![]() |
![]() |
Katalog Anna Kołodziejska, 2010-06-20 Mława Język polski, Wypracowania Romantyczny kochanek mówi o swojej miłości. Temat wypracowania z języka polskiego.Romantyczny kochanek mówi o swojej miłości. Zanalizuj zagadnienie w oparciu o zacytowany fragment z IV cz.Dziadów A,.Mickiewicza. W swojej pracy odwołaj się również do kreacji znanego Ci bohatera literackiego literatury romantycznej. PUSTELNIK (z wymuszoną wesołością) Księże, a lubisz ty smutne piosenki? KSIĄDZ Nasłuchałem się ich w życiu dosyć, Bogu dzięki! Lecz nie traćmy nadziei, po smutkach wesele. PUSTELNIK (śpiewa) A odjechać od niej nudno, A przyjechać do niej trudno! Prosta piosenka, ale dobrą myśl zawiera! KSIĄDZ No! potem o tym, teraz zajrzyjmy do misy. PUSTELNIK Prosta pieśń! o! w romansach znajdziesz lepszych wiele! (z uśmiechem, biorąc książki z szafy) Księże, a znasz ty żywot Heloisy? Znasz ogień i łzy Wertera? (śpiewa) Tylem wytrwał, tyle wycierpiałem, Chyba śmiercią bole się ukoją; Jeślim płochym obraził zapałem, Tę obrazę krwią okupię moją (dobywa sztylet) KSIĄDZ (wstrzymuje) Co to ma znaczyć?... szalony! czy można? Odbierzcie mu żelazo, rozdejmijcie pięście. Jesteś ty chrześcijanin? taka myśl bezbożna! Znasz ty Ewangeliją? PUSTELNIK A znasz ty nieszczęście [...] KSIĄDZ Uspokój się, uspokój! Przyjm słowo pociechy! Ach, tak okropne bole, moje dziecię, Za twe na ziemi jakieżkolwiek grzechy Przyjmie w rachunku Bóg na tamtym świecie! PUSTELNIK Grzechy? i proszę, jakież moje grzechy? Czyliż niewinna miłość wiecznej godna męki? Ten sam Bóg stworzył miłość, który stworzył wdzięki. On dusze obie łańcuchem uroku Powiązał na wieki z sobą! Wprzód, nim je wyjął ze światłości stoku, Nim je stworzył i okrył cielesną żałobą, Wprzódy je powiązał z sobą! Teraz, kiedy złych ludzi odłącza nas ręka, Rozciąga się ten łańcuch, ale się nie spęka! Czucia nasze dzielącej uległe przeszkodzie, Chociaż nigdy nie mogą napotkać się z bliska, Przecież zawżdy po jednym biegają obwodzie, Łańcuchem od jednego skreślone ogniska. KSIĄDZ Jeżeli Pan Bóg złączył, ludzie nie rozłączą! Może się troski wasze pomyślnie zakończą. PUSTELNIK Chyba tam! gdy nad podłym wzbijemy się ciałem, Złączy się znowu jedność, dusza z duszą zleje; Bo tutaj wszelkie dla nas umarły nadzieje, Tutaj ja się z mą lubą na wieki rozstałem! (po pauzie) Obraz tego rozstania dotąd w myśli stoi. Pamiętam, śród jesieni... przy wieczornym chłodzie; Jutro miałem wyjechać... błądzę po ogrodzie! W rozmyślaniu, w modlitwach szukałem tej zbroi, Którą bym odział serce, miękkie z przyrodzenia, I wytrzymał ostatni pocisk jej spojrzenia! Błądziłem po zaroślach, gdzie mnie oczy niosą. Noc była najpiękniejsza! Pamiętam dziś jeszcze: Na kilka godzin pierwej wylały się deszcze, Cała ziemia kroplistą połyskała rosą. Doliny mgła odziewa jakby morze śniegu, Z tej strony chmura gruba napędzała lawy, A z tamtej strony księżyc przezierał bladawy, Gwiazdy toną w błękicie po nocnym obiegu. Spojrzę... jak raz nade mną świeci gwiazdka wschodnia; O, znam ją odtąd dobrze, witamy się co dnia! Spojrzę na dół... na szpaler... patrz, tam przy altanie, Ujrzałem ją niespodzianie! Suknią między ciemnymi bielejąca drzewy Stała w miejscu, grobowej podobna kolumnie; Potem biegła, jak lekkie zefiru powiewy, Oczy zwrócone w ziemię... nie spojrzała ku mnie! A lica jej bardzo blade. Nachylam się, zajrzę z boku, I dojrzałem łezkę w oku; Jutro, rzekłem, jutro jadę! "Bądź zdrów" - odpowie z cicha: ledwie posłyszałem "Zapomnij!"... Ja zapomnę? o! rozkazać snadno! Rozkaż, luba, twym cieniom, niechaj wraz przepadną I niech zapomną biegać za twym ciałem!... Rozkazać snadno! Zapomnij PUSTELNIK (z wymuszoną wesołością) Księże, a lubisz ty smutne piosenki? KSIĄDZ Nasłuchałem się ich w życiu dosyć, Bogu dzięki! Lecz nie traćmy nadziei, po smutkach wesele. PUSTELNIK (śpiewa) A odjechać od niej nudno, A przyjechać do niej trudno! Prosta piosenka, ale dobrą myśl zawiera! KSIĄDZ No! potem o tym, teraz zajrzyjmy do misy. PUSTELNIK Prosta pieśń! o! w romansach znajdziesz lepszych wiele! (z uśmiechem, biorąc książki z szafy) Księże, a znasz ty żywot Heloisy? Znasz ogień i łzy Wertera? (śpiewa) Tylem wytrwał, tyle wycierpiałem, Chyba śmiercią bole się ukoją; Jeślim płochym obraził zapałem, Tę obrazę krwią okupię moją (dobywa sztylet) KSIĄDZ (wstrzymuje) Co to ma znaczyć?... szalony! czy można? Odbierzcie mu żelazo, rozdejmijcie pięście. Jesteś ty chrześcijanin? taka myśl bezbożna! Znasz ty Ewangeliją? PUSTELNIK A znasz ty nieszczęście [...] KSIĄDZ Uspokój się, uspokój! Przyjm słowo pociechy! Ach, tak okropne bole, moje dziecię, Za twe na ziemi jakieżkolwiek grzechy Przyjmie w rachunku Bóg na tamtym świecie! PUSTELNIK Grzechy? i proszę, jakież moje grzechy? Czyliż niewinna miłość wiecznej godna męki? Ten sam Bóg stworzył miłość, który stworzył wdzięki. On dusze obie łańcuchem uroku Powiązał na wieki z sobą! Wprzód, nim je wyjął ze światłości stoku, Nim je stworzył i okrył cielesną żałobą, Wprzódy je powiązał z sobą! Teraz, kiedy złych ludzi odłącza nas ręka, Rozciąga się ten łańcuch, ale się nie spęka! Czucia nasze dzielącej uległe przeszkodzie, Chociaż nigdy nie mogą napotkać się z bliska, Przecież zawżdy po jednym biegają obwodzie, Łańcuchem od jednego skreślone ogniska. KSIĄDZ Jeżeli Pan Bóg złączył, ludzie nie rozłączą! Może się troski wasze pomyślnie zakończą. PUSTELNIK Chyba tam! gdy nad podłym wzbijemy się ciałem, Złączy się znowu jedność, dusza z duszą zleje; Bo tutaj wszelkie dla nas umarły nadzieje, Tutaj ja się z mą lubą na wieki rozstałem! (po pauzie) Obraz tego rozstania dotąd w myśli stoi. Pamiętam, śród jesieni... przy wieczornym chłodzie; Jutro miałem wyjechać... błądzę po ogrodzie! W rozmyślaniu, w modlitwach szukałem tej zbroi, Którą bym odział serce, miękkie z przyrodzenia, I wytrzymał ostatni pocisk jej spojrzenia! Błądziłem po zaroślach, gdzie mnie oczy niosą. Noc była najpiękniejsza! Pamiętam dziś jeszcze: Na kilka godzin pierwej wylały się deszcze, Cała ziemia kroplistą połyskała rosą. Doliny mgła odziewa jakby morze śniegu, Z tej strony chmura gruba napędzała lawy, A z tamtej strony księżyc przezierał bladawy, Gwiazdy toną w błękicie po nocnym obiegu. Spojrzę... jak raz nade mną świeci gwiazdka wschodnia; O, znam ją odtąd dobrze, witamy się co dnia! Spojrzę na dół... na szpaler... patrz, tam przy altanie, Ujrzałem ją niespodzianie! Suknią między ciemnymi bielejąca drzewy Stała w miejscu, grobowej podobna kolumnie; Potem biegła, jak lekkie zefiru powiewy, Oczy zwrócone w ziemię... nie spojrzała ku mnie! A lica jej bardzo blade. Nachylam się, zajrzę z boku, I dojrzałem łezkę w oku; Jutro, rzekłem, jutro jadę! "Bądź zdrów" - odpowie z cicha: ledwie posłyszałem "Zapomnij!"... Ja zapomnę? o! rozkazać snadno! Rozkaż, luba, twym cieniom, niechaj wraz przepadną I niech zapomną biegać za twym ciałem!... Rozkazać snadno! Zapomnij model I Romantyczna koncepcja miłości, np. a).ontologiczny charakter miłości jako pierwiastka przenikającego byt. b).twórcza i destrukcyjna rola miłości c) złożoność i dramatyzm uczucia miłosnego. d) wpływy myśli platońskiej e) odwieczny dysonans pomiędzy przyziemnością życia doczesnego prawami rządzącymi światem ludzi a podążaniem drogą doskonałego ducha miłości(przeszkody na drodze miłości) f) miłość uczuciem ponadczasowym, przezwyciężająca granice czasu i śmierci II. Analiza cytowanego fragmentu, np.: a) kontekst biograficzny utworu a) umiejscowienie fragmentu w utworze(godzina miłości) b) przedstawienie bohaterów sceny( Ksiądz, wdowiec, ojciec dwójki dzieci, jak się później okaże nauczyciel Gustawa, racjonalista; Gustaw- romantyczny nieszczęśliwy kochanek, idealista) c) cechy sytuacji dramatycznej; dialog pomiędzy Pustelnikiem i Gustawem( cechy dyskursu epistemologicznego) d) symbolika sceny :mistrz-uczeń, konflikt pokoleń, niezrozumienie młodych przez starych e) cechy wypowiedzi Gustawa: - konwencja spowiedzi dziecięcia wieku - dramatyzm, - emocjonalizm , - chaotyczność, - niekonsekwencje logiczne - idealizowanie obiektu miłości f) treść wypowiedzi; - poglądy Gustawa na temat idealnej miłości, idea dusz bliźniaczych - miłość celem i sensem istnienia - przywołanie obrazu ostatniego spotkania - wskazanie przyczyny romantycznego obłędu- konieczność rozstania - wyrażenie bólu i cierpienia z powodu rozłąki z ukochaną(katusze miłości) III .Gustaw jako romantyczny kochanek, np.: a) wychowanie na „książkach” zbójeckich b) życie w świecie marzeń i ideałów c) idea poświecenia życia wielkiej miłości d) nieprzeciętna wrażliwość i emocjonalizm e) słaba konstrukcja psychiczna bohatera f) bunt wobec realiów rzeczywistości g) niezrozumienie, osamotnienie h) obłęd i) myśli i czyny samobójcze IV. Werter( Giaur) jako kochanek romantyczny, np.: a) konwencja utworów,„spowiedzi dziecięcia wieku’ b) ukazanie antynomii miłości, raju i piekła na ziemi c) wyznaczniki postawy romantycznej: - idealizm, - wrażliwość, emocjonalizm, gra namiętności - słabość psychiki, - indywidualizm niepozwalający zbliżyć się zanadto do przeciętnych zjadaczy chleba - bunt wobec praw, konwenansów i norm kulturowych , krępujących wolność jednostki - nieprzystosowanie - paranoiczny obłęd - rozstanie z ukochana skłania ku myślom samobójczym V. Wnioski, np.: a) pełny : kreacja bohatera romantycznego i realizacja motywu miłosnego głównym tematem literatury europejskiej tego okresu: przedstawione sytuacje i postaci punktem wyjścia do wielkiego romantycznego dyskursu o istocie i miejscu miłości w życiu kobiety i mężczyzny: nowatorskie potraktowanie tematu przez romantyków; ekspiacja bohatera wyrażeniem programu nowej wrażliwości człowieka i manifestem ideowym młodego pokolenia. b) częściowy : motyw nieszczęśliwej miłości głównym tematem literatury europejskiej tego okresu; przedstawione postaci i sytuacje punktem wyjście do romantycznych rozważań o roli miłości w życiu człowieka; c) próba wnioskowania: np. . stwierdzenie, że celem literatury romantyzmu stalo się ukazanie miłości i doznań z nią związanych Wyświetleń: 2080
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |