Katalog

Joanna Kasprzak, 2012-02-20
Domacyny

Ogólne, Scenariusze

„Gdy wolności nadszedł czas …” Scenariusz uroczystości z okazji rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę

- n +

Przewodniczący Anna Świątek

Powitanie przez p. Dyrektor

Komenda:baczność! Sztandar Szkoły Podstawowej imienia A. Jasińskiego wprowadzić!
( werble, wprowadzenie sztandaru)

-Spotykamy się dzisiaj na apelu z okazji 90 rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę, uroczystości poświęconej ojczyźnie i wolności . 11 listopada to symbol miłości ojczyzny, walki o wolność, symbol wiary i zwycięstwa.

Słowa ojczyzna nie należy wymawiać zbyt często
Ani zbyt szybko, aby nie zatraciło sensu
Powierzonego przez przodków. Lepiej słowo to
Po prostu zawinąć w płótna strzęp i położyć
Na dno rodzinnej szkatuły, pomiędzy srebrne monety
I fotografie z rdzawymi plamami, jakie odziedziczyliśmy.
Słowo ojczyzna należy czasem wydobywać, na przykład
Na Święto Zmarłych lub Święto Zmartwychwstania, i
Kłaść na białym obrusie; polerować, jak się przeciera
Zmęczone oczy, aż zabłyśnie uśmiechem ironii
Mickiewiczów.

Za chwilę odśpiewamy hymn państwowy. Przypominam, że należy stać na baczność, zachować powagę i spokój. Oddając szacunek symbolom narodowym, oddajemy go wszystkim Polakom, którzy odeszli i tym, którzy żyją obecnie.

Komenda: Baczność! Do hymnu! Spocznij!

Chór – Mazurek Dąbrowskiego

- Po hymnie!
Spocznij!

Polska była w niewoli i po prostu nie istniała, nawet nie było jej na mapie przez ponad wiek, a dokładnie przez 123 lata. Żył jednak polski naród i jego kultura. Polakom, naszym pradziadom, bardzo zależało, abyśmy mogli żyć w wolnym kraju.

I dokonali tego wielkiego czynu – wyzwolili nasz kraj spod jarzma zaborców. Ale nie myślcie, że przyszło im to łatwo. Kosztowało ich to wiele krwi i bólu.

A my, chcąc dzisiaj uczcić rocznicę odzyskania niepodległości, przedstawimy drogę, jaka wiodła Polaków do wolności.
Zapraszamy na lekcję historii. To długa, ciekawa i bardzo smutna historia, posłuchajcie.

Wchodzą dziadek, siada na fotelu oraz wnuczek i wnuczka.

Dziadek:
W XVII w. Polska prowadziła długoletnie wojny ze Szwedami i Kozakami.
Szwedzi to nasi zamorscy, północni sąsiedzi, a Kozacy to był lud zamieszkujący Ukrainę, a składający się z chłopów, którzy nie chcieli pracować na rzecz pana - dokładnie opisuje Szwedów i Kozaków znany polski pisarz Henryk Sienkiewicz w swojej "Trylogii."
Wojny polsko-szwedzkie nazywamy za Sienkiewiczem potopem szwedzkim, kto z was wie dlaczego?

Wnuczka:
Potop kojarzy mi się z olbrzymia ilością wody, która zalewa jakiś teren, ale co ma wspólnego woda ze Szwedami?

