Katalog

Lidia Niedorezo
Język polski, Recenzje

"Złoty Pelikan". O najnowszej powieści Stefana Chwina (recenzja)

- n +

"Złoty Pelikan". O najnowszej powieści Stefana Chwina (recenzja).

Najnowsza powieść Stefana Chwina pt. "Złoty pelikan" rozgrywa się tu i teraz. Autor nie szczędzi nam drobiazgowych opisów przedmiotów, rzeczy; miejsc, które możemy zidentyfikować; wydarzeń, które jeszcze tkwią nam w pamięci i nie są nam obojętne, nazwisk i imion znaczących i ważnych dla ostatnich dziesięcioleci. Jakub, pracownik naukowy na wydziale prawa Uniwersytetu A. Schopenhauera na Wyspie Spichrzów, to osoba, której się powiodło, uosobienie człowieka sukcesu, elegancji, świetnego gustu i dobrego smaku. Tkwi całym sobą w teraźniejszości, dba o to jak wygląda, pachnie, co je, jego troski mają charakter na wskroś doczesny i materialny.

Błahe na pozór wydarzenie jest początkiem jego "odklejania się od życia". Proces ma charakter erozji wewnętrznej, nieubłaganej i niszczącej, która prowadzi do destrukcji, alienacji i śmierci bohatera. Jakub dobrowolnie oddala się od wszystkiego, co stanowiło o jego sukcesie, dobrobycie, szacunku innych. Przechodzi na drugą, ciemną stronę życia. Poznaje cierpienie, rozpacz, upokorzenie, nędzę i głód.

Niezwykły jest w tej powieści świat przedstawiony, gdzie realizm miejsc, postaci, faktów miesza się z fantazją i literacką fikcją. Historia upadku bohatera opowiedziana jest wartko. Nie ma tu miejsca na wiwisekcję przeżyć Jakuba, nie znajdziemy także rozszalałego seksu, choć erotyzm jest tu obecny na różne sposoby. Jakub pozostaje dla czytelnika do końca powieści pewną tajemnicą. Jego historia, los wydają się być nieuniknione, jakby dokonywały się poza nim i w nim jednocześnie. Jego upadek jest dwuznaczny - już jako człowiek zepchnięty na margines życia i społeczeństwa, poznaje prawdziwą miłość, poświęcenie i dobroć, które przywracają Jakubowi spokój i godność.

Powieść Stefana Chwina dotyka wielu ważnych współczesnych problemów, chyba najważniejszym z nich jest względność i relatywizm - materialnego świata, wartości, języka i znaczeń słów. Niewątpliwie zaletą powieści Chwina jest jej konstrukcja, śledzenie której może być dla czytelnika swoistą przygodą i zabawą intelektualną - znajdziemy tu wiele cytatów, przytoczeń z twórczości literackiej, filmowej różnych artystów /i nie tylko/, wypowiedzi i parafraz, które można też czytać jako rodzaj artystycznej i światopoglądowej polemiki /czasami prześmiewczej!/, parafrazy czy trawestacji. Czymś co w powieści Chwina może niekiedy irytować i razić jest język, który miejscami jest patetyczny, sztuczny lub pretensjonalny/ np.. w przedstawieniu wewnętrznych stanów Jakuba/.

"Złotego pelikana" na pewno należy czytać jako współczesną przypowieść, parabolę i choćby z tego powodu trzeba po nią sięgnąć. Gorąco zachęcam.

Opracowanie:
Lidia Niedorezo

Wyświetleń: 2016


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.