Katalog Renata Janus, 2013-06-19 Żory Religia, Scenariusze Jest taki dzień - spotkanie wigilijneJEST TAKI DZIEŃ Pastorałka: Jest taki dzień (Seweryn Krajewski) Osoba 1: Są święta w naszym kalendarzu Najdroższe i najbliższe Bo wywołują falę marzeń Najczulszych i najmilszych. Ich dziwny czar, ten nastrój stwarza Dla życia najważniejszy Rozlewa się na ludzkich twarzach Uśmiechem najpiękniejszym. Ten nastrój wszystkim się udziela Ogarnia serca, dusze Radością szczęścia i wesela I czystych wielkich wzruszeń. („Ten nastrój” - K. Chojecka) Podkład muzyczny piosenki „Jest taki dzień”. Narrator 1: Ta wzruszająca pastorałka Seweryna Krajewskiego i piękne, proste słowa poetki Krystyny Chojeckiej, a także blask kolorowej choinki wprowadzają nas w inny, niecodzienny nastrój. Zbliżają się ulubione przez wszystkich święta Bożego Narodzenia, a święta te kojarzą się zawsze z wieczorem wigilijnym. Narrator 2: Z Wigilią najczęściej łączymy wspomnienie i obraz rodzinnego domu, jako strażnika najpiękniejszych tradycji. Dzielenie się opłatkiem oraz śpiewanie kolęd wokół ustrojonej choinki to symbole wzajemnej miłości, jedności i pokoju. Może dlatego z radością podejmujemy wszelki trud, aby w tym ważnym dniu znaleźć się w gronie najbliższych osób. Narrator 1: Wigilia to również przeżywanie i rozważanie Bożego Narodzenia w stajence betlejemskiej. Wielu poetów upamiętniło tę prawdę w swych wierszach. Oderwijmy się więc na chwilę od kłopotów dnia codziennego, posłuchajmy pięknej poezji, posłuchajmy kolęd, wczujmy się w atmosferę tego jedynego dnia w roku. Pastorałka: Osoba 2: To właśnie tego wieczoru Gdy mróz lśni jak gwiazda na dworze Przy stołach są miejsca dla obcych Bo nikt być samotny nie może. To właśnie tego wieczoru Gdy wiatr zimny śniegiem dmucha W serca złamane i smutne Po cichu wstępuje otucha. To właśnie tego wieczoru Zło ze wstydu umiera Widząc jak silna i piękna jest Miłość, gdy pięści rozwiera. To właśnie tego wieczoru Od bardzo wielu wieków Pod dachem rodzinnego domu Bóg się rodzi w człowieku. („Wieczór wigilijny” - Emilia Waśniowska) Pastorałka: Narrator 2: Bez choinki, bez jej bajkowego wdzięku nie wyobrażamy sobie świąt. To zielone drzewko wnosi do naszych domów nastrój spokoju, radości. Przy nim skupiają się marzenia i nadzieje, łagodnieją obyczaje. Narrator 1: Dla dzieci jest to chyba najpiękniejszy wieczór w roku. Kochające ręce matki kładą pod choinkę dla wszystkich prezenty, takie, na jakie kogo stać. Ale najskromniejszy nawet upominek ma w ten wieczór wartość wyjątkową, stając się symbolem łączącej ludzi miłości i przyjaźni. List do św. Mikołaja (Uczeń recytuje wiersz, udaje że go pisze. Ma w reku gęsie pióro, a na stole ozdobną kartkę). Osoba 3: Kochany Mikołaju, Wiem, że to niełatwo, Lecz przynieś niewidomym Dzieciom takie światło, Co pozwoli im ujrzeć Wszystkie dary Boskie: Drzewa w czapach śniegu, Obraz Częstochowskiej Lustro lodowiska Kreślone łyżwami Które skrzy się, błyska Gdy tańczymy na nim. Przynieś dzieciom głuchym Piosenkę anioła By zagrała cisza Która trwa dokoła. Osoba 4: By szept usłyszały I dzwoneczków trele Głos mamy, kolędę W grudniowym kościele. Pożycz anielskie skrzydła, Mikołaju drogi Dla dzieci, które maja Bardzo chore nogi. Na skrzydłach wnet wylecą Ze smutnych szpitali I dotrą do swych domów Hen, w błękitnej dali… Ależby to była radość Mikołaju święty Ależby to były Wspaniałe prezenty! Kolęda: Narrator 2: W ten uroczysty, wigilijny wieczór zawsze wybaczano sobie wzajemnie wszelkie urazy i przewinienia, pieczętując zgodę pocałunkiem. Pamiętajmy i dziś o tym. Przeprośmy tych, których skrzywdziliśmy i przebaczmy tym, którzy nas skrzywdzili. Osoba 5: Przebaczając sobie wzajemnie i składając życzenia pamiętajmy o opłatku. (Uczeń bierze do ręki opłatek) Cichy leży na obrusie Jak Ty Jezu w swej stajence A tak wiele do nas mówi Kiedy go weźmiemy w ręce Gdy podaję go bliźniemu W mig topnieją wszystkie lody Już sam gest jest przebaczeniem Budowaniem mostu zgody. Nie potrzeba słów w ogóle Dłonie pełne są radości Dziwna moc białego chleba Nakłania