Na scenie leżą porozrzucane śmieci.
Narrator: Każdego roku 22 kwietnia obchodzimy na całym świecie Dzień Ziemi. Obchody Dnia Ziemi, które rozpoczęły się w 1970 r. w Stanach Zjednoczonych mają na celu upowszechnianie problemów współczesnej ekologii, inicjatyw na rzecz ochrony środowiska oraz promowanie postaw ekologicznych w społeczeństwie. Jest to również swego rodzaju protest przeciwko dalszemu niszczeniu naszego środowiska.
Na scenie chodzi Pani Ziemia. Na scenę wchodzi Superbrud. Superbrud zatrzymuje Ziemię.
Ziemia: Kim jesteś?
Superbrud (SB): JAK MOŻESZ MNIE NIE ZNAĆ? JA, ja jestem SUPERBRUD!!! Niszczę Cię od tylu lat a ty mnie nie znasz? Jak śmiesz?!
Superbrud przewraca Ziemię i zaczyna ją kopać (delikatnie!) a później dołączają się Wacek i Jacek. Oprawcy uciekają. przyjeżdża karetka i zabiera Ziemię do szpitala (okrąża 2 razy scenę, podczas czego na scenę wchodzą lekarz, pani Mariola, pani Zosia i pani Grażynka wraz ze stołem operacyjnym. Pani Ziemia wysiada z karetki i kładzie się na stole. Pani Ziemia wygląda źle, jest chora, źle się czuje.
Pani Ziemi (PZ):Co mi jest doktorze?
lekarz: Jest pani bardzo brudna i zanieczyszczona.
PZ: Ale ja codziennie myje zęby!
lekarz: To nie pani wina, tylko ludzi, którzy panią zanieczyszczają i nie wiedzą jak, albo są zbyt leniwi by żyć ekologicznie. Na przykład oni... Pani Zosiu proszę przedstawić kartoteki złoczyńców.
Pani Mariola wprowadza Superbruda, Wacka, Jacka i Jolę skutych sznurem. Pani Zosia (pielęgniarka) otwiera 1 z 4 teczek, które leżą na stole.
Pani Zosia: to jest Wacek...
Wacek wychodzi przed szereg.
Pani Zosia: Szybko znaleźliśmy go po szlaku papierków po cukierkach ciągnących się za nim sznurem. Wacek śmieci wyrzuca do lasu, rzeki lub gdziekolwiek gdzie się znajduje byle tylko nie do kosza. O segregacji odpadów nie ma mowy.
Pani Mariola otwiera 2 teczkę.
Pani Mariola: To jest Jola...
Jola wychodzi przed szereg.
Pani Mariola: Jola w dużym stopniu przyczynia się do poszerzania się dziury ozonowej poprzez masowe używanie i marnowanie lekierów do włosów, antyperspirantów i innych areozoli.
Pani Grażynka otwiera 3 teczkę i czyta.
Pani Grażynka: To jest Jacek.
Jacek wychodzi przed szereg.
Pani Grażynka: Jacek nie szanuje ani pieniędzy ani naszej planety. Na 1 kąpiel zużywa hektolitry wody. Prądu również nie oszczędza, dla niego to normalne siedzieć w pokoju z 3 zaświeconymi lampami, włączonym telewizorem, którego nie ogląda ponieważ bardziej interesuje go telefon oraz radio.
Lekarz otwiera 4 teczkę.
lekarz: Superbrud. Jest mieszaniną różnych zanieczyszczeń (wody, powietrza, ziemi itp). Nie możemy go winić za jego istnienie. Powstał przez nas. Przez ludzi. To nie jego wina, że powstał, tylko nasza.
PZ; Co mam zrobić aby wyzdrowieć?
lekarz: To również nie zależy od pani, tylko od ludzi, którzy zdecydują się na ekologiczne życie.
PZ; Ale niektórzy ludzie nie potrafią żyć ekologicznie.
Pani Mariola: No to im pokażemy! Ale najpierw niech ci złoczyńcy posprzątają po sobie.
Superbrud, Wacek, Jacek i Jola zaczynają sprzątać.
Pani Zosia: A wy im pomóżcie!
Pani Grażynka wyciąga z publiczności 3-5 przypadkowe osoby.
Panie pielęgniarki przedstawiają prezentację o tym jak należy żyć ekologicznie.
Pani Ziemia: Teraz już wiecie jak mnie uratować, więc proszę pomóżcie mi!

Wyświetleń: 0