Katalog Anna Mróz, 2021-06-11 Ryki Religia, Scenariusze JasełkaAutor: Anna Mróz JASEŁKA Narrator: Dziś jest Boże Narodzenie, co przyniosło nam zbawienie. Radość nas ogarnia wielka, zapraszamy na jasełka. Posłuchajcie co się stało w pewną noc, mroźną i białą. Niech kolęda wam opowie, jak Pan Jezus leży w żłobie. My będziemy pięknie śpiewać tak, że nikt nie będzie ziewać! Pasterze śpią. Jeden z nich czuwa. MACIEK: Śpijcie spokojnie. Ja czuwam nad trzodami. Będę śpiewał, będę nucił I czas do poranka piosenkami krócił. Dołożę paliwa trochę do ogniska, By braciom pastuchom nie zmarzły nożyska. zauważa jasność La Boga! Niebo się pali! Z nieba zstępują anieli biali! Antek, Bartek, wstawajcie, Koniec świata blisko! Uciekać trzeba! ANIOŁOWIE: Wesołą nowinę, bracia, słuchajcie, Niebieską Dziecinę z nami witajcie. PASTERZE: Jak miła ta nowina, mów, gdzie jest ta Dziecina, Byśmy tam pobieżeli i ujrzeli. ANIOŁ: Chwała na wysokości Bogu, A na ziemi pokój ludziom dobrej woli. Nie bójcie się, pasterze. Oto zwiastuję wam radość wielką: Dzisiaj w Betlejem, w mieście Dawidowym Narodził się wam Mesjasz, Zbawiciel świata. Idźcie Go powitać. A to jest znak, po którym Go poznacie: Znajdziecie Niemowlę nowo narodzone, W pieluszki spowite, w żłobie położone. Aniołowie wychodzą. PASTERZ 1: Miły nasz Bartosie, co na to mówicie? Cóż to mamy robić, jakże nam radzicie? BARTOSZ: Dyć to, mili bracia, samiście słyszeli, Co święci anieli do nas powiedzieli. Ino nie wiem, czyście zrozumieli wszyscy, Że nam iść kazali, gdzie się światło błyszczy. PASTERZ 1: Już ja wcale pierwszy nie pojmuję tego: Mam iść do Betlejem, a nie wiem dlaczego. BARTOSZ: Jak się rzecz ta miała, Historyja cała, została spisana, Ach, ta Ewa nagrzeszyła, kłopotu nas nabawiła, Z wężem w raju rozmawiała, Jabłko z drzewa skosztowała i zgrzeszyła. Adam z raju wypędzony, ród ludzki grzechem skażony, Ale go z kłopotu tego Matka Syna Przedwiecznego wybawiła. Dziś we żłobie odpoczywa, Z nieba zszedłszy, Prawda Żywa, Od aniołów ogłoszony, Z Panny w stajni urodzony, Odkupiciel. PASTERZ 3: Więc Jemu dziś od nas ma być cześć oddana. Pójdźmy do Betlejem witać tego Pana. PASTERZE: Pójdźmy, pójdźmy! BARTOSZ: Jakże? Podarunków żadnych nie weźmiemy? Z pustymi rękami przed Panem staniemy? PASTERZ 4: Tak wielkiemu Panu cóż my biedni damy, Skoro nic godnego dla Niego nie mamy? BARTOSZ: Każdy da, co ma. Czy mało, czy wiele, Zabrawszy w kobiele, zaniesiem Panu. PASTERZ 5 Chociaż ubożuchne te ofiary, Bóg patrzy na serca – nie na dary. A teraz ruszajmy witać Boga, Bo jeszcze przed nami długa droga. BARTOSZ: Z tej okrutnej dziś radości — Stawać w pary, zbierać kości! Niechaj ujrzy Jezus-Dziecię, Że z was zuchy w tańcu przecie. Pasterze tańczą zbójnickiego. Do żłóbka przybywają Mędrcy ze Wschodu. PASTERZ: O, patrzcie, do stajenki idą Trzej Królowie, Idą w pięknych, drogich szatach, w koronach na głowie. Śpiew: Mędrcy świata, monarchowie, Gdzie spiesznie dążycie? Powiedzcież nam, Trzej Królowie: Chcecie widzieć Dziecię? Ono w żłobie, nie ma tronu, Ni berła nie dzierży, A proroctwo Jego zgonu Już się w świecie szerzy. KACPER: W moim kraju, hen daleko, słyszałem o Tobie, Witam Ciebie, Królu-Dziecię położone w żłobie. Gwiazda Twoja mnie do Ciebie prosto prowadziła, Złoto w darze Ci przyniosłem, Dziecineczko miła. MELCHIOR: Ja przyniosłem Ci kadzidło wonne i pachnące, By Cię uczcić, Boże Dziecię, na sianku leżące. BALTAZAR: A ode mnie wonna mirra dla Ciebie zebrana, Boś z wielkiego nieba zstąpił, aby cierpieć za nas. ANIOŁ 1: Do żłóbka spieszą dzieci. Nad stajenką gwiazdka świeci, Do stajenki idą dzieci. Idą dzieci w równych rządkach, Niosą dary dla Dzieciątka. DZIECKO 1: Witaj, Jezu malusieńki, Zbawicielu nasz, Przyszły dzieci do stajenki, Ty nas dobrze znasz. DZIECKO 2: Przynosimy serca małe, Weź je w rączki swe. Daj nam rosnąć Na Twą chwałę, Naucz kochać Cię. DZIECKO 3: Pokłoniliśmy się Panu, Zaśpiewali skocznie, Teraz cicho odejdziemy, Niech Dziecię odpocznie. DZIECKO 4: Lecz nie smućmy się, że trzeba Odejść od żłóbeczka, Zabierzemy z sobą z nieba Uśmiech Dzieciąteczka. Śpiew: Panie Jezu, zabierzemy Cię do domu, Panie Jezu, nie oddamy Cię nikomu… Narrator: Kiedy rodzi się Bóg, niech w twoim domu, niech w tobie nie będzie zimniej niż w tamtej stajence. Betlejem jest blisko, jest na odległość ludzkiego serca, Na odległość otwartych szeroko ramion, Na odległość dłoni otwartej, Betlejem jest blisko. Każdego dnia możesz tu dojść! SĄSIADKA /z PIERWSZEJ sceny/ Kiedy zasiądziesz do stołu w ten najpiękniejszy wieczór w roku, w wieczór narodzin Syna Bożego, kolęd, płatków śniegu, ciepła i spokoju, pomyśl o człowieku, który jest od ciebie na odległość myśli…. Zanuć pieśń o Bożym Narodzeniu z człowiekiem, który jest na odległość twojego głosu. STARUSZKA /wstaje od stołu/ Naucz nas wszystkich – Boże: miłości, obyśmy do niej dorośli. Wspomagaj, przymnóż nam wiary, byśmy w tej drodze wytrwali Naucz nas chlebem się dzielić, by nikt nie łaknął na ziemi. Naucz przebaczać i przebacz – pomóż nam bliźnich zrozumieć. Ukochany Boże – coś przybrał postać dziecka zechciej już na zawsze – pośród nas zamieszkać. Zobacz więcej na: http://piosenkireligijne.pl/jaselka-bog-miedzy-nami/ Wesołych Świąt! A w święta niech się snuje kolęda. I gałązki świerkowe niech Wam pachną na zdrowie. Dziecko 6 Wszystkim życzę uśmiechu: niech od stycznia po grudzień, przez dwanaście miesięcy uśmiechają się ludzie. Piosenka „Wesołych świąt” (Gdy zwrotka – dzieci delikatnie Narrator: J tak kończą się jasełka, niosąc ludziom radość wielką. Czas się żegnać, czas rozchodzić – zaśpiewajmy „Bóg się rodzi”!!! Wszyscy zwracają się przodem do widowni i śpiewają „Bóg się rodzi” Koniec Wyświetleń: 0
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |