![]() |
![]() |
Katalog Bożena Choróbska- Wróbel, 2017-04-18 Radomsko Zajęcia przedszkolne, Różne wiersze dla dzieci o zimieZIMA NAM SIĘ POGUBIŁA Na północy ,hen daleko, w zamku z lodu i ze śniegu- Mieszka sobie pani Zima, a królestwo jej to biegun. Kiedy najdzie ją ochota- to otwiera zamku wrota, wsiada na śnieżyste sanie i zaczyna zimowanie. I gdy do nas przyjechała, tak sypnęła puchem białym, że się wszystkie lasy, pola , miasta, drogi –pochowały. Ale gdzieś około piątku, Zimie coś się pokręciło- zatrzymała sanie w Grecji i tam biało się zrobiło. Oj ty Zimo ,biała gapo ! Wracaj do nas, luty blisko! Zrób pierzynkę dla niedźwiedzia, a dla dzieci lodowisko! Lecz ta Zima wędrowniczka, znów się błąka gdzieś po świecie- W Ameryce i w Afryce, lecz jej w Polsce nie znajdziecie. Zapytały dzieci Zimę: Powiedz Zimo , co ci jest? Zima mroźna zawołała: Popsuł mi się GPS! GAWRONY Gawronowa wraz z gawronem , spakowała czarne fraczki i ruszyli w naszą stronę, by dołączyć do swej paczki. Każdej zimy lud gawroni , hen na północ się wybiera. Mróz przyszczypie ,wicher goni Zima wrota swe otwiera. Gawron ( z panią Gawronową I Gawronem małym synkiem) ruszył skrzydłem, ruszył głową i prowadzi swą rodzinkę. Dalej! Pod las pofruniemy ! Gdzie na górce stoi szkoła- coś na obiad dostaniemy! Śmiało, lećmy! -gawron woła. Zaszumiały czarne piórka, dzioby w górę, raźny lot, w dole domy i podwórka, białe pole, biały płot. A tu? Co to? Małe plamki błyszczą czernią w śniegu bieli… Lecą bliżej : koleżanki ! I koledzy przylecieli! Tak spotkała się gromada ! Gawronowych rodzin sto ! Ten się wita, tamten gada, zgrana paczka, że ho ho! Gawronowa wraz z gawronem i ze swoim małym synkiem na pagórku, tuż pod klonem, odnaleźli swą rodzinkę. I na koniec poleciały , tam gdzie lasek, szkoły drzwi. Dzieci obiad ptaszkom dały , bo tak robią w mroźne dni. ZIMA OGRODNICZKA W ogrodzie zimowym Zima ogrodniczka sadzi białe kwiaty w lodowych doniczkach. Hortensji bukiety malowane szronem , stoją w cichej bieli, śniegiem przyprószone. Biała ogrodniczka białe tuli róże, w białych rękawiczkach, w białych płatków chmurze. Wystroiła drzew gałązki w białe koroneczki , powiesiła srebrne wstążki i śnieżne czapeczki. Dzwonią dzwonki sopelkowe na dachu altanki, grają w zimno- ciepło śniegowe bałwanki. A nam wszystkim się wydaje, że ogródek śpi, senne baśnie sobie baje, o maciejce śni. Wyświetleń: 0
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |