Katalog Ilona RAKOWSKA, 2017-01-20 Międzychód Pedagogika, Referaty PRAWIDŁOWY I OPÓŹNIONY ROZWÓJ MOWY W ŚWIETLE LITERATURYPRAWIDŁOWY I OPÓŹNIONY ROZWÓJ MOWY W ŚWIETLE LITERATURY Wstęp Mowa nie jest wrodzona. Uczymy się jej poprzez naśladownictwo. Najbliższe otoczenie: rodzice, rodzeństwo, dziadkowie wielokrotnie powtarzają nazwy przedmiotów znajdujące się w otoczeniu dziecka, zostawiając w jego mózgu słuchowe ślady. Kolejny etap nauki mowy następuje wówczas, gdy dziecko zaczyna wyobrażać sobie dany przedmiot usłyszawszy jego nazwę- potrafi zrozumieć znaczenie wyrazu. Z czasem samodzielnie próbuje wymówić dany wyraz naśladując osoby ze swojego najbliższego otoczenia. Do najważniejszych czynników rozwoju mowy należy psychofizyczny rozwój dziecka oraz wpływ środowiska, w którym ono przebywa. Od nich w dużej części zależy stopień rozwoju mowy. Nie u wszystkich dzieci przebiega on równolegle: u jednych szybciej, a u innych wolniej, co przejawia się późniejszymi początkami mowy. W niniejszej pracy w pierwszym rozdziale opiszę jak przebiega prawidłowy rozwój mowy. Postaram się opisać kolejne okresy postępu komunikacji u zdrowych dzieci od narodzin do 7 roku życia. Następnie skupię się nad prostym opóźnieniem mowy, czyli normalnej formie rozwoju z fragmentaryczne opóźnionym procesem rozwojowym (samoistne opóźnienie mowy). Zazwyczaj ma on charakter przejściowy. Dotyczy on dzieci mających sprawny słuch, rozumiejących co się do nich mówi, będących sprawnymi intelektualnie. Dzieci te zazwyczaj potrafią wymówić w izolacji prawie wszystkie głoski, czasami również sylaby. Nie potrafią jednak złożyć je w słowo i wypowiedzieć w odpowiednim tempie. Kolejna zagadnieniem jakie przedstawię w pracy będzie dotyczyło poważniejszego problemu jakim jest niesamoistne opóźnienie rozwoju mowy. Jest to zakłócenie procesu rozwojowego. Może to być między innymi zaburzenie słuchu, upośledzenie umysłowe, upośledzenie motoryki mowy czy zaburzeń neurologicznych. Mowa w tych przypadkach rozwija się na patologicznej podstawie, a obserwowane objawy zaburzeń rozwoju mowy występują obok innych objawów zaburzeń rozwoju psychomotorycznego. Te wszystkie zaburzenia rozwoju mowy są wtórne do np. wyraźnej głuchoty, upośledzenia umysłowego, rozszczepów podniebienia czy zaburzeń motoryki mowy, czynników emocjonalnych: autyzm, mutyzm, logofobia itd. Zmiany powstałe w wyniku niesamoistnego opóźnienia rozwoju mowy mogą mieć charakter przejściowy lub trwały (szybko ustępujący lub pogłębiający się). Wszystkie te czynniki mające szczególny wpływ na zakłócenie procesu rozwojowego postaram się omówić w kolejnych podrozdziałach. Rozdział trzeci przeznaczę na opis terapii jaką powinien zastosować logopeda we współpracy z rodzicami u dziecka z daną wadą rozwojową mowy. Musimy pamiętać o tym, że prawidłowy rozwój mowy to nie tylko zadanie dla dziecka i terapeuty, ale również wielkie wyzwanie dla rodziców, którzy powinni stymulować zdolności językowe swoich pociech, by w przyszłości mogły one swobodnie komunikować się z otoczeniem, opowiadać, uczyć się wierszy, mówić o swoich uczuciach i odnosić sukcesy w szkole. 1.Charakterystyka rozwoju mowy. Proces rozwoju mowy dziecka przebiega w określonych etapach i trwa kilka lat. Zanim nauczy się ono dawać wyraz swoich myśli, musi pokonać wiele etapów. Członek rodu krok po kroku zdobywa umiejętność koordynowania różnych grup mięśni, aby w końcu dotrzeć do celu i wytworzyć mowę artykułowaną. Mówienie jest techniką, która kształtuje się o wiele wolniej oraz z większym trudem niż inne sprawności motoryczne. Rozwija się ono proporcjonalnie z dojrzewającymi częściami aparatu mowy. U prawie wszystkich dzieci rozwój mowy przebiega według bardzo podobnych zasad. Zdrowe, słyszące i normalnie rozwijające się dzieci najczęściej przyswaja sobie mowę w ciągu pierwszych 5 – 6 lat. W pierwszym podrozdziale postaram się opisać kolejne etapy rozwoju mowy zdrowego dziecka. W drugim przedstawię sytuację, kiedy rozwój mowy przebiega z opóźnieniem. 1.1 Prawidłowy rozwój mowy u dzieci. W rozwoju mowy językoznawcy wyróżniają następujące okresy: okres melodii przez niektórych nazywany okresem przygotowawczym. Obejmuje on czas od 0- 1 roku życia dziecka; okres wyrazu trwa od 1-2 roku życia dziecka; okres zdania pojawia się od 2-3 roku życia dziecka; okres swoistej mowy dziecięcej przypada najczęściej na 3-7 rok życia dziecka; Genowefa Demelowa charakteryzuje następująco dane okresy: 1. Okres melodii, zwany również procesem przygotowawczym trwa od urodzenia do 1 roku życia dziecka. Na tym etapie charakterystyczne są: 1.krzyk– pierwsza wokalna forma komunikowania się dziecka ze światem dorosłych, dzięki niemu zaspokajana są potrzeby dziecka 2.głużenie– towarzyszy stanom dodatniego samopoczucia, pojawia się w 2-3 miesiącu życia. Są to specyficzne dźwięki o przypadkowym miejscu artykulacji. Początkowo ma charakter samorzutny a następnie pojawia się jako reakcja na widok bliskiej osoby. 3.gaworzenie– pojawia się około 6 miesiąca życia, polega na powtarzaniu przez dziecko dźwięków zasłyszanych z otoczenia. Pojawiają się sylaby: ma – ma..., ba – ba..., ta – ta..., la – la... nieposiadające jeszcze dla dziecka konkretnego znaczenia. 4.echolalia– faza ta następuje około 9 miesiąca życia. Dziecko powtarza własne i zasłyszane z otoczenia słowa, które doskonali metodą prób i błędów. Kojarzenie wielokrotnie powtarzanych dźwięków ze wskazywaniem odpowiedniej osoby lub przedmiotu prowadzi do wypowiadania ze zrozumieniem pierwszych słów: mama, tata, baba, lala. W słowniku dziecka możemy już zaobserwować samogłoski a, o, u, e, y, i oraz spółgłoski m, p, b, t, d. 2.Okres wyrazu, przypada na 1 – 2 rok życia dziecka. Postęp rozwoju mowy w tym okresie związany jest z rozszerzeniem się kręgu doświadczeń dziecka. Dzięki wzrastającej sprawności motorycznej dziecko nie jest już skazane wyłącznie na bierny kontakt z otoczeniem, lecz samo zaczyna organizować sobie kontakt z ludźmi i przedmiotami. Charakterystyczne dla mowy dziecka w tym okresie jest tylko pierwszej lub ostatniej sylaby wyrazu np. daj –da, lampa –ampa. W okresie tym obok istniejących już samogłosek w mowie dziecka doskonali się artykulacja spółgłosek: m, p, b, t, d, n, k, ś, ć czasem ź, dź. Pozostałe głoski zastępowane są łatwiejszymi. 3.Okres zdania, trwa od 2 do 3 roku życia. W tym okresie pojawiają się spółgłoski s, z, c, dz. Głoski trudniejsze zastępowane są łatwiejszymi, ze względu na niedostateczną jeszcze sprawność narządów mowy. Jest to czas budowania przez dziecko zdań. Początkowo są to zdania proste, zbudowane z dwóch lub trzech wyrazów, a następnie stopniowo przechodzą w dłuższe wypowiedzi. Charakterystycznym zjawiskiem w tym czasie jest ,,poprawianie” mowy dorosłych, którzy chcąc przypodobać się dziecku, mówią do niego językiem „nianiek”. Świadczy to o różnicowaniu słuchowym prawidłowej i nieprawidłowej wymowy słów znanych dziecku. 4.Okres swoistej mowy dziecięcej, przypada na 3 – 7 rok życia. Dziecko zaczyna już odróżniać głoski s, z, c, dz, od ich miękkich odpowiedników. Pod koniec 4 roku życia pojawia się głoska r, która do tej pory była zastępowana przez l lub j. Około 4- 5 roku pojawiają się głoski sz, rz, cz, dż. U dzieci 6-cio letnich mowa powinna być już opanowana pod względem dźwiękowym. 1 Jak pisze Ewa Dilling -Ostrowska: „Przyjmuje się, że drugi rok życia jest okresem najważniejszym w rozwoju mowy, bowiem w tym czasie staje się ona czynnikiem dominującym w rozwoju dziecka, głównym sposobem porozumiewania się z otoczeniem” . 2 1.2 Definicja opóźnionego rozwoju mowy- proste opóźnienie mowy ( syn. alalia prolongata, zwykłe opóźnienie rozwoju mowy, samoistne opóźnienie rozwoju mowy – SORM, opóźnienie mowy (syn. opóźniony rozwój mowy, niesamoistne opóźnienie rozwoju mowy – NORM)). Dzieci rozwijają się w bardzo różnym tempie. Jedne zaczynają bardzo wcześnie siadać, a inne chodzić. Z czasem te różnice się wyrównują. W rozwoju mowy opóźnienia w kolejnych jej etapach nie powinny trwać dłużej niż 6 miesięcy. Należy pamiętać o tym, że opóźnienie mowy mogą powodować różne czynniki. „Opóźnienie rozwoju mowy występuje wówczas, gdy proces kształtowania i rozwoju mowy we wszystkich bądź w niektórych jej aspektach (fonetycznym, gramatycznym, leksykalnym czy ekspresyjnym) ulega opóźnieniu i przebiega niezgodnie z normą przewidzianą dla danej grupy wiekowej. O opóźnieniu rozwoju mowy mówi się wówczas, gdy jest ono rezultatem indywidualnego tempa i rytmu rozwoju (dysharmonii rozwoju), lecz również wtedy, gdy jest ono konsekwencją poważnych zaburzeń rozwoju, takich jak np. upośledzenie umysłowe czy głuchota”.3 Według H. Spionek4 opóźniony rozwój mowy może przejawiać się jako: późniejsze pojawienie się gaworzenia; późniejsze pojawienie się pierwszych słów, ubóstwie słownika ( mała liczba rozumianych i używanych słów), późniejszym pojawieniu się zdań prostych i złożonych, nieprawidłowej gramatyce, przedłużającym się okresie mowy dziecięcej, charakterystycznej dla wcześniejszych okresów. „U małych dzieci zarówno wtedy, gdy kompetencje nie wykształcają się w ogóle lub wykształcają się w stopniu nie wystarczającym do prawidłowej realizacji wypowiedzi, jak i wówczas, gdy w toku procesu rozwojowego dochodzi do rozpadu systemu komunikacyjnego lub występuje brak