Katalog Przemysław Waszak, 2010-04-08 Toruń Historia, Recenzje Recenzja syntezy: Charles Lelong, „Życie codzienne w Galii Merowingów”. Warszawa 1967, ss. 154, przekład: Eligia BąkowskaAutor wywodzi się z francuskiej szkoły historycznej „Annales”. Wydatnie daje się to poznać po charakterze jego pracy oraz samej tematyce - należy ona do serii „Życie codzienne”. W takich cechach, jak: przystępny dla czytelnika sposób pisania, bardzo obrazowy, barwny styl, pozwalający "wczuć się" w daną epokę, operowanie metodami: socjologiczną, statystyczną, kompleksowe tworzenie obrazu świata ze źródeł o charakterze etnograficznym, rachunkowym, materialnym odnajdziemy zalecenia Marca Blocha z „Pochwały historii”. Autor w trafiający do wyobraźni, szczegółowy sposób, z wyostrzonym zmysłem odczucia - także materialnego - potrafi oddać nam proces damaskowania, przygotowywania jednej z potraw galijskich, wygląd zabytków sztuki, jak i niuanse obyczajów, prawa zwyczajowego i świadomości społeczeństwa, zilustrowane w żywych słowach świadków ówczesnych zdarzeń. Tyko we wstępie Autor rzuca kilkanaście dat z historii politycznej – o wiele mniej, niż znajdziemy w podrozdziale podstawowego podręcznika uniwersyteckiego. Nie prosta faktografia jest celem tej pracy. W tym miejscu Autor wyjaśnia też, jak ma się sprawa ze skąpymi źródłami tej epoki. O jednym z nich mówi, że jest "rozpaczliwie suche", o drugim zaś, iż jest ono dramatyczne. Sam natomiast postanawia podejść do badanego tematu trzymając się faktów, z dala od uogólnień i narosłych sporów interpretacyjnych. Praca Autora jest syntezą. Do źródeł, które wykorzystał należały: głównie „Historia Francorum” Grzegorza z Tours (najważniejsze źródło epoki), oraz wiele utworów poetyckich, czy hagiograficznych, jak „De Miraculis s. Martini” a także spisane prawa zwyczajowe. Książka podzielona została na wstęp (s. 7-10) i 8 rozdziałów: 1. - Jednostka i społeczeństwo (s. 11-24), 2. - Warunki bytu i praca (s. 25-47), 3. - Podział czasu (s. 48-53), 4. - Rodzina i ważne chwile w życiu (s. 54-70), 5. - Warunki materialne (s. 71-92), 6. - Rozrywki i kultura (s. 93-103), 7. - Klęski (s. 104-116), 8. - Trwogi, zawierający zakończenie - (s. 117 - 128). Najkrótszy z nich - III liczy zaledwie 6 stron i, jak każdy, podzielony jest na niewielkie podrozdziały (od 10 wersów), omawiające wyszczególnione elementy tematu. Choć ten rozdział jest najkrótszy, to nie przeszkadza to temu, iż został podparty 32 przypisami, odnoszącymi się do jedenastu pozycji. Jak widać całe spektrum zagadnień tematu zostało podzielone i uporządkowane, choć niektóre wątki będą się przewijać w kilku rozdziałach. W dziale „Przypisy” znajdziemy krótką „Bibliografię ogólną”, Na s. 151 - 152 mieści się spis 29 czarno białych fotografii zabytków sztuki, wydrukowanych na 4 wkładkach. R. 1. Obraz Galii po najazdach zmienia się - następuje rozbicie dzielnicowe, ziemie tracą ze sobą powiązania, w miejsce porządku cesarstwa, mimo zachowania „civitas” - okręgów administracyjnych - wkracza chaos, wiążący się z wyzyskiem królów, hrabiów, mnożącymi się podatkami i opłatami. Życie społeczne, namiastka aktywności politycznej zawęża się do poziomu lokalnego, w którym pozytywną zwykle rolę odgrywa hierarchia i duchowieństwo, cieszące się poważaniem, odrębnością i profitami. Wytworzenie podobnej sytuacji na wielu ziemiach prowadzi do powstania poczucia braku różnic - zaczątku wspólnoty narodowej. Hierarchia społeczeństwa jest zróżnicowana - niewielka grupa bogatych i wpływowych, tworząca się arystokracja, ponoszący ciężary wojny wolni chłopi, dalej kolonowie, wyzwoleńcy i mający tylko wartość materialną niewolnicy. R. 2. Upadek cesarstwa i zaznaczone w poprzednim rozdziale problemy niosą ze sobą pogorszenie się kultury rolnej, skazanie wieśniaków na samowystarczalność, ograniczenie potrzeb. Ma to też wpływ na upadek miast, choć w swojej okrojonej formie przetrwają one, stając się siedzibami możnych, zaczątkiem miast średniowiecznych. Upadają miasta, a co dopiero mówić o drogach, których stan, połączony z częstymi na nich grabieżami, utrudnia komunikację. Zamorski handel towarów luksusowych utrzymuje się, lecz wszelka wymiana jest ograniczona. Oprócz wypraw wojennych, w migracji ludności, tylko niewielkie, lokalne znaczenie mają pielgrzymki - dowodzi Autor. Niewielkim przekształceniom ulega rzymski system monetarny, charakterystyczne