Wnuczek:
No wiesz, to taka metafora, potop szwedzki to olbrzymia ilość Szwedów, którzy zalali Polskę.
Dziadek:
Doskonale, ależ macie wspaniałe skojarzenia, i rzeczywiście macie rację, tak było w XVII w. W Polsce.
Wojny ze Szwedami spustoszyły nasz kraj. Spalono wiele wsi i miast, wymordowano mnóstwo Polaków. Na pewno znacie legendę o Zofce z Sandomierza, która przechytrzyła Szwedów, zaprowadziła ich do lochów i wraz z nimi zginęła, ocalając miasto Sandomierz.
No właśnie, Polska po wojnach ze Szwedami i Kozakami była krajem bardzo zniszczonym.
Ponadto wówczas w naszym kraju rządziła szlachta, król miał coraz mniej do powiedzenia. Szlachta, czyli bogaci panowie, miała wielkie przywileje w państwie np. nie musiała płacić podatków, żyła w dostatku, wyjeżdżała na wycieczki za granicę np. do Paryża, wystawiała wytworne uczty, na których jadła i piła do woli, stąd wzięło się powiedzenie: "Jedz, pij i popuszczaj pasa, jak za króla Sasa."
Nie dbała ona jednak o interesy państwa polskiego. W sprawach państwowych trudno było cokolwiek postanowić, bowiem podczas obrad Sejmu np. dyskutowano nad podniesieniem podatków, czy unowocześnieniem armii polskiej, wystarczyło, że znalazł się jeden poseł, który wstał i powiedział: "liberum veto" i obrady przerywano.
(Dziadek zwraca się do dzieci:)
A kto z was wie, co oznaczało liberum veto?

Wnuczka:
Nie pozwalam, nie zgadzam się.

Dziadek:
Bardzo dobrze! Liberum veto zrywało obrady Sejmu, przenoszono je na następne posiedzenie Sejmu i tak sprawy ciągnęły się w nieskończoność, Polska była krajem słabo zorganizowanym, niezdyscyplinowanym, zniszczonym, źle rządzonym.
Nasi sąsiedzi: Rosja, Austria i Prusy tylko czekali na taki stan rzeczy, postanowili wykorzystać sytuację i zająć część ziem polskich.

Pantomima - Rozbiory Polski
Muzyka: groźna, przejmująca

Trzej uczniowie ubrani na czarno symbolizują trzech zaborców. Biało-czerwona mapa symbolizuje Polskę. Zaborcy podchodzą do mapy, oglądają ją, krążą wokół niej. Biorą do ręki, zastanawiają się, każdy próbuje ciągnąć w swoją stronę, szarpią mapę, aż wreszcie rozrywają. Każdy bierze swoją część. Rozerwanie mapy symbolizuje rozbiory.

Narrator
(W czasie czytania dat rozbiorów przez narratora na scenie pojawiają się uczniowie z datami 1772, 1793, 1795)

Tak rozpoczęła się tragedia naszego narodu. Trzej sąsiedzi: Rosja, Prusy i Austria zawarły między sobą sojusz i dokonały rozbiorów Polski. Było to w 1772, 1793 i 1795 roku.

Dziadek:
W 1794 roku próbowano pod wodza Tadeusza Kościuszki zapobiec trzeciemu rozbiorowi, lecz próba była daremna.

Wnuczek:
A czy pamiętasz, kto walczył pod wodzą Kościuszki?

Dziadek:
Oczywiście. Kościuszko uważał, że zwycięstwo może przynieść włączenie do walki chłopów i mieszczan. Zebrał więc oddział chłopskiej piechoty.

Wnuczek
A jaką bronią walczyli? Czy mieli karabiny?

Dziadek:
No coś ty! Do walki wykorzystywali oni kosy osadzone na sztorc. Dlatego nazywano ich kosynierami.
(zwraca się do chóru)
A kto z was potrafi wymienić nazwiska ludzi, którzy wsławili się w walkach pod wodzą Kościuszki?

Osoba 1
Jakub Jasiński –żołnierz i poeta, przewodził powstaniu w Wilnie.
Osoba 2
Jan Kiliński – szewc, który stanął na czele oddziału w Warszawie.
Osoba 3
Chłop – Wojciech Bartosz, który wyróżnił się podczas pierwszej i zwycięskiej bitwy pod Racławicami.

Żegnaj nam, żegnaj droga kraino!
Żegnaj nam kraju kochany!
Niech dzisiaj jeszcze krew i łzy płyną…
Niech się upoją tyrany!...
Krew i łzy zmogą wszelkie kajdany…
Nędza i ucisk przeminą…
Tymczasem żegnaj, kraju kochany!
Żegnaj nam, biednych kraino!

Dziadek:
Tak, moi drodzy. Powstanie kościuszkowskie przeciwko Rosji upadło, to znaczy, że Polacy przegrali z zaborcą.

(Wkraczają trzej zaborcy – dzieci w czerni i zrzucają koronę z Polski – dziewczynka w biało – czerwonej szacie; zakładają na ręce łańcuch, Polska siada smutna na kamieniu, spuszcza głowę)



Narrator
Polska przestała istnieć na mapach świata.
Ale nie myślcie, że się poddali. Na obszarach dawnej Polski nie mogli działać, bo zaborcy nie pozwalali, ale za to na emigracji, czyli na obczyźnie, nasi rodacy, którzy kochali ojczyznę, wzięli się poważnie do pracy

Otóż już w 1797 r., czyli 3 lata po powstaniu kościuszkowskim, we Włoszech zaczęło tworzyć się wojsko polskie pod nazwą Legionów Polskich.
W jego szeregach znalazło się kilka tysięcy żołnierzy. To właśnie wtedy powstała pieśń, która jest dziś naszym hymnem państwowym, a nosi tytuł „ Mazurek Dąbrowskiego”.

Następnym krokiem ku niepodległości było powstanie listopadowe. Do historii przeszło pod taką nazwą, ponieważ wybuchło w listopadzie 1830 r.

(Polska wstaje, obok przechodzi Wolność – dziewczynka w bieli)

Chór - Piosenka „ Marsz, marsz Polonia”

Wnuczek:
Dziadku, a czy wiesz, jak zakończył się ten zryw niepodległościowy?

Dziadek:
Niestety, klęską. Ciężko było pokonać wroga. Był silny i zorganizowany.

( Polska siada smutna)

Wnuczka:
Tak, ale przynajmniej zaborcy wiedzieli, że z Polakami to nie przelewki i tak łatwo i bez walki się nie poddadzą.

Grzmią pod Stoczkiem armaty,
Błyszczą białe rabaty,
A Dwernicki na przedzie
Na Moskala sam jedzie.
Chodźwa trzepać Moskala,
Bo dziś Polska powstała.
Niech nam Polski nie kala,
Hej, zabierzwa mu działa!

(Polska powstaje)

Chór -Piosenka „Warszawianka”

Dziadek
Nie myślcie, że próby przeciwstawienia się zaborcy uchodziły Polakom na sucho.
To znaczy, że po powstaniu naszych rodaków czekały represje.

( Polska ponownie siada smutna)

Tymczasem zajeżdżały inne rzędem długim,
Kibitki - ich wsadzano jednego po drugim.
Rzuciłem wzrok po ludu ściśnionego kupie,
Po wojsku – wszystkie twarze pobladły jak trupie;
A w takim tłumie taka była cichość głucha,
Żem słyszał każdy krok ich, każdy dźwięk łańcucha(...)
Wywiedli ostatniego; - zdało się, że wzbraniał,
Lecz on biedny iść nie mógł, co chwila się słaniał(...)
Dano mu tyle kijów onegdaj na śledztwie,
Że mu odtąd krwi kropli w twarzy nie zostało.
Żołnierz przyszedł i podjął z ziemi jego ciało,
Niósł w kibitkę – na ręku (...)
Po śniegu, coraz ku dzikszej krainie
Leci kibitka jako wiatr w pustynie
I oczy moje jak dwa sokoły[...]
W dół patrzą, czując, że tam musze zginąć.

Wnuczka
Biedny nasz naród. Wtedy chyba już całkowicie stracił nadzieję na odzyskanie niepodległości.


Dziadek
Wyobraźcie sobie, że nie. Polacy w dalszym ciągu pozostawali nieugięci i marzyli o wolności. Dlatego w 1863 r. zorganizowali kolejne powstanie, które do historii przeszło jako powstanie styczniowe.
Niestety, Polacy byli słabo uzbrojeni.

Pantomima - Powstania

Pojawiają się trzej uczniowie ubrani na czarno. Przed sobą trzymają tabliczki z datami:
1794 – Powstanie Kościuszkowskie, 1830 – Powstanie Listopadowe,
1863 – Powstanie Styczniowe.

Uczniowie z datami stoją na środku. Historia prowadzi zaborców. Ci podchodzą do uczniów z datami, przyglądają się im, naradzają się i po chwili przedzierają kartki z datami. Uczniowie symbolizujący powstania kucają, chowają twarze w dłoniach.

Narrator
Powstanie styczniowe było największym z powstań i najdłużej trwało. Mimo że zakończyło się klęską, to naród polski nie załamał się, a pragnienie wolności jeszcze się spotęgowało.

( Polska wstaje, przejście Wolności, na chwilę przystaje, gdy odchodzi – Polska za nią patrzy)

Chór-Piosenka – „Pieśń strzelców”

Dziadek
Dopiero teraz zaborcy zdenerwowali się nie na żarty. Z wielka siłą zaczęli kraj germanizować i rusyfikować.

(Polska siada znowu smutna)

Nawet religii nauczano w języku niemieckim. Z faktem tym nie mogły pogodzić się nawet dzieci. Znamy historię dziecięcego strajku we Wrześni w 1901 r. Była to walka najmłodszych Polaków z zaborcą .

Tam od Gniezna i od Warty
Biją głosy w świat otwarty,
Biją głosy, ziemia jęczy;
-Prusak dzieci polskie męczy!

Za ten pacierz w własnej mowie,
Co ją zdali nam ojcowie,
Co go nas uczyły matki,
-Prusak dzieci polskie dziatki!

Wstał na gnieździe Orzeł biały,
Pióra mu się w blask rozwiały…
Gdzieś do Boga z skargą leci…
-Prusak męczy polskie dzieci!

Zbudziły się prochy Piasta,
Wstał król, berło mu urasta,
Skroń w koronie jasnej świeci,
Bronić idzie polskie dzieci…

-Zwołajcie mi moje rady,
Niechaj śpieszą się gromady!
Zwołajcie mi moich kmieci…
-Prusak męczy polskie dzieci!

Wstańcie, sioła! Wstańcie, grody!
Ruszcie z brzegów Gopła wody!
Bijcie dzwony od Kruszwicy,
Skróś Piastowej mej ziemicy!

Bijcie, dzwony, bijcie, serca,
Niech drży Prusak przeniewierca,
Niech po świecie krzyk wasz leci:
-Prusak męczy polskie dzieci!

Niechaj wiara moja stanie,
Niech się skrzyknie zawołanie,
Wici niechaj lud zanieci…
-Prusak męczy polskie dzieci…

Narrator

Społeczeństwo polskie podjęło walkę z wrogiem. Przeciwstawiało się skutecznie wynarodowieniu, zakazowi używania języka polskiego. Domy i rodziny były szczególnymi stróżami polskości. Dbano, by dzieci mówiły po polsku, by znały polskie obyczaje i obrzędy. Wychowywano je w duchu patriotyzmu i szacunku dla bohaterów narodowych.
To wszystko było dla nich wówczas skarbem narodowym. Polacy wtedy byli biedni, nie mieli własnego państwa, ale mieli polską kulturę. To dzięki niej wytrzymali lata w niewoli. Polska, wykreślona z mapy Europy, istniała

Komenda: powstań!

Chór – Rota

Narrator
Komenda: spocznij!

Narrator
Czym jest wolność, wie ten, kto ją stracił. Ten, kto przeżył niewolę i śmierć widział braci. Wolność zwykle krzyżami się mierzy. Bohater narodowy Polski walczył o wolność naszą i waszą, moją i twoją, A że wolność krzyżami się mierzy, pozostawił po sobie wiele mogił.

Chór- Piosenka „ Biały krzyż ” Krzysztofa Klenczona

(Podczas piosenki uczniowie układają znicze i kwiaty pod krzyżem z napisem „ Polegli za Ojczyznę ”. zapalają znicze. )


O Polsko! Święte Twe imię
Po cichu i po kryjomu
Z trwogą za siebie i innych
Szeptano w ojców mych domach
Prawdziwe jakieś nieprawdy
Opowiadano o Tobie
Mówiono, że jesteś świętą
Mówiono, że leżysz w grobie.
..........................................................
Ojczyzno moja, na końcuś upadła!
Zamożna kiedyś i w sławę, i w siłę!
Ta co od morza, aż do morza władała,
Kawałka ziemi nie ma na mogiłę!

Narrator
Kiedy 1 sierpnia 1914 roku wybuchła wojna pomiędzy Rosją, Niemcami i Austrią, w sercach Polaków zapłonęła nadzieja że nadchodzi godzina wyzwolenia.
gra na bębenkach.

Trzy państwa zaborcze rozpoczęły między sobą wojnę . Polacy musieli walczyć w szeregach wrogich armii. Ci, którzy żyli w zaborze rosyjskim walczyli po stronie Rosji. Ci z zaborów niemieckiego, austriackiego, walczyli po stornie przeciwnej. Polacy odziani w mundury wrogich armii zmuszeni byli strzelać do siebie.
Podzielił nas mój bracie,
Zły los i trzyma straż,
W dwóch wrogich sobie szańcach,
Patrzymy śmierci w twarz.


W okopach, pełnych jęku, Wsłuchani w armat huk,
Stoimy na wprost siebie,
Ja – wróg twój, ty – mój wróg!

Las płacze, ziemia płacze,
Cały świat w ogniu drży.
W dwóch wrogich sobie szańcach,
Stoimy – ja i ty.

Zaledwie wczesnym rankiem
Armaty zaczną grać
Ty świstem kul morderczym
O sobie dajesz znać
I wołasz mnie i mówisz,
To ja, twój brat, twój brat.

A gdy mnie z daleka ujrzysz
Od razu bież mnie na cel
I do polskiego serca,
Moskiewską kulą strzel,
Bo wciąż na jawie widzę
I co noc mi się śni,
Że ta co nie zginęła,
Wyrosła z naszej krwi.

Narrator
W sercach Polaków zapłonęła nadzieja, że nadchodzi wyzwolenie. Józef Piłsudski rusza do boju ze swymi legionami. Rozpoczął się ostatni etap walki o wolność.

Wchodzi żołnierz I z listem

Zawsze noszę przy sobie list mojej ukochanej córeczki. Ja, zdawałoby się twardy żołnierz, płakałem, gdy czytałem słowa skreślone rączką mej Krysi.

Żołnierz wyjmuje z kieszeni list i czyta go.
Tatusiu drogi i najukochańszy! Wpierw Cię Najświętszej polecam Panience i promyk słońca posyłam radosny. Żebyś ty widział, tatusiu, jak smutno w domu bez Ciebie, i jak bardzo źle, jak dzień przechodzi w noc ciemną, okrutną, jak za serduszko coś chwyta i rwie, jak my już dawno uśmiechu nie znamy, to byś do Krysi wrócił i do mamy!
Po coś, Tatusiu, tak długo w tej walce, tutaj słoneczko pomału się toczy, wszystkich coś boli, nawet mojej lalce, drogi Tatusiu, posmutniały oczy.
Długo bym jeszcze po papierze białym kreśliła słowa mą rączką niewprawną. Krysia kocha Tatusia sercem całym i nie widziała go już bardzo dawno. Tatusiu, dziś się twa Krysia nie smuci, bo Tatuś list ten przeczyta – i wróci!

Chór – Piosenka o Piłsudskim

Narrator
Jedenastego listopada 1918 roku Niemcy podpisały kapitulację. Koniec wojny!
Mamy wolną Polskę!.

Żołnierz 2

W niedzielę, wczesnym rankiem Józef Piłsudski po przeszło rocznym pobycie w twierdzy magdeburskiej przybył do Warszawy. Tego samego dnia Polska Organizacja Wojskowa przystąpiła do rozbrajania żołnierzy niemieckich.
Nazajutrz, 11 listopada 1918 roku Rada Regencyjna przekazała Józefowi Piłsudskiemu naczelne dowództwo Wojska Polskiego i powierzyła misję utworzenia Rządu Narodowego.
Coś, co mogło wydawać się tylko marzeniem, stało się prawdą! Państwo polskie po 123 latach niewoli odradzało się!

(Polska wstała, teraz Wolność zdejmuje łańcuch i zakłada koronę. Stają w honorowym miejscu. Wolność zdjęła też czarną przepaskę z godła)

Dzień trochę dżdżysty, zimny i ponury
A miasto nasze dzisiaj takie rojne,
Wesoły rozgwar uderza o mury,
Biegną mężczyźni i kobiety strojne.



Lud stawia wszędzie triumfalne bramy,
Domy przystraja kwieciem i zielenią,
Wszędzie napisy ,,Bywajcie’’ ,,Witamy’’
Biało-czerwone chorągwie się mienią!

Radość ogólna, że wróg odszedł w wstydzie,
Każdy chce stwierdzić oczyma własnymi,
Wszędzie krzyk jeden: ,,Wojsko nasze idzie!
Wróg uszedł w hańbie! Jesteśmy wolnymi!’’.

Chór –Żeby Polska była Polską

Tak wspominał pierwszy dzień wolności 1918 roku Antoni Słonimski.

Ach jakże mi nie mówić o tych dniach radości,
O tej chmurnej jesieni,
Gdy w szumiącym wietrze,
Szedł nad miastem rodzinnym pierwszy powiew wolności.
Kiedyśmy pełną piersią pili to powietrze.
Nocą w ciemnych alejach stłoczeni szpalerem,
Czekając aż zapłonie świt nad Belwederem,
Jakże Ciebie przywitać swobodną – radosną,
Czym uczcić najpiękniej – chyba tym uśmiechem,
I młodzieńczej poezji burzliwą urodą.
Co szła śpiewem przez miasto i wracała echem.

Naród mógł powiedzieć, że wrócił cudem na ojczyzny łono.
Jedna jest Polska – jak Bóg jeden w niebie.
Wszystkie me siły składam w ofierze,
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie.
Cały do Ciebie ojczyzno należę,
Wiem, że nie ucisk i chciwe podboje,
Lecz wolność ludu szła pod twoim znakiem,
Że nie ma dziejów piękniejszych niż twoje.
I większej chluby niż być Polakiem.

Narrator (wchodzą dziadek, żołnierze, wnuczki i inni)

I my dziś wyrażamy swą wdzięczność i uznanie wszystkim tym, którzy walczyli i ginęli za naszą Polskę. Oddajmy hołd naszej ojczyźnie.

Piosenka- „Ukochany kraj”

(Żołnierz wręcza Polsce bukiet kwiatów)

POLSKA stojąc w centralnym miejscu:
Znów jestem wolna i niepodległa. Po 123 latach niewoli i męczeństwa, znów pojawiłam się na mapie Europy. Jestem na niej do dziś. Od Was zależy, czy pozostanę na niej na zawsze!

(wnoszą mapę Polski)

Wszyscy
NIECH ŻYJE POLSKA NIEPODLEGŁA!

Dziadek:
Co to znaczy być patriotą?

Wnuczek
Kochać ojczyznę.

Kocham Cię Polsko za twą przeszłość sławną,
Którą przyniosły miecze twe waleczne,
Za chrobre dzieje co minęły dawno,
Lecz będą w pieśni aż po czasy wieczne,
Kocham Cię Polsko za wiek sztuki złoty,
Światło Kuźnicy i znicz Oświecenia,
Za miasta stare przepysznej urody,
Co kryją skarby, których czas nie zmieni.

Kocham cię Polsko za doliny, góry,
Bure kominy, miasta twe wysokie,
Jasne obłoki i przelotne chmury,
Co czasem wchodzą w szyby naszych okien.
Kocham Cię Polsko za przeszłość twą jasną,
Drogę szczęśliwą aż przez pokolenia,
Za zdrową młodzież co czci ziemię własną,
Za to co trwałe i to co się zmienia.

Wnuczka
Ale co to znaczy kochać ojczyznę?

Żołnierz 1
…dbać o środowisko, wzruszyć się, gdy na podium stoi Polak i słychać dźwięki hymnu.

Narrator
Ale patriotyzm to także uważne uczestniczenie w dzisiejszej akademii.

Dziadek
Dlatego gratulujemy wszystkim pięknej patriotycznej postawy podczas dzisiejszej uroczystości.

