Czyli rok liczony od września do września.
Poradnik dla początkujących nauczycieli

Praca nauczyciela nie jest łatwa, z tego chociażby względu, że niejednolita i niejednostajna. Ciągle coś może nas zaskakiwać. ale pewne rzeczy możemy przewidzieć i się do nich przygotować. Oto szereg spraw, o których na pewno należy pamiętać. Na początek polecam jednak dobry kalendarz i zapisywanie wszystkiego Nawet na kilka miesięcy do przodu, a przy planowaniu roku szkolnego – nawet na cały ten rok. A tu opisuję kolejne miesiące w pracy nauczyciela i to, o czym powinniśmy w danym miesiącu pamiętać.
Wrzesień.
Kiedy zaczynamy pracę w szkole rozpoczynamy ją zazwyczaj pierwszą naszą radą pedagogiczną, która odbywa się zwykle w ostatnim tygodniu sierpnia. Jest to taka uwertura do opery, która zwie się rokiem szkolnym. Rok szkolny zaczyna się od wielkiego wejścia jakim jest uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego i przedstawienie uczniom i nauczycielom nowych nauczycieli. Jeżeli jest to pierwsza nasza praca, to musimy się duchowo do tej prezentacji przygotować. Każdy kolejny raz idzie jak z płatka. Zasiedzieli w jednej szkole nauczyciele nie odczuwają już stresów związanych z początkiem roku szkolnego. Najważniejsze jest jednak to, co następuje potem, czyli zapoznawanie się z nowymi klasami i przygotowywanie planów pracy na bieżący rok szkolny. Do tego dochodzą jeszcze testy diagnozujące, ewentualne zabiegi związane z ubieganiem się o kolejny stopień awansu. Dlatego najlepiej przygotowac się do tego wszystkiego już w sierpniu. Oczywiście jeżeli podejmujemy pierwsza pracę trudno jest nam przewidzieć jakie procedury obowiązują w danej szkole i jakie będą w stosunku do nas wymagania. Dlatego pierwszy wrzesień w pierwszej pracy może zniechęcić. Wrzesień to czas na nabranie rozpędu, obranie i przygotowanie strategii. To również czas na pisanie planów i rozpoczynanie procedur związanych z awansem.
Październik
Październik jest miesiącem raczej spokojnym. Jedynym co zakłóca rytm pracy jest Dzień Edukacji Narodowej, który trzeba uwzględnić w naszych planach, to jest dzień wolny od zajęć i ewentualne lekcje, które przepadną w związku z przygotowaną przez uczniów akademią. jeżeli zostaniemy oddelegowani do przygotowania obchodów musimy i to uwzględnić w naszych planach. Chodzi tu głównie o zostawanie po lekcjach w celu przygotowywania przedstawienia.
Listopad
W listopadzie czeka nas szereg dni wolnych od zajęć. Najpierw mamy dzień 1 listopada, a potem święto niepodległości, 11 listopada. Mamy więc wolny dzień 1 listopada i 11 listopada. Musimy też uwzględnić obchody dnia niepodległości: akademię i związane z tym odwołanie zajęć także w dniu poprzedzającym dzień wolny. Pomimo to listopad jest jeszcze miesiącem spokojnej pracy z programem nauczania.
Grudzień
Grudzień to trudny miesiąc. Kończy się z zasadzie w połowie, a uczniowie już zaczynają myśleć o zbliżających się feriach świątecznych, prezentach pod choinką, sylwestrze itp. Dla nauczyciela jest to trudny okres, bo trzeba rozmarzonych uczniów trzymać w ryzach i mieć na względzie fakt, że po powrocie z ferii świątecznych pozostanie niewiele czasu na wystawianie ocen semestralnych. Dlatego dobrze jest w grudniu właśnie zrobić bilans uczniowskich ocen i wskazać kto powinien się poprawić, co jeszcze z minionego materiału mają szanse poprawić i ile jeszcze sprawdzianów czeka ich do momentu wystawiania ocen.
Styczeń
W styczniu uczniowie wracają do szkoły niezwykle rozbawieni feriami świątecznymi i myślą już o feriach zimowych. A tu trzeba wystawiać oceny. W styczniu czas nas goni. Trzeba wystawić oceny, przygotować sprawozdania, przygotować się do rady pedagogicznej, przygotować się do drugiego semestru. W zależności od tego w jakim czasie mają w danym roku trwać ferie zimowe czasu jest mniej lub więcej. Dobrze, jeżeli jest to cały styczeń. Jeżeli tylko połowa – trzeba się śpieszyć. To ciężki okres dla nauczycieli.
Luty
Luty, jeśli to właśnie w tym miesiącu nie trwają ferie, jest spokojnym miesiącem nauki. Ma się jednak już to poczucie zbliżającej się wiosny, tym bardziej jeśli w szkole są obchodzone walentynki.
Marzec
W marcu jak w garncu. To znaczy zależy czy w marcu przypadają święta wielkiej nocy czy też nie. Jeżeli tak, to musimy w naszych planach na ten miesiąc uwzględnić dni poświęcone na rekolekcje wielkopostne i wiosenne ferie świąteczne. To daje siedem dni. Poza tym jest jeszcze pierwszy dzień wiosny, który uczniowie jeśli nie ze szkołą to sami, ale koniecznie chcą obchodzić. Często z tej okazji po prostu uciekają z lekcji. Warto wiec coś im jednak w tym dniu zorganizować. I tu musimy pomyśleć i zaplanować co i jak będzie się działo, jaki będzie nasz w tym udział.
Kwiecień
A kwiecień z kolei to plecień. Zależy jak przypadają święta wielkiej nocy. Jeżeli akurat w tym miesiącu, to marzec jest miesiącem spokojnym, a kwiecień – świątecznym i to w kwietniu wypada tydzień nauki. Ponadto jest już wiosna i uczniowie zaczynają planować wycieczki, co oczywiście powoduje pewne rozprężenie umysłów ale można wykorzystać jako kartę przetargową: chcecie jechać to bądźcie grzeczni i poprawcie oceny, bo koniec roku się zbliża. W szkołach ponadgimnazjalnych jest to czas żegnania się z klasami maturalnymi: wystawianie im ocen, przygotowywanie pożegnania itp. Warto też zrobić bilans ocen pozostałych klas, bo maj szybko przeminie i trzeba będzie wystawić oceny. W szóstych klasach jest to też czas wielkiego sprawdzianu, który również jest punktem zwrotnym nie tylko dla uczniów, ale też dla nauczycieli, którzy go sprawdzają. Trzeb uwzględnić czas poświecony na jego przygotowanie i przeprowadzenie. W niektórych szkołach pozostałe klasy są w tym czasie wysyłane na wycieczki, do kin i tym podobne, nie ma więc zajęć lekcyjnych. Podobnie ma się rzecz z testem gimnazjalnym przeprowadzanym również kwietniu.
Maj
Maj to miesiąc matur. Trzeba o tym pamiętać w szkołach średnich. Wypada nam tu szereg lekcji i możemy być oddelegowani do komisji egzaminacyjnej. Trzeba też zaczynać robić bilanse ocen, bo koniec roku już niedaleko, a uczniowie myślą już o wakacjach. Trzeba więc zacząć już myśleć o końcu roku szkolnego.
Czerwiec
Czerwiec to miesiąc wycieczek szkolnych i biwaków. To również miesiąc długiego weekendu. No i uczniom nic się już nie chce, a i nauczyciele skreślają już dni w kalendarzu. Czerwiec to miesiąc bilansów i podsumowań: wystawiania ocen, rad pedagogicznych, sprawozdań i tak dalej. To również miesiąc przygotowywania poprawek. W technikach i szkołach zawodowych maj i czerwiec to również okresy praktyk zawodowych. Uczniowie nie mają wtedy zajęć dydaktycznych, a jedynie praktyki. Pracując w szkole tego typu musimy przygotować się na brak tych klas w tym okresie i być może częściową, jako taką bezczynność. Warto ten czas wykorzystać na uzupełnienie zaległości i przygotowanie się do wystawiania ocen i przygotowanie sprawozdań na radę pedagogiczną.
Lipiec
Niby w lipcu można odetchnąć, ale jeżeli pracujemy w szkole ponadgimnazjalnej może nas jeszcze czekać proces rekrutacji. Musimy się uzbroić w cierpliwość i przebrnąć przez papierkową robotę. Może się tez okazać, że konieczna będzie jakaś nadzwyczajna rada pedagogiczna z powodu wybryków jakiegoś ucznia, którego na przykład trzeba ukarać. Dlatego na początku lipca trzeba być w pobliżu. Warto się jednak w lipcu maksymalnie zrelaksować.
Sierpień
Sierpień przeznaczmy na przygotowywania do nowego roku szkolnego. Wiemy już z jaką szkołą mamy do czynienia, z jakimi uczniami i jakimi wymaganiami dyrekcji. Żeby mieć spokojniejszy wrzesień poświęćmy kilka godzin na przygotowanie przynajmniej części materiałów. Wiadomo, że na początku września po zapoznaniu się z klasami powinniśmy przygotować plan pracy, ale warto ramy tego planu przemyśleć już wcześniej. Sierpień to również czas poprawek. Trzeba więc być przygotowanym do uczestniczenia w komisji.
I tak wracamy do września. Jak widać nauczyciel nie ma lekko, ale jak się dobrze wszystko zaplanuje, to nad wszystkim da się zaplanować. I nie zwariować, czego wam i sobie życzę.

Wyświetleń: 1123