Katalog

Ewa Stępniewska
Edukacja regionalna, Zadania

Łatwe "trudne ścieżki", czyli jak ciekawie zaprezentować uczniom zagadnienia ścieżki regionalnej?

- n +

Łatwe "trudne ścieżki", czyli jak ciekawie zaprezentować uczniom zagadnienia ścieżki regionalnej?

Twórcy reformy edukacji wprowadzili do programów nauczania ścieżki edukacyjne. Realizacja zawartych tam treści przysparza wielu nauczycielom problem w ich realizacji. Jedni narzekają, że jest to powielanie tego, co robili dotychczas na godzinach do dyspozycji wychowawcy, a zapisy tych samych zagadnień w kolejnych rubrykach przysparzają im dodatkowej pracy. Są również i zwolennicy ścieżek edukacyjnych. Stwarzają możliwość wyselekcjonowania treści z różnych dziedzin i zebrania ich w jedną całość.

Jestem nauczycielką z 10-letnim stażem pracy w szkole. Mimo zdobytego dotychczas doświadczenia zawodowego realizacja propozycji zawartych w reformie stwarzała mi na początku trudności w ich realizacji, które z czasem zamieniały się w satysfakcję i zadowolenie. Dlatego chcę podzielić się z innymi nauczycielami doświadczeniami zdobytymi w realizacji ścieżki przedmiotowej "Dziedzictwo kulturowe w regionie".

Nie będąc rodowitą łowiczanką pamiętam swój brak zrozumienia tutejszej kultury, tradycji, folkloru. Żyjąc w tym mieście początkowo obce było mi przywiązanie do tego, co kojarzy się z tym regionem. W pracy z dziećmi zauważyłam, że one także niewiele wiedziały o swojej małej ojczyźnie, a przez to również nie identyfikowały się ze specyfiką łowickiej kultury.

Zadałam sobie pytanie - w jaki sposób chciałabym poznawać historię, tradycję, folklor łowicki, aby stał się on dla mnie, a przez to i dla uczniów, bardziej zrozumiały i bliższy? Odpowiedź była prosta: oglądaj, słuchaj, czytaj, doświadczaj! Dzieci muszą zobaczyć, wykonać, dotknąć wtedy rozumieją to, co chcą im przekazać dorośli.

Wspólnie z koleżankami uczącymi historii podjęłyśmy się zadania przybliżenia uczniom tego, co powinny wiedzieć o miejscu swojego zamieszkania. Realizacja przebiegała w kilku etapach. Planem działania objęłyśmy niemalże wszystkich uczniów począwszy od klasy II szkoły podstawowej skończywszy na drugoklasistach z gimnazjum. Dzieci i młodzież spotykały się ze znanym łowickim przewodnikiem i gawędziarzem Eligiuszem Pietrucha, odwiedzały najważniejsze zabytki architektury miasta, spacerowały szlakiem powstań i bitw.

Uczyły się bibułkarstwa, wycinankarstwa, haftowania, tkania, smakowały potraw regionalnych, słuchały ludowej muzyki, czytały literaturę dotyczącą Łowicza i okolic. Nadszedł czas, aby sprawdzić ile z tego wszystkiego zapamiętały.

Najmłodsze dzieci opowiadały historię herbu Łowicza, prezentowały kolory stroju regionalnego, robiły wycinankę łowicką nawet nie spostrzegły, że są oceniane - podczas konkursu przygotowanego specjalnie dla nich - przez panie: Małgorzatę Krupińską i Edytę Kaczmarek.

Klasy IV przygotowały foldery o mieście i jego okolicach. Nieco starsi uczniowie z klas V i VI wcielali się w rolę pracowników biur turystycznych. Ich zadanie polegało na przygotowaniu oferty wycieczki do Łowicza i najbliższych okolic z uwzględnieniem bazy noclegowej, sieci restauracji i dokonania cenowych kalkulacji.

Gimnazjaliści zaskakiwali znajomością faktów historycznych podczas turnieju wiedzy o swoim regionie. Mogli również wykazać się pomysłowością reklamując spożywcze produkty, z których słynie Łowicz. Regulaminy do poszczególnych konkurencji, pytania dla najstarszych uczestników przygotowały organizatorki: Izabela Anyszka, Bożena Felczyńska -Pieklak i Ewa Stępniewska. Całość oceniało jury składające się z nauczycieli i zaproszonego gościa historyka, Marka Wojtylaka, który był pełen podziwu dla młodzieży wykazującej się tak dużą wiedzą z wcześniej wymienionych zagadnień. Zwycięzcy na każdym etapie otrzymali ciekawe nagrody ufundowane przez sponsorów.

Organizując ten konkurs miałam też na uwadze zbliżający się termin wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Tym bardziej zależało mi na przybliżeniu dzieciom tego, co stanowi o polskiej tożsamości kulturowej, która niebawem stanie się wkładem w dziedzictwo zjednoczonej Europy. Widząc zaangażowanie uczniów, ich rodziców i efekty, jakie przyniósł ten konkurs organizatorzy zobowiązali się kontynuować go w następnych latach. Świadomość, że młodych ludzi nie nudzi atrakcyjnie przedstawiona historia, tradycja, folklor pozwala być zadowolonym z wypełnionego zadania i daje wiele satysfakcji.

Zachęcam, zatem pedagogów, aby nie zniechęcali siebie i uczniów do realizacji naprawdę pożytecznych przedsięwzięć. Wierzę, że związek z własnym regionem, z naszym dziedzictwem kulturowym, da poczucie siły, ugruntuje wartości i pomoże młodym ludziom odnaleźć się w życiu społecznym i osobistym.

Opracowanie: Ewa Stępniewska

Wyświetleń: 1515


Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.