nas do miłości. Przy choince, przy kolędzie Otwieram Ci serce, Panie, Przełamuję biel opłatka NIECH SIĘ SŁOWO CIAŁEM STANIE! Narrator 1: A gdy zapomnimy o wzajemnych żalach i kłopotach zasiądźmy do wspólnego stołu. Cieszmy się, że jesteśmy razem, bardziej sobie bliscy niż w zwykłe dni w ciągu całego roku. Narrator 2: Według dawnych zwyczajów wieczerza wigilijna powinna składać się z parzystej liczby potraw. Podczas kolacji trzeba było skosztować każdej potrawy. Nie wolno było zapomnieć o dodatkowym krześle i nakryciu dla nieoczekiwanego gościa. Mógł to być strudzony wędrowiec, żebrak, przybysz. Osoba 6: Ktoś pukał do drzwi naszych Aleśmy nie słyszeli Ledwo starczyło czasu Opłatkiem się podzielić. Ktoś odszedł z naszych domów… Wędruje, puka dalej, A my, dla nieznajomych Stawiamy biały talerz. Takeśmy się śpieszyli Kłócili i cieszyli Że wszystko pogubili Z tej najważniejszej chwili. Życzymy najlepszego, Opłatek każdy kruszy I nikt nie wie dlaczego Samotność mamy w duszy. Ktoś pukał do drzwi naszych Aleśmy nie słyszeli Ledwo starczyło czasu Opłatkiem się podzielić („Ktoś pukał” – E. Bryll) Narrator 1: Do dziś przetrwał piękny polski zwyczaj śpiewania kolęd po wieczerzy. Są one nadal utworami bardzo lubianymi i niezwykle popularnymi. Śpiewane są w okresie Świąt Bożego Narodzenia prawie w każdym domu, w gronie rodzinnym i wśród przyjaciół. Osoba 7: Kolęda polska zrodzona Z cierpienia, krzywdy, niedoli Miłością z ludem złączona Z tym, co smuci i boli. Kolęda polska zamknięta W najprostszych nutach i słowach Królujesz w domach we święta By ludzi wzruszyć od nowa. Tak wiele teraz się dzieje I wokół tyle jest złego Kolędo daj nam nadzieję Doczekać jutra lepszego. („Kolędo polska” – K. Chojecka) Osoba 8: Brak mi takich chwil, kiedy ludzie patrzą sobie życzliwie w oczy, Kiedy bez słów mówią sobie to, co jest dobrocią. Słychać wtedy jak mówią ludzkie serca. Dziś nie trzeba się wstydzić płakać, bo wtedy człowiek jest trochę lepszy Chce zapomnieć zło. Ludzie wyciągają do siebie życzliwie ręce i biorą w nie opłatek. Wraca uśmiech i śpiewają z radością: Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój – nam! Ludziom, którzy chcą być dobrzy. Osoba 9: Zawsze, ilekroć milkniesz, by innych wysłuchać - Bóg się w Tobie rodzi Osoba 10: Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad, które jak żelazna obręcz uciskają ludzi w samotności - Bóg się w Tobie rodzi Osoba 11: Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei źle czyniącym - Bóg się w Tobie rodzi Osoba 12: Zawsze, ilekroć pozwolisz, by Bóg pokochał innych poprzez ciebie - Bóg się w Tobie rodzi Narrator 2: Ten piękny wigilijny wieczór też dobiegnie końca. Tak jak kończy się nasze spotkanie. Ale zanim rozjedziemy się do naszych domów, weźcie od nas po białym opłatku i zapamiętajcie, aby się nim podzielić, bo przecież to naszych ojców obyczaj stary, symbol braterstwa, miłości i wiary. Narrator 1: Pamiętajmy, że gdy będziemy dzielić się opłatkiem, to nie tylko z najbliższymi mamą, ojcem, siostrą, bratem, ale także z obcymi, jakby z całym światem. Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata i wyciągasz do niego ręce, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy milkniesz, aby wysłuchać, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad, które jak żelazna obręcz uciskają ludzi w ich samotności, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei "więźniom", tym, którzy są przytłoczeni ciężarem fizycznego, moralnego i duchowego ubóstwa, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome są twoje możliwości i jak wielka jest twoja słabość, jest Boże Narodzenie. Zawsze, ilekroć pozwolisz by Bóg pokochał innych przez ciebie, Zawsze wtedy, jest Boże Narodzenie. Matka Teresa z Kalkuty Na ten czas Bożego Narodzenia i Nowy 2013 rok życzymy Wam: Po złożeniu życzeń delegacja uczniów zabiera z wigilijnego stołu opłatki i podchodzi do dyrekcji, wychowawców, nauczycieli, pracowników szkoły, zaproszonych gości, rodziców. Wyświetleń: 2111
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |