Katalog

Małgorzata Mielniczuk, 2012-02-08
Chełm

Zajęcia artystyczne, Scenariusze

ALADYN - scenariusz przedstawienia

- n +

Aladyn

Osoby: Matka,
Aladyn,
Czarownik,
Sułtan,
Księżniczka,
Dżin,
Dworzanin,
Sześć tancerek


Na scenie stoi dekoracja: zamek sułtana, oraz jedno krzesełko.

Scena I
Matka Aladyna

Matka
Ach, ja biedna niesłychanie
z moim synem to skaranie!
Wszędzie łazi, nic nie robi
Żadnej pracy nie sposobi.

Wchodzi Aladyn

Aladyn
Mamo, mamo, matusieńko
Oj, zgłodniałem nie maleńko.

Matka
Darmozjadzie, obiboku!
Zarobiłeś coś od roku???
Tylko łazisz i rozrabiasz!!!
Śliczną minką wciąż nadrabiasz!

Aladyn
Mamciu moja, się nie gniewaj,
bo nam się sposobić trzeba,
na przyjęcie stryja mego
co spotkałem go samego...

Matka
Nie łżyj chociaż, co za chłopak!
Zrozumiałeś coś na opak.

Aladyn
Ależ mamo, sama zobacz!
Już się stawił w naszych progach.

Wchodzi czarownik

Czarownik
Witaj, o czcigodna matko
Jakich spotkać dziś jest rzadko...
Dziś przybywam tu z pomocą,
Ze mną wszyscy się wzbogacą.

Matka
Choć mi trudno w to uwierzyć
Boś ty miał od dawna nie żyć.
Ależ jeśliś taki dobry.....
Na bogactwo masz sposoby???


Czarownik
Ależ pani ma, bratowo
wszak ja ci tu daję słowo,
że o tegoż tutaj syna,
przemiłego Aladyna,
zaraz na nauki biorę,
by zarobił ci tu sporo...

Czarownik wychodzi z Aladynem

Matka
Poszli, na Allacha
Trochę mam o niego stracha,
bo Aladyn to niecnota
zawsze znajdzie się w kłopotach...
Wychodzi

Scena II
Czarownik sam, ale zza dekoracji podgląda go Aladyn

Czarownik
Zaraz tu Aladyn przyjdzie.
Mam dla niego dziś zadanie.
Po cudowną lampę dla mnie
do podziemi się dostanie.
Bo podstępem się udało
ukartować tę rzecz całą.
Jestem czarownikiem złym
A Aladyn, a czort z nim....


Aladyn
Och, przejrzałem twe zamiary
Młody jestem, a on stary.
Się czarownik nie spostrzeże,
Że Aladyn lampę bierze...

Czarownik
A to nicpoń, a to drań
zabrał lampę, uciekł sam
jeszcze kiedyś go dopadnę
i cennego coś mu skradnę!

Scena III
Wchodzi orszak z sułtanem i jego córka, którą zauważa Aladyn

Aladyn
Co to za piękna dziewczyna,
że w mym sercu się zaczyna
płomień jakiś, żaru wiele
Z tą ja pragnę mieć wesele...
i choć córką jest sułtana
będzie moją owa panna.

Dworzanin
O sułtanie, o największy
niesie ci podarek piękny
jakaś biedna tu kobieta
pragnie tylko o coś spytać..



Sułtan
Proś ją proszę, niech się stawi
długo pewnie nie zabawi.

Matka
O sułtanie, o największy
ja przychodzę z darem pięknym
byś mi panie z łaski swojej
dał synowi dziś za żonę
swoją córkę, piękną Aiszę...
Będą razem dzieci nasze.

Sułtan
O kobieto, cóż powiadasz
Moja córka??? Wyjść za dziada???

Matka
Panie, jeśli twoja wola
Złoto zniosę tu w stu worach
i diamenty, i rubiny,
bo syn mój chce tej dziewczyny..

Sułtan
Ooooo, rubiny i diamenty
Złota mówisz pełne wory.
Dużo tego... Córko jedna
Trudna rada,
za mąż ci już iść wypada
Królewna
Choćby nawet za biedaka???

Sułtan
Przecież jest zapłata taka!!!
Matka wychodzi z tancerkami, które były w orszaku. Wnoszą one dary dla sułtana.

Scena IV
Aladyn z królewną.

Królewna
Szczęście nasze jest ogromne
tak żyjemy tu dostatnio.
Ale skąd w tak domu skromnym
Wzięło się takie bogactwo?

Aladyn
Tego mównic ci nie mogę
ale nigdy moja miła,
tej to lampy, broszę bardzo,
Abyś NIGDY nie czyściła.

Księżniczka wychodzi, a Aladyn mówi do publiczności.

Bo ta lampa czarodziejska,
gdy ją potrzesz, Dżin wychodzi
i co zechcę zaraz znosi
stąd te wszystkie kosztowności...




Scena V
Wchodzi królewna z dwórkami, a następnie przychodzi przebrany czarownik.

Królewna
Ach, jaki tu znów bałagan,
kto tych rzeczy narozstawiał?!

Czarownik
Zbieram stare lampy zbieram
dobrze płacę, nie przebieram.

Królewna
Mąż mój gniewać się nie będzie
gdy mu nową lampę wreszcie
zamiast starej tej zakupię
Bo ja złomu mieć nie lubię!

Czarownik
Chętnie pani lampę wezmę
i zapłacę za nią dobrze
mąż z radości pewnie tobie
klejnot jakiś przysposobi...




Scena VI
Wchodzi Aladyn

Aladyn
Coś zrobiła z moją lampą
Gdzieś podziała, powiedz żono!

Królewna
Masz tu lepszą i ładniejszą
starą handlarz wziął, zapłacił słono...

Aladyn
Ach kobieto, puchu marny
Słuchać męża żeś nie chciała
teraz już klejnotów żadnych
nie będziesz na siebie wkładała...
Królewna odchodzi z dwórkami plącząc...

Scena VII

Czarownik
Mam ja lampę, Aladynie
Już z bogactwa nie zasłyniesz
A za tamto przewinienie,
niech nie słyszę
ja zabiorę ci Aiszę!
trze lampę
Dżinie, Aladyna żonę skradnij
A on sam niechaj przepadnie!

Dżin
Tak mój panie, twe rozkazy
spełnię zaraz i od razu!

Dżin wychodzi i przyprowadza królewnę.

Królewna
Och ty podły, ty fałszywy
lampę skradłeś Aladyna
teraz jego żonę trzymasz!!!

Czarownik
Tego nikt mi nie zabroni
A Aladyn nie dogoni
Moją żoną będziesz teraz!

Królewna
Tego to się nie doczekasz
Z Aladynem przyrzekałam
jego wciąż będę kochała...

Wbiega Aladyn
Aladyn
Znaleźć ciebie było trudno
Za siódmą rzeką, za górą siódmą
szedłem narażając życie
By ratunek dać kobiecie...

Czarownik
Ja nie oddam jej i basta!

Aladyn
Moja zemsta będzie ostra!

Czarownik
Lampę mam i Dżina w lampie
władzę mam nad całym światem!

Królewna
Za twe podłe zachowanie
Za łajdactwo i porwanie
Lampę ja ukradłam tobie
Z niej użytek lepszy zrobię.

Czarownik
Z tej kobiety cwana bestia
Tak mądra, jak i piękna
Walczyć o nią za zamierzam
Stawaj mężu do oręża!

Aladyn
Zdenerwowałeś mnie okrutnie.
Dostaniesz dziś ode mnie łupnia!!!

Walczą czarownik z Aladynem, czarownik ginie.

Królewna
To zwycięstwo nad nim wielkie
Teraz wiedzą ludy wszelkie
Zła już nie doświadczy człowiek
Bo już zginą zły czarownik.


Aladyn
Cieszmy się więc wszyscy razem
Niech się cieszy każdy z was,
Bo radości i wesela
Nadszedł dzisiaj czas.

Wchodzą wszyscy aktorzy


Matka
Ot i to historia cała
Syna mego Aladyna...

Sułtan
I mej córki pięknej Aiszy
Tek szczęśliwej jak się patrzy.
Więc zatańczcie o tancerki
Sławne już na ten świat wszelki.
Wszyscy tańczą

Dżin
A my bajkę już kończymy
Wszystkim więc się ukłonimy.

KONIEC
Wyświetleń: 4738


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.