czy niedowład sprawności realizacyjnych – zazwyczaj pojawia się opóźnienie rozwoju mowy.”5 Dla praktyki logopedycznej ważne jest wyodrębnienie dwóch postaci opóźnionego rozwoju mowy: proste opóźnienie rozwoju mowy (syn. alalia prolongata, zwykłe opóźnienie rozwoju mowy, samoistne opóźnienie rozwoju mowy – SORM) oraz opóźnienie rozwoju mowy (syn. opóźniony rozwój mowy, niesamoistne opóźnienie rozwoju mowy – NORM).6 Oprócz tych dwóch postaci logopedzi wyróżniają również trzecią grupę dzieci z opóźniony rozwojem mowy czynnej, występującym bardzo często u przedszkolaków. Zazwyczaj dotyczy on opóźnień w zakresie artykulacji dźwięków mowy. A. Mitrinowicz7 wyróżnia wewnątrzpochodne ( endogenne) i zewnątrz- (egzogenne) czynniki powodujące opóźnienie rozwoju mowy. Do pierwszych, czyli endogennych zalicza dziedziczność, która przejawia się poprzez opóźniony rozwój mowy u rodziców lub rodzeństwa dziecka. Najczęściej ten czynnik widoczny jest u chłopców i dziedziczony jest po ojcu. Do czynników zewnątrzpochodnych (egzogennych) powodujących opóźnienia w rozwoju mowy zalicza się choroby przebyte w pierwszym roku życia dziecka, a hamujące rozwój ruchowy (siadanie, stanie, chodzenie), oraz czynniki środowiskowe tj. wychowywanie dziecka wśród osób głuchych, niedosłyszących czy prymitywnych. Do czynników warunkujących rozwój mowy należy zaliczyć: prawidłowo ukształtowany obwodowy narząd mowy, prawidłowo ukształtowany ośrodkowy układ nerwowy, prawidłowo funkcjonujący narząd słuchu, prawidłowy rozwój umysłowy, prawidłowe warunki środowiskowe i wychowawcze.8 Według H. Spionek9 z poważnym stopniem ORM mamy do czynienia wtedy, gdy dziecko ma: 1 rok, a mówi jak półroczne niemowlę (gaworzy), 2 lata i wymawia kilka słów (jak roczny maluch), 3 lata i mówi używając tylko równoważników zdań (słownictwo też jest na poziomie dziecka 1,5 rocznego), 4 lata i posługuje się prostymi zdaniami, używa około 300 słów (jak 2-latek), 5 lat i mówi jak dziecko 2,5-letnie (zdania proste, mały zasób słów), 6 lat i zaczyna budować zdania złożone, wymawia 1000-1500 słów (jak 3-latek), 7 lat i potrafi mówić tak, jak dziecko 3,5-letnie. Jeżeli do 3 roku życia mowa dziecka się nie rozwinie, wymawia tylko pojedyncze i proste wyrazy, trzeba podejrzewać opóźniony rozwój mowy10 2. Etiologia opóźnionego rozwoju mowy. Przyczyn opóźnionego rozwoju mowy może być wiele. Do najczęściej występujących należą: czynniki środowiskowe, wady słuchu, uszkodzenia obwodowego aparatu mowy, , niepełnosprawność umysłowa, brak motywacji do mówienia, głębokie zaburzenia artykulacji,czynniki emocjonalne, uszkodzenia OUN. Opóźniony rozwój mowy różni się bardzo od prawidłowego rozwoju mowy. W zależności od przyczyny wywołującej opóźnienie, rozwój mowy trwa o wiele dłużej i jest bardziej skomplikowany. W kolejnych podrozdziałach przedstawię czynniki, które wywołują wszelkie opóźnienia w rozwoju mowy. 2.1. Wpływ czynników środowiskowych na samoistne opóźnienie rozwoju mowy. Czynniki środowiskowe wpływające na opóźnienie rozwoju mowy należą do grupy samoistnego opóźnienie rozwoju mowy. Opóźnienie to występuje z różnych, nie zawsze wyjaśnionych przyczyn. Może być ono uwarunkowane dziedzicznie lub być następstwem zaniedbań wychowawczych i wpływu środowiska. Jednym z środowiskowych czynników mającym wpływ na opóźnienie rozwoju mowy może być rodzina dwujęzyczna. Przeważnie malec rozwijający się w takim środowisku bardzo szybko opanowuje oba języki. Bywają jednak dzieci, które sobie z tym nie radzą i w żadnym języku nie potrafią się swobodnie komunikować. Przyswajanie w tym samym czasie różnych struktur językowych oraz odmiennego słownictwa powoduje, że dziecko ma jednocześnie aż dwie poprzeczki do przeskoczenia. Innymi sytuacjami mającymi wpływ na opóźniony rozwoju mowy, ma wpływ tzw. język bliźniąt. Bliźnięta, które ciągle ze sobą przebywają nie stymulują wzajemnie swojego rozwoju, tworzą swoje kody, mowa staje się niepotrzebna im do komunikacji ze sobą. Istnieje wtedy duże prawdopodobieństwo, że mowa będzie rozwijała się ze znacznym opóźnieniem. „Zjawisko opóźnionej mowy u bliźniąt nie zależy wyłącznie od ich stanu psychofizycznego, ale też od czynników środowiskowych. Często to nie tylko dzieci mniej mówią, ale także rodzice rzadziej komunikują się z nimi, a jeżeli dochodzi już do „rozmowy”, używają niewielu słów nieskomplikowanych gramatycznie. Zdarza się, że rodzice są mniej wrażliwi na potrzeby bliźniąt, nie udzielają wyjaśnień, nie formułą sugestii czy innej pomocy słownej. Takie zachowanie wywodzi się z błędnego przekonania, że bliźnięta rzekomo odczuwają mniejszą potrzebę uwagi, ponieważ bawią się i pocieszają nawzajem. Deficyt uwagi pogłębia się jeszcze bardziej, jeżeli w domu jest starsze rodzeństwo, które stara się skupić zainteresowanie rodziców na sobie. W rezultacie, taka postawa może rzeczywiście prowadzić do mniejszego zapotrzebowania na bezpośredni kontakt ze strony bliźniąt.”11 Kolejnym z czynników środowiskowych wpływających na rozwój mowy może być brak odpowiedniej opieki rodziców w stosunku do dziecka. Zazwyczaj dotyczy to dzieci zaniedbanych przez rodziców nie tylko w domach w potocznym wyobrażeniu patologicznych. Przypadki takie zdarzają się również w domach „normalnych”. Rodzice czy opiekunowie komunikują się językiem mało zrozumiałym, niosącym cechy pseudonaukowego żargonu, są to takie domy w których nikt ze sobą nie rozmawia, a dzieci są raczej niespecjalnym dodatkiem.12 Małe dziecko powinno słyszeć w swoim otoczeniu dużo „dobrej mowy”. Istnieje nawet takie określenie jak „kąpiel słowna”, aby uzmysłowić ludziom jak bardzo jest potrzebna małemu dziecku obecność np. matki dużo i dobrze mówiącej. Istnieją domy, w których mówi się bardzo niewiele, prędko, niewyraźnie. Również rodzice bywają małomówni, poświęcający się głównie np. pracom domowym. Nie zawsze pomyślą o tym, aby opowiedzieć dziecku co w danej chwili wykonują. Tymczasem taka „kąpiel słowna” jest bardzo potrzebna dziecku w jego rozwoju mowy.13 Istotnym problemem w dzisiejszych czasach stało się również opóźnienie rozwoju mowy spowodowane, tym że dzieci od coraz młodszego wieku spędzają coraz więcej czasu oglądając telewizję i korzystając z komputera czy tableta. Czynniki te mają negatywny wpływ nie tylko na rozwój mowy. Takie dzieci bardzo często stają się nadpobudliwe, nerwowe, maja problemy z koncentracją, nie potrafią odnaleźć się w relacjach z rówieśnikami i dorosłymi.14 Telewizja w dość skuteczny sposób oducza rozmów. Komunikaty w rodzinie podczas oglądania danego seansu stają się skąpe i ograniczają się zazwyczaj do tego, co w danym momencie wyświetla ekran telewizyjny. Dla małego dziecka, u którego mowa się rozwija zarówno przekaz telewizyjny, jak i komentarze członków rodziny są nie pojęte i niezrozumiałe. „Niekorzystny wpływ na rozwój mowy małego dziecka ma bezsprzecznie pobyt w domu dziecka. Głównym czynnikiem zaburzającym jest tu niemożność nawiązania związku uczuciowego pomiędzy dzieckiem a (nieobecnymi) rodzicami. Opieka w tych instytucjach nawet najtroskliwsza, nie jest w stanie stworzyć warunków, jakie panują w domach rodzinnych. Chłód uczuciowy panujący w domach dziecka upośledza w stopniu znacznym rozwój mowy.(...) U dzieci zabranych z domów dziecka przez faktycznych czy przybranych rodziców można zaobserwować dość szybki rozwój mowy. Niestety opieka ta, najczęściej podjęta zbyt późno, nie doprowadzała do całkowitego wyrównania wad artykulacji, uzupełnienia skąpszego zapasu słów ani zlikwidowania nieumiejętności swobodnego wypowiadania się. Jest to cena, jaką dziecko musiało zapłacić za nieobecność rodziców w najważniejszym okresie swojego rozwoju.”15 2.2 Wpływ wad słuchu na niesamoistne opóźnienie rozwoju mowy. Wady słuchu to jedne z przyczyn powodujące niesamoistne opóźnienie rozwoju mowy . Aby prawidłowo mogła rozwijać się mowa u dziecka musi ono mieć sprawnie działający słuch. Dzięki niemu w pierwszych miesiącach swojego życia rozpoznaje głos matki, później zaczyna reagować na dźwięk swojego imienia, obraca głowę w stronę dźwięku itd. Jeżeli niemowlę bardzo dużo śpi, a mało gaworzy należy baczniej obserwować słuch. U dziecka starszego (ok.2 lat) o wiele łatwiej jest rozpoznać deficyty słuchowe. Dziecko nie reaguje na polecenia, jest roztargnione, nie odwraca się na odgłos dzwonka lub kroków. Jeśli dziecko ma problemy ze słuchem mowa rozwija się wadliwie bądź wcale. Mówiąc, że „dziecko nie słyszy” mamy na myśli, że jego ostrość słuchu jest nie wystarczająca do słyszenia mowy. Dla potrzeb profilaktyki wad słuchu można użyć kryterium w zależności od przyczyn je powodujących.16 W tym przypadku rozróżnia się: wadę słuchu dziedziczną, wadę słuchu wrodzoną, wadę słuchu nabytą w czasie porodu, wadę słuchu nabytą po urodzeniu, w czasie życia osobniczego. Ważnym czynnikiem wpływającym na rozwój mowy dzieci z wadą słuchu jest moment utraty słuchu (dotyczy jedynie obustronnego uszkodzenia słuchu). Dziecko, które urodziło się głuche lub utraciło słuch przed osiemnastym miesiącem życia (zanim wykształciła się mowa) posiada tzw. głuchotę prelingwalną, która powoduje najpoważniejsze zaburzenia w rozwoju mowy. Jeżeli całkowita lub częściowa utrata słuchu dziecka nastąpiła dopiero po 18-ym miesiącu życia możemy mówić o tzw. głuchocie postlingwalnej. Jej konsekwencje zależą od tego, na jakim etapie rozwoju mowy dziecko utraciło słuch. (Jeżeli utrata słuchu nastąpiła dopiero po dziesiątym roku życia mówimy wtedy o osobach późno ogłuchłych). Bardzo ważnym czynnikiem wpływającym na rozwój mowy jest stopień ubytku słuchu. Międzynarodowe Biuro Audiofonologii klasyfikuje stopnie ubytku (upośledzenia) słuchu następująco: stopień ubytku słuchu próg słyszalności normalny słuch 20 dB lekkie upośledzenie słuchu 21 a 40dB średnie upośledzenie słuchu 41 a 70 dB poważne upośledzenie słuchu 71 a 90 dB głębokie upośledzenie słuchu 91 dB i wyższy Przedstawiona powyżej klasyfikacja dotyczy wszystkich rodzajów uszkodzeń słuchu. Upośledzenie słuchu w stopniu lekkim, w szczególności gdy jest to stan stały i trwa od wczesnego okresu dzieciństwa może spowodować duże opóźnienie rozwoju mowy. Następujące po sobie stadia rozwoju mowy występują dużo później niż normalnie. Pierwsze słowa dziecko zaczyna wymawiać w wieku ok.3 lat, natomiast pierwsze zdania pojawiają się nie wcześniej niż ok 4 roku życia. Jest to mowa zwykle niewyraźna, z błędami artykulacyjnymi. Również barwa głosu jest specyficzna, a liczba słów bardzo ograniczona. W tym okresie bardzo ważna jest dla dziecka rehabilitacja aby zniwelować lub ograniczyć występujące wady. Leczenie w przypadku upośledzenia słuchu w stopniu lekkim, polega na przepisaniu niezbyt silnego aparatu słuchowego. Dzieci pod wpływem wzmocnienia słuchu aparatem przeważnie nie wymagają większej terapii logopedycznej, a ich mowa dzięki wzmocnieniu aparatem rozwija się w sposób naturalny. Upośledzenie słuchu w stopniu umiarkowanym wymaga zarówno wzmocnienia aparatami jak i terapią logopedyczną. Pozostawienie takich dzieci bez pomocy może nawet spowodować, że staną się one nieme. Należy pamiętać, że im wcześniej wykryjemy wadę słuchu i rozpoczniemy rehabilitację, tym wyniki będą lepsze. „Uszkodzenie słuchu nie umniejsza wrodzonych zdolności językowych dziecka. Jednakże głębokie odbiorcze (zmysłowo- nerwowe) uszkodzenie słuchu blokuje dostęp do klucza, według którego koduje się znaczenia. Dziecko niesłyszące z aparatem słuchowym lub implantem ślimakowym słyszy głos, ale w niepełnej postaci, więc nie jest w stanie błyskawicznie odróżniać sylab. Dziecko staje wobec bariery fonologicznej, a mówiąc inaczej- mimo wrodzonej zdolności do kategorialnego odróżniania elementów strumienia mowy- praktycznie doświadcza afonemii lub bardzo poważnej dysfonemii, tzn. nie potrafi odróżniać i rozpoznawać słyszanych głosek tak precyzyjnie, aby przypisywać im wartość językową. Musi się tej umiejętności bardzo długo uczyć, wykonując żmudne i nużące ćwiczenia. Dlatego nie może przyswajać sobie słów w toku ożywionych radością i ciekawością rozmów z dorosłymi. Poszczególne słowa odbiera jako podobne do siebie, trudne do odróżnienia. Musi z wielkim wysiłkiem koncentrować się na tych różnicach, aby uczyć się pojedynczych słów.”17 Wnioski wynikające z badań wielu surdopsychologów18 wskazują na konieczność jak najwcześniejszego, intensywnego i stałego uczenia dzieci z wadą słuchu rozumienia i posługiwania się mową czynną; jest to podstawowy warunek prawidłowego rozwoju ich myślenia. 2.3 Upośledzenie umysłowe - wpływ na niesamoistne opóźnienie rozwoju mowy Halina Spionek upośledzeniem umysłowym nazywa „ogólne zmniejszenie możliwości rozwojowych, spowodowane bardzo wczesnymi, a jednocześnie nieodwracalnymi zmianami patologicznymi w centralnym układzie nerwowym dziecka”. 19 „Oligofazja to upośledzenie mowy, całkowity jej brak lub też opóźniony jej rozwój związany z upośledzeniem umysłowym, zniekształcenie treści, formy i substancji języka w zależności od stopnia upośledzenia umysłowego; objawy giełkotu, upośledzenie funkcji pisania i czytania, zaburzenie rozwoju mowy wewnątrzpochodne- endogenne.”20 Na podstawie ilorazu inteligencji osoby upośledzone umysłowo możemy podzielić na cztery grupy upośledzeń: „Iloraz inteligencji w granicach 50-70 to upośledzenie w stopniu lekkim. Dzieci wykazujące taki poziom rozwoju umysłowego zwykle objęte są wychowaniem w szkołach specjalnych. (…) Iloraz inteligencji w granicach 36-50 to upośledzenie umysłowe w stopniu umiarkowanym. Dzieci reprezentujące taki poziom rozwoju umysłowego nie są w stanie opanować umiejętności czytania i pisania. Uczęszczają one zwykle do tzw. szkół życia. Iloraz inteligencji pomiędzy 32 a 20 to upośledzenie umysłowe w stopniu znacznym. Dzieci te najczęściej mówią tylko kilka słów albo nie mówią wcale. Poniżej 20 punktów to upośledzenie umysłowe w stopniu głębokim. O mowie w tych przypadkach nie należy wspominać. (…) Podział liczbowy podany powyżej jest orientacyjny, w zależności bowiem od stosowanego testu granice podziałów mogą se od siebie różnić.”21 Należy pamiętać, o tym że podstawowym wyznacznikiem upośledzenia nie stanowi inteligencja danej osoby, lecz jej przystosowanie społeczne. Liczne badania wskazują, że im większe upośledzenie mowy, tym głębsze upośledzenie umysłowe. Czyli im dana osoba ma głębszy stopień upośledzenia, to wprost proporcjonalnie rośnie upośledzenie mowy. „Zdaniem wielu badaczy stopień upośledzenia umysłowego determinuje możliwości poznawcze, a także wpływa na pojawienie się wad wymowy, ogólne trudności w mówieniu i komunikowaniu się. (…) W zasadzie badacze są zgodni, co do tego, ze istnieją dwa modele rozwoju mowy osób upośledzonych umysłowo. Pierwszy z nich dotyczy osób lekko upośledzonych umysłowo, drugi- osób z głębszą niepełnosprawnością intelektualną.”22 Upośledzenie umysłowe to kolejny czynnik mający wpływ na niesamoistne upośledzenie rozwoju mowy. Zazwyczaj dzieci z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim swoje pierwsze słowa zaczynają wypowiadać ok. 3 roku życia, a zdania ok. 5. U dzieci upośledzonych w stopniu umiarkowanym na pierwsze słowa musimy poczekać do ok. 5 roku życia, natomiast na umiejętność mówienia zdaniami zwykle czekamy do ok. 8-10 roku życia. Upośledzenia niższego stopnia niż te opisane wcześniej, powodują że dzieci mówią najczęściej tylko kilka słów, czasami równoważniki zdań albo posługują się zbitkami słów, jednak bez zastosowania reguł gramatycznych. W porównaniu z dziećmi zdrowymi u dzieci upośledzonych zaburzenia mowy są spotykane dużo częściej. W zależności od stopnia głębokości upośledzenia liczba zaburzeń wzrasta wraz z nim. W porównaniu z dziećmi rozwijającymi się prawidłowo, dzieci upośledzone mówią zwykle krótszymi zdaniami, bardzo rzadko stosują zdania podrzędne, znają i używają dużo mniej słów niż ich rówieśnicy, wiele głosek mowy wymawiają nieprawidłowo. W szczególności liczne głoski szczelinowe i zwartoszczelinowe są nie wymawiane, omijane bądź ich wymowa jest najczęściej nieprawidłowa. Również tempo mowy dzieci upośledzonych umysłowo jest wolniejsze, występują zaburzenia rytmu mowy np. jąkanie, giełkot.23 2.4 Uszkodzenia OUN - wpływ na niesamoistne opóźnienie rozwoju mowy. Zaburzenia spowodowane niesamoistnym opóźnieniem rozwoju mowy mogą być również następstwem ogniskowych uszkodzeń ośrodkowego układu nerwowego. Rozwój mózgu u człowieka jest bardzo dynamiczny w pierwszych 3 latach życia, jednak uszkodzenia we wczesnym dzieciństwie nie dają tak wyraźnych zmian ogniskowych, jak u ludzi dorosłych. Uszkodzone ośrodki mózgowe u dzieci mogą być zastąpione przez inne okolice mózgu. Jest to tzw. plastyczność mózgu. „Uważa się, że struktury nerwowo- mięśniowe okolicy jamy ustnej dojrzewają pod względem czynnościowym ok.12 tygodnia ciąży, mięśnie oddechowe, krtani i gardła są już zdolne do działania w 28 tygodniu ciąży. Mimo to – tuż po urodzeniu struktury te nie są jeszcze całkiem podległe kontroli ośrodkowego układu nerwowego.(...) Działalność aparatu głosowo-artykulacyjnego w początkowym okresie wypracowywania poszczególnych głosek jest poddana kontroli słuchu. Gdy odpowiednia czynność się zautomatyzuje, słuch przestaje ją kontrolować. Wymawiamy dana głoskę już tylko na zasadzie wyzwolonej spod kontroli słuchu sekwencji ruchowej, a ta jest dozorowana automatycznie (czuciem głębokim mięśniowym i powierzchniowym czuciem zakończeń w błonie śluzowej). Stąd trwałość raz ukształtowanych błędów artykulacyjnych. W sytuacji uszkodzenia ogniskowego układu nerwowego mechanizmy te działają nieprawidłowo i wadliwe ruchy zautomatyzowane wytwarzają się łatwo i potem są bardzo trudne do usunięcia.”24 „Afazja- czyli zaburzenia wynikające z uszkodzeń korowych ośrodków mowy, ujawniające się w postaci pełnego lub częściowego rozpadu wszystkich typów kompetencji (afazja sensoryczna) i/lub zaburzeń sprawności realizacyjnych (afazja motoryczna).”25 Czyli jest to uszkodzenie ośrodków mowy w mózgu człowieka dorosłego powodujące utratę mowy. Uszkodzenie okolic ważnych dla przyszłego rozwoju u małego dziecka stanowi przyczynę zaburzeń rozwojowych mowy. W tej sytuacji nie możemy takiego stanu nazwać afazją, ponieważ nie możemy utracić czegoś czego się jeszcze nie posiada. „Zaburzenie rozwoju mowy (mówienia lub/i rozumienia) bądź częściowa utrata wcześniej nabytych już zdolności ekspresyjnych lub /i percepcyjnych to dysfazja.”26 Zatem o dysfazji mówimy wówczas, gdy mowa dziecka od początku nie rozwijała się prawidłowo lub gdy doszło do zakłóceń komunikacji. Jak już wcześniej napisałam mózg małego dziecka jest bardzo plastyczny, czyli inne okolice mózgu są gotowe podjąć zadania uszkodzonych ośrodków. Jednak należy zwrócić szczególną uwagę, na to że takie zastępstwo nigdy nie będzie tak doskonałe i mowa dziecka przeważnie będzie rozwijać się z opóźnieniem i licznymi nieprawidłowościami. Skrajnie ciężkimi stanami dysfazji dziecięcej są mózgowe porażenia dziecięce. Mowa u takich dzieci rozwija się najczęściej z opóźnieniem i nieprawidłowo. W początkowym okresie życia dzieci z porażeniem jest ona zaniedbywana na korzyść rehabilitacji innych, ważniejszych czynności życiowych jak np. chodzenie, jedzenie. W dysfazji tzw. „czystej” dzieci mają zazwyczaj trudności w skupieniu uwagi. Na przykład nie potrafią zabawić się przez dłuższy czas zabawką. Również nie radzą sobie z orientacja przestrzenną, nie odróżniają strony prawej od lewej. Cechują się bardzo dużą nadruchliwością, pobudzeniem nerwowym, bardzo dużo płaczą i złoszczą się, pragną narzucać wszystkim swoją wolę. Ze względów zrozumiałych takie stany bardzo uniemożliwiają rozwój mowy. Zazwyczaj rozwija się ona z opóźnieniem Pierwsze słowa dzieci wypowiadają ok 3-4 roku życia, natomiast zdaniami nie wcześniej niż w 5 lub 6 roku życia. Po rozwinięciu mowy bardzo często występują błędy artykulacyjne, sposób wypowiadania się dzieci jest bardzo chaotyczny, szybkość mowy jest zwykle zwolniona, a mowa ma charakter wypracowany. Padaczka u dzieci również zaburza działanie mózgu, czyli możemy wywnioskować że zaburza również rozwój mowy. Nieprawidłowości językowe i komunikacyjne w padaczce można pogrupować na okresowe i stałe. Takiego podziału dokonała Aniela Popielarska, pisząc o zaburzeniach psychicznych w padaczce.27 Zaburzenia okresowe są związane z napadami. Mają charakter przejściowy, utrzymują się w trakcie napadu lub okresie okołonapadowym, natomiast zaburzenia stałe są związane z organicznymi uszkodzeniami OUN. Dysfunkcje mogą być spowodowane napadami, subliknicznymi wyładowaniami międzynapadowymi lub działaniem leków.28 „W najnowszej wersji logopedycznej klasyfikacji zaburzeń mowy Stanisław Grabias zwraca uwagę na możliwość występowania zaburzeń językowych dzieci z padaczką. Zaburzenia te sytuuje wśród związanych z niewykształconą kompetencja językową, wskazując jednocześnie, że dysfunkcje mózgu w przypadku padaczki mogą prowadzić również do utraty wczesnej wykształconych kompetencji.”29 Możemy wywnioskować, że mechanizmy zburzeń związane z padaczką we wczesnym wieku rozwojowym dziecka mogą stać się przyczyną spowolnienia lub nawet zatrzymania tempa nabywania języka. Również utrzymujące się przewlekłe napady padaczkowe mogą doprowadzić do uszkodzenia ośrodków w mózgu odpowiedzialnych za zdolność rozumienia i ekspresji mowy oraz skutkować rozpadem systemu językowego u dziecka, które wcześniej go opanowało.(...) należy jednak pamiętać o tym, że dziecko posiada dużą plastyczność mózgu. Dlatego odpowiednio wcześnie podjęta terapia logopedyczna umożliwia dzieciom aktywizację mechanizmów kompensacyjnych, co daje im szanse na odwrócenie skutków mechanizmów dezintegracyjnych i pełne uczestnictwo w życiu społecznym.30 2.5 Nieprawidłowości budowy narządów artykulacyjnych- wpływ na niesamoistne opóźnienie rozwoju mowy Jedną z wielu przyczyn niesamoistnego opóźnionego rozwoju mowy jest rozczep wargi, podniebienia, zbyt krótkie wędzidełko języka lub wady zgryzu. Rozczep podniebienia miękkiego jest wadą początkowo niezauważalną. Ukształtowanie takiego podniebienia jest pozornie prawidłowe, tylko przy dokładnym przyjrzeniu się możemy zobaczyć, że podniebienie jest w linii środkowej cienkie, a zamiast szwu w linii środkowej widać rozczep mięśni. Należy również zwrócić szczególną uwagę na języczek podniebienny, który w takiej sytuacji jest rozdwojony. Dotykając palcem podniebienia możemy wyczuć szczelinę w kształcie litery V, skierowaną ostrym końcem do przodu (prawidłowa budowa to zakończenie podniebienia twardego w postaci kolca skierowanego ku tyłowi). Dziecko z taką wadą od ok. 6 miesiąca życia do roku zaczynają mieć opóźniony rozwój mowy. Główny objawem, kiedy mowa już się rozwinie jest tzw. nosowanie otwarte. Powietrze ucieka przez nos w czasie wymawiania głosek wybuchowych i zwartoszczelinowych. Z kolejnymi typami rozszczepów nie jest już tak łatwo. Powstają one zazwyczaj w pierwszym okresie ciąży. W ok 7 tyg. ciąży niekorzystne czynniki mogą spowodować rozczep wargi i wyrostka zębowodołowego (jednostronnie lub obustronnie). Czynnik działający w ok.11- 12 tyg. ciąży powoduje rozczep podniebienia twardego i miękkiego lub rozczep całkowity (od podniebienia do wargi). W takich przypadkach jedynym ratunkiem jest zabieg operacyjny. Bardzo często zdarza się, że musi on być powtarzany bądź rozbity na kilka etapów. Zazwyczaj po takich działaniach następuje leczenie ortodontyczne i logopedyczne. Główne wady artykulacyjne przy rozszczepach podniebienia to nosowe zabarwienie głosu i przemieszczanie miejsc artykulacyjnych ku tyłowi i dołowi. Akustyczny obraz wadliwie wymawianych głosek jest zupełnie różny i czasami trudny do rozpoznania. Rodzice, którym rodzi się dziecko z rozszczepem powinni być w stałym kontakcie z chirurgiem i foniatrą. To oni określają etapy leczenia operacyjnego, które powinny odbyć się w jak najwcześniejszym okresie życia dziecka. Na pewno przed rozpoczęciem rozwoju mowy. Po takich zabiegach operacyjnych należy być w stałym kontakcie z logopedą i ortodontą. Właściwie i w porę zastosowane leczenie przynosi sukcesy. Dzieci osiągają prawidłowy rozwój mowy, a po zabiegach kosmetycznych (po okresie pokwitania) także prawidłowy wygląd twarzy. Kolejna przyczyna niesamoistnego opóźnienia rozwoju mowy to zbyt krótkie wędzidełko podjęzykowe, czyli elastyczny fałd skóry, łączący w linii środkowej dolną powierzchnię języka z dnem jamy ustnej. Możemy je zobaczyć po uniesieniu końca języka ku podniebieniu. Kiedy mamy wędzidełko podjęzykowe o prawidłowej długości możemy swobodnie dotrzeć językiem w każde miejsce jamy ustnej. Czasami zdarza się, że wędzidełko podjęzykowe jest za krótkie, co fachowo nazywa się ankyloglossią. Istnieje przekonanie, że jego skrócenie ma niekorzystny wpływ na rozwój mowy małego dziecka. Dziś powszechnie uważa się, że wędzidełko języka nie ma żadnego wpływu na jego ruchomość, jest to twór łatwy do rozciągnięcia. Jego ruchomość może być natomiast ograniczona poprzez bliznę po niefachowym podcięciu. Jedynym wskazaniem do podcięcia wędzidełka może być brak sukcesu w ćwiczeniach logopedycznych w wymawianiu głoski „s”, czyli ok 5 r. ż.. Również wtedy decyzję należy podjąć z wielka ostrożnością. Poszczególne wady zgryzu mają również istotny wpływ na rozwój mowy. U małych dzieci najczęściej spotykamy takie wady, jak: tyłozgryz - polega na cofnięciu żuchwy w stosunku do zębów szczęki. Przy tyłozgryzie miejsce artykulacji spółgłosek dentalizowanych najczęściej przesunięte jest do tyłu. Pomiędzy zębami występuje szpara przednio-tylna (różnych rozmiarach), co powoduje zmiany brzmienia spółgłosek dentalizowanych. Spółgłoski s, z, c mają wówczas brzmienie zbliżone do ś, ź, ć. zgryz krzyżowy – jest to zagryzanie zębów górnych na powierzchnię językową zębów dolnych. Wyróżniamy zgryz krzyżowy przedni oraz boczny (odwrotne zachodzenie zębów ). Wada ta może dotyczyć pojedynczych zębów lub grup zębowych. Powinna być leczona jak najszybciej, najlepiej w momencie rozpoznania wady. zgryz otwarty – czyli brak kontaktu dolnych zębów z górnymi w płaszczyźnie pionowej. Brak oparcia dla języka powoduje, że jego koniec wysuwa się pomiędzy zęby w czasie wymawiania głosek szczelinowych. Leczenie takiej wady zgryzu musi odbywać się przy współpracy logopedy i ortodonty. Tylko w taki sposób możemy doczekać się oczekiwanych rezultatów. przodozgryz – powstaje w efekcie nadmiernego wzrostu żuchwy ku przodowi lub zahamowania wzrostu szczęki. Wyróżniamy przodozgryz całkowity lub częściowy. Przy takiej wadzie zgryzu spółgłoski wymawiane są przyzębowo lub międzyzębowo. Ma to bardzo duży wpływ na zdeformowanie ich prawidłowego brzmienia. diastemia- szpara między pierwszymi siekaczami. protruzja: polegająca na wychyleniu korony przednich zębów górnych na zewnątrz jamy ustnej. retruzja: inaczej wychylenie górnych zębów przednich do wewnątrz jamy ustnej. progenia: czyli wrodzony, nadmierny rozrost żuchwy w stosunku do prawidłowo rozwiniętej szczęki górnej. Upośledza on najczęściej żucie i wymowę. Aby uniknąć wad zgryzu przede wszystkim trzeba ograniczyć stosowanie smoczka we wczesnych miesiącach życia dziecka. Gdy dziecko jest już starsze możemy podawać mu do gryzienia twardsze kawałki pożywienia (jabłko, skórka chleba, marchew). W trakcie żucia i gryzienia zęby spełniają swoje zadanie- są narządem żucia. W trakcie tego procesu kształtują się prawidłowe warunki zgryzowe, dlatego nie powinniśmy zbyt rozdrabniać potraw podawanych dzieciom. Należy pamiętać również o higienie jamy ustnej, wizytach u dentysty (nawet profilaktycznych). Bardzo ważną rolę odgrywa również oddech dziecka. Mowa tu o drożności nosa. Dzieci bardzo często mają skłonność do oddychania przez usta, co jest również szkodliwe dla stanu zgryzu,. Prowadzi to do zwiotczenia mięśni żwaczy i następnie do trudności żucia. 