Katalog Ewa Dudziak, 2016-05-31 Wadowice Różne, Konspekty Każdy z nas jest wyjątkowy!ZAJĘCIA Z ELEMENTAMI BIBLIOTERAPII TEMAT: Każdy z nas jest wyjątkowy! CELE: - utrwalanie pozytywnego stosunku do książki i czytania, - uaktywnienie dziecka w grupie rówieśniczej: lepsze poznanie się w grupie, współpraca z grupą, nawiązywanie pozytywnych relacji, - samoakceptacja i wzajemna akceptacja uczestników grupy, wzmacnianie poczucia własnej wartości, dostrzeganie własnej indywidualności i niepowtarzalności, uczenie empatii, - tworzenie atmosfery bezpieczeństwa. ŚRODKI DYDAKTYCZNE: - narzędzie diagnostyczne („Buźki), - papier kolorowy samoprzylepny, blok rysunkowy, mazaki, kredki, nożyczki, klej, - arkusz papieru z wypisanymi zasadami obowiązującymi podczas zajęć, kartki ze zdaniami do dokończenia przez uczestników zajęć, - tekst – „Bajka o pszczółce” M. Molickiej, - komputer z dostępem do Internetu: fragmenty muzyczne: „Ogrody w deszczu” Debbussy’ego lub „Opowieści lasku wiedeńskiego” J. Straussa. PRZEBIEG ZAJĘĆ: 1.Sprawdzenie nastroju („Buźki”- źródło Internet). 2.Ćwiczenia integrujące grupę: a) „Szukamy swojego partnera na dzisiejsze zajęcia” (na zasadzie podobieństw: ubioru, koloru oczu, włosów itp.) b) „Dokończ zdanie”: -„Najlepsza rzecz jaka mi się przydarzyła w ostatnim tygodniu, to...” -„Gdybym był malarzem, to namalowałbym ...” 3.Ćwiczenia aktywizujące: a) ”Twórczy ruch” – swobodny, improwizowany taniec do muzyki. b) ”Naśladowanie rosnącego kwiatu” – naśladowanie wzrostu kwiatka od ziarenka po okres kwitnienia. 4.Kontrakt z grupą – przypomnienie zasad obowiązujących podczas zajęć i podpisanie ich: - mówimy w swoim imieniu; - nie krytykujemy innych; - nie kłócimy się; - nie przechwalamy się; - nie przerywamy, gdy mówią inni; - pomagamy sobie wzajemnie - uśmiechamy się do siebie; - po zajęciach razem porządkujemy bibliotekę; - jeśli nie chcemy, nie musimy brać udziału w zabawie, itp. 6.Gry i zabawy kształtujące pewność siebie: a)„Jestem niepowtarzalny” – uczniowie przypatrują się swojej twarzy w lusterku, a później mówią co im się w niej najbardziej podoba np. brwi, piegi, oczy, nos itp. b)„Jestem super” – uczniowie stojąc w kręgu tupią rytmicznie, szepcząc hasło: JESTEM SUPER. Następnie uderzają rytmicznie dłońmi w uda mówiąc: JESTEM SUPER. Później klaszcząc w dłonie wołają: JESTEM SUPER. Następnie podskakują wysoko wyrzucając jednocześnie ręce w górę i krzyczą: JESTEM SUPER. 7.Czytanie „Bajki o pszczółce” z książki „Bajki terapeutyczne” Marii Molickiej. 8.Wykonanie ilustracji do przeczytanego tekstu. 9.Rozmowa na temat: „Co lubię robić najbardziej?” 10.Podsumowanie zajęć - sprawdzenie nastrojów ("Buźki"). Uwagi do realizacji: Miejsce zajęć - biblioteka szkolna Czas trwania zajęć - 45-55 minut Zajęcia mogą być modyfikowane na bieżąco w zależności od zaistniałej sytuacji. Opracowała: Ewa Dudziak "Bajka o pszczółce" M. Molickiej Daleko stąd, daleko, w królestwie zwierząt, żyła pośród innych mała pszczółka. Tym się jednak różniła od innych pszczółek, które latały po łąkach i spijały słodki nektar z kwiatów, że zapragnęła zrobić wielką karierę, występować w telewizji, być na pierwszych stronach gazet. Marzyła o wielkiej sławie. Pewnego dnia powiedziała do mamy: Zostanę modelką. Mama najpierw się zdziwiła, a potem zaczęła tłumaczyć córeczce: Ależ kochanie, modelki mają takie długie nogi, są bardzo wysokie, a ty jesteś malutką pszczółką. Pszczółka nie chciała tego słuchać i nie czekając, aż mama skończy, odleciała czym prędzej do szkoły dla modelek. Właśnie zaczynały się zajęcia. Sarenki i łanie biegały po wybiegu, przytupywały kopytkami, kręciły ogonkami, a nasza biedna pszczółeczka musiała uważać, by jej ktoś niechcący nie nadepnął. Na szczęście miała żądło i to ją uchroniło przed zadeptaniem. Nikt jednak nie zwracał na nią uwagi. Po kilku lekcjach sama stwierdziła, że to zajęcie nie dla niej. Zostanę piosenkarką, pomyślała, potrafię tak doskonale brzęczeć. Mamo — powiedziała — zmieniłam decyzję, zostanę piosenkarką. — Ależ ty nie potrafisz śpiewać! Nie znasz nut — mówiła bardzo zmartwiona mama. — Umiem za to pięknie brzęczeć — odparła pszczółka, wzruszyła lekceważąco ramionami i nie słuchając dłużej mamy, odleciała do radia. Pięknie brzęczę — powiedziała, wchodząc do studia. — Doskonale — odparł redaktor słowik. — Właśnie dzisiaj mamy konkurs młodych talentów, stań w kolejce i tutaj, na tej kartce napisz swój repertuar. — Repertuar... a co to takiego? — zdziwiła się. — Zapisz tutaj, o tu — pokazał pazurkiem — piosenki, jakie zaśpiewasz. — Mmmhhhhmmm — zamruczała niezadowolona pszczółka. I po chwili uzmysłowiła sobie, że nie zna żadnej piosenki, potrafi tylko brzęczeć. Słowiki wyśpiewywały trele morele, skowronki nuciły smętne pieśni, nawet wróbelki dzióbkiem wystukiwały rytm i zawzięcie powtarzały słowa piosenek. Tutaj nie cenią prawdziwych talentów, pomyślała. Tylko się skompromituję, nie docenią mnie. Czym prędzej odleciała do ula. A może zostać aktorką, najlepiej filmową? — zastanawiała się. — Tak, nadaję się do tego. Ale i tutaj okazało się, że liski, kreciki, a nawet niedźwiadki lepiej znają sztukę aktorską. Nasza pszczółeczka nie potrafiła zadeklamować wiersza czy zatańczyć. Może zostać sławnym sportowcem? Zajączki biegają szybciej, koniki wyżej skaczą. Nie, do tego też się nie nadaje. Co ja nieszczęśliwa mam robić, jaki zawód wybrać? — głośno lamentowała. Przyleciały inne pszczółeczki, usiadły dookoła i spytały: — Dlaczego nie chcesz zbierać miodu? Masz taki piękny ryjek, na pewno będziesz w tym znakomita. Chodź z nami. Poleciały na piękną łączkę i po pracowitym dniu mała pszczółeczka zebrała garnek słodkiego nektaru. — Jesteś w tym naprawdę wspaniała — pochwaliła mama. — Bardzo się cieszę, że moja córeczka jest takim dobrym zbieraczem. Pszczółeczka spojrzała z dumą na garnek pełen po brzegi i też się ucieszyła. Potem pomyślała: Do tego się właśnie nadaję, to potrafię robić dobrze. Zadarła łebek do góry bardzo z siebie dumna i razem z innymi poleciała do ula. Wyświetleń: 0
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |