Katalog

Elżbieta Drozd
Edukacja regionalna, Artykuły

Na pograniczu kultur Łemkowie a Ukraińcy i Polacy

- n +

Na pograniczu kultur. Łemkowie a Ukraińcy i Polacy

"Tożsamość społeczna jest elementem tego symbolicznego modelu świata, wyznaczającym każdemu człowiekowi i każdej grupie miejsce w relacji do innych ludzi i grup, w ramach uporządkowanego i posiadającego kulturowy sens uniwersum. Tożsamość społeczna odpowiada na pytanie: < kim jestem w stosunku do innych ludzi ? > lub < kim jest moja grupa w stosunku do innych grup ? >" (Mach, 1994: 10)

Łemkowie są grupą mieszkającą do 1947 roku na obszarze Karpat zwanym Łemkowszczyzną (Beskid Niski, część Beskidu Sądeckiego, zachodni skrawek Bieszczadów). Aktualne rozmieszczenie Łemków w Polsce jest pochodną ich losów po 1947 roku, kiedy to ówczesne władze zrealizowały akcję "Wisła", czyli akcję przesiedlenia osób niepolskiego pochodzenia z terenów południowo - wschodnich Polski. W ramach akcji " Wisła " przesiedlono ponad 30 tys. osób z Łemkowszczyzny na Ziemie Zachodnie.

Po 1956 roku nastąpiła dalsza migracja przesiedleńców z Łemkowszczyzny. Niektórzy powrócili na Łemkowszczyznę, gdzie stanowią teraz ok. 25% ludności.

Nie są znane konkretne i aktualne dane liczbowe dotyczące Łemków. Może być ich do 80 tys. Trzeba brać jednak pod uwagę, że jakaś część Łemków zasymilowała się ze środowiskiem polskim.

Nazwa Łemko pojawiła się stosunkowo późno. Miała charakter przezwiska. Mieszkańcy Beskidu Niskiego nazywali mianem Łemki (albo Łemaki) swych pobratymców ze Słowacji. Sami nazywali się Rusnakami. Z czasem nazwa Łemko przyjęła się na terenie całej Łemkowszczyzny.

Odmienna kultura powodowała izolację Łemków od otaczających ich polskich grup etnicznych. Łemkowie posiadali wyraźne poczucie odrębności. Towarzyszyła im niechęć do mieszanych małżeństw. Nie istniały natomiast żadne podziały między ludnością po północnej i południowej stronie Karpat. Łemkowie obu stron odwiedzali się wzajemnie, zawierali małżeństwa, jeździli na drugą stronę na odpusty i jarmarki. Nic nie stało temu na przeszkodzie, póki Łemkowszczyzna wchodziła w skład Austro - Węgier i nie była podzielona granicą polityczną.

Kolejną grupą, o której chcę tu wspomnieć, są Ukraińcy. Przed drugą wojną światową w Polsce Ukraińcy stanowili 16 % całej ludności kraju, zamieszkiwali jej wschodnie tereny. W 1944 roku w granicach Polski wyznaczonych układami w Jałcie i Poczdamie było ok. 700 tys. Ukraińców. Niektórzy wyjechali do Związku Radzieckiego. W 1947 roku pozostało ich ok. 200 tys., większość z nich przesiedlono na Ziemie Zachodnie.

Łemkowie i Ukraińcy od zawsze żyli obok siebie, stąd dochodziło do konfliktów między nimi.

Świadomość grupowa Łemków zaczęła wykształcać się w X I X wieku.

W połowie X I X wieku powstała orientacja staroruska. Na Łemków zaczęła wówczas silnie oddziaływać tzw. rusofilska propaganda, która głosiła idee Wielkorosji, ojczyzny wszystkich Słowian. W drugiej połowie X I X wieku powstało we Lwowie tzw. stronnictwo staroruskie. Pod koniec okresu międzywojennego kierunek staroruski podzielił się na dwa nurty: jeden z nich chciał odrębności i samodzielności politycznej Łemkowszczyzny, drugi dążył do zbliżenia ze Związkiem Sowieckim. Rusofilskie nastawienie Łemków nie pozostało bez wpływu na stosunki wyznaniowe. Z tą ideą związane było prawosławie.

Na początku drugiej połowy X I X wieku w Galicji zaczął rozwijać się narodowy kierunek ukraiński. Na Łemkowszczyźnie prowadzono propagandę, iż Łemkowie są odłamem etnicznej grupy ukraińskiej. Propagandę prowadziła przede wszystkim cerkiew grekokatolicka. Ukraińcom szczególnie zależało na tym, by pozyskać Łemkowszczyznę.

Konflikt łemkowsko - ukraiński nasilił się w czasie drugiej wojny światowej. Łemkowie - starorusini traktowani byli przez UPA jak zdrajcy i często padali ofiarą terroru. Szykanowani przez Ukraińców stworzyli oddział partyzancki, który walczył z Niemcami, współdziałając z partyzantką polską i radziecką.

Źle nastawieni wobec Łemków byli również Polacy. Na Ziemiach Zachodnich, gdzie zostali przesiedleni Łemkowie, mieli fatalną opinię " ukraińskich bandytów."

Łemkowie rozsiani wśród ludności polskiej starali się najczęściej ukryć swe pochodzenie i przynajmniej zewnętrznie upodobnić do polskich sąsiadów. Starsze pokolenie gnębiła nostalgia. Średnie natomiast adaptowało się stosunkowo szybko, przyjmując język i styl życia polskiego otoczenia. Była to asymilacja kulturowa, której nie należy utożsamiać z narodową, gdyż Łemkowie, zarówno Ukraińcy, jak starorusini, utrzymują nadal swą odrębność w stosunku do Polaków.

Poza tym w dalszym ciągu trwa walka polityczna między Ukraińcami a stronnikami kierunku staroruskiego, zmieniło się tylko miejsce placu boju. Łemkowie o orientacji staroruskiej nadal podkreślają swoją odrębność od Ukraińców. Gdy w 1960 roku organizowano w Krakowie wystawę sztuki ludowej mniejszości narodowych, do organizatorów wystawy zgłosiła się delegacja Łemków z prośbą, aby ich sztuka była eksponowana osobno, ponieważ nie chcą oni występować pod firmą ukraińską. Prośba Łemków nie została jednak uwzględniona, gdyż ówczesne władze nie uznawały odrębności Łemków od Ukraińców.

W 1956 roku, a więc 10 lat po zakończeniu akcji "Wisła", powstało w Warszawie ogólnokrajowe Ukraińskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne, czyli tzw. popularnie UTSK. Zgromadziło ono Ukraińców mieszkających w Polsce, również Łemków. Łemkowscy starorusini, nie mając własnego stowarzyszenia, zapisywali się do UTSK. Zrażała ich jednak zbyt energicznie prowadzona działalność integracyjna ze strony UTSK, zmierzająca do pełnej ukranizacji wszystkich Łemków.

Starorusini, nie mogąc sprostać doskonale zorganizowanym Ukraińcom, wszelkie swoje niepowodzenia przypisują "zdradzieckim machinacjom Ukraińców."

Łemkowie długo nie mogli pogodzić się z wysiedleniem. Pisywali do polskich osadników listy z pogróżkami, niektórzy przyjeżdżali osobiście i zapowiadali im rychły powrót. Zdarzały się też przypadki zemsty na Polakach.

Gdy po 1956 roku otworzyła się dla Łemków możliwość powrotu na ojczyste ziemie i obejmowania gospodarstw dotąd nie zajętych przez osadników polskich, do urzędów powiatowych w pasie Łemkowszczyzny zaczęły napływać tysiące podań z prośbami o zezwolenie na powrót. Obliczono, że w latach 1956 - 1958 powróciło na Łemkowszczyznę 2 tys. dawnych jej mieszkańców.

Stosunki między powracającymi Łemkami a zastaną ludnością polską układały się rozmaicie. Łemkowie, uważając się za prawowitych właścicieli tych ziem, wpadali w konflikty z Polakami, których uznawali za intruzów. Jednym z punktów zapalnych, budzących emocje u powracających Łemków, jest użytkowanie dawnych cerkwi greckokatolickich przez księży rzymskokatolickich, odprawiających nabożeństwa według rytuału łacińskiego. Trudno pogodzić się z tym jest zarówno grekokatolikom , jak i prawosławnym.

Mimo możliwości powrotu, wielu Łemków pozostaje nadal w województwach zachodnich.

Wewnętrzne konflikty nie wygasają. Zarówno Ukraińcy, jak i starorusini posiadają oparcie w swych amerykańskich organizacjach. Z Ameryki płyną na Łemkowszczyznę wydawnictwa bądź propagujące nacjonalistyczny kierunek ukraiński, za którym stoi Komitet Obrony Łemkowszczyzny, bądź właśnie zwalczające Ukraińców, wydawane przez Łemkosojuz i Obszczestwo Ruskich Bratstw, działających w duchu karpato-ruskiej odrębności narodowej.

Łemkowie bez względu na różnice polityczne chcą kultywować swą regionalną, tradycyjną kulturę. Zwracali się więc o pomoc i finansowe wsparcie do UTSK. Z kolei UTSK w każdej akcji podejmowanej przez Łemków dopatruje się działalności separatystycznej, oddalającej Łemków od Ukraińców, nie kwapi się więc z udzielaniem im pomocy. Łemkowie więc powołali do życia Tymczasowy Komitet Społeczno - Oświatowy Rusinów - Łemków, sięgający do dawnych tradycji staroruskich. Komitet domaga się uznania Rusinów jako oddzielnej mniejszości narodowej. Tego typu deklaracja nie spodobała się UTSK. Skupiło się to m. in. na chórze Łemkowina, który podczas tourne po Dolnym Śląsku miał szalone trudności.

Pomimo braku poparcia ze strony UTSK Łemkowie rozwijają swe życie kulturalne. Od 1983 roku organizują na terenie Łemkowszczyzny coroczne zjazdy pod nazwą " Łemkiwska watra ", w których bierze udział kilkuset Łemków, biwakując pod namiotami przez kilka dni. W tym czasie odbywają się występy artystyczne, konkursy dla młodzieży na temat wiedzy o Łemkach i Łemkowszczyźnie, konkursy wokalne, poetyckie itp. Ożywiony ruch kulturalny Łemków zaowocował również na gruncie pozałemkowskim.

Po wieloletnich staraniach w 1989 roku zarejestrowano Stowarzyszenie Łemków, organizację zrzeszającą osoby uznające Łemków za odrębny naród. W tym samym roku założono Zjednoczenie Łemków, organizację zrzeszającą Łemków uznających się za Ukraińców. W ten sposób " wojna ", tocząca się między Ukraińcami a starorusinami, weszła w nową fazę. Dalej część Łemków (Łemkowie - Rusini) uważa się za członków narodu ukraińskiego, a część za odrębną od Ukraińców mniejszość narodową.


Bibliografia
1. W. Grzesik, T. Traczyk, Od Komańczy do Bartnego, Warszawa 1992
2. Z. Mach, Procesy rekonstrukcji tożsamości społecznej w krajach Europy Środkowo - Wschodniej, [w:] "Kwartalnik Religioznawczy. Nomos", nr 7-8, 1994, s. 9-23
3. E. Michna, Łemkowie. Grupa etniczna czy naród ?, Kraków 1995
4. Mniejszości narodowe w Polsce, red. Z. Kurcz, Wrocław 1997
5. J. Pawluś, Krempna i okolice, Jasło 1997
6. R. Reinfuss, Śladami Łemków, Warszawa 1990

Opracowanie: Elżbieta Drozd

Wyświetleń: 2369


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.