2.6 Czynniki emocjonalne: autyzm, mutyzm, logofobia- wpływ na niesamoistne opóźnienie rozwoju mowy Opóźnienie rozwoju mowy może również wynikać z zaburzeń emocjonalnych dziecka, czyli autyzmu, mutyzmu i logofobii. Jako pierwszy postaram się opisać autyzm. Etiologia autyzmu nie jest znana. Czynniki, które mogą mieć wpływ na jego powstanie to między innymi czynniki genetyczne, zaburzenia metabolizmu, czynniki środowiskowe i organiczne uszkodzenie mózgu. Po wielu badaniach i obserwacjach uważa się, że autyzm wczesnodziecięcy spowodowany jest wieloetapowym i złożonym procesem zaburzeń uwarunkowanych organicznymi zmianami w tkance mózgowej. „Najogólniej autyzm bywa opisywany jako zespół zaburzeń w sferze poznawczej, rzutujących na zdolności umysłowe i percepcyjne danej osoby. Za osiowy objaw zaburzenia uznaje się wycofanie z kontaktów społecznych, co uruchamia powstawanie kolejnych objawów”31 Jednym z głównych objawów autyzmu wczesnodziecięcego są zaburzenia w kontaktach z otoczeniem. Dzieci te nie reagują prawie na bodźce płynące ze środowiska. Zamykają się w sobie. Tworzą sobie własny świat. Nie akceptują najmniejszych zmian w najbliższym otoczeniu. Tworzą sobie schematy, które w późniejszym czasie jest bardo trudno przełamać. Bardzo często unikają kontaktu wzrokowego. Jednym z ważniejszych objawów autyzmu jest również brak mowy lub jej zanik. Niektóre dzieci przed wystąpieniem pełnych objawów autyzmu, posługują się pojedyńczymi słowami lub prostymi zdaniami. Jednak po około 30 miesiącu życia, wpływ autyzmu na mowę jest bardzo duży. Zanika ona bezpowrotnie lub dzieci mówią bardzo niewiele. W późniejszym czasie ich mowa staje się lakoniczna lub ogranicza się do ułamków słów, dotyczących przeważnie przedmiotów z najbliższego otoczenia dziecka. Dzieci te najczęściej mają bardzo ograniczony rozwój pojęć abstrakcyjnych. Również rozumienie mowy ulega silnemu zaburzeniu. Największe trudności występują w zrozumieniu znaczenia słów i sytuacji, w której aktualnie dziecko autystyczne się nie znajduje. Jeśli mowa u tych dzieci się rozwinie, wykazuje wiele zaburzeń artykulacyjnych i składniowych. Bardzo często występuje objaw zwany echolalią, czyli powtarzanie usłyszanych zdań lub słów, nie rozumiejąc jednak ich treści. Głos dzieci autystycznych jest monotonny, bez akcentów melodycznych i dynamicznych. Przejawiają one duża niechęć do jakichkolwiek wypowiedzi. Bardzo trudne jest wprowadzić u nich porozumiewanie gestowe czy też za pośrednictwem mimiki, co bardzo je różni od dzieci afatycznych czy z niedosłuchem, które z chęcią nawiązują kontakt za pomocą gestów. W wieku szkolnym tylko nieliczne dzieci z zaburzeniami autystycznymi opanowują naukę pisania i czytania. Te które zdołają pokonać wszelkie trudności z tym związane po płynnym przeczytaniu tekstu wykazują brak zrozumienia przeczytanej treści. Zaburzenia zachowania to bardzo charakterystyczna cecha dla autyzmu. Przejawiają się one bardzo żywymi reakcjami na jakiekolwiek zmiany w otoczeniu dziecka. Często podczas takich sytuacji dochodzi do agresji lub autoagresji ze strony dziecka. Reaguje ono krzykiem, awanturą. Zabawa autysty to zwykle stereotypowe ruchy, również bardzo trudne do jakiejkolwiek zmiany. Dzieci autystyczne niekiedy przejawiają wybiórcze zdolności np. matematyczne lub plastyczne. Kolejne zaburzenie opóźnienia rozwoju mowy mogące wynikać z zaburzeń emocjonalnych dziecka to mutyzm. Jest to jeden z typowych przykładów nerwicy mowy. Jest to zaprzestanie mówienia wynikające z przyczyn psychologicznych, a nie związanych z aparatem mowy. Mutyzm może mieć postać całkowitą lub selektywną. Mutyzm całkowity występuje wtedy, kiedy chory nie rozmawia z nikim. Natomiast mutyzm selektywny, który jest spotykany najczęściej u dzieci, charakteryzuje się tym, że porozumiewanie słowne odbywa się tylko z wybranymi osobami z otoczenia dziecka. Najczęściej zaprzestaje ono mówić ze względu na konfliktowa sytuację w jakiej się znajduje. Dotyczy ona w przeważającej części kłopotów w najbliższym otoczeniu: przedszkolu, szkole czy trudnych warunków w domu rodzinnym. Przyczyną jest zwykle postępowanie ambiwalentnej uczuciowo matki, która z jednej strony jest bardzo nadopiekuńcza w sposób nienaturalny w stosunku do dziecka, a z drugiej strony odrzuca je. Ojcowie w takich sytuacjach są zwykle obojętni. W takich wypadkach dzieci nie przejawiają żadnych zburzeń w rozumieniu mowy. Gdy terapeucie uda się ja wywołać jest ona zupełnie prawidłowa. Odróżnia to mutyzm selektywny od autyzmu czy mutyzmu w upośledzeniu umysłowym. Ostatnim czynnikiem związanym z zaburzeniem niesamoistnego opóźnienia rozwoju mowy, mogącym wynikać z zaburzeń emocjonalnych dziecka jest logofobia, czyli krótkotrwałe zahamowanie mówienia. Występuje ona najczęściej po urazowej sytuacji, powodującej wstrząs psychiczny u dziecka, które przestaje mówić i nie udziela żadnej odpowiedzi. Stan ten dotyczy najczęściej krótkotrwałych, bardzo silnych bodźców. Są one przyczyna lęków dziecka w szczególnych sytuacjach lub tematów rozmów. Dziecko jest zdominowane przez lek, który powoduje milczenie w ściśle określonych okolicznościach. Jeśli nie będziemy dążyć do rozładowania lęku, taki stan może utrzymywać się bardzo długo. 2.7 Opóźnienie mowy czynnej Oprócz samoistnego i niesamoistnego opóźnienia rozwoju mowy, jak już wcześniej wspomniałam logopedzi wyróżniają również trzecią grupę dzieci z opóźniony rozwojem mowy czynnej, dotyczącą opóźnień w zakresie artykulacji dźwięków mowy. Opóźnienie rozwoju mowy czynnej jest zjawiskiem dość często spotykanym u dzieci w wieku przedszkolnym. Dotyczy ono przeważnie dzieci w wieku od 3 do 4 roku życia i przejawia się częściej u chłopców niż u dziewczynek (w skali 3-1). Dzieci z opóźnieniem mowy czynnej nie mówią wcale lub używają kilku słów. Doskonale rozumieją polecenia słowne i dobrze słyszą. W izolacji potrafią wymówić prawie wszystkie głoski, nie są jednak w stanie złożyć z nich słów. Dzieci mające opóźnienie rozwoju mowy czynnej zazwyczaj nie mają wad w obrębie aparatu artykulacyjno- głosowego. Zazwyczaj nie wykazują one nieprawidłowości w rozwoju intelektualnym ani deficytów neurologicznych. Bardzo dobrze słyszą, rozumieją polecenia, jednak bardzo niewiele mówią, co w późniejszym czasie przekłada się to często na trudności w czytaniu i pisaniu, czyli dysleksję i dysgrafię. Czynność mówienia jest o wiele bardziej trudniejsza niż rozumienia mowy. Aby wypowiedzieć słowo musi nastąpić szereg precyzyjnych ruchów mięśni oddechowo- głosowo- artykulacyjnych. „Mięśnie artykulacyjne przygotowują się do wykonania określonego ruchu już kilka głosek naprzód, zanim przyjdzie ich kolej. Istnieje kilka rodzajów nerwów ruchowych, które przewodzą bodźce powodujące skurcz odpowiednich mięśni. Niektóre przewodzą impuls powoli, inne bardzo szybko. (…) Nerwy szybko przewodzące, by mogły właściwie pracować muszą być zaopatrzone w otoczkę mielinową. Jest to po prostu rodzaj izolacji. Otoczka mielinowa pojawia się w toku rozwoju czasem dość późno. W niektórych nerwach ruchowych dopiero w 3 lub w 4 roku życia. Prawdopodobnie mięśnie artykulacyjne w przypadkach zespołu opóźnienia mowy czynnej mielinizują się z pewnym opóźnieniem i stąd trudności w wykonywaniu szybkich i precyzyjnych ruchów. Inaczej mówiąc, jest to zaburzenie programowania sekwencji ruchów artykulacyjnych, wynikłe z ich niesprawności.”32 3. Terapia dzieci z opóźnionym rozwojem mowy. „Zgodnie z etapami kształtowania i rozwoju mowy dziecka, terapia logopedyczna rozpoczyna się od wykształcenia umiejętności rozumienia, a później umiejętności mówienia. Przechodzi się stopniowo od poznania przez dziecko samego siebie i najbliższego otoczenia do poznania przez nie doświadczeń poza nim.”33 Leczenie opóźnionego rozwoju mowy jest uzależnione od przyczyn, które je wywołały. Najogólniej można by je podzielić na leczenie farmakologiczne- kiedy podajemy leki i na korygujące rozwój, czyli logopedyczne. Według Katarzyny Wnukowskiej34 do właściwego rozwoju mowy dziecka potrzebne są: prawidłowa budowa i sprawne funkcjonowanie narządów artykulacyjnych (warg, podniebienia,języka, dziąseł oraz uzębienia; prawidłowa budowa i sprawne funkcjonowanie narządów fonacyjnych (krtań, gardło, jama nosowa); prawidłowa budowa i sprawne funkcjonowanie narządów oddechowych (płuc, oskrzeli, tchawicy); prawidłowa budowa i sprawne funkcjonowanie narządów słuchu; prawidłowa budowa i sprawne funkcjonowanie ośrodkowego układu nerwowego; odpowiedni poziom rozwoju umysłowego i emocjonalnego; właściwe warunki środowiskowe i społeczne W terapii logopedycznej terapeuta powinien pamiętać o tym, aby zawsze zadać sobie pytanie: jak przebiega u dziecka proces rozumienia mowy? Czy niemowlę długo musi słuchać, co wokół niego mówią, by mowa mogła ukształtować się w jego mózgu i by mogło coś wypowiedzieć. Odbiór mowy zawsze dokonuje się za pomocą słuchu. Sprawdzenie czy dziecko nas słyszy i rozumie mowę w terapii powinno zawsze wyprzedzać pytania o to co i jak dziecko mówi. Również dużą rolę w terapii opóźnionego rozwoju mowy odgrywa czas-rodzice powinni wiedzieć, że wczesne wykrycie wad i zastosowanie rehabilitacji zapewnia doskonałe wyniki. „Badanie dzieci u których podejrzewa się opóźniony rozwój mowy nie różni się bardzo od badań powszechnie stosowanych w medycynie. Przede wszystkim najważniejszy jest dobrze przeprowadzony wywiad. Lekarz zadaje bardzo szczegółowe pytania. Rodzice powinni się odpowiednio przygotować do wizyty u lekarza. Ich zadaniem jest udzielenie odpowiedzi na takie pytania, jak np. jakie choroby dziecko przechodziło, jakie leki zażywało, czy występowały jakiekolwiek niekorzystne wydarzenia dotyczące przebiegu ciąży, a w szczególności wszelkie stany, które mogły wpłynąć negatywnie na nowo tworzący się organizm (choroby matki, zażywane leki, urazy, prześwietlenia i tym podobne). Lekarza na pewno zainteresuje również przebieg porodu, pierwszych tygodni życia noworodka, dane o urazach, lekach, zakażeniach. Może spytać również o rozwój ruchowy dziecka, czyli kiedy zaczęło siadać, czy raczkowało, kiedy chodzić, chwytać i tym podobne. Bardzo ważne są również informacje związane ściśle z mową. Rodzice powinni orientować się kiedy dziecko zaczęło gaworzyć, mówić słowami znaczącymi, czyli określającymi niedwuznacznie przedmiot lub osobę, i kiedy zaczęło wypowiadać proste zdania. Kolejnym etapem badania dziecka jest badanie narządów głosowo- artykulacyjnych. Lekarz sprawdza rodzaj oddychania i ogólna sprawność ruchową, ze zwróceniem szczególnej uwagi na ruchomość warg, języka i podniebienia miękkiego. Potem następuje rozmowa z dzieckiem. Można w nią włączyć np. pokazywanie i nazywanie obrazków, które powinny być wyraźne, nie zniekształcające przedmiot i najlepiej barwne aby przyciągnąć uwagę dziecka. Podczas badania mowy dziecka lekarz bierze pod uwagę w szczególności jakość i ilość wypowiedzi. Zwraca uwagę na to, czy wypowiada ono pojedyncze dźwięki, wyrazy, zdania- krótkie czy rozbudowane. Ważna jest również precyzja wypowiedzi, ilość wymawianych głosek i ich prawidłowość. W badaniu należy pamiętać o rozróżnieniu próbki mowy dziecka podczas badania, a jej faktycznym poziomem. Niekorzystne warunki badania mogą czasami spowodować fałszywą ocenę. Jeżeli dziecko jest na etapie wypowiadania pojedynczych słów czy zdań, lekarz może zapytać o słownik dziecka. Bardzo często zachęca rodziców, aby spisali słowa wypowiadane przez dziecko. Następnie lekarz bada poprawność gramatyczną wypowiedzi dziecka. Reguły gramatyczne w wypowiedziach dzieci powinny być stosowane podświadomie, bez wiedzy o języku. Równie ważny jest sposób wypowiadania się, czyli intonacja, barwa intonacyjna, szybkość wypowiadania zdań, słów. Jako badanie dodatkowe powinno być wykonane badanie słuchu. Wyniki badania foniatrycznego są podstawą do dalszej terapii dziecka. Jedną funkcję bada się na różne sposoby, a następnie porównuje się wyniki. Najbardziej wiarygodne badanie to audiometria. Niestety nie może być ona przeprowadzona u małych dzieci. Lekarze posługują się wtedy tzw. audiometria zabawowa, czyli opartą na obserwacji zachowania się dziecka. Kolejne badanie jakie należało by wymienić to badanie psychologiczne. W przypadkach opóźnionego rozwoju mowy należy wykonać takie testy, które nie wymagają od dziecka odpowiedzi ustnej. Również instrukcja którą się posługujemy, by wywołać odpowiednie działanie dziecka powinna być bezsłowna. Pozostałe badania to badanie neurologiczne i psychiatryczne.”35 Terapia dziecka z samoistnym opóźnieniem rozwoju mowy dziecka powinna być rozpoczęta jak najszybciej. Jeżeli rodzice i logopeda będą współpracować, to wyniki terapii są naprawdę zadowalające. Większość dzieci ze zdiagnozowanym prostym opóźnionym rozwojem mowy już w wieku 4-5 lat dogania swoich rówieśników i po jakimkolwiek opóźnieniu nie pozostaje śladu. Terapia to przede wszystkim otaczanie dziecka słowami. Na co dzień rodzice powinni opisywać, opowiadać dziecku to co widzą, robią. Dzielić się z nim swoimi spostrzeżeniami. Należy mówić powoli i wyraźnie, tak aby wszystkie wypowiadane słowa były dla malucha zrozumiałe i czytelne. Nie należy wyręczać dziecka w mówieniu, nie starać się zrozumieć w lot jego potrzeb – pociech powinna sama postarać się nam je przekazać słowami. Należy zachęcać dziecko do mówienia, stwarzać naturalne sytuacje do wypowiedzi. Rodzice i osoby z najbliższego otoczenia dziecka powinni podbudowywać w nim chęć komunikowania się, należy podążać za jego potrzebami i zgadzać się na formy przez niego zaproponowane. Nie stawiajmy jednak przed nim zbyt wysokich poprzeczek, chwalmy za wszystkie - nieraz drobne - postępy. Pamiętajmy, że podstawą komunikacji jest dialog. Dając dziecku możliwość i czas na jego własną wypowiedź, nawiązujemy z nim osobisty kontakt, a ciepłe relacje będą nieocenionym bodźcem do wszelkiej działalności naszego potomka. Bardzo ważnym czynnikiem, mogącym przyspieszyć rozwój mowy dziecka jest kontakt z rówieśnikami. Warto zapisać malca do przedszkola, lub -dać mu szansę na wspólne przebywanie z dziećmi na placu zabaw czy w czasie wizyt u znajomych. Logopeda powinien zacząć terapię od od zabaw, które zachęcą dziecko do wyrażania emocji. Należy tak zorganizować zajęcia, żeby maluch miał jak najwięcej okazji do reagowania głosem. Terapeuta powinien chwalić dziecko za każdą głosową reakcję, podając zaraz potem w miarę możliwości prawidłowe brzmienie słowa (np. - Aa!; - Tak, świetnie, to jest lalka!). Warto zwrócić uwagę na to, że małe dzieci bardzo lubią bawić się prawdziwymi przedmiotami. W terapii opóźnionego rozwoju mowy logopeda powinien starać się włączyć zabawy ruchowe: przy muzyce, piosenkach. Dużą rolę w nabywaniu mowy odgrywa słuch fonematyczny. Świetnie sprawdzają się tu ćwiczenia dźwiękonaśladowcze. Również warto zwrócić uwagę na zmysł wzroku. Należało by poćwiczyć z dzieckiem kontrolę wzrokową podczas zabawy np. „Spójrz! Kto to idzie? Tak, to idzie miś.”, lub na ludzkiej twarzy np.. bawiąc się w strojenie min - dziecko obserwuje, jaką minę robimy i powtarza po nas. Terapeuta powinien posiadać spis wyrazów, których dziecko używa. W ten sposób będzie miał on kontrolę nad tym jakimi wyrazami się posługuje i jakich nowych się nauczyło. Zajęcia z dzieckiem z opóźnionym rozwojem mowy powinny być urozmaicone i atrakcyjne. Powinny one sprowokować dziecko do wypowiedzi– dlatego zabawy muszą wywoływać silne i pozytywne emocje. Nie wolno nalegać, aby dziecko powtarzało słowa. Na początku nie wymagamy również prawidłowej artykulacji- najważniejsze, że zaczęło się komunikować z nami głosem. „U dzieci z NORM w terapii logopedycznej najważniejszym objawem zaburzeń rozwoju mowy jest brak, a potem opóźnienie jej rozwoju. Terapia tych zaburzeń musi zatem uwzględnić zarówno stymulację funkcji związanych z mową, jak i pracę nad specyficznymi trudnościami dziecka, wynikających z zaburzeń mowy.”36 Podstawą działalności rewalidacji osób z uszkodzonym słuchem jest przede wszystkim dokładna znajomość stopnia, czasu wystąpienia głuchoty, rodzaju, jej przyczyn oraz warunków dotychczasowego rozwoju jednostki jak i jej możliwości kompensacyjnych. Do najważniejszych form pomocy dziecku z wadą słuchu zaliczamy przede wszystkim zastosowanie aparatów słuchowych, opiekę logopedyczną,opiekę audiologa, foniatry oraz pomoc psychologiczną. Terapia logopedyczna zależy od stopnia upośledzenia słuchu. Rehabilitacja słuchu powinna być podejmowana jak najwcześniej. W 6 miesiącu życia niedosłuch dziecka powinien być potwierdzony. Od tego czasu niemowlę powinno nosić dwa aparaty słuchowe. Każde ucho powinno być pobudzane dźwiękami osobno. Im wcześniej aparaty będą założone tym okres przyzwyczajenia do nich dziecka będzie krótszy. Czas ten musi musi być przeprowadzony bardzo starannie i fachowo ponieważ to od niego zależy dalsza rehabilitacja. Pod kierunkiem logopedy po okresie adaptacji należy rozpocząć bardzo intensywną i solidną rehabilitację. Dziecko w tym okresie jest w takiej samej sytuacji, jak osoba ucząca się języka obcego. Nie potrafi ono wytworzyć samodzielnie związku pomiędzy obrazem a pokazywanym przedmiotem, ponieważ dotychczas nie słyszało ono mowy otoczenia, bądź słyszało ją w ograniczonym zakresie. Logopeda powinien wskazać dziecku w trakcie rehabilitacji, że każdy przedmiot ma swoją nazwę, którą jest dźwięk dochodzący do jego uszu przez aparaty słuchowe oraz ruchy ust osoby mówiącej. Rehabilitacja dziecka z upośledzeniem słuchu w stopniu umiarkowanym musi doprowadzić do przejścia przez wszystkie stadia rozwoju mowy. Oczywiście w okresie dłuższym niż stanowią przyjęte normy rozwoju mowy. W tym przypadku głównym rehabilitantem staje się matka dziecka pod kierunkiem logopedy. Jest to bardzo duże poświęcenie. Warunkiem dobrych efektów w rehabilitacji jest całkowite poświęcenie się i oddanie. Terapia zazwyczaj trwa bardzo długo i jest trudna. W rehabilitacji dzieci z upośledzeniem słuchu w stopniu znacznym sposób postępowania jest bardzo podobny. Jedyna różnicą są silniejsze aparaty. Dzieci ze znacznym upośledzeniem słuchu kierowane są zazwyczaj do szkół dla niedosłyszących, gdzie uzyskują pomoc od odpowiednio wyszkolonego personelu ( nauczycieli) oraz odpowiednio przystosowanych pomieszczeń (korzystania z urządzeń nagłaśniających). Najtrudniejszą i z najmniej zachęcającymi wynikami jest terapia osób z upośledzeniem słuchu w stopniu głębokim. Kanał słuchowy w tych przypadkach jest bardzo mocno ograniczony. Takie dzieci słyszą niewiele częstotliwości- tylko niskie i bardzo głośne dźwięki. W takim przypadku dziecko słyszy tylko część składników mowy, resztę odczytuje z ruchu warg. Niestety kolejnym problemem są głoski tworzące się pomiędzy tylna częścią języka a podniebieniem (K,G,H). Nie da się ich zobaczyć. Dlatego artykulacja osób z głębokim uszkodzeniem słuchu będzie zawsze rozwijała się z bardzo dużym opóźnieniem i nigdy nie będzie prawidłowa. W porozumiewaniu się ludzi z głębokim upośledzeniem słuchu pomaga bardzo język migowy, który powinien być wprowadzany od wczesnego dzieciństwa. Dzięki niemu dziecko uczy się struktury gramatycznej, jak również pojmuje że każdy przedmiot ma swoja nazwę. Również pomocne są fonogesty, czyli specjalne ruchy rąk wspomagające czytanie mowy z ust. Mimo, że rehabilitacja tych dzieci jest bardzo trudna i wymagająca bardzo dużego poświęcenia należy pamiętać o tym, że żyją dzieci z niedosłuchem w stopniu głębokim, które znalazły warunki wczesnej rehabilitacji. Bardzo intensywnej i skutecznej. Uczęszczali oni do normalnych szkół i ukończyli nawet studia wyższe. Kolejny czynnik powodujący niesamoistne opóźnienie rozwoju mowy to upośledzenie umysłowe. W zależności od poziomu upośledzenia umysłowego dziecka program terapii logopedycznej powinien być ukierunkowany na stymulowanie rozwoju mowy dziecka przez logopedę najlepiej od jak najwcześniejszych miesięcy życia. Przede wszystkim terapię powinniśmy zacząć od wypracowania właściwych nawyków związanych z mówieniem tj. prawidłowego oddechu, przełykania śliny, kontaktu wzrokowego- patrzenia na rozmówcę. Następnie możemy rozpocząć naukę prostych słów – dążenie, do tego, aby dziecko opanował taki zasób słownictwa, który będzie mu niezbędny do życia i funkcjonowania. Równie ważne jest wsparcie rodziców, którzy powinni stosować „kąpiel słowną”, czyli np.: rozmawianie, opowiadanie dziecku o rzeczach, które się razem wykonuje (np. podczas gotowania, jedzenia, mycia, sprzątania). Należy zachęcać dziecko do opisywania tego, co widzi wokół siebie np. w swoim pokoju, za oknem itd., opowiadania co robi w danej chwili, należy prowokować do nazywania przedmiotów, którymi się w danej chwili bawi. Taka terapia stosowana przez rodziców w domu ma za zadanie wzbudzić radość mówienia dziecka, pokazać korzyści płynące z posługiwania się nim. W terapii logopedycznej dzieci upośledzonych nie jest najważniejsza ilość przyswojonych słów, ale to jak poznane słowa w przyszłości pozwolą na przekazanie ich intencji i osiągnięcie wyznaczonego sobie celu. Podstawa to optymalne usprawnienie procesu komunikacji. Dziecko podczas rozmowy powinno mieć zaspokojoną potrzebę porozumiewania się z innymi. W zależności od upośledzenia komunikacja ta może mieć charakter werbalny lub niewerbalny. Dla dzieci upośledzonych głęboko lub takich, które nie potrafią komunikować się werbalnie program terapii logopedycznej powinien być ukierunkowany na opanowanie komunikacji niewerbalnej. Aby mówić, trzeba osiągnąć pewien minimalny poziom rozwoju umysłowego. Dzieci głęboko upośledzone umysłowo, które nie są zdolne osiągnąć tego poziomu, najprawdopodobniej nie zaczną mówić nigdy. Będą jedynie zdolne do wokalizy. Takim dzieciom można zaproponować jedną z alternatywnych form komunikacji. Rehabilitacja mowy u dzieci upośledzonych umysłowo nie zawsze jest możliwa. Często przynosi mierne efekty. Terapeuta bywa zniechęcony do dalszej współpracy z dzieckiem. Wywołanie i utrwalenie prawidłowo brzmiącej głoski w niektórych przypadkach trwa bardzo długo. Praca staje się żmudna zarówno dla dziecka jak i logopedy. Również bardzo często warunki anatomiczne uniemożliwiają prawidłową artykulację danej głoski. W tych przypadkach praca logopedy powinna ograniczyć się do wspierania procesów naturalnych. Terapia logopedyczna dziecka z uszkodzonym OUN musi być bardzo zindywidualizowana. Powinna być dostosowana do osobistych przeżyć, doświadczeń, umiejętności i możliwości dziecka. U dzieci z uszkodzonym OUN w terapii najważniejsze są ćwiczenia mięśni artykulacyjnych, a w szczególności warg i języka. Dzieci powinny wymawiać głoski lub sylaby (nie słowa). Musimy pamiętać o tym, że terapia takich dzieci jest bardzo trudna. Nie należy ich osądzać i oskarżać o lenistwo lub brak chęci do nauki. Są to przypadki trudne, którym trzeba poświęcić wiele czasu. Podobnie jak u dzieci z uszkodzonym słuchem ćwiczenia logopedyczne powinny być rozpoczęte jak najwcześniej. Należy skupić się przede wszystkim na zabawach, które skłaniają dziecko do zamykania ust. Ćwiczenia takie zapobiegną wycieku śliny, co jest przeważnie największym utrapieniem. Zbagatelizowanie tego problemu prowadzi do odwrażliwienia aparatu mowy, a zwłaszcza okolicy warg i języka. „W ubiegłym stuleciu wykonywano nawet u dzieci z uporczywym ślinieniem operacje ślinianek, by uwolnić dzieci od wycieku śliny. Obecnie nie przeprowadza się tego zabiegu, ponieważ nie powodował on oczekiwanych skutków. Niedowład podniebienia miękkiego powoduje nosowanie otwarte. W bardzo trudnych, nie poddających się ćwiczeniom mowy przypadkach, zaleca się wykonanie operacji na podniebieniu, tzw. faryngoplastyki. Usuwanie nosowania za pomocą ćwiczeń mowy jest jednak postępowaniem z wyboru. W literaturze medycznej istnieje wiele opisów takich przypadków. Stopień ciężkości zaburzenia bywa różny, od bardzo dyskretnych, możliwych do wykrycia tylko dokładnym badaniem, do bardzo ciężkich. Często zespołowi temu towarzyszy podśluzówkowy rozszczep podniebienia.”37 Kiedy mamy do czynienia z wadami zgryzu, konieczna jest konsultacja z ortodontą. Wspólne z nim rodzice dziecka powinni ustalić postępowanie logopedyczne. Sama rehabilitacja ortodontyczna jest długa. Polega ona głównie na korzystaniu z protez, aparatów oraz specjalnej gimnastyki mięśni języka, warg itp. Aby praca logopedy dała pożądane efekty, konieczna jest znajomość i zastosowanie się do wydanych zaleceń przez ortodontę. Postępowanie logopedyczne w rozszczepie podniebienia miękkiego różni się nieco od pozostałych rodzajów rozszczepów. Kiedy dziecko zaczyna wymawiać pierwsze słowa zaczynamy intensywną terapię. Jeżeli dziecko po ok. roku ćwiczeń nie wykazuje poprawy mowy zostaje ono skierowane na leczenie operacyjne- operacja plastyczna podniebienia. Po takim zabiegu ćwiczenie mowy ma tylko charakter poprawek kosmetycznych, ponieważ już sama zmiana warunków anatomicznych podniebienia daje bardzo dużą poprawę w artykulacji dziecka. Postępowanie w tym przypadku rozszczepu podniebienia i wargi jest bardzo długie i nurzące. Zazwyczaj trwa to wiele lat. W tej wadzie opóźniony rozwoju mowy jest o ok. 1 rok. Prawdziwym utrapieniem jest ucieczka powietrza przez nos w czasie wymawiania głosek wybuchowych i zwartoszczelinowych. Bardzo duży wpływ na to jak dziecko będzie mówiło w przyszłości ma operacja. Jeżeli występuje niepełny zrost pooperacyjny lub słaba ruchomość podniebienia terapia logopedyczna może przeciągnąć się na wiele lat. Takie stany jak: rozczep obustronny, zbyt krótkie wędzidełko języka, słaba jego ruchomość i blizny pooperacyjne maja również bardzo negatywny wpływ. Jeżeli dwuletnie intensywne ćwiczenia rehabilitacyjne nie dają żadnych poprawek artykulacyjnych należy pomyśleć o skierowaniu dziecka na ponowny zabieg plastyczny na podniebieniu. Leczenie autyzmu wczesnodziecięcego jest bardzo długotrwałe i trudne. Przede wszystkim jest to terapia psychologiczna, która musi być rozpoczęta bardzo wcześnie, aby nie doprowadzić do zaburzeń wtórnych spowodowanych bezczynnością. Rozpoczyna się ona od próby nawiązania kontaktu z dzieckiem. Rozwój mowy możemy pobudzać dopiero po zdobyciu zaufania dziecka. W terapii logopedycznej trzeba umiejętnie i powoli uzyskiwać współpracę. Rehabilitacja ta jest wieloletnia. Polega głównie na wzbogacaniu zasobu słownictwa składającego się z wyrażeń i zwrotów. Dzieci przyswajają je poprzez naśladownictwo. Niestety umiejętności tych dzieci nie pozwalają na przyswajanie zasad gramatycznych. Ich sprawność językowa bardzo często rozwijaja się w okresie późniejszego rozwoju. Tak jak i w pozostałych terapiach logopeda najpierw powinien przeprowadzić wstępną analizę stanu zdrowia: Wywiad z rodzicami lub opiekunami dziecka dotyczący przebiegu ciąży i rozwoju dziecka po urodzeniu, wykonać obserwację reakcji słuchowych. Powinien również ocenić stan narządów artykulacyjnych i zapoznać się z wynikami badań lekarskich. Na koniec logopeda przeprowadza badanie mowy, które powinno być dostosowane do możliwości dziecka. Podstawową zasadą terapii jest to, aby zajęcia logopedyczne były dla dziecka atrakcyjne, a logopeda powinien ściśle współpracować z rodzicami dziecka. Terapia dzieci cierpiących na mutyzm powinna dotyczyć przede wszystkim osób z najbliższego otoczenia dziecka, po dokładnym zapoznaniu się z warunkami w jakich ono funkcjonuje. Nie jest to jednak rzecz łatwa, ponieważ zwykle napotyka się opór przed wyjawieniem jakichkolwiek konfliktów. Ćwiczenia mowy w tej terapii są zbędne. Bardzo niekorzystne są rokowania w trwających dłużej okresach niemówienia. „W terapii dzieci cierpiących na mutyzm najważniejszy jest zwiększenie ich poczucia własnej wartości, dodanie im odwagi i śmiałości i pokonanie ich lęku przed kontaktem werbalnym. W trakcie procesu terapeutycznego zachęca się dzieci do coraz bardziej rozbudowanych wypowiedzi, poczynając najczęściej od liczenia. Porusza się także temat ich strachu, prosi o ocenę jego wielkości przez dzieci. Pozwala to na monitorowanie postępów w zmniejszaniu lęku. W tej kwestii dużą rolę odgrywa także praca z bliskimi dziecka, którzy muszą nauczyć się akceptacji zachowania dziecka i powstrzymywania krytyki i gniewu w stosunku do niego. Terapeuta chwali dzieci za każde wypowiadane przez nie słowo, co podnosi ich poczucie własnej wartości i zachęca do dalszego mówienia. Stopniowo, dziecko wykonuje zadania, w których odczuwa coraz większy lęk. Zadania te są ułożone naprzemiennie z ćwiczeniami relaksującymi. Dąży się do uzyskania spontanicznych wypowiedzi dziecka i podtrzymania mówienia, kiedy nie będzie już ono nagradzane. Osiągnięcie tego rezultatu wymaga jednak długiej terapii i cierpliwości ze strony terapeuty i rodziny dziecka. Zdaniem V. Axline terapia musi mieć charakter niedyrektywny. Podstawowymi zasadami terapii, jakie autorka przedstawia w swojej książce „Play Therapy” są: nie komentować, nie wartościować zachowań dziecka, budowanie samoakceptacji i samoświadomości, obdarzanie dziecka życzliwą uwagą, bezwzględna akceptacja dziecka przez terapeutę.”38 Leczenie logofobii opiera się głównie na podawaniu środków przeciwlękowych i psychoterapii. W tym przypadku nie są wskazane ćwiczenia mowy. W rehabilitacji dzieci z opóźnieniem mowy czynnej pierwszą czynnością jaką powinniśmy wykonać jest badanie słuchu, następnie inteligencji. Kiedy mamy pozytywne wyniki upewniamy się, że dziecko nie posiada wad organicznych aparatu artykulacyjnego. Sprawdzamy również rozumienie mowy (podawanie poleceń słownych lub wskazywanie żądanych obrazków). Następnie bardzo ważnym elementem terapii jest rozmowa z rodzicami dziecka. Trzeba ich przekonać by nie uczyli dziecka mówić, ponieważ nie ma to najmniejszego sensu. Przeważnie niesprawne jeszcze mięśnie nie radzą sobie z tak szybkimi i precyzyjnymi ruchami. Jedyną pomocą jaką mogą mu zaoferować jest tzw. „kąpiel słowna”. Nie należy wymagać od dziecka mówienia, a jeśli samo zaczyna mówić z własnej woli. Bez względu na rezultat prób należy je bardzo chwalić. Nie możemy dopuścić do tego, aby dziecko miało poczucie klęski i pozostało w świadomości że nie potrafi mówić. Kiedy zacznie ono wymawiać swoje pierwsze zdania (ok. 3-4 r.ż.) najczęściej musimy jeszcze poczekać i pozwolić aby artykulacja dojrzała. Dziecko przez cały czas musi być pod kontrolą logopedy lub foniatry. Po ok. roku po pojawieniu się pierwszych zdań w jego mowie, należy zastosować ćwiczenia logopedyczne. Polegają one przeważnie na wywoływaniu poprawnie wymawianych głosek mowy. Udział rodziców dziecka jest bardzo ważny, ponieważ rehabilitacja powinna być kontynuowana również w domu. Zakończenie Niniejsza praca dotyczyła prawidłowego i opóźnionego rozwoju mowy dziecka. Uwzględniłam w niej trzy rozdziały traktujące o powyższym problemie. Pierwszy z nich dotyczył etapów rozwoju mowy. Zostało w nim omówione pojęcie mowy i jej rozwój w życiu dziecka. Drugi rozdział odnosił się do zaburzeń i wad wymowy, wśród których omówiono takie kwestie jak: samoistne opóźnienie mowy- zwykłe opóźnienie rozwoju mowy– SORM, oraz niesamoistne opóźnienie rozwoju mowy – NORM. W rozdziale drugim zostały także opisane czynniki będące przyczyną ORM tj.: czynniki środowiskowe, wpływ wad słuchu, upośledzenie umysłowe, uszkodzenia OUN, nieprawidłowości budowy narządów artykulacyjnych, czynniki emocjonalne: autyzm, mutyzm, logofobia, opóźnienie mowy czynnej. . W trzecim rozdziale zwróciłam uwagę na sposoby pracy z dziećmi w aspekcie prewencyjnym jak i korekcyjnym. Poszczególne rozdziały pokazały, jak bardzo ważnym aspektem rozwoju dziecka jest mowa. Mówienie, to inaczej budowanie wypowiedzi słownej. Dzięki niej możemy wytwarzać treści myślowe, a następnie przekazywać je odbiorcą za pomocą odpowiednich ruchów narządów artykulacyjnych. Przez pierwsze lata zarówno słownik językowy, jak i muzyczny dziecka zależy przede wszystkim od różnorodności wypowiadanych do niego słów, przeczytanych książek, wierszyków czy zabaw słownych. Prawidłowy rozwój mowy dziecka w przyszłości będzie stanowił podstawę jego globalnego rozwoju osobowości. Dzięki rozumieniu mowy dziecko poznaje otaczający je świat. Dzięki umiejętności mówienia – potrafi wyrazić swoje uczucia, pragnienia i spostrzeżenia. Jako terapeuci i rodzice musimy pamiętać, o tym że im wcześniejsza będzie nasza interwencja w razie jakichkolwiek zaburzeń w rozwoju dziecka tym lepsze rokowania na jego przyszłość. W szczególności tyczy się to mowy, ponieważ dziecko trzyletnie i starsze ma już tzw. „złoty wiek” rozwoju mowy za sobą. Gdy skończy ono trzy lata, a wypowiada tylko kilka słów, należy jak najszybciej skontaktować się ze specjalistą, zaczerpnąć konsultacji logopedycznej oraz wprowadzić ćwiczenia usprawniające i zapobiegające opóźnieniu rozwoju mowy. Jako rodzice powinniśmy pamiętać o tym, że nie należy wymagać od dziecka zbyt wczesnego wymawiania poszczególnych głosek. Pociecha która nie jest przygotowana pod względem sprawności narządów artykulacyjnych, a jest zmuszana do wymawiania zbyt trudnych głosek, często zaczyna je zniekształcać. W ten sposób my jako rodzice możemy przyczynić się do powstawania błędnych nawyków artykulacyjnych. Aby zapobiec ORM lub pomóc dziecku w przejściu do poszczególnych faz rozwojowych powinniśmy już od pierwszych dni jego życia mówić dużo i spokojnie, nasze wypowiedzi powinny być poprawne językowo, powinniśmy budować krótkie zdania, używać prostych zwrotów. Jeśli dziecko wypowie już jakieś słowo lub zdanie to starajmy się rozszerzyć jego wypowiedź, dodając jakieś słowa od siebie. Należy mówić dziecku, co przy nim robimy, co dzieje się wokół niego, czyli stosować tzw. kąpiel słowną. Od najmłodszych lat uczymy dzieci również dbałości o higienę jamy ustnej. Pamiętajmy, aby dziecko nauczyło się gryźć i żuć. Zwracajmy uwagę, aby oddychało nosem, od najmłodszych lat opowiadajmy i czytajmy mu bajki, wierszyki, wyliczanki, śpiewajmy i rysujmy z dzieckiem, naśladujmy odgłosy zwierząt i otaczającego świata przy czym wciąż zachęcajmy dziecko do mówienia, chwalmy je za każdy przejaw aktywności werbalnej. Rodzice będąc z dzieckiem od pierwszych chwil życia powinni w szczególności dołożyć wszelkich starań, aby dialog z nami była dla dziecka przyjemnością. To oni są odpowiedzialni w bardzo dużym stopniu za rozwój mowy pociechy. Jeżeli dziecko osiągnęło już wiek, w którym powinno daną głoskę wymawiać a nie robi tego, należy skonsultować się z logopedą. Jeżeli ma nieprawidłową budowę narządów mowy to w szczególności ich zadaniem jest zapewnienie mu opieki lekarza specjalisty, ponieważ w tym przypadku wady są przyczyną zaburzeń mowy. BIBLIOGRAFIA: 1. Demelowa G. Elementy logopedii, WSiP, Warszawa 1979 2. Dilling ‑Ostrowska E. Rozwój i zaburzenia mowy u dzieci w zależności od stopnia dojrzałości układu nerwowego, PZWL, Warszawa 1982 3. Gałkowski T., Jastrzębowska G., (red.), Logopedia. Pytania i odpowiedzi., wyd. Uniwersytet Opolski, Opole 2001 4. Grabias S., Kurkowski M. Logopedia teoria zaburzeń mowy, Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, Lublin 2012 5. Gałkowski T. I inni, Psychologia dziecka głuchego, PWN, Warszawa 1988 6. Grabias S. Mowa i jej zaburzenia, 1997, Audiofonologia nr 10 7. Grabias S. Logopedia- nauka o biologicznych uwarunkowaniach języka i zachowaniach językowych, „Logopedia” 39/40, 2010/2011 8. Jastrzębowska G. Zakłócenia i zaburzenia rozwoju mowy. [w]: Logopedia. Pytania i odpowiedzi, pod red. T. Gałkowskiego, G. Jastrzębowskiej, Opole 2001 9. Jarzębowska G. Praca zbiorowa pod red. T. Gałkowskiego i G. Jastrzębowskiej Logopedia – pytania i odpowiedzi. Uniwersytet Opolski Tom 2 Opole 2003 10. Jastrzębowska, G. Pelc – Pękała O. Diagnoza i terapia opóźnionego rozwoju mowy. [w]: Logopedia. Pytania i odpowiedzi, pod red. T. Gałkowskiego, Opole 2001 11. Kirejczyk K. (red.) Upośledzenie umysłowe – Pedagogika, PWN, Warszawa 1981 12.Markiewicz K. Charakterystyka zmian w rozwoju umysłowym dzieci autystycznych, Wydawnictwo, UMCS Lublin 2007 13.Mitrinowicz- Modrzejewska A. Fizjologia i patologia głosu, słuchu i mowy, PZWS, Warszawa 1973 14. Popielarska A., Popielarska K., Psychiatria wieku dziecięcego, PZWL, Warszawa 2000 15. Sawa B. Dzieci z zaburzeniami mowy, WSiP, Warszawa 1990 16. Sękowska Z. Wprowadzenie do pedagogiki specjalnej, Wydawnictwo WSPS, Warszawa 1992 17. Spionek H. Problemy rozwojowe i wychowawcze wczesnego dzieciństwa, wyd. Książka i Wiedza, Warszawa 1972 18. Spionek H. Zaburzenia rozwoju uczniów a niepowodzenia w szkole, PZWS, Warszawa 1973 19. Surowiec J. Słownik terminów logopedycznych, wyd. WSiP, Kraków1992 20. Tarkowski W, Rozwijanie mowy dziecka. Program terapeutyczno – stymulacyjny, Lublin 1993 21. Wnukowska K. Czy moje dziecko mówi poprawnie- poradnik logopedyczny, Harmonia, Gdańsk 2010 22. Zalewski T. Opóźniony rozwój mowy, Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich, Warszawa 1992 23.W świecie logopedii, Tom 2, Studia przypadków pod redakcją Katarzyny Węsierskiej i Alicji Podstolec, Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice 2013 24.http://www.profesor.pl/publikacja,28641,OPOZNIONY-ROZWOJ-MOWY 25.http://www.logopedia.pl/index.phpoption=com_content&task=view&id=297&Itemid=37 Wyświetleń: 0
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |