![]() |
![]() |
Katalog Jolanta Lach Uroczystości, Scenariusze Scenariusz montażu słowno-muzycznego z okazji Dnia Górnika pt. "Górnikom za ich trud"Scenariusz montażu słowno - muzycznego z okazji Dnia Górnika pt. "Górnikom za ich trud"realizacja ścieżki edukacyjnej: Edukacja regionalna- dziedzictwo kulturowe w regionie- Tradycje górniczego święta w naszym mieście;opracowanie - Jolanta Lach /nauczycielka języka polskiego w Szkole Podstawowej nr 3 im. Żołnierzy Polskiej Organizacji Wojskowej w Bełchatowie/. Słowo wstępne: /Uczeń 1./ 4 grudnia, to tradycyjnie już obchodzony w naszym mieście Dzień Górnika. "Barbórka" - górnicze święto - rozpoczyna się od wielu lat tradycyjnym marszem górniczej orkiestry ulicami Bełchatowa i mszą świętą w Kościele Najświętszej Marii Panny- Matki Kościoła. W hali sportowej odbywa się tradycyjna akademia okolicznościowa, podczas której górnicy otrzymują nagrody, wyróżnienia i odznaczenia za swoją pracę. Wieczorem górnicy spotykają się na słynnej "Karczmie piwnej" racząc się gorącymi krupniokami i piwem. Ich żony świętują Dzień górnika na tradycyjnym "Combrze babskim". Słowo wstępne:/Uczeń 2./ Górnicze tradycje w naszym mieście związane są z powstaniem bełchatowskiego okręgu przemysłowo - energetycznego. Historia Kopalni Węgla Brunatnego "Bełchatów" ma swój początek w 1960 roku. Wtedy to, w otworze Geo - 2 odwierconym w miejscowości Piaski, stwierdzono występowanie osadów węglowych. Przeprowadzone w 1961 roku odwierty potwierdziły występowanie w tym rejonie dużego, zasobnego złoża węgla brunatnego. 2 kwietnia 1973 roku powołano delegaturę Zjednoczenia Przemysłu Węgla Brunatnego w Bełchatowie i rozpoczęto prace przygotowawcze przy budowie kopalni. W 1975 roku decyzją Ministerstwa Górnictwa i Energetyki powołane zostało Przedsiębiorstwo Państwowe Kopalnia Węgla brunatnego" Bełchatów" w budowie. Słowo wstępne: /Uczeń 3/ Wydobycie pierwszej tony węgla brunatnego miało miejsce 19 listopada 1980 roku. Obecnie mija 27 rok istnienia kopalni. Przedsiębiorstwo rozwija się sukcesywnie oraz zwiększa wydobycie węgla. 21 października 2002 r. dokonano otwarcia nowej odkrywki węgla brunatnego "Szczerców". Kopalnia w szerokim zakresie uczestniczyła w rozwoju i rozbudowie miasta, wspierała rozwój szkolnictwa sportu i rekreacji, zajęła się ochroną środowiska naturalnego. Dzięki kopalni budowano nowe osiedla mieszkaniowe, szkoły, stadion, baseny, halę sportową, hotele, ośrodek wypoczynkowy "Wawrzkowizna" oraz ośrodek zdrowia. Kopalnia przeznacza znaczne środki finansowe na działalność charytatywną, wspiera ośrodki pomocy społecznej, szkoły, przedszkola, osoby chore lub niepełnosprawne. Zapewnia opiekę medyczną pracownikom i ich rodzinom poprzez utrzymywanie jednej z najlepszych placówek służby zdrowia w Polsce. Kopalnia jest wyłącznym sponsorem klubu GKS - Bełchatów, który umożliwia uprawianie wielu dyscyplin sportowych przez dzieci i młodzież bełchatowską. Kopalnia zatrudnia około 10 tysięcy pracowników, dając utrzymanie ich rodzinom.[1] Słowo wstępne:/Uczeń 1./ W dniu Górniczego Święta my, uczniowie Szkoły Podstawowej nr 3, dziękujemy wszystkim górnikom za ich codzienny trud i starania. Składamy najserdeczniejsze życzenia zdrowia, pomyślności w życiu osobistym i wielu sukcesów w pracy zawodowej. Życzymy dalszego rozwoju przedsiębiorstwa, pomyślnej realizacji wszelkich planów i zamierzeń. / Złożenie kwiatów na ręce zaproszonych górników/. Zapraszamy na krótką część artystyczną w wykonaniu uczniów naszej szkoły. "Hymn górniczy" - pieśń w wykonaniu chórku Górniczy stan, hej niech żyje Niech żyje nam Górniczy Stan. Bo choć przed nami dzienne światło kryje, Toć dla Ojczyzny trud ten jest nam dan. Boć synowi podziemnych czarnych światów Każdy chętnie poda swą dłoń (bis) Niech żyje nam Górniczy Stan Górniczy Stan niech żyje nam. Czyż nie słyszysz dzwonka z naszej wieży I dźwięk kilofa, który wzywa nas Hej do szybu niech z nas każdy bieży Szczęść nam Boże zaśpiewajmy wraz. Boć synowi podziemnych czarnych światów Każdy chętnie poda swą dłoń. (bis) Gdy nareszcie góry się zachwieją I wrócim bracia do światłości bram Wejdziemy wszyscy z ta błogą nadzieją Że słodka miłość wzruszy serca nam. Boć synowi podziemnych.... "Trojak" - wiersz Wandy Chotomskiej /uczeń 4/ Siedzę od rana przy telefonie I dzwonię, dzwonię, dzwonię, dzwonię. A do kogo? do wszystkich górników, do kopalni w Bytomiu, w Rybniku, do Gustlika z kopalni "Wujek", do Karlika, co węgiel fedruje, do sztygarów z Będzina, z Bielszowic, do Sosnowca, do Zabrza, Katowic. - Halo! - wołam. - Co słychać u was?- i słuchawka w ręku mi fruwa, i telefon zaczyna skakać. - Co tam słychać? - Słychać trojaka! Dzisiaj święto górnicze, Barbórka, wystroiło się całe Zagłębie, rozśpiewały się śląskie podwórka, zatańczyły na niebie gołębie. Tańczy tata i mama, i córka- od starzyka do przedszkolaka wszyscy tańczą, bo dzisiaj Barbórka, i śpiewają śląskiego trojaka! Podskoczyło pióro do ręki, Zatańczyły trojaka wiersze: - W dniu Barbórki wszystkim górnikom przesyłamy życzenia najszczersze! /Uczeń 6/ "W kopalni" - wiersz Tadeusza Kubiaka Górnik świdrem węgiel kruszy, z latarenki światło spływa. Już wagonik z węglem ruszył, winda w górę go porywa. Jutro węgla bryły czarne kolejarze w świat powiozą. A pojutrze- piece nasze będą grzały na złość mrozom. /Uczeń 7/ "Dzieje" - Mieczysław Jastrun Jak epoki geologiczne Idą dzieje! Czy idą, czy stoją? Nie wiesz nawet. I nie pytaj milczeń, Co nie znają twego niepokoju.{...} Wśród stuleci, jak wśród godzin, sam, Idąc miastem, nocą neonową, W huku maszyn, w blasku białych lamp. Spojrzyj. Przeraź się. Zacznij na nowo. /Uczeń 8/ / Uczeń 9/ mała inscenizacja: parafina, leki, ołówek, plastik, gąbka, świeca, benzyna, smoła, piłka w białe groszki, koszyk z plastiku - rekwizyty/ "Węglowa rodzinka" - wiersz Marii Terlikowskiej To węglowa jest rodzina: parafina, peleryna, duża piłka w białe groszki,[2] i z apteki proszek gorzki, i ołówek w twym piórniku, i z plastiku sześć koszyków gąbka, co się moczy w wodzie, i benzyna w samochodzie, czarna smoła, biała świeca- to rodzina węgla z pieca. Widzę już zdziwione miny.. - Co ma węgiel do benzyny? - Czy jest z węglem spokrewniona gąbka miękka i czerwona? Otóż właśnie- wiem na pewno, że jest jego bliską krewną: węgla jest po odrobinie w parafinie, w pelerynie, w białej piłce w duże groszki i z apteki- w proszku gorzkim, i w ołówku w twym piórniku, i w koszyku tym z plastyku... Nawet świeczki, te z choinki- to też węgla są kuzynki. Lecz wśród wielkiej tej rodziny, wśród kuzynów i rodzeństwa, nie ma ani odrobiny rodzinnego podobieństwa. Węgiel jest jak czarna skała, koszyk żółty, świeca biała. Skąd się wzięły te różnice? O! To już są tajemnice, które kryją się w fabryce. Piosenka śląska: "Górnicy, górnicy"/ w wykonaniu chórku/ Górnicy, górnicy, co węgiel kopiecie, wrębówką, kombajnem pod ziemię jedziecie. Na wierchu dziewuchy przy bramie czekają, Na spacer z chłopcami już się umawiają. A będzie wypłata, z pieniędzmi przyjdziecie, to z nami dziołchami se potańcujecie. Szwarny górnik, szwarny, rad w tańcu wywija i pięknej muzyczki z dzieweczka nie mija. /Uczeń 10/ "Lubelski Węgiel" - Apolinary Nosalski / wiersz/ Chaty na wzgórzu, pole i piasek, a dalej - wieże pod siwym lasem. Brzozy przydrożne, sosny żywiczne i nagle obok- szyby górnicze. Ziemia bogata, ziemia otwarta czeka przed nami jak nowa karta, na której twarde dłonie górnicze lubelskim węglem przyszłość wypiszą. "Idzie górnik drogą"- śląska melodia ludowa /w wykonaniu chórku/ + uczeń górnik z rekwizytami; kilofem i młotkiem, w stroju roboczym/ Idzie górnik drogą, kilofem wywija... Dziwują się ludzie, co to za bestyja? Ej, tu - pu, tu - pu, tup! Górnik ci ja górnik, na krzyż młotki noszę, Nie jedną dziewczynę do tańca zaproszę. Ej, tu - pu, tu - pu, tup! "Walczyk górniczy" piosenka śląska / uczeń 4 - przebrany naw górniczy strój galowy/ Górnicze skarby pod ziemią Głęboko ukryte drzemią Na ścianach, filarach Górnicza wiara Wykuwa do skarbów drogę Jam śląski pieron spod Bytomia Dobywam węgiel każdego dnia A tam na wierchu słoneczko lśni Żonka się krząta, syneczek śpi Górnicza lampa się pali To słonko w naszej kopalni Z podziemnych gór węgiel Dziś razem dobędziem Kilofem, łomem ze stali Jam śląski pieron silny jak tur Dobywam węgiel z podziemnych gór I tam na wierchu jest domek mój W nim żonka czeka, dzióbeczek mój. "W kopalni soli" - Helena Bechlerowa / uczeń 6/ Kopalnia w Wieliczce- jak pałac pod ziemią: tu ściany, kolumny srebrzyście się mienią. W kaplicach posągi, żyrandol jak słońce. Na falach jeziora - światełka świecące. I łódka się chwieje, i może popłynie do groty srebrzystej w baśniowej krainie.[3] A w grotach, w półcieniu i w mrocznych zakrętach, Śpi echo, co czasy zaklęte pamięta. I budzi się w ciszy, i słychać gdzieś kroki, i lampka olejna zabłyśnie w półmroku. I zdaje się - górnik sprzed wieków - jak w baśni- Podejdzie, płomyczek latarni rozjaśni. I pośród rzeźb srebrnych, co patrzą i milczą, opowie prastarą legendę górniczą. "Piosenka śląska" - wiersz Tadeusza Kubiaka Będę ci ja miała skrzydełka jak gąska, blisko, czy daleko będzie to od Śląska - polecę, przylecę na to Wasze Święto, na Barbórkę białą w kraj czarnych diamentów- przyfrunę, zaśpiewam jak sto dźwięcznych kosów, gruchać będę czule, na sto różnych głosów - kiedy Karlik wyjdzie ze sztolni na ziemię, kiedy mnie zobaczy, będzie mu przyjemnie- śpiewki moje słodsze niż wino z flaszeczki, Karlik się uśmiechnie i pyk, pyk z fajeczki - potem się wystroi, hej! od stóp do głowy, w czapkę z białą kitą, w mundur swój galowy- brzdęk, brzdęk, piękną szpadę przypasze do boku, sztygar - wśród sztygarów- stanie z dumą w oku - wiele się zrobiło - dobrze o tym wiedzą - dla siebie, dla innych - za rzeka, za miedzą - za Zagłębiem czarnym, za tym lasem śląskim, dla całego kraju - dla ludzi, dla Polski. Uczeń 5 "Górnicza parada" - Ludwik Jerzy Kern / rekwizyt- bębenek/ Brrrum - bum- bum Brrrum - bum - bum, Brrrum - bum - bum, bum - bum! Gdy górnicza gra orkiestra Jest wesoło jak w Sylwestra, Nogi same gdzieś przed siebie niosą nas. Idą nawet ci, co stali, Zwłaszcza, że werbliści mali Przodem idąc rytm podają raz po raz. Brrrum- bum- bum, Brrrum - bum - bum, Brrrum - bum - bum - bum - bum - bum! Od kopalni prosto, równo, Przez ulicę idą główną, Wyciągają krok do przodu ile sił. Chociaż małe to, nie duże, Lecz w górniczym swym mundurze Każdy kroczy jakby już sztygarem był. Brrrum - bum- bum, Brrrum - bum - bum, brrrum - bum - bum -bum- bum! "Spotkanie z górnikiem" - wiersz Bożeny Formy/ uczeń 7 / Dzisiaj gościliśmy pana górnika. Miał piękny mundur, czapkę z piórami. O swojej ciężkiej pracy w kopalni długo rozmawiał z naszymi uczniami. Piękne podania górnicze legendy Bardzo ciekawie nam opowiadał, A kiedy skończył, różne pytania każdy uczeń mu chętnie zadawał. Na zakończenie wspaniały program przygotowały dzieci ze szkoły - wierszyki, różne piosenki, tańce dokoła- Żyjcie nam wszyscy górnicy sto lat![4] Bibliografia: Forma Bożena, Rok w wierszu i piosence, Płock 1998 Chotomska Wanda, Tańce polskie, Warszawa 1988 Jastrun Mieczysław, Z różnych lat, Kraków 1981 Lenkiewicz Krystyna, Wybór wierszy okolicznościowych dla klas I-III, Warszawa 1990 Powroźniak Józef, Płynie pieśń nasza - śpiewnik towarzyski na trzy głosy równe, Kraków 1984 Ryling Franciszek, Zadzwoń pieśni- śpiewnik okolicznościowy na 3 głosy równe, Kraków 1965 Przypisy: 1. Scenariusz uroczystości: Górnikom za ich trud... - opracowała Jolanta Lach 2. Scenariusz uroczystości: Górnikom za ich trud... - opracowała Jolanta Lach 3. Scenariusz uroczystości: Górnikom za ich trud... - opracowała Jolanta Lach 4. Scenariusz uroczystości: Górnikom za ich trud... - opracowała Jolanta Lach
Opracowanie: Jolanta Lach Wyświetleń: 8037
Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach Profesor.pl są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. |