![]() |
![]() |
Katalog Anna Rzadkiewicz Religia, Scenariusze "Przez krzyż do chwały" - montaż słowno - muzycznyKrzyż - Miłość - ZbawienieScenariusz wielkanocnego montażu muzyczno- literackiego, przygotowanego przez p. mgr Annę Rzadkiewicz, katechetkę IV LO im. S. Staszica w Sosnowcu"Trwa człowiek poza wszelkim odejściem i przyjściem, w sobie i w Tobie". Jan Paweł II Cel: - ukazanie znaczenia krzyża jako znaku zbawienia - przygotowanie do owocnego przeżycia Świąt Wielkanocnych - kształtowanie postawy radości i nadziei chrześcijańskiej, płynącej z faktu zmartwychwstania Chrystusa - dzielenie się swoim doświadczeniem w przygotowywaniu występów uczniów z innymi nauczycielami Scenografia: Na fioletowym tle postawiony krzyż, u podnóża którego rosną wiosenne kwiaty. W tle makieta lub obraz pustego grobu, zamocowany na ścianie. Osoby: - Narrator I - Narrator II - Recytatorzy (3) - scenki pantomimiczne: (7 osób) - Obserwator, Maria Magdalena, Pan Jezus Zespół wykonujący pieśni na pianinie, gitarze, flecie (4 osoby) oraz dwóch solistów Przebieg: Pieśń - "Jesteś blisko mnie" Narrator I Są takie dni w kalendarzu, na które czekamy z tęsknotą, starannie się do nich przygotowujemy, by przeżyć je jak najpiękniej. Narrator II Ale zanim zabrzmi radosny śpiew "Alleluja" musimy zdać sobie sprawę z cierpienia, które przyniosło zwycięstwo - nad grzechem, pustką, samotnością, nad śmiercią. Narrator I Jednak cierpienie bez krzyża Chrystusa zdaje się być pozbawione sensu. Świętej pamięci ksiądz Twardowski pisał, że "cierpienie, upokorzenie i samotność spotyka nas nie po to, by nas zniszczyć. To Jezus staje obok i podaje nam cierpienie, abyśmy z siebie wydobyli więcej, abyśmy potrafili przeżyć doświadczenia innych, abyśmy przez ból stali się mądrzejsi". Pieśń - "Prawda jedyna" Narrator I Krzyż daje radość spotkania z Bogiem. W Ewangelii cierpienie jest zawsze świadectwem miłości. Jezus przyszedł na świat z miłości do ludzi i został ukrzyżowany. Okazał przez to, że sam bardziej kochał, niż był kochany. Narrator II "Dlaczego krzyż uśmiech rana głęboka Widzisz to takie proste kiedy się kocha" (ks. Jan Twardowski) Pieśń: "Miłość nad górami" Narrator I Krzyż jest przede wszystkim znakiem miłości, jaką Bóg przeznaczył człowiekowi i znakiem do okazywania jej bliźnim. Krzyż jest więc znakiem naszego zbawienia i pojednania z Bogiem oraz z bliźnim. Recytator 1 Stał na polu samotny krzyż, Nikt o niego się zbytnio nie troszczył. On jednak wskazywał drogę wzwyż I naukę miłości głosił. Kto przeszedł obok kr5zyża choć raz I na nim swój wzrok zawiesił, Ten pomyślał: najwyższy już czas, By swe życie miłością ulepszyć. Pieśń- "Rozpięty na ramionach" Narrator II "Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich" (J 15,13). Narrator I I jakby wbrew tej pięknej miłości - krzyż Zbawiciela był i jest często znakiem sprzeciwu. Czy mamy w sobie tyle siły i odwagi, aby walczyć o krzyż Chrystusa? Pieśń- "Nie zdejmę krzyża..." Recytator 2 Panie, Ty widzisz, krzyża się nie lękam, Panie, Ty widzisz krzyża się nie