dla tego okresu cechy to: psucie monety, wzrastanie liczby mennic, związane z ograniczeniem wymiany oraz różnice monet w zależności od regionu i ich powolna ewolucja. R.3. Czas wyznaczany jest z jednej strony poprzez święta kościelne, życie męczenników, godziny kanoniczne , z drugiej zaś: rytm sił natury. R.4. Znów w przeciwieństwie do prawa rzymskiego rozwija się prawo salickie, podnoszące do rangi obowiązku zemstę rodową i ścisłe więzi rodzinne, współodpowiedzialność. Radości z narodzin (ze względu na bardzo wysoką śmiertelność) towarzyszy czynienie z porzuconych dzieci niewolników i straszny los upośledzonych. O ile znaczenie chrztu jest religijne, to małżeństwo wykazuje więcej cech umowy prywatnej - wszystko ma swoją cenę, wyrażoną w solidach. Mimo chrystianizacji utrzymują się pogańskie zwyczaje grzebania, ludzie boją się zmarłych, maltretują ich, choć dla już pogrzebanych żywią szacunek. W tym rozdziale znajdziemy też opis sarkofagów pod względem zdobienia i wykonania. R.5. Opis mieszkania zaczyna Autor od ewenementu - zachowanego w ówczesnych czasach, w pełni rzymskiego, domu, co jest symptomatyczne dla całej Galii - gdzie w pewnym stopniu mieszają się wpływy rzymskie i barbarzyńskie oraz chrześcijańskie. Autor poszerza tym samym temat organizacji tudzież urbanizacji skupisk ludzkich, podjęty w rozdziale drugim. Wypomina tu też po raz kolejny "upadek obyczajów", przejawiający się m.in. umiłowaniem sprzętów prymitywnych, jaskrawych. Zdania są wyraźnie wartościujące, nawet wykrzyknikowe, co znacznie ubarwia tekst. Opis używanych naczyń jest bardzo plastyczny - Lelong zwraca dokładną uwagę na kształt, a nawet fakturę. Jeżeli chodzi o ubiory, to dysponujemy już nie tylko opisami ze względu na materiał i krój, lecz również ich nazwami. Podobnie ma się rzecz z bronią i zbroją - mamy tu również opis techniki wykonania i walki, konstrukcji i przydatności. W nawiązaniu do E. Salina Lelong przedstawia ewolucję słynnych fibul, czyli artystycznie wykonanych małych zapięć ubrania, i podział klejnotów, tak ulubowanych w tamtych czasach. Barbarzyństwo Galo-Rzymian objawia się w ich żarłoczności, będącej oznaką dobrobytu oraz zachłanności. Wbrew przypuszczeniom dowiadujemy się, że Galowie dbali o higienę, a szczególnie o włosy - oznakę władzy u królów. Odnajdziemy tu również dokładne opisy kilku potraw. R. 6. Zanik kultury i zaczątek obyczajów przyszłych panów feudalnych upatruje Autor w okrucieństwie rozrywek, polowaniach, ucztach, chęci posiadania oraz rozbujałych namiętnościach skandalizującej epoki. Objawia się to także w zaniku dostępności nauczania oraz zniweczeniu przez kościół tradycji antycznych a poza tym upadku umiejętności pisania (zaznaczonej już wcześniej, przy okazji napisów na monetach). bardzo dokładnie jest opisywana kursywa merowińska - poznajemy całe bogactwo sposobu kreślenia liter i ozdobnych inicjałów. R. 7. Do zmór ówczesnych czasów, rujnujących resztki stabilizacji państwowej zaliczone zostały wojny, połączone z grabieżami, jak i nawyk kradzieży. I w dziedzinie wojny nastąpił odwrót od osiągnięć szyku manipułowego, w stronę bezlitosnych hord żołdaków, potrafiących jednak stosować podstęp i okrążenie. Mimo namiastek wymiaru sprawiedliwości, każdą zbrodnię można spłacić według mechanicznej tabeli opłat, zaś oskarżonego (gdy jest się silniejszym) torturować, poddawać próbom rozpalonego żelaza. Nieodłącznym elementem takiego stanu rzeczy jest głód, wydanie na pastwę natury, epidemie. Wiedza lekarska utrzymuje się, lecz zwykle jest dość ograniczona i zawężona do kręgu bogatych, ma też konkurencję w postaci czarów, powszechnie uznawanych w świadomości ogółu. Autor odsłania nam ponadto mentalność ludu wobec klęsk, uznawanie ich oraz chorób za karę boską. R. 8. Niepewność ówczesnej epoki powoduje lęk w równym stopniu przed Bogiem, jak i szatanem oraz wszechpotężną naturą. Stanowi to pole dla legend i formowania masowych wyobrażeń. Obok wiary w świętych utrzymują się wszelkiej maści przesądy. W zakończeniu Autor jeszcze raz zaznacza swój stosunek do badanego okresu - okresu schyłkowego, syntezy obyczajów Rzymian i Galów, chrześcijaństwa z pogaństwem. Praca Lelonga wydatnie przyczyniła się do naszego poznania epoki Merowingów i stanowiła nieocenione wprowadzenie w problematykę społeczeństwa ówczesnych lat. Wyświetleń: 1969
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |