![]() |
![]() |
Katalog Sylwester Poniatowski Wychowanie fizyczne, Artykuły Saneczkarstwo - forma zabawy i sportu
W środku zimy, chciałbym zainteresować Państwa jedną z dyscyplin sportowych, którą można uprawiać w naszym górzystym rejonie, a mianowicie saneczkarstwem. Tą niewątpliwie popularną formą aktywności ruchowej można zajmować się w sposób rekreacyjny, bawiąc się z dziećmi i nie tylko, jak również, w sposób wyczynowy, trenując w klubie pod okiem trenera. Saneczkarstwo jest przyjemną zabawą zimową. Już pierwszy śnieg kieruje nasze myśli do wspomnień z dzieciństwa, gdzie sanki były pierwszym zimowym sprzętem sportowym, a szaleńcze na nich wyczyny do dzisiaj wprawiają nas w samozachwyt. Ta pożyteczna dla zdrowia zabawa na świeżym powietrzu jest szczególnie doceniana przez dzieci w wieku szkoły podstawowej i gimnazjum. Z tą grupą wiekową najłatwiej i najprzyjemniej jest realizować zadania oraz cele prozdrowotne, jakie ukryte są w saneczkowaniu. Oprócz zjazdu istnieje drugi element ruchowy i to nawet ważniejszy pod względem aktywności fizycznej, jakim jest podejście. Proponując dzieciom różne pozycje zjazdowe i zadając im wszelakie zadania do wykonania, wiemy, że zawsze aby je wykonać i cieszyć się ze ślizgu, dziecko musi wejść na górkę. Aby móc zjechać należy pokonać szereg trudności wymagających dużego wysiłku fizycznego. Zdobycie szczytu, podchodząc po śliskim zboczu, korzystając nieraz z pomocy kończyn górnych, wymaga intensywnej pracy dużej ilości grup mięśniowych całego ciała, oraz zwiększonej wentylacji płuc i dotlenienia organizmu. Ten wysiłek jest nagradzany radością i emocjami zjazdu, podczas którego dziecko wyrabia odwagę, szybkość podejmowania decyzji, orientację przestrzenną, oswaja z prędkością oraz z nieuniknionymi wywrotkami. Również na terenie płaskim możemy uprawiać saneczkarstwo. Polega ono wówczas na ciągnięciu lub pchaniu sanek wolnych, lub obciążonych kolegą. Niestety brakuje wtedy elementu zjazdu, co obniża atrakcyjność zabawy, i dlatego należy urozmaicać zajęcia dodatkowymi zadaniami ruchowymi typu wyścigi, sztafety, itp. Wspaniałą formą zabawy jest kulig. A oto przykładowe zabawy na sankach: 1.Zjazdy w pozycjach: - siedzącej, chwyt oburącz za siedzisko z przodu lub z tyłu - siedząco-leżącej, jedna ręka trzyma pasek sanek, a druga siedzisko z tyłu - leżącej tyłem, chwyt oburącz za wzdłużnice siedziska - leżącej przodem, chwyt oburącz za wzdłużnice z przodu - w klęku obunóż, jednonóż, w siadzie klęcznym, chwyt oburącz za wzdłużnice - stojąc na płozach, chwyt za pasek sanek. 2.Zjazd slalomem. 3.Slalom równoległy (jednocześnie dwóch saneczkarzy). 4.Zjazd - kto dalej. 5.Trafienie podczas jazdy do celu. 6.Zbieranie podczas zjazdu rozstawionych przedmiotów. 7.Zjazd "pociągiem" - sanki są połączone ze sobą. 8.Skoki na sankach. 1.Wzajemne wożenie się. 2.Wyścig ze zmianą ciągnącego na półmetku. 3.Sztafeta w formie wyścigu rzędów. 4.Wyścigi "kwadryg"- jedno dziecko ciągnie sanki, drugie stoi na końcach płóz i trzyma się paska sanek. 5."Oblężenie twierdzy"- jedna grupa ustawia krąg ze stojących sanek i broni się rzucając śnieżkami do grupy nacierającej. 6.Bieg slalomem między sankami. 7.Przeskoki przez sanki obunóż, jednonóż, zawrotne. 8.Rzuty śnieżkami do przebiegających, między postawionymi w formie zasłon sankami, kolegów. Sport saneczkowy, jak łatwo się domyślić, wyrósł z saneczkowania rekreacyjnego. Ojczyzną sanek sportowych jest Szwajcaria, choć niektóre źródła wskazują na istnienie dwupłozowych sanek już w czasach Wikingów w latach 800 naszej ery, niemniej jednak pierwsze zawody odbyły się w Davos w 1883r.Na dzień dzisiejszy rozróżnia się saneczkarstwo lodowe i naturalne, gdzie rywalizują między sobą zarówno mężczyźni jak i od 1923 r także kobiety. Ślizgi odbywają się w formie jedynek i dwójek (w praktyce dwójki kobiet nie startują). Sport ten zdobył popularność także w Polsce. Warto przypomnieć, że na Mistrzostwach Świata 1958 r Polacy zdobyli 2 złote, 3 srebrne i 2 brązowe medale. W sumie do 1970 r zdobyto pięć tytułów mistrzowskich. Na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich polscy saneczkarze nie stanęli na podium, choć byli bardzo blisko. W 1964 r zdobyli jedno czwarte, dwa piąte i jedno szóste miejsce, w 1968 r dwa czwarte, jedno piąte, i jedno szóste miejsce, w 1972 r jedno piąte, i dwa szóste miejsca. Do upragnionego medalu brakowało niewiele. W ubiegłym sezonie dwójka saneczkarzy w składzie D.Waniczek, A.Laszczak, zdobyli na torach naturalnych tytuł Mistrza Europy. Zimy ostatnich lat nie są już tak długie jak wcześniej. Dlatego zachęcam do korzystania z każdej zaistniałej możliwości do uprawiania saneczkowania i wyjścia na śnieg, czy to samemu, czy z własnymi dziećmi, czy też z uczniami. Radość i ruch na świeżym powietrzu jest niezastąpioną formą relaksu i ważnym czynnikiem wpływającym na rozwój młodego organizmu. Spotkajmy się na stoku! Opracowanie: mgr Sylwester Poniatowski Wyświetleń: 1173
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |