki Układają snopki na wozie i odchodzą ze sceny. Słońce na zachodzie. Wchodzą cztery dziewczęta w koralach i chustach, niosą bochen chleba. Obracają się zgodnie z ruchem wskazówek zegara i recytują wiersze. Aktor I Radość w naszej wiosce każdy dom ukwieca, dzisiaj uczcić chcemy plon pracy rolnika. Aktor II Trzeba się tu pośmiać, wesoło zabawić i miłe wspomnienia na zawsze zostawić. Aktor III Szybko nam w tym roku żniwa przeleciały, słoneczko paliło, zboża wnet dojrzały. Aktor IV Już przy tym święcie do Nieba wzdychamy o następny roczek piękny i udany. Aktor II Trzeba wciąż gorliwie Pana Boga prosić, aby w sam raz zawsze deszczem pola rosił. Aktor III Ciężka jest służba ziemi, - i w pochyleniu, jakby w pokorze. Ona pani sprawiedliwa, łaskawa ksieni, miłowania żąda i oddania, Bez tej miłości nie zakwitnie chlebem pachnącym stół nasz codzienny. Ciężka jest służba ziemi, - i w niedospaniu, jakby czuwaniem, by mogła płynąć nieprzerwanie łódź życia. O tak! Wielka jest moc w tym służeniu i wielka godność w tym chlebnym znoju... - Rolniku! Tyś równy królom, w czas wojny i w czas pokoju. Siej, pielęgnuj zdrowe ziarno. Ziemia jest wdzięczna: Wieńczy nam lato kłosem w pysznej złocistości... - Przez twoje ręce spływa na nas łaska sytości! Aktor IV Koszą na polu kombajny zapach siewny i urodzajny. Powiążą w snopy powrósłem zapachy żyzne i tłuste. Ustawią w stertę kanciastą zapach zboża i chwastu. Wymłócą na młockarniach zapach słomy i ziarna. Przemielą młyny przez pytle zapachy pszenne i żytnie. I znajdziemy w bułkach i w chlebach Zapach ziemi, wiatru i nieba. Aktor I W spiżarni lato na nas czeka zamknięte w słojach, w szklanych wekach. Jest w niej ogródek i sad, i pole ze swym zapachem, smakiem, kolorem. Otwórzmy słoik. Warto spróbować jak będzie lato w zimie smakować. taniec "Zasiali górale..." Opracowanie: Beata Śleziona Wyświetleń: 17986
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |