Katalog

Grażyna Staniucha
Zajęcia zintegrowane, Scenariusze

Scenariusz spotkania na zakończenie klas III "Nie tak dawno, jak wczoraj, byliśmy pierwszakami"

- n +

Scenariusz spotkania na zakończenie klas III - "Nie tak dawno, jak wczoraj, byliśmy pierwszakami"

Wkrótce wakacje się rozpoczną
Do widzenia szkoło!
Nie ujrzymy cię przez lato,
Bawiąc się wesoło.

W kąt czytanki, w kąt rachunki,
Książki i zeszyty!
Z nami czerwiec, lipiec, sierpień
Złotym słońcem szyty!

Żegnamy już szkołę, dziękując jej za dobre dni. Jutro witać będziemy wakacje. Tak szybko mijają pory roku i kolejne lata - nie do wiary! Nie tak dawno jak wczoraj, byliśmy pierwszakami, kolegami z młodszych klas, a dzisiaj kończymy klasę trzecią. Przekraczając po raz pierwszy próg szkoły, nie byliśmy sami. Stali obok nas rodzice i dziadkowie, żeby dodać nam otuchy.

Zebraliśmy się tutaj, aby podziękować Wam, drodzy Rodzice i Dziadkowie, za opiekę i poświęcenie. Za to, że codziennie budzicie nas i odprowadzacie do szkoły, czekacie z niecierpliwością na nasz powrót. Cieszycie się z naszych sukcesów i martwicie się naszymi kłopotami, a w trudnych chwilach wyciągacie do nas pomocną dłoń.

A teraz naradę otwieramy, za co Was wszystkich kochamy.

Kochamy babcię, bo często przychodzi do nas, przynosi nam owoce i bierze na kolana, albo na... ptysie.
I nigdy nie dręczy nas pytaniami:
- dlaczego bazgrzemy w zeszycie,
- dlaczego drzemy spodnie,
- dlaczego jesteśmy tacy nieznośni
- dlaczego nie jemy szpinaku
- dlaczego psujemy zabawki?
Babcia nie pyta nas o to! I za to, że taka jest właśnie,
Uśmiechamy się do niej najweselej, najjaśniej.

A za co kochamy dziadka?

Kto ci opowie o dawnych latach?
Tych lat naoczny świadek.
Jak kraj nasz rośnie, jak ludzie rosną
Opowie ci - twój dziadek.

Otworzy serce, kieszeń otworzy, podsunie czekoladę. Z twoich sukcesów zawsze się cieszy - nasz kochany dziadek!
A jak coś spsocisz, jak coś naknocisz, jak trzeba spytać o radę - to kto za uszy wyciągnie z biedy? Wiadomo, zawsze dziadek!

Gdy mama ani tata nie mają czasu dla mnie, Wy zawsze go posiadacie, więc kocham Was ogromnie!

Kto to jest? Od rana do późnej nocy o nas się kłopocze. Z nami troski wszystkie dzieli, pragnie byśmy byli weseli?

Chyba wszyscy się zgadzamy, że to nasze mamy!

Najbardziej kocham swoją mamę za to, że jest pracowita. Nie skarży się na swój los i nie narzeka.

Kocham swoją mamę za to, że mnie rozumie, że jest sprawiedliwa. Nie gniewa się o takie rzeczy, które zdarzają się przypadkiem, kiedy coś niechcący stłukę czy zniszczę.

A ja kocham swoją mamę za to, że jest łagodna i elegancka, ma ładne oczy i ładne włosy, jest wesoła i często się śmieje. I nie lubi stać w kolejkach. To mi się bardzo podoba, bo ja też tego nie lubię.

Czy tylko mamusię koleżanka posiada? O tatusiu również pamiętać wypada!
Ach, gdyby nie tata - powiedz, co by było?

Sama zobacz jak smutno wszystkim by się żyło.
- Kto by gwoździe wbijał w ścianę? Kto by dziurę wiercił w niej?
- Kto żelazko by naprawił? Kto by pokój wymalował i kto meble by ustawił?

Dobrze z tatą dla ochłody pójść na lody, albo wybrać się rowerem na wycieczkę.
A gdy czasem się zezłości i krzywo na nas spojrzy, to tylko dlatego, że chce byś wyrósł na dobrego człowieka, kolego!

Naszym rodzicom, babciom dziadkom i nauczycielom chodzi o to, żebyśmy wyrośli na wspaniałych ludzi, szanowali innych, byli wierni Bogu i służyli ludziom.

Każda klasa jest oryginalna. Choć czasem myśli o niebieskich migdałkach i podpowiada na klasówkach, ale dzięki temu praca nauczyciela jest emocjonująca i ciekawa.

My jesteśmy najzwyklejsze dzieci. Mowa! Aniołkami nas nie nazwiesz. Zdarza nam się bić, przeszkadzać, śmiecić i po prostu robić Pani na złość.

Pani wie, że nic się nie da zrobić, inni nie będziemy - takie życie! Więc się dla porządku trochę zżyma, głos podnosi, nieraz uwagę wlepi. Ale długo w gniewie nie wytrzyma: znowu się uśmiecha. Już jest lepiej!

Jak jest zła, to człowiek też się boczy, dobra - to jej gotów wleźć na głowę. No i tak się nasze życie toczy, czasem szare, czasem kolorowe.

Ale nie jest tajemnicą dla niej
Ani dla nas - że choć się czubimy
To w gruncie rzeczy my i nasza Pani,
Co tu gadać,
Bardzo się lubimy!

Drodzy Rodzice i Dziadkowie!
Przyjmijcie te kwiatki łaskawie, gdyż każdy z nich tchnie naszą wdzięcznością za pracę nad nami i dla nas! Za otwieranie nam oczu na piękno życia i świata, za miłość, jaką nas darzycie. Po prostu za to,... że jesteście!

W scenariuszu wykorzystano:
1. E. Skarżyńska: "Dlaczego kochamy Babcię"
2. W. Chotomska: "Kwiaty dla dziadka"
3. M. Terlikowska: "Nasza Babcia"
4. B. Lewnadowska: "Dni z Babcią"
5. W. Osuchowska-Orłowska: "Za co najbardziej kocham moją mamę"

 

Opracowanie: Grażyna Staniucha

Wyświetleń: 3947


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.