wstydzę, Krzyż twój całuję, pod krzyżem klękam, Bo na tym krzyżu Boga mego widzę. Do krzyża zwracam wszystkie me życzenia, Na krzyż przybijam błędnych myśli zwoje, Bo z krzyża płyną płomienie zbawienia, Bo z krzyża płyną zmartwychwstania zdroje. Narrator I Krzyż przyjęty w duchu posłuszeństwa wobec Ojca i z miłości do ludzi prowadzi do chwały zmartwychwstania. Świadomość, że Chrystus zmartwychwstał, zwyciężył grzech i żyje, jest dla nas nadzieją, która przemieni nasze życie i obdarzy mocą w walce ze złem. Czy wiesz, że i ty możesz ulec pokusie? Co robisz, gdy pomimo prób nie udaje ci się zerwać ze złem? Scenka pantomimiczna o grzechu Na scenie ustawiamy krzesło. Jedna osoba chodzi po klasie i przygląda się krzesłu. Podchodzi bliżej i - rozglądając się, czy ktoś jej nie widzi - dotyka krzesła, Ręka nie chce się odkleić, druga próbuje jej pomóc, ale też się przykleja. Po chwili szamotaniny osoba siada na krześle, jak gdyby była do niego przyklejona. W tym czasie na scenie pojawia się przyjaciel i machaniem ręki pozdrawia poszkodowaną osobę. Ze zdziwieniem zauważa, że jego znajomy nie może się podnieść, a dając mu rozpaczliwe znaki miną, prosi o pomoc. Próby oderwania przyjaciela nie dają żadnego rezultatu. Szarpanie przesuwa tylko krzesło, więc osoba pomagająca odchodzi tylko na bok, zastanawiając się, jak inaczej pomóc. Nagle "olśniona" klęka, pokazując jak się modli. Po chwili wstaje, próbuje oderwać jedną rękę i udaje się jej. Przynagla osobę siedzącą, aby ta też się modliła, co też ta czyni. Rysuje w powietrzu znak krzyża i wznosząc oczy ku niebu, gestykulując jedną ręką, gorąco się modli. Po pewnym czasie daje się zauważyć moc modlitwy. Osoba siedząca odrywa się od krzesła i szczęśliwa wstaje. Dziękuje przyjacielowi za pomoc. Ten pokazując na niebo uświadamia jej, komu zawdzięcza wybawienie. Razem dziękują Bogu. Narrator I Często kusi nas niedozwolony owoc. Z ciekawości, czasem z głupoty - chcemy doświadczyć tego, czego nam nie wolno. Pokusa nie wydaje się nam groźna, ale zawsze atrakcyjna. Nie zdajemy sobie sprawy, że wciąga nas coraz bardziej. Scenka pantomimiczna nt. uzależnień Na scenę wchodzą osoby, które odpowiednim strojem przedstawiają uzależnienia: alkohol, słodycze, komputer, papierosy, narkotyki, pieniądze. Ustawiają się półkolem, stając nieruchomo. W tym czasie wchodzi "człowiek", który z zaciekawieniem zaczyna im się przyglądać. Powoli podchodzi do różnych uzależnień i dotyka ich, ożywiając posągi, które zaczynają się ruszać, wymawiając kusząco swoje nazwy. Człowiek próbuje się odsunąć, ale nie bardzo może, bo uzależnienia coraz głośniej dają o sobie znać. Zdesperowany człowiek wznosi ręce do Boga i krzyczy: Boże Ratuj!!! Słowa te działają na posągi odstraszająco: milkną, odskakując krok do tyłu. Człowiek widząc moc modlitwy, dziękuje Bogu słowami: Panie Jezu! Dziękuję Ci, że pomogłeś mi w walce z nałogami. (powyższe scenki zostają odegrane na podkładzie muzycznym, inaczej jest ze sceną "mówioną" o Marii Magdalenie) Narrator II Symbolem zmartwychwstania jest pusty grób. Przypomina nam, że Pan Jezus żyje, jest blisko nas, nawet wtedy, gdy tego nie czujemy, nie rozpoznajemy, ale gdy szukamy Go jak Maria Magdalena. Czy podjąłeś już takie poszukiwania? Scenka o Marii Magdalenie (elementem koniecznym dekoracji musi być makieta lub duży obraz pustego grobu) Obserwator staje z boku sceny, Maria Magdalena chodzi wokół grobu, zaglądając do niego. Pan Jezus stoi po drugiej stronie sceny, podchodzi do Marii dopiero po drugim komentarzu obserwatora. Obserwator: Przed grobem stoi kobieta. Nie wiem, kim jest ani kogo tutaj szuka. Płacze, a łzy spadają na piaszczystą ziemię. Waha się. Ze strachem zagląda w puste wnętrze mogiły. Jej śliczna, delikatna twarz wyraża ogromne zdziwienie. Maria Magdalena: Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono. Obserwator: Przed grobem stoi kobieta. Rozmawia z kimś, kogo ja nie widzę. Cierpi. Pan Jezus: (podchodzi wolno do Marii) Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz? Maria Magdalena: (rozgląda się, widzi mężczyznę ubranego na biało, nie rozpoznaje w nim Pana Jezusa) Panie, jeśli to ty przeniosłeś Jego ciało, to powiedz, gdzie je położyłeś? Ja się nim zaopiekuję. Pan Jezus: Mario! To ja, nie poznajesz mnie? Maria Magdalena: (poznaje po głosie, więc z radością pada na kolana, wołając) Rabbuni! Mistrzu! Pan Jezus: Nie zatrzymuj mnie, bowiem jeszcze nie wstąpiłem do Ojca. Udaj się natomiast do moich braci i powiedz im o mnie. Obserwator: Przed grobem stoi kobieta. Ze spokojem słucha szmeru liści, które się układają w słowa: "Idź do braci moich". Narrator: I Na twojej drodze ukazuje się pusty grób. Wtedy dopiero dostrzegasz brak Boga. W tysiącu spraw zagubiłeś to, co najcenniejsze. Może jest ci źle? Może pragniesz to zmienić, inaczej poukładać swoje życie? Pomyśl...Od ciebie zależy, czy doświadczysz Jego pomocy. Pieśń: "Oblubieniec" Recytator 3 "Dobry jesteś Panie, dla duszy, która Ciebie szuka. Ale jaki jesteś dla tej, która już Cię znalazła? A jednak, rzecz to dziwna, nikt nie może Cię szukać, Jeśli Cię już nie znalazł. Pozwalasz się znaleźć, żeby Cię znowu szukano. I chcesz być szukany, żeby pozwolić się znaleźć". (św. Bernard) Recytator 1 "Pójdźmy pustą jeszcze drogą W pierwszy dzień tygodnia, o świcie, do pustego grobu Aby wśród oszronionych, wierzbowych bazi Odnaleźć jeden, jedyny promień Który dotyka Ciebie i mnie, tak delikatnie Że zasłuchani w pojedynczy dzwon Fruniemy jednym z najdalszych szlaków Do Emaus". (A. Sikorski "Rezurekcyjnie") Recytator 2 "Oto jestem Panie, Ja, który wciąż odchodzę I wciąż do Ciebie wracam. Oto jestem Panie, I pragnę Ci podziękować Że na mnie czekasz. Oto jestem Panie, Ja - stoję tu przed Tobą I swymi łzami, dziękuję Ci Panie" (R. Radwan "Oto jestem Panie") Pieśń: "Już teraz we mnie kwitną Twe ogrody..." Narrator II Niech radość z odzyskanej nadziei i ożywionej miłości napełni nasze serca w te nadchodzące Święta - czego gorąco wszystkim życzymy.
Opracowanie: mgr Anna Rzadkiewicz Wyświetleń: 6523
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |