Katalog

Bartosz Tymiński
Różne, Artykuły

Twórcze notatki? (cz. 1)

- n +

Czy istnieje coś takiego jak twórcze notowanie? Może to tylko wymysł specjalistów od marketingu, którym zależy na sprzedaniu kolejnego, niewiele wartego towaru? Jak zazwyczaj prowadzą notatki uczniowie, o ile w ogóle je robią? Samo notowanie nie wydaje się być jakąś magiczną sztuką - robimy to bowiem przez całą szkołę podstawową, gimnazjalną i średnią... Pojawia się natomiast pytanie, czy robimy to właściwie i efektywnie; czy nie marnujemy przy tym swojego czasu, papieru i długopisów. Pytanie najważniejsze: na ile możemy korzystać z naszych notatek, czy są one dla nas jasne i przejrzyste, a przede wszystkim czytelne? Chyba jednak nie zawsze - punkty kserograficzne działające w pobliżu szkół i uczelni nie narzekają na brak klientów, a uczniowie znalazłszy kogoś, kto robi dobre notatki, "trzymają się" go przez całą szkołę. Żeby mówić o jakimkolwiek notowaniu, trzeba spytać: po co notujemy? Jaki cel nam przyświeca, kiedy wyciągamy kolorowy zeszyt i stertę długopisów?

Notatki robimy głównie po to, aby zapamiętać pewne ważne dla nas informacje. Notatka jest zatem rodzajem pliku czy dokumentu na naszym wyimaginowanym twardym dysku, na którym mamy przechowywać informacje, aby potem móc z nich korzystać (przypominanie) i uczyć się. Zróbmy zatem wszystko, aby był tam porządek! Bałagan - podobnie jak kiepska organizacja pracy - nie sprzyja efektywnej nauce.

Bałagan w notatkach powoduje, że:
  • tracimy masę czasu na znalezienie tego, co jest nam potrzebne w danej chwili
  • tracimy równie dużo czasu na ciągłą walkę z bałaganem w notatkach
  • tracimy niemałe pieniądze na kupowanie coraz to nowych pisaków, długopisów i zeszytów, w nadziei, że dzięki nim nauczymy się notować i utrzymywać porządek w naszych kajetach
  • czas i pieniądze tracimy również wówczas, gdy jesteśmy zmuszeni dowiadywać się od znajomych czy faktycznie jest tak, jak mamy to zapisane w zeszycie (te godziny spędzone przy telefonie na dyktowaniu notatek z zeszytów!)
  • chaos w notatkach przekłada się na chaos w naszych głowach - nieuporządkowane notatki sprawiają, że w naszych głowach panuje spore zamieszanie
  • Niechlujne i niejasne notatki mogą również wskazywać, że zachowanie ucznia na lekcji, jego uwaga i skupienie nie były takie, jak być powinny. Kiedyś istniał w szkołach obowiązek prowadzenia zeszytów - musiały być czyste, obłożone, z zaznaczonymi tematami lekcji i przede wszystkim uzupełnione. Teraz niestety odpuszcza się uczniom prowadzenie zeszytów, wychodząc z założenia, że sami doskonale wiedzą, że od notatek dużo zależy...
  • Bałagan w notatkach jest jednoznaczny z tym, że mamy informacje niepełne i nie do końca prawdziwe. Dlaczego? Ponieważ zazwyczaj zapisujemy coś, nie wiedząc, gdzie jest początek a gdzie koniec, zapisujemy pierwszą część myśli wypowiedzianej przez nauczyciela, zapominając o drugiej... zapisujemy wnioski, nie znając przyczyn, etc.
  • Często zdarza się, że uczniowie uczą się dopiero w sytuacjach podbramkowych, czyli kiedy nie ma już innego wyjścia... wtedy może się okazać, że notatek nie można nigdzie zdobyć, bo inni też się uczą albo, że te notatki nie są wystarczające. To z pewnością wpływa na wyniki.
Powyższe skutki bałaganu w notatkach są jasne i oczywiste - prawdopodobnie wielu z Was mogłoby dopisać jeszcze inne bałaganiarskie przygody. Dlatego aby mówić o jakiejkolwiek formie doskonalenia się w notowaniu, należy najpierw zadbać o ład i porządek w świecie notatek!!! Ktoś spyta: "Ale jak to zrobić? Tyle razy próbowałem i nic". Często spotykam się ze strony uczniów różnych szkół (podstawowych, gimnazjów i liceów) ze stwierdzeniem, że nie ma jednego jasno określonego sposobu na zaprowadzenie porządku w swoich papierach... Nic bardziej mylnego... Sposobów jest co najmniej kilka, a wszystkie opierają się na jednym, podstawowym założeniu. Tego założenia niestety nie chce się nam spełniać nie tylko jeśli chodzi o notowanie...

ZAŁOŻENIE TO BRZMI: BĄDŹ KONSEKWENTNY

Nie musicie nikogo przekonywać, że jest to dosyć trudne. Powiem więcej - jest to bardzo trudne, ale możliwe! Jeżeli będziemy dla siebie nieubłagani i wytrwamy w zdecydowaniu, że chcemy pracować nad naszym sposobem notowania - wówczas możemy rozpocząć pracę nad efektywnym notowaniem.

Opracowanie: Bartosz Tymiński

Wyświetleń: 994


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.