Dzisiaj wielka jest rocznica –Jedenasty Listopada!
Tym, co zmarli za Ojczyznę, hołd wdzięczności Polska składa.

Im to bowiem zawdzięczamy wolność, polską mowę w szkole,
To, że tylko z ksiąg historii poznajemy dziś niewolę.

Uroczyście biją dzwony, w mieście flagi rozwinięto…
I me serce się raduje, że obchodzę Polski święto!

Dziadek
Mamy wielkie szczęście, że możemy żyć w wolnym, pięknym kraju, że możecie uczyć się języka ojczystego, czytać dzieła polskich pisarzy.
Pamiętajcie o tym, że nie zawsze Polacy byli wolni, doceńcie to, że przyszło wam żyć w wolnej POLSCE i uczcie się, abyście kiedyś mogli swoją wiedzę przekazać wnukom i prawnukom.

Ojczyzna zwykłe słowo,
A tyle znaczy(...)
Ojczyzna- to jabłonie kwiatami obsypane
I modne chabry w zbożu i jasny śpiew skowronka
I srebnołuskie fale, odrzańskie i wiślane
Skalista grań tatrzańska i mazowiecka łąka (...)
Ojczyzna - to wsie, miasta, ulice i stadiony
I wszystkie polskie huty. I wszystkie polskie szkoły
To porty i okręty i morza brzeg zielony-
To zwykły dzień roboczy i święta dzień wesoły.
Ojczyzna - to czas dawny, Ojczyzna – to czas bliski
To miły dom rodzinny i matki oczy jasne
Ojczyzna – to jest mowa znajoma od kołyski
Ojczyzna – to my sami, to serca nasze własne

Żołnierz 2
Jakie wartości powinniśmy przekazywać młodemu pokoleniu? Oto odpowiedź:

Warto się dzisiaj zasłuchać
W wiatru granie,
Bieg historii,
Pokoleń przemijanie.

Dziś ojczyzny uczyć się trzeba
w pochyleniu nad kołyską dziecka.

Żeby dzieci od zła uchronić
i nauczyć prawości serca.


Żeby słowo
„tak”- i- „nie”
nie znaczyło jednocześnie.

Żeby szczęście
w posiadaniu
nie zamknęło się boleśnie.

Żeby wolność
w „róbta co chceta”
nie została zamieniona.

To jesteśmy winni tym,
Którzy przyjdą po nas.
Piosenka "Powrócisz tu" Irena Santor lub dziewczynka
Przewodnicząca A. Świątek
Dzień 11 listopada ustanowiono świętem narodowym dopiero ustawą z kwietnia 1937 roku, czyli prawie 20 lat po odzyskaniu niepodległości.

Do czasu wybuchu II wojny światowej święto obchodzono tylko dwa razy - w roku 1937 i 1938.
W latach 1939-1944 - podczas okupacji hitlerowskiej oficjalne lub jawne świętowanie, podobnie jak i każde inne przejawy polskości, było niemożliwe.
W roku 1945 władze komunistyczne świętem państwowym uczyniły dzień 22 lipca - datę podpisania Manifestu PKWN, jako Narodowe Święto Odrodzenia Polski.
W okresie PRL święto niepodległości zostało zakazane. Jakiekolwiek próby kultywowania obchodów dnia 11 listopada groziły surowymi sankcjami ze strony władz. Narodowe Święto Niepodległości obchodzone 11 listopada przywrócono, ustawą Sejmu (jeszcze PRL), w 1989 roku.
W III Rzeczpospolitej, Narodowe Święto Niepodległości obchodzone 11 listopada, jest najważniejszym świętem narodowym Polski. Dzień ten jest dniem wolnym od pracy. Rocznicowe uroczystości mają miejsce w wielu polskich miastach, jednak największe obchody z udziałem najwyższych władz państwowych odbywają się w Warszawie na placu Józefa Piłsudskiego, przed Grobem Nieznanego Żołnierza.

Dziękujemy za uwagę.
czarna przepaska na godle
Autor: Joanna Kasprzak

Wyświetleń